rozwińzwiń

Archetyp

Okładka książki Archetyp Mateusz Smogór
Okładka książki Archetyp
Mateusz Smogór Wydawnictwo: Novae Res kryminał, sensacja, thriller
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2022-11-28
Data 1. wyd. pol.:
2022-11-28
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383132273
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1113
417

Na półkach: ,

Gdybym została postawiona przed wyborem między czytaniem do końca życia książek ukochanych autorów a sięganiem tylko po debiuty, postawiłabym na to pierwsze. Ale na szczęście nie muszę się ograniczać, więc grono ulubieńców regularnie się powiększa, a mnie zachwyca możliwość odkrywania nowych talentów.
"Archetyp" to powieść, na którą zwróciłam uwagę przez bookstagram. Przy przeglądaniu zapowiedzi zapisałam sobie ten tytuł, ale co miesiąc na moją listę trafia więcej książek niż jestem w stanie przeczytać, a nie sięgam przecież tylko po nowości, niewykluczone więc, że mogłabym zupełnie o tym debiucie zapomnieć, gdyby nie entuzjastyczne recenzje na profilach, które cenię. Nie zawiodłam się i będę się zachwycać.
Wzięłam do ręki cienką, niepozorną pozycje, a okazało się, że na jej kartach skryła się prawdziwa petarda. Oczywiście można by uznać, że jednak wypadało rozwinąć niektóre wątki, wpleść w gnającą akcję kilka opisów dla wprowadzenia klimatu, ale zdecydowanie wolę taką opcję niż przegadane i niepotrzebnie rozwleczone historie, bo to chyba najczęstszy problem debiutantów. Mateusz Smogór miał genialny pomysł na fabułę i zaserwował go czytelnikom niemal w surowej formie, co mnie zwyczajnie kupiło.
Poczułam się totalnie wyrolowana, gdy poznałam tożsamość sprawcy przez to, że autor w zasadzie dał czytelnikom wszelkie możliwe narzędzia do samodzielnego rozwiązania sprawy, a ja zupełnie nie zwróciłam uwagi na niektóre szczegóły.
Podobała mi się też konstrukcja powieści, perspektywy w narracji trzecioosobowej często się zmieniały, a szczególne wrażenie robiły fragmenty listów pisane naturalnie w pierwszej osobie. Ciekawym doświadczeniem było to, że ze względu na ograniczone opisy, bohaterów można było poznać przede wszystkim przez ich zachowanie i większość z nich właśnie dlatego polubiłam. Ze względu na niektóre wątki nie liczę na kontynuację, ale mam nadzieję, że autor stworzy jeszcze mnóstwo równie dobrych kryminałów.
"Archetyp" to książka do wciągnięcia w jedno popołudnie, nie tylko dlatego, że jest dość krótka, ale głównie przez to, że trudno się od niej oderwać. Są brutalne morderstwa, jest śledztwo, które rozkręca się bardzo powoli, są wątki osobiste oddziałujące na pracę zespołu policjantów - fani kryminałów będą usatysfakcjonowani.
Moje 9/10.

Gdybym została postawiona przed wyborem między czytaniem do końca życia książek ukochanych autorów a sięganiem tylko po debiuty, postawiłabym na to pierwsze. Ale na szczęście nie muszę się ograniczać, więc grono ulubieńców regularnie się powiększa, a mnie zachwyca możliwość odkrywania nowych talentów.
"Archetyp" to powieść, na którą zwróciłam uwagę przez bookstagram. Przy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
428
317

Na półkach:

O kochani jakie to było dobre. Ta ksiązka to 250 stron prawdziwej jazdy bez trzymanki. Pełnej brutalnych opisów, ciekawych bohaterów i nagłych zwrotów akcji. Gdy dobiega końca pozostawia czytelnika w lekkim odrętwieniu, w stanie totalnego ogłupienia. Bo chyba nikt nie spodziewa sie takiego zakończenia.
Giną młode kobiety. Morderca powiela te sam schemat, wybiera na ofiary jeden typ kobiet, morduje w podobny sposób a mimo to jest nieuchwytny. Intrygujące jest to jak autor świetnie wykreował tę postać. Mamy szansę poznać jego chore pragnienia, obsesje i myśli. Wchodzimy w jego popaprany umysł, nie domyślając się kim tak naprawdę jest.
Rozwikłaniem tej jakże skomplikowanej zagadki zajmuje się detektyw Kozak razem z przydzielonym zespołem. Prywatne problemy mężczyzny nie ułatwiają zadania. Ofiar przybywa a policja zdaje się być bezradna.
Jednak rozwiązanie tej zagadki jest dla Kozaka jak wiadro zimnej wody wylanej na łeb, jak lodowaty prysznic, który pozbawia tchu.
Kochani niech Was nie zwiedzie mała objętość ksiązki. Tu każde zdanie ba każde słowo ma znaczenie. Autor trzyma czytelnika w totalnym napięciu od początku do końca a zakończeniem rozwalił system.
Dla mnie to bardzo udany debiut. Z ogromną ciekawością czekam na kolejne ksiązki autora.

O kochani jakie to było dobre. Ta ksiązka to 250 stron prawdziwej jazdy bez trzymanki. Pełnej brutalnych opisów, ciekawych bohaterów i nagłych zwrotów akcji. Gdy dobiega końca pozostawia czytelnika w lekkim odrętwieniu, w stanie totalnego ogłupienia. Bo chyba nikt nie spodziewa sie takiego zakończenia.
Giną młode kobiety. Morderca powiela te sam schemat, wybiera na ofiary...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1231
1231

Na półkach:

"ARCHETYP" Mateusz Smogór

Wow !
Bardzo mocny polski debiut literacki.
Czytając powieść cały czas miałam ciarki na rękach.
Nastrój niepokoju i grozy mnie nie opuszczał.
Tyle tutaj zła, okrucieństwa , obsesji i mroczności.
Świetny język, styl i kreacja bohaterów. Jest bardzo tajemniczo, intrygująco i
Główny bohater morderca - psychopata jest obrzydliwy, ale tak cudownie wykreowany. Znamy jego myśli, chore pragnienia i obsesję.
Zupełnie nie domyśliłam się kto nim jest.

Niespodziewanie dochodzi do makabrycznych morderstw kobiet.
Wszystkie zostają w bestialski sposób okaleczone i wiadomo, że zanim zostały zamordowany cierpiały katusze.
Kto i dlaczego morduje ?
Tego właśnie będzie starała się dowiedzieć policja i Rafał Kozakiewicz zwany "Kozakiem", któremu przydzielono właśnie to zadanie.
Mężczyzna pracuje w policji już wiele lat i ma opinię bystrego, szybkiego w działaniu i skutecznego gliny. Jest kobieciarzem i dobrze mu z tym.
Nic więc dziwnego, że to właśnie on otrzymał tę sprawę.
Wszystko się jeszcze bardziej komplikuje, gdy znika kobieta, która nie jest dla Kozaka obojętna.
Niestety morderca jest nieuchwytny, nie pozostawia żadnych śladów i schwytanie go wydaje się wręcz niemożliwe.
Jak bardzo trzeba być chorym człowiekiem, aby tak precyzyjnie planować kolejne morderstwa.
Co musiało się przeżyć w dzieciństwie, aby stać się tak okrutnym katem kobiet.

Niech Was nie zwiedzie mała objętość tej lektury.
Zapewniam, że znajdziecie tutaj całą masę emocji, które Wami wstrząsną.
Poczujecie jak rodziło się zło.

To nie jest lektura dla każdego, dużo tutaj makabrycznych opisów.

"ARCHETYP" Mateusz Smogór

Wow !
Bardzo mocny polski debiut literacki.
Czytając powieść cały czas miałam ciarki na rękach.
Nastrój niepokoju i grozy mnie nie opuszczał.
Tyle tutaj zła, okrucieństwa , obsesji i mroczności.
Świetny język, styl i kreacja bohaterów. Jest bardzo tajemniczo, intrygująco i
Główny bohater morderca - psychopata jest obrzydliwy, ale tak cudownie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
332
328

Na półkach:

Detektyw śledczy Kozak od lat pracuje w policji. Przeważnie to on dostaje te najtrudniejsze sprawy do rozwiązania i tym razem jest identycznie. Przydzielono mu bardzo brutalną sprawę. Zamordowana młoda kobieta ma na sobie charakterystyczne cechy okaleczeń. Policja nie ma punktu zaczepienia, nie mają podejrzanego, ale za to mają kolejną ofiarę, która zginęła w identyczny sposób, jak poprzednia denatka. Morderca staje się nieuchwytny, porywa wciąż nowe kobiety, a jedną z nich jest bliska sercu Kozakowi. Detektyw będzie musiał się zmierzyć z przeszłością, która będzie jak kubeł zimnej wody.

Jestem pod wielkim wrażeniem tego debiutu. Autor wszedł z buta na rynek i oby już na nim pozostał i dostarczał nam tylko nowe historie, które zabiorą nas do świata kryminału.

Zaczynając przygodę z tą książką czułam już po pierwszych stronach, że będzie to coś dobrego, a przy tym brzmiało jak coś zagadkowego. Cała akcja toczy się swoim tempem, autor doskonale wprowadza nas w fabułę, a przy tym nieźle buduje napięcie, które stopniowo wzrasta. Sceny zbrodni opisane w dość szczegółowy sposób są przerażające. Nie spodziewałam się, że przeczytam tę książkę do końca, ze względu na opisy morderstw. Podkręciły tylko moją ciekawość mordercy i zapragnęłam więcej i więcej…

Zakończenie wprawiło mnie w osłupienie. Wszystkiego bym się spodziewała, ale nie tego, co dostałam. Szok i niedowierzanie. Bardzo mocno weszłam w tę historię i trudno było mi się po takim zakończeniu zebrać.

Mateusz Smogór zabrał mnie do centrum śledztwa i mogłam zobaczyć wszystko od podszewki. Dzięki temu mogłam być jedną z nich i prowadzić z nimi śledztwo. Czy miałam swojego podejrzanego? Oczywiście! Tylko, że ciągle autor mnie od niego odsuwał i dobrze mu to wyszło.

Bardzo wam polecam Archetyp! Ja czekam na więcej książek spod pióra autora. @mateuszsmogor_autor czy będzie kontynuacja tej historii? 😃 Czuję niedosyt.

Detektyw śledczy Kozak od lat pracuje w policji. Przeważnie to on dostaje te najtrudniejsze sprawy do rozwiązania i tym razem jest identycznie. Przydzielono mu bardzo brutalną sprawę. Zamordowana młoda kobieta ma na sobie charakterystyczne cechy okaleczeń. Policja nie ma punktu zaczepienia, nie mają podejrzanego, ale za to mają kolejną ofiarę, która zginęła w identyczny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
183
182

Na półkach:

Nowy rok zaczęłam od dobrego kryminału. Nie spodziewałam się, że debiutant Mateusz Smogór na 250 stronach książki będzie mógł stworzyć świetną historię. Mocny kryminał, gdy trup pojawia się już na pierwszych stronach. Cała historia zaczyna się od zaginięcia Barbary Sikorskiej – młoda kobieta zostaje uznana za zaginioną. Jakiś czas później jej zwłoki zostają odnalezione, a ona sama posłuży mordercy za archetyp – kolejne zamordowane kobiety będą wyjątkowo podobne do Baśki.
Kozakiewicz to policjant z wieloletnim doświadczeniem. Zapewne więc dlatego przydzielona zostaje mu sprawa morderstw kobiet – brutalna i tajemnicza. Kobiety są mocno okaleczone, a sprawca znęca się nad nimi za życia. Morderca wydaje się być nieuchwytnym – brak jest jakichkolwiek śladów, które mogłyby przybliżyć policjantów do zabójcy. Prywatne problemy Kozaka nie ułatwiają rozwiązania zagadki. Krew się leje strumieniami, a kolejnych ofiar przybywa – jeśli policja szybko nie złapie mordercy, w mieście wybuchnie panika.
Nie chcę zbyt spoilerować w tej recenzji, ale śmiało mogę napisać, że autor od początku buduje napięcie, które trwa do ostatniej strony. Przez całą lekturę zupełnie nie spodziewałam się kto będzie mordercą. Powód zabójstw też był dla mnie dość zaskakujący. Wielokrotnie podczas czytania Archetypu obstawiałam kogoś innego, więc końcówka lektury zupełnie mnie zaskoczyła. Autor wodzi nas za nos, podsuwa kolejne wątki, które mocno mieszają w całej historii. Żałuję, że książka nie była dłuższa, by wszystkie wątki mogły być bardziej rozbudowane. Niemniej jednak Archetyp dopracowany był w każdym calu. Ta lektura uświadomiła mi też, że czasem jedno wydarzenie może sprawić, że czyjeś życie zmieni się o 180’, że pojawią się traumy czy pragnienia, które zrobią z kogoś mordercę.
Podsumuję to tak: chcę więcej!
Moja ocena: 10/10

Nowy rok zaczęłam od dobrego kryminału. Nie spodziewałam się, że debiutant Mateusz Smogór na 250 stronach książki będzie mógł stworzyć świetną historię. Mocny kryminał, gdy trup pojawia się już na pierwszych stronach. Cała historia zaczyna się od zaginięcia Barbary Sikorskiej – młoda kobieta zostaje uznana za zaginioną. Jakiś czas później jej zwłoki zostają odnalezione, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
363
234

Na półkach:

Kiedy na torach zostają znalezione zwłoki brutalnie okaleczonej kobiety, sprawa zostaje przekazana detektywowi śledczemu Kozakiewiczowi. Rozwiązanie zagadki nie jest łatwe, gdyż morderca nie zostawił po sobie żadnych śladów. Dochodzi do kolejnych makabrycznych zbrodni, a do zespołu dołącza hakerka z Warszawy. Czy Kozakowi uda się ująć zabójcę? Jaki wpływ będzie miało prywatne życie policjanta na rozwój wydarzeń?

Ta książka jest pełna dynamizmu, akcja rozwija się w tempie szybszym niż płynie rwący nurt rzeki. Czytelnik wpada w jego wir i nie może się z niego wydostać, zostaje po prostu pochłonięty przez tą historię. Wątki kryminalny oraz obyczajowy zostały ze sobą połączone perfekcyjnie, przeplatają się ze sobą niczym pasma włosów w misternie wykonanym warkoczu. Język nie stroni od wulgaryzmów, jednak odniosłam wrażenie, że to celowy zabieg, aby nadać więcej realizmu, a "śląska godka" w wykonaniu jednej z postaci była przeurocza. Bohaterowie zostali sportretowani bardzo dobrze pod względem psychologicznym. Uchwycenie ich cech indywidualnych, targających nimi emocji przebiegło pomyślnie. Autor wystrzegł się wszelakich dłużyzn, bardziej skupiając się na jakości, a nie ilości zapisanych stron, dzięki czemu pozycję można przeczytać w jeden wieczór.

Pisarz skutecznie wodzi czytelnika za nos, podsuwa tropy, które w rezultacie okazują się błędne. Zakończenie było mocno zaskakujące, aż do ostatnich kartek nie podejrzewałam właściwej osoby. To opowieść o tym jak jedno przypadkowe zdarzenie, może wpłynąć na rozwój psychiczny człowieka, obudzić drzemiące w nim zło oraz definiować jego dalsze postępowanie oraz egzystencję.

Gdybym nie zauważyła informacji, iż to debiut Mateusza Smogóra, nigdy bym się tego nie domyśliła, ponieważ lektura została dopracowana we wszystkich szczegółach. Będę czekać na kolejne książki autora oraz z radością obserwować rozwój jego pisarskiego warsztatu.

Kiedy na torach zostają znalezione zwłoki brutalnie okaleczonej kobiety, sprawa zostaje przekazana detektywowi śledczemu Kozakiewiczowi. Rozwiązanie zagadki nie jest łatwe, gdyż morderca nie zostawił po sobie żadnych śladów. Dochodzi do kolejnych makabrycznych zbrodni, a do zespołu dołącza hakerka z Warszawy. Czy Kozakowi uda się ująć zabójcę? Jaki wpływ będzie miało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
65
65

Na półkach:

Czytając książkę nie dostrzegłam, że to debiutancka powieść autora, wręcz przeciwnie, kryminał wzbudził moje zainteresowanie już od pierwszych stron. Fabuła także odegrała tutaj istotną rolę, wszystkie wątki zawarte w książce były ze sobą spójnie połączone, a co najważniejsze, bez niepotrzebnego rozwlekania ich, tylko po to, aby powieść liczyła więcej stron - po prostu krótko, zwięźle i na temat.
Główny wątek - morderstwa młodych kobiet jest tematem trudnym, a zwłaszcza sposób w jaki były one dokonywane.
Czy łatwo domyślić się kim jest morderca?
Uważam, że nie.
Sama potrzebowałam czasu, aby wytypować prawdziwego mordercę,
nie mając oczywiście pewności,
czy mam rację.
Przyznam się, że jak dotąd nie przeczytałam wielu kryminałów, ale dochodzę do wniosku, że jest to gatunek, który ma szansę stać się jednym z moich ulubionych rodzajów powieści.
Chętnie sięgnęłabym po kolejną książkę autora o podobnej tematyce.


Zapraszam na mój profil:
https://www.instagram.com/anesska.photo/

Czytając książkę nie dostrzegłam, że to debiutancka powieść autora, wręcz przeciwnie, kryminał wzbudził moje zainteresowanie już od pierwszych stron. Fabuła także odegrała tutaj istotną rolę, wszystkie wątki zawarte w książce były ze sobą spójnie połączone, a co najważniejsze, bez niepotrzebnego rozwlekania ich, tylko po to, aby powieść liczyła więcej stron - po prostu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
705
602

Na półkach:

"Mówią, że oczy są zwierciadłem duszy. Duszę też jej odebrałem. Ale najpierw zabrałem jej oczy..."
.
A co, jeśli ZŁO rodzi się pod wpływem chwili? Jedno spojrzenie, jeden moment - i człowiek jest już zainfekowany? Coś wypala mu piętno na dnie duszy. Wydaje mu się wtedy, że to, co czyni jest aktem tworzenia, artystyczną kreacją prowadzącą do powstania unikalnego dzieła sztuki. Czuje się jak Demiurg w akcie tworzenia, nie zdając sobie sprawy z tego, że jego domniemana "boskość" jest zaledwie deficytem w zakresie rozumowania, przeżywania i ekspresji emocji. Poznajcie "Archetyp" - kryminalny debiut, w którym kreacja procesów myślowych zachodzących w głowie psychopaty przyprawi Was o dreszcze, a efekt jego chorych i makabrycznych poczynań wzbudzi lęk...
.
"Archetyp" jest kryminałem dynamicznym. Niewielka objętość (niecałe 200 stron) oraz spora liczba poruszonych wątków sprawia, że czyta się go błyskawicznie. Akcja wciąga na tyle, że książkę ciężko odłożyć. Atutem jest to, że konstrukcja fabuły opiera się o dwie płaszczyzny. Jedna to kryminalne śledztwo, które z racji objętości nie jest pokazane jako długi i żmudny proces. Skoncentrowane jest raczej na przełomach, które prowadzą do rozwiązania tajemnicy makabrycznych morderstw. Otrzymujemy także ciekawych, chociaż nie do końca jednoznacznych moralnie bohaterów. Poznajemy ich całkiem dobrze, oglądając epizody z ich życia prywatnego. Warstwa obyczajowa nie jest jednak nadmiernie rozbudowana. Obraz śledztwa przeplatany jest "skrawkami" wynurzeń mordercy, dzięki którym lepiej poznajemy motyw oraz to, co dzieje się w jego głowie i sposobie myślenia.
.
Niektóre wątki wydały mi się na tyle intrygujące, że liczyłam na to, że będą bardziej rozbudowane. Tutaj nieco się jednak zawiodłam. Nie ma za to długich i zbędnych opisów. Ta forma jest raczej skondensowana i ograniczona do tego, co najważniejsze. Atutem jest szczypta humora w dialogach. Urzekła mnie również "ślonska godka" jednego z bohaterów. Makabryczne zbrodnie, obraz psychopatycznej osobowości mordercy, mocno zaskakujący finał i angażujące śledztwo. Warto przeczytać.

"Mówią, że oczy są zwierciadłem duszy. Duszę też jej odebrałem. Ale najpierw zabrałem jej oczy..."
.
A co, jeśli ZŁO rodzi się pod wpływem chwili? Jedno spojrzenie, jeden moment - i człowiek jest już zainfekowany? Coś wypala mu piętno na dnie duszy. Wydaje mu się wtedy, że to, co czyni jest aktem tworzenia, artystyczną kreacją prowadzącą do powstania unikalnego dzieła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
338
123

Na półkach:

"Archetyp" - ta książka wywarła na mnie duże wrażenie. Zarwałam noc na przeczytanie jej, bo nie dało się odłożyć tej historii, musiałam poznać zakończenie.

Wszystko zaczyna się w naszych pięknych górach, ale niestety to tam zostaje ktoś zamordowany. Tylko, że to dopiero prolog...

Przyznam, że sceny zbrodni są dość okrutne i działają na wyobraźnię czytelnika, akcja wciąga od samego początku, autor umiejętnie buduje napięcie i nie daje czasu odetchnąć.

A zakończenie, z pewnością nie tego się spodziewałam. Ciekawe czy Wam udałoby się dobrze wytypować mordercę, bo nie jest to takie proste. Myślę, że jest duże prawdopodobieństwo, że i Was autor zmyli.

Dla mnie ta książka jest po prostu świetna. To bardzo udany debiut, gratuluję autorowi świetnej książki. Czekam na kolejne.

"Archetyp" - ta książka wywarła na mnie duże wrażenie. Zarwałam noc na przeczytanie jej, bo nie dało się odłożyć tej historii, musiałam poznać zakończenie.

Wszystko zaczyna się w naszych pięknych górach, ale niestety to tam zostaje ktoś zamordowany. Tylko, że to dopiero prolog...

Przyznam, że sceny zbrodni są dość okrutne i działają na wyobraźnię czytelnika, akcja wciąga...

więcej Pokaż mimo to

avatar
457
355

Na półkach: ,

Dośćw długo zabierałam się za Archetyp, dlaczego? Obawiałam się tej książki, bo jest ona z tych krótszych i tak jakoś ogólnie miałam „ale”. Skoro sama sobie wybrałam ją do zrecenzowania tak stwierdziłam, że teraz sama muszę przez to przebrnąć nawet gdyby okazała się fiaskiem🤷🏻‍♀️

❌Fabuła jest dobra i dobrze poprowadzona, wciągnęła mnie. Sama akcja też jest spoko. Obyło się bez zapychaczy, którymi gardzę po sam kosmos.

❌Sprawę zabójstw prowadzi Kozakiewicz a wśród kumpli znany jako Kozak. Gościu jest dość specyficzny, w pozytywnym znaczeniu. Przyznaje, że polubiłam tego typka, ale jedna rzecz mnie drażniła to, że jest kobieciarzem. Ogólnie każdy bohater w Archetypie jest jakby urwany z innej planety a szczególnie Januszek, jego poczucie humoru jest tak odklejone jak na patomorfologa, że krindż totalny, ale ten jego czarny humor mi przypadł do gustu.
Uwierzycie jak napiszę, że zaśmiałam się aż 2 razy podczas czytania?🫢

❌Jeśli chodzi o samego zabójcę to jestem zaskoczona. Nie pomyślałabym, że w tej krótkiej lekturze pojawi się tak dobrze skonstruowany portret psychologiczny kata i że w ogóle się pojawi. Z tego co wyczytałam to autor jest po psychologii i być może dlatego tak to wyszło(szkoda, że u innych to się to rzadko sprawdza). Aha i jakby to napisać, nie trafiłam w zabójcę. Nawet sekundę nie przeszyło mi na myśl, że ten ktoś za tym stoi.

❌Jest to debiut i do nich podchodzę łagodniej, ale Archetyp jest dopracowaną książką. Język, styl autora jest ok. Może większość czytelników nie zwraca uwagi na takie rzeczy, ale ja tak i tego nie zmienię.

❌Kocham kryminały, ale jak są w nich sceny erotyczne(wiecie jakie, bo już mnie znacie)to dostaję białej gorączki i to jest jedyny minus. Ale żeby nie było, że autor erotyk napisał, bo nie.

Archetyp oceniam jako udany debiut, jest potencjał.

Dośćw długo zabierałam się za Archetyp, dlaczego? Obawiałam się tej książki, bo jest ona z tych krótszych i tak jakoś ogólnie miałam „ale”. Skoro sama sobie wybrałam ją do zrecenzowania tak stwierdziłam, że teraz sama muszę przez to przebrnąć nawet gdyby okazała się fiaskiem🤷🏻‍♀️

❌Fabuła jest dobra i dobrze poprowadzona, wciągnęła mnie. Sama akcja też jest spoko. Obyło się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    58
  • Chcę przeczytać
    55
  • Posiadam
    7
  • Legimi
    3
  • Ebook
    2
  • Teraz czytam
    1
  • 000 Biblioteczka
    1
  • Przeczytane 2022
    1
  • To read
    1
  • KRYMINAŁ, SENSACJA, THRILLER
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Archetyp


Podobne książki

Przeczytaj także