rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Majstersztyk. Uczta dla ducha i ciała. Zafon po raz kolejny pokazał kunszt, warsztat i klasę.

Jak na ogromną fankę autora ,,Labiryntu duchów" książkę przeczytałam stosunkowo późno. Wiedziałam jednak, że nie mogę czytać jej w pośpiechu. W końcu nadszedł czas, kiedy mogłam oddać się głębokiej i nieśpiesznej lekturze. Jestem szczerze zachwycona warsztatem, a także kreacją postaci i powieściowego świata. Przez moją wyobraźnię przetoczyły się wszystkie obrazy i sceny, które słowem nakreślił autor. Doceniam również umiejętność mistrzowskiego łączenia wątków i precyzyjnego nawiązywania do wcześniejszych tomów tetralogii. Dzięki temu pewne wątki stały się domknięte i bardziej zrozumiałe.

Ode mnie 10 gwiazdek - inaczej być nie mogło.

Majstersztyk. Uczta dla ducha i ciała. Zafon po raz kolejny pokazał kunszt, warsztat i klasę.

Jak na ogromną fankę autora ,,Labiryntu duchów" książkę przeczytałam stosunkowo późno. Wiedziałam jednak, że nie mogę czytać jej w pośpiechu. W końcu nadszedł czas, kiedy mogłam oddać się głębokiej i nieśpiesznej lekturze. Jestem szczerze zachwycona warsztatem, a także kreacją...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To już moje drugie spotkanie z twórczością Pana Sendera. Pierwsze nie należało do zbyt udanych - ,,Bóg nosi dres", to w mojej ocenie słabiutka książka. ,,Punkhead" okazało się tylko odrobinkę ciekawsze. Zacznę od tego, że liczba językowych błędów zatrważa. Czytelnik momentami ma do czynienia z tyloma błędami, że aż przykro myśleć kto robił korektę (albo nie zrobił jej wcale). Kolejną kwestią są postaci, które można określić mianem płaskich i stereotypowych. Książka miała być ,,pełną ironii powieścią, nie zostawiającą suchej nitki na (...)", a w rezultacie jest pełna absurdalnych i naiwnych zwrotów akcji. Trzy gwiazdki przyznaję za przyciągającą spojrzenie okładkę i chęci.

To już moje drugie spotkanie z twórczością Pana Sendera. Pierwsze nie należało do zbyt udanych - ,,Bóg nosi dres", to w mojej ocenie słabiutka książka. ,,Punkhead" okazało się tylko odrobinkę ciekawsze. Zacznę od tego, że liczba językowych błędów zatrważa. Czytelnik momentami ma do czynienia z tyloma błędami, że aż przykro myśleć kto robił korektę (albo nie zrobił jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

,,Inferno'' to pierwsza książka Dana Browna, z którą miałam styczność i szczerze powiedziawszy - wpadłam po uszy.

Podróż u boku Roberta Langdona na pewno nie jest straconym czasem. Podążając śladami dzielnego profesora, wiele razy czułam dreszcz emocji, lęk, zgrozę i wszechobecną niepewność. Od początku do końca stałam się częścią fascynującej podróży przez monumentalne budowle i mitologię.

Ogromnie cenię u pisarzy tę niesamowitą umiejętność nadanawania opisowi postaci (i nie tylko) plastyczności i przeniesienia czytelnika w samo centrum akcji. Świetnie i bardzo szczegółowo skonstruowane postaci emanują realizmem. Jeszcze większym atutem w ,,Inferno'' jest intertekstulalność - pisarz świetnie lawiruje pomiędzy związkiem poematu Dantego, a pomysłem szalonego genetyka, pragnącego zbawić świat.

Podsumowując - Dan Brown zrobił na mnie ogromne wrażenie. Jego doświadczenie w prowadzeniu wielotorowej fabuły jest doskonale widoczne na każdej karcie ,,Inferno''. Polecam!

,,Inferno'' to pierwsza książka Dana Browna, z którą miałam styczność i szczerze powiedziawszy - wpadłam po uszy.

Podróż u boku Roberta Langdona na pewno nie jest straconym czasem. Podążając śladami dzielnego profesora, wiele razy czułam dreszcz emocji, lęk, zgrozę i wszechobecną niepewność. Od początku do końca stałam się częścią fascynującej podróży przez monumentalne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Porównanie ,,Tajemnej wieczerzy'' do słynnego dzieła Umberto Eco jest nietaktem. Powieść Sierry, w moim odczuciu jest przeciętna. Być może podeszłam do lektury zbyt entuzjastycznie i stąd moje rozczarowanie.

Sierra przenosi nas do czasów inkwizycji, chrześcijańskiej zadumy i zaszyfrowanej symboliki. Motywem przewodnim jest zagadka, która stanowi spoiwo fabuły. Jej rozwiązanie spędza sen z powiek uwikłanym w nią bohaterom. Ciekawym rozwiązaniem jest trudność w pokonaniu bariery językowej ponieważ to właśnie jego specyficzne zastosowanie stanowi trudną do pokonania przeszkodę.

Nie spisuję ,,Tajemnej wieczerzy'' na straty. Warto tę książkę przeczytać, chociażby ze względu na ślady historycznego rysu. Głównym mankamentem jest jednak nieco ślamazarna fabuła przez co, aby skończyć lekturę książki, sięgałam po nią wiele razy.

Porównanie ,,Tajemnej wieczerzy'' do słynnego dzieła Umberto Eco jest nietaktem. Powieść Sierry, w moim odczuciu jest przeciętna. Być może podeszłam do lektury zbyt entuzjastycznie i stąd moje rozczarowanie.

Sierra przenosi nas do czasów inkwizycji, chrześcijańskiej zadumy i zaszyfrowanej symboliki. Motywem przewodnim jest zagadka, która stanowi spoiwo fabuły. Jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z gorszych książek jakie kiedykolwiek przeczytałam. Zwiodła mnie przede wszystkim epoka, w jakiej osadzona została akcja. Bardzo fascynuje mnie XIX wieczna Anglia, ale tej ,,historyjki'' nie uratowała nawet tak wspaniała epoka.

Dlaczego oceniam ,,Uległą i posłuszną'' tak słabo? Bo - najkrócej mówiąc - jest to harlequin w ładnej oprawie. Postać głównej bohaterki do bólu infantylna. Opis miłosnych uniesień trywialny. Jej partner zdawał się myśleć jedynie o swoim zaspokojeniu. Właściwie to akcja dzieliła się na wątpliwej jakości zwroty słabej i nielogicznej akcji, którą od czasu do czasu przerwano sceną łóżkową. Z mojej perspektywy jedyną zaletą tej powieści jest właśnie historyczny klimat szeleszczących sukien i ciasnych gorsetów.

Jedna z gorszych książek jakie kiedykolwiek przeczytałam. Zwiodła mnie przede wszystkim epoka, w jakiej osadzona została akcja. Bardzo fascynuje mnie XIX wieczna Anglia, ale tej ,,historyjki'' nie uratowała nawet tak wspaniała epoka.

Dlaczego oceniam ,,Uległą i posłuszną'' tak słabo? Bo - najkrócej mówiąc - jest to harlequin w ładnej oprawie. Postać głównej bohaterki do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

,,Wilczy amulet'' przyszedł do mnie w pakiecie wraz z pierwszą częścią zatytułowaną ,,Wilczy miot''. Czy zawiódł moje oczekiwania? Nie. Jest to kolejna dawka ciekawej fantastyki i świetny przykład na to, że współczesna literatura wciąż potrafi przedstawić wilki/wilkołaki w sposób odpowiadający ich tradycyjnemu obrazowi. Wilk jest przede wszystkim bestią, która morduje i niszczy. Sylwetka jednej z kobiecych postaci wprowadza pewne zaburzenie mitu, ale nie działa to na niekorzyść historii. Dzięki temu wprowadzony zostaje pewien dylemat moralny, którego rozwiązanie nie jest niestety zbyt zaskakujące. Podsumowując - czas spędzony na czytaniu ,,Wilczego amuletu'' nie jest stracony. Serdecznie polecam sięgnąć zarówno po tę jak i po pierwszą część książki autorstwa S.A. Swanna.

,,Wilczy amulet'' przyszedł do mnie w pakiecie wraz z pierwszą częścią zatytułowaną ,,Wilczy miot''. Czy zawiódł moje oczekiwania? Nie. Jest to kolejna dawka ciekawej fantastyki i świetny przykład na to, że współczesna literatura wciąż potrafi przedstawić wilki/wilkołaki w sposób odpowiadający ich tradycyjnemu obrazowi. Wilk jest przede wszystkim bestią, która morduje i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sięgnęłam po tę książkę z nadzieją, że po serii chybionych wyborów, w końcu uda mi się przeczytać coś ciekawego. Tym razem intuicja mnie nie zawiodła i rzeczywiście był to strzał w dziesiątkę. Ogromnym plusem jest wątek chrześcijański, średniowieczne Prusy i element fantastyczny - wilki. Z tych komponentów autorowi udało się wyczarować niesamowitą historię. Porwała mnie od samego początku i trzymała w napięciu do końca. Ciekawym zabiegiem jest opisywanie pewnych zdarzeń nie tylko z jednej perspektywy, bo momentami Swann przywołuje kolejne głosy i przedstawia różne spojrzenia na pewne sytuacje. Żeby nie było zbyt słodko - minusy również się znajdą. Moim zdaniem autorowi można zarzucić jedynie delikatność opisów np. walk - mógł je bardziej zbrutalizować, aczkolwiek nie jest to już wada, a kwestia upodobań czytelniczych.

Sięgnęłam po tę książkę z nadzieją, że po serii chybionych wyborów, w końcu uda mi się przeczytać coś ciekawego. Tym razem intuicja mnie nie zawiodła i rzeczywiście był to strzał w dziesiątkę. Ogromnym plusem jest wątek chrześcijański, średniowieczne Prusy i element fantastyczny - wilki. Z tych komponentów autorowi udało się wyczarować niesamowitą historię. Porwała mnie od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dużym plusem jest mistrzowskie dostosowanie i stylizacja języka na potoczny, więzienny. Dzięki temu czytelnik ma wrażenie, że postaci są autentyczne i niczego nie udają. W moim odczuciu czegoś jednak ,,Murom Hebronu'' zabrakło, doceniam jednak kunsztowną w swej prostocie formę. Poprzez taki wybór Stastiuk uczynił tę historię realną.

Dużym plusem jest mistrzowskie dostosowanie i stylizacja języka na potoczny, więzienny. Dzięki temu czytelnik ma wrażenie, że postaci są autentyczne i niczego nie udają. W moim odczuciu czegoś jednak ,,Murom Hebronu'' zabrakło, doceniam jednak kunsztowną w swej prostocie formę. Poprzez taki wybór Stastiuk uczynił tę historię realną.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jestem rozczarowana... Miałam nadzieję, że przeczytam ciekawą powieść ze studium literackim w tle, a tu psikus. Moim zdaniem forma całkowicie zepsuła zamysł. Autorka wplotła zbyt wiele strutkur, przez co lektura była bardzo męcząca. Momentami miałam wrażenie, że książka nigdy się nie skończy, a przecież nie chodzi o to aby czytelnik niecierpliwie wyczekiwał finału fabuły ze względu na chybioną formułę.

Jestem rozczarowana... Miałam nadzieję, że przeczytam ciekawą powieść ze studium literackim w tle, a tu psikus. Moim zdaniem forma całkowicie zepsuła zamysł. Autorka wplotła zbyt wiele strutkur, przez co lektura była bardzo męcząca. Momentami miałam wrażenie, że książka nigdy się nie skończy, a przecież nie chodzi o to aby czytelnik niecierpliwie wyczekiwał finału fabuły ze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z przykrością stwierdzam, że... nie mogę przyznać maksymalnej ilości gwiazdek. Dlaczego? W mojej ocenie, to jest najmniej porywająca powieść Zafona. Brakowało mi poczucia straconego czasu kiedy odrywałam się od lektury, a sam wątek - ku mojemu zaskoczeniu, nie zaciekawił mnie tak, jak to było w przypadku poprzednich powieści tego autora. Niemniej jednak ,,Pałac Północy'' to lektura godna polecenia - mimo tego, że pomysł nie do końca przypadł mi do gustu.

Z przykrością stwierdzam, że... nie mogę przyznać maksymalnej ilości gwiazdek. Dlaczego? W mojej ocenie, to jest najmniej porywająca powieść Zafona. Brakowało mi poczucia straconego czasu kiedy odrywałam się od lektury, a sam wątek - ku mojemu zaskoczeniu, nie zaciekawił mnie tak, jak to było w przypadku poprzednich powieści tego autora. Niemniej jednak ,,Pałac Północy'' to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

O zatraceniu słów kilka, czyli Melanże z żyletką.
Czasami kiedy w czymś się zatracamy, nie zdajemy sobie z tego sprawy od razu. Tak samo było z głównymi bohaterami tej książki. Zatraceni w życiu, nałogu, sobie. Substytut miłości i uczucia - alkohol, a nawet narkotyki dawały chwilowe ciepło. Książka przepełniona kolokwializmami, wulgaryzmami i erotyką może na pozór wydawać się płytka, ale to tylko płaszcz, pod którym kryje się prawdziwe oblicze problemu. Esencją okazało się być zakończenie - zaskakujące, skłaniające do przemyśleń. Zdecydowanym plusem są wtręty w postaci cytatów kultowych, punkowych zespołów.

O zatraceniu słów kilka, czyli Melanże z żyletką.
Czasami kiedy w czymś się zatracamy, nie zdajemy sobie z tego sprawy od razu. Tak samo było z głównymi bohaterami tej książki. Zatraceni w życiu, nałogu, sobie. Substytut miłości i uczucia - alkohol, a nawet narkotyki dawały chwilowe ciepło. Książka przepełniona kolokwializmami, wulgaryzmami i erotyką może na pozór wydawać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pisząc opinię wciąż jestem pod wielkim wrażeniem. Już dawno żadna książka tak bardzo mnie nie pochłonęła. Świetna kompozycja i fabuła - niesamowite zwroty akcji i sam zamysł spełniły moje oczekiwania. Mroczny klimat, wielka tajemnica kościoła i obnażenie jego zakłamania, spiski, a nawet wątek miłosny! To wszystko znajdziecie w tej książce. Powieść wiele zyskuje dzięki charyzmatycznemu inkwizytorowi. Czułam się jakbym naprawdę mu towarzyszyła i emocjonowałam się w czasie jego przygód jak prawdziwy kompan. Podsumowując - jeśli na czas czytania zechcesz zaryzykować i podążać za inkwizytorem Angelo DeGrasso - nie czekaj ani chwili dłużej. Daję dziesięć w pełni zasłużonych gwiazdek.

Pisząc opinię wciąż jestem pod wielkim wrażeniem. Już dawno żadna książka tak bardzo mnie nie pochłonęła. Świetna kompozycja i fabuła - niesamowite zwroty akcji i sam zamysł spełniły moje oczekiwania. Mroczny klimat, wielka tajemnica kościoła i obnażenie jego zakłamania, spiski, a nawet wątek miłosny! To wszystko znajdziecie w tej książce. Powieść wiele zyskuje dzięki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W końcu postanowiłam zapoznać się z tym klasykiem, czytając wcześnie wiele pozytywnych opinii zarówno o książce jak i o Pani Austen. Cóż mogę powiedzieć? Skąd tylko sześć gwiazdek? Przede wszystkim dlatego, że nie mogłam pozbyć się uczucia nieco spowolnionej fabuły. W moim odczuciu to wszystko było jakoś nienaturalnie rozciągnięte i ,,rozwleczone''. Niesamowicie irytowała mnie również mama dam, których perypetie opisane były na stronach tej książki. Najbardziej zabrakło mi opisów emocji, odczuć i przeżyć, były dla mnie nieco lakoniczne. Zdecydowanym plusem jest niesamowity język i świetnie skonstruowane zdania. Mimo wszystko, nie żałuję, że ,,Duma i uprzedzenie'' znalazła się na mojej półce ,,przeczytane'' i zamierzam sięgnąć po kolejne książki autorstwa Jane Austen.

W końcu postanowiłam zapoznać się z tym klasykiem, czytając wcześnie wiele pozytywnych opinii zarówno o książce jak i o Pani Austen. Cóż mogę powiedzieć? Skąd tylko sześć gwiazdek? Przede wszystkim dlatego, że nie mogłam pozbyć się uczucia nieco spowolnionej fabuły. W moim odczuciu to wszystko było jakoś nienaturalnie rozciągnięte i ,,rozwleczone''. Niesamowicie irytowała...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Doskonała panorama sprzecznych uczuć, bólu, cierpienia, chwilowych wzlotów i szczęścia. Autorka w bardzo ciekawy sposób buduje akcję na tle wyniszczającej wojny i wplata w życie codzienne jej okoliczności. Szczególnie spodobało mi się to, że wojna i życie głównej bohaterki zazębiały się ze sobą idealnie i nie czuć było przepaści między perypetiami bohaterów a samymi wojennymi realiami.
Jedyną irytującą mnie kwestią była postać teściowej, której przemiana nastąpiła chwilowo dopiero na końcu. Poza tym, naprawdę polecam tę lekturę bo skłania do refleksji.

Doskonała panorama sprzecznych uczuć, bólu, cierpienia, chwilowych wzlotów i szczęścia. Autorka w bardzo ciekawy sposób buduje akcję na tle wyniszczającej wojny i wplata w życie codzienne jej okoliczności. Szczególnie spodobało mi się to, że wojna i życie głównej bohaterki zazębiały się ze sobą idealnie i nie czuć było przepaści między perypetiami bohaterów a samymi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Hmm... Obszerna pozycja, być może to przerost formy nad treścią. Wątek miłosny wpleciony jest w realia czarownic i tropiących je kościelnych wysłanników. Miałam wrażenie, że zakończenie to urwanie treści ze względu na brak pomysłu... Oczekiwałam czegoś niezwykłego i może to kwestia mojego nastawienia na coś kunsztownego, ale na pewno nie będzie to książka, która utkwi mi w pamięci na długo.

Hmm... Obszerna pozycja, być może to przerost formy nad treścią. Wątek miłosny wpleciony jest w realia czarownic i tropiących je kościelnych wysłanników. Miałam wrażenie, że zakończenie to urwanie treści ze względu na brak pomysłu... Oczekiwałam czegoś niezwykłego i może to kwestia mojego nastawienia na coś kunsztownego, ale na pewno nie będzie to książka, która utkwi mi w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trudno wyrazić mi pozytywną opinię o tej książce... Tematyka bardzo mnie zaciekawiła, ale treść nie spełniła oczekiwań. Przede wszystkim, miałam wrażenie, że wątek samego powołania i późniejszej rezygnacji został jakoś okrążony... Brakowało mi opisu wewnętrznych rozterek bo autor skupił się na tych ,,negatywnych'' smaczkach. Na pewno nie wróciłabym do tej lektury.

Trudno wyrazić mi pozytywną opinię o tej książce... Tematyka bardzo mnie zaciekawiła, ale treść nie spełniła oczekiwań. Przede wszystkim, miałam wrażenie, że wątek samego powołania i późniejszej rezygnacji został jakoś okrążony... Brakowało mi opisu wewnętrznych rozterek bo autor skupił się na tych ,,negatywnych'' smaczkach. Na pewno nie wróciłabym do tej lektury.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo ciekawa historia, która rozgrywa się na tle dziewiętnastowiecznego Londynu. Dobra kreacja zarówno głównej bohaterki jak i jej majordomusa. Inne postaci przedstawione są równie dobrze. Największym mankamentem były momentami źle skonstruowane zdania, przez co w moim odczuciu lektura była chwilami dosyć toporna. Odwzorowanie steampunkowego klimatu daje radę, ale oczywiście mogło być dużo lepiej. Koniec końców lektura raczej godna polecenia.

Bardzo ciekawa historia, która rozgrywa się na tle dziewiętnastowiecznego Londynu. Dobra kreacja zarówno głównej bohaterki jak i jej majordomusa. Inne postaci przedstawione są równie dobrze. Największym mankamentem były momentami źle skonstruowane zdania, przez co w moim odczuciu lektura była chwilami dosyć toporna. Odwzorowanie steampunkowego klimatu daje radę, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Miłosna historia utrzymana w duchu rodzącego się sentymentalizmu wciągnęła mnie swą treścią do świata opisywanego przez Rousseau. Opowieść o niespełnionej miłości i wyrzeczeniach bardzo mi się spodobała i była wspaniałą towarzyszką w podróży pociągiem.

Miłosna historia utrzymana w duchu rodzącego się sentymentalizmu wciągnęła mnie swą treścią do świata opisywanego przez Rousseau. Opowieść o niespełnionej miłości i wyrzeczeniach bardzo mi się spodobała i była wspaniałą towarzyszką w podróży pociągiem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Cięty język i ,,filozofia" Cejrowskiego okazały się świetnym połączeniem. Tę książkę albo się pokocha, albo znienawidzi. Zbiór odpowiedzi na pytania widzów popularnego niegdyś programu, którego autor był prowadzącym momentami bawił do łez. Polecam każdemu kto choć odrobinę lubi Pana Cejrowskiego, bo lektura bardzo przyjemna.

Cięty język i ,,filozofia" Cejrowskiego okazały się świetnym połączeniem. Tę książkę albo się pokocha, albo znienawidzi. Zbiór odpowiedzi na pytania widzów popularnego niegdyś programu, którego autor był prowadzącym momentami bawił do łez. Polecam każdemu kto choć odrobinę lubi Pana Cejrowskiego, bo lektura bardzo przyjemna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zbiór utworów Pana Szarzyńskiego nie porwał mnie. Spodziewałam się czegoś więcej, czegoś ciekawszego... w sumie może zbyt pozytywnie się nastawiłam?Przebrnęłam, ale bez rewelacji.

Zbiór utworów Pana Szarzyńskiego nie porwał mnie. Spodziewałam się czegoś więcej, czegoś ciekawszego... w sumie może zbyt pozytywnie się nastawiłam?Przebrnęłam, ale bez rewelacji.

Pokaż mimo to