Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Bardzo ważna książka, pozycja obowiązkowa dla każdego kto nie chce bezmyślnie powtarzać bzdur na temat uchodźców. Świetnie ukazuje genezę i przebieg konfliktu oraz wpływ sił zewnętrznych na obecną sytuację w Syrii.

Bardzo ważna książka, pozycja obowiązkowa dla każdego kto nie chce bezmyślnie powtarzać bzdur na temat uchodźców. Świetnie ukazuje genezę i przebieg konfliktu oraz wpływ sił zewnętrznych na obecną sytuację w Syrii.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka pomaga nam dostrzec, że bezosobowa masa uchodźców, do której eksterminacji nawołują z beztroską nienawiścią coraz liczniejsze głosy w internecie, to zbiór pojedynczych ludzkich dramatów.
Ludzie Ci nie różnią się od nas w odczuwaniu - tak samo kochają, cierpią, boją się i przede wszystkim - chcą żyć.

Zabrakło w książce tła historycznego, przybliżenia czytelnikowi konfliktu w Syrii.

Książka pomaga nam dostrzec, że bezosobowa masa uchodźców, do której eksterminacji nawołują z beztroską nienawiścią coraz liczniejsze głosy w internecie, to zbiór pojedynczych ludzkich dramatów.
Ludzie Ci nie różnią się od nas w odczuwaniu - tak samo kochają, cierpią, boją się i przede wszystkim - chcą żyć.

Zabrakło w książce tła historycznego, przybliżenia czytelnikowi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Początkowo czułam się zawiedziona tym, że słynny prof. Kołakowski nie potrafił wznieść się ponad polsko-katolickie paradygmaty. Od tak osławionego filozofa oczekiwałam szerszego, bardziej uniwersalnego spojrzenia na nękające ludzkość problemy. Za dużo w mini-wykładach Boga i za dużo słabo uargumentowanych prywatnych opinii profesora.
Jednak właśnie dzięki temu, że nie zgadzam się z profesorem w wielu kwestiach, była to lektura bardzo rozwijająca. Motywująca do refleksji, polemiki, do szukania kontrargumentów, do przemyślenia po raz kolejny własnych poglądów.
Polecam.

Początkowo czułam się zawiedziona tym, że słynny prof. Kołakowski nie potrafił wznieść się ponad polsko-katolickie paradygmaty. Od tak osławionego filozofa oczekiwałam szerszego, bardziej uniwersalnego spojrzenia na nękające ludzkość problemy. Za dużo w mini-wykładach Boga i za dużo słabo uargumentowanych prywatnych opinii profesora.
Jednak właśnie dzięki temu, że nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Za stara już jestem na takie książki ;)

Za stara już jestem na takie książki ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

A mnie ta książka zawiodła. Przeszkadzało mi doszukiwanie się na siłę ukrytych sensów i metafizycznych powiązań między sferą duchową a fizjologią/biochemią/biologią komórki. Raziło zbyt częste odwoływanie się do jedynych słusznych poglądów kościoła katolickiego i słów Jana Pawła II. W biologii nie ma miejsca na magię i poetykę. Medycyna i humanizm powinny iść razem, obok siebie, a nie się ze sobą zlewać.

A mnie ta książka zawiodła. Przeszkadzało mi doszukiwanie się na siłę ukrytych sensów i metafizycznych powiązań między sferą duchową a fizjologią/biochemią/biologią komórki. Raziło zbyt częste odwoływanie się do jedynych słusznych poglądów kościoła katolickiego i słów Jana Pawła II. W biologii nie ma miejsca na magię i poetykę. Medycyna i humanizm powinny iść razem, obok...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książki opisujące życie Gerry'ego na Korfu są jedynymi, które czytałam kilkanaście razy. Pierwszy raz zetknęłam się z nimi w podstawówce. Zakochałam się w nich wtedy bezgranicznie i dożywotnio. Mam nadzieję, że dane mi będzie przeczytać je jeszcze kilkadziesiąt razy :)

Książki opisujące życie Gerry'ego na Korfu są jedynymi, które czytałam kilkanaście razy. Pierwszy raz zetknęłam się z nimi w podstawówce. Zakochałam się w nich wtedy bezgranicznie i dożywotnio. Mam nadzieję, że dane mi będzie przeczytać je jeszcze kilkadziesiąt razy :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książki opisujące życie Gerry'ego na Korfu są jedynymi, które czytałam kilkanaście razy. Pierwszy raz zetknęłam się z nimi w podstawówce. Zakochałam się w nich wtedy bezgranicznie i dożywotnio. Mam nadzieję, że dane mi będzie przeczytać je jeszcze kilkadziesiąt razy :)

Książki opisujące życie Gerry'ego na Korfu są jedynymi, które czytałam kilkanaście razy. Pierwszy raz zetknęłam się z nimi w podstawówce. Zakochałam się w nich wtedy bezgranicznie i dożywotnio. Mam nadzieję, że dane mi będzie przeczytać je jeszcze kilkadziesiąt razy :)

Pokaż mimo to