Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nic specjalnego. Nic nowego. Większość info z nagrań jest już znana. Stenogramy były publikowane. Książka utrzymana w konwencji bajdurzenia przy piwie. Szukanie sensacji i opowieści o zachciankach bogaczy. Stylistyka bauerowskiego faktu.
---
Treść nagrań i sposób zachowania "elyt" to zupełnie inna historia. Niestety żenująca.

Nic specjalnego. Nic nowego. Większość info z nagrań jest już znana. Stenogramy były publikowane. Książka utrzymana w konwencji bajdurzenia przy piwie. Szukanie sensacji i opowieści o zachciankach bogaczy. Stylistyka bauerowskiego faktu.
---
Treść nagrań i sposób zachowania "elyt" to zupełnie inna historia. Niestety żenująca.

Bardzo ciekawa, pełna szczegółów z pracy komunistycznych służb specjalnych książka. Wstrząsająca szczególnie dla osób takich jak ja - nienawidzących komuchów. Napisał ją oficer SB, potem wywiadu także jest pełna opisów, sposobów, metod jak szantażować, zbierać haki. Jak prowadziło się sprawy operacyjne. Dla mnie najgorsze były opisy tego co taki k****as z esbecji myślał, czym się kierował. Najgorsze bo prawdziwe.
W powieści tej, niby fikcyjnej każdy nawet średnio orientujący się w temacie dostrzeże znanych ludzi, prawdziwe zdarzenia M.in sprawę sierżanta Karosa (zwaną sprawą Zycha), zabójstwo Przemyka, no i przede wszystkim bł.x. Jerzego Popiełuszki. Autor pisze wprost kto był zleceniodawcą tego zabójstwa. Nie owija w bawełnę. Wiadomo, jak każdy chce się trochę wybielić, jednak sprawny czytelnik będzie wiedział kiedy.
Bardzo ciekawe jest ukazanie pochodzenia funkcjonariuszy MBP i SB (np.fragment o obławie augustowskiej). Podkreślenie, że Ci którzy tam służyli wyssali nienawiść do Polski z mlekiem matki. Niby to wszystko wiadomo, ale czytając tą opowieść byłego esbeka szlag teoria po raz wtóry.
Polecam.

Bardzo ciekawa, pełna szczegółów z pracy komunistycznych służb specjalnych książka. Wstrząsająca szczególnie dla osób takich jak ja - nienawidzących komuchów. Napisał ją oficer SB, potem wywiadu także jest pełna opisów, sposobów, metod jak szantażować, zbierać haki. Jak prowadziło się sprawy operacyjne. Dla mnie najgorsze były opisy tego co taki k****as z esbecji myślał,...