Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? [...] Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucie, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynam ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych... Książka przechowuje nas jak zasuszony kwiat; odnajdujemy w niej siebie i jakby nie siebie.

Zauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? [...] Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucie, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynam ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych... Książka przechowuje nas jak zasuszony kwiat; odnajdujemy w niej siebie i jakby nie siebie.

Książki muszą być ciężkie, bo w nich jest cały świat.

Książki muszą być ciężkie, bo w nich jest cały świat.

Kochanie widzisz gdzieś środki na kondydozę pochwy? Wytrzeszczam oczy i zamieram tuż przy tylenolem. Zabiera z półki pudełeczko advilu. Para obok nas udaje, że nie słyszała co Andrew powiedział ale wiem że musieli go słyszeć. - Ponieważ miałem na myśli to, że nawet nie wiesz co jest przyczyną swędzenia- kontynuuje a moja twarz płonie. Para od czasu do czasu rzuca na nas okiem. Andrew szczerze się z boku udając że czyta ulotki. Mam ochotę go walnąć ale zamiast tego zaczynam własną grę. - Tak kochanie znalazłam A co z Tobą? Znalazłeś te ekstra małe prezerwatywy? -Uniwersalne pasują idealnie, kochanie- odpowiada. Mówiłem Ci że bedą lepiej przylegać, jeśli się postarasz żeby był twardy.

Kochanie widzisz gdzieś środki na kondydozę pochwy? Wytrzeszczam oczy i zamieram tuż przy tylenolem. Zabiera z półki pudełeczko advilu. Para obok nas udaje, że nie słyszała co Andrew powiedział ale wiem że musieli go słyszeć. - Ponieważ miałem na myśli to, że nawet nie wiesz co jest przyczyną swędzenia- kontynuuje a moja twarz płonie. Para od czasu do czasu rzuca na nas okiem. ...

Zawsze celuj w księżyc, nawet jeśli nie trafisz , znajdziesz się pomiędzy gwiazdami.

Zawsze celuj w księżyc, nawet jeśli nie trafisz , znajdziesz się pomiędzy gwiazdami.

- Martwię się o ciebie, wiesz? Jesteś taka skryta. Czasami zastanawiam się, co się dzieje w twojej głowie. Wszyscy oczekują, że będziesz… doskonała. Z pewnością czujesz smutek, złość, frustrację. Po prostu czasem musisz się tego pozbyć. - Ale przecież, nie mogę krzyczeć za każdym razem, gdy życie wydaje mi się nie do zniesienia. -Więc, niech gwiazdy uczynią twoje życie lepszym- powiedziałam, nie przestając pożerać wzrokiem lśniących nad nami punktów. – A kiedy wzejdzie słońce, a gwiazdy znikną, zabiorą ze sobą cały twój ból. - Ale następnej nocy pojawią się znowu, żeby przypomnieć mi o wszystkim, co jest nie tak. - Nie, każdej kolejnej nocy będą otwierać przed Tobą możliwości.

- Martwię się o ciebie, wiesz? Jesteś taka skryta. Czasami zastanawiam się, co się dzieje w twojej głowie. Wszyscy oczekują, że będziesz… doskonała. Z pewnością czujesz smutek, złość, frustrację. Po prostu czasem musisz się tego pozbyć. - Ale przecież, nie mogę krzyczeć za każdym razem, gdy życie wydaje mi się nie do zniesienia. -Więc, niech gwiazdy uczynią twoje życie lepszy...

Marnie mi idzie nadawanie życiu znaczenia, ale w miarę możliwości staram się nadawać znaczenie śmierci.

Marnie mi idzie nadawanie życiu znaczenia, ale w miarę możliwości staram się nadawać znaczenie śmierci.

Jak długa rozmowa staje się uciążliwa? Ile milczenia oznacza samotność? Ile zainteresowania wytrąca z równowagi? Jak mało zainteresowania równa się oziębłości?

Jak długa rozmowa staje się uciążliwa? Ile milczenia oznacza samotność? Ile zainteresowania wytrąca z równowagi? Jak mało zainteresowania równa się oziębłości?