-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać438
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownikaNie spodziewałam się, że aż tak mnie zachwyci. Czytajcie tę książkę, ludzie!
Nie spodziewałam się, że aż tak mnie zachwyci. Czytajcie tę książkę, ludzie!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-03-22
Kolejna część już za mną. :) Dzięki bibliotece gminnej(kocham cię biblioteko <3).
Genialna, lepsza od poprzedniej. Rozbudowani są, że się tak wyrażę bohaterowie. Pojawia się Milva-łuczniczka, którą od razu polubiłam , uwielbiane przeze mnie krasnoludy, papuga Feldmarszałek Duda, cyrulik, który okazuje się być wampirem, tajemniczy Cahir, który mówi, że nie jest Nilfgaardczykiem, chociaż nim jest...
I oczywiście nowa porcja prześwietnych cytatów i więcej Jaskra. <3
"- A nie mówiłam? Nic, jeno o tym! Mądrze zaczynają, a zawżdy na dupie kończą!"(Milva)
"Aha. Geralt zrozumiał w lot, Cahir sądzi, że rozumie. Ja w oczywisty sposób wymagam oświecenia, ale najpierw rozkazuje się mi się milczeć, potem słyszę, że nie ma potrzeby, bym rozumiał. Dziękuję. Dwadzieścia lat w służbie poezji, dostatecznie długo, wiedzieć, że są rzeczy, które albo rozumie się w lot, nawet bez słów, albo nigdy się ich nie zrozumie."(Jaskier)
"- Gadacie tak mądrze, że aż łeb kręgiem wiruje - parsknęła Milva. - A przecie i tak wszystkie te mądrości koło tego się kręcą, co u baby pod kiecką. Filozofy zasrane."
"Jedyną czynnością, która dobrze wychodzi samotnym, jest samogwałt."(Jaskier)
"- Każde rozumne stworzenie na tym świecie, gdy popadnie w biedę, nędzę, i nieszczęściem zwykło kupić się do pobratymców, bo wśród nich łatwiej zły czas przetrwać, bo jeden drugiemu pomaga. A wśród was, ludzi, każdy tylko patrzy, jakby tu na cudzej biedzie zarobić. Gdy głód, to nie dzieli się żarcia, tylko najsłabszych się zżera. Proceder taki sprawdza się u wilków, pozwala przetrwać osobnikom najzdrowszym i najsilniejszym. Ale wśród ras rozumnych taka selekcja zazwyczaj pozwala przetrwać i dominować największym skurwysynom. Wnioski i prognozy wyciągnijcie sobie sami."(Zoltan, smutne, ale prawdziwe)
"- Na moim sihillu - warknął Zoltan, obnażając miecz - wyryte jest starodawnymi krasnoludzkimi runami prastare krasnoludzkie zaklęcie. Niech no jeno który ghul zbliży się na długość klingi, popamięta mnie. O, popatrzcie.
- Ha - zaciekawił się Jaskier, który właśnie zbliżył się do nich. - Więc to są te słynne tajne runy krasnoludów? Co głosi ten napis?
- "Na pohybel skurwysynom!"
I prześwietna gra w Gwinta ;D:
"- Placek w dzwonki.
- Mała kupa w kule!
- Grał król w kule, przesrał koszulę. Dubel w listki!
- Gwint!
- Nie śpij, Caleb. Dubel z gwintem był! Co licytujesz?
- Duża kupa w dzwonki!
- Akces. Haaa! I co? Nikt nie gwintuje? Dudy w miech, synkowie?
- Wistujesz, Varda. Percival, jeszcze raz do niego mrugniesz, to cię tak pieprznę w oczodół, że do zimy nie pomrugasz.
- Niżnik.
- Panna!
- Wyżnikiem po niej! Panna wydymanna! Biję i ha, ha, jeszcze serca mam, na czarną godzinę ukryte! Niżnik, krayżka, kralka...
- I trumfem po niej! Kto nie ściąga kozery, ten jest cztery litery. I w kule! Aha, Zoltan? Tum cię w miętkie trafił!
- Widzieliście go, gnoma pieprzonego. Ech, wziąłbym pałę..."
W ramach wyzwań:
"Czytam Fantastykę"
http://magicznyswiatksiazki.pl/czytam-fantastyke-2014/
"Czytam opasłe tomiska"
http://recenzjeami.blogspot.com/2014/02/wyzwanie-czytam-opase-tomiska_4.html
"Historia z TRUPEM"
http://hugekultura.blogspot.com/2014/01/wyzwanie-historia-z-trupem.html
Kolejna część już za mną. :) Dzięki bibliotece gminnej(kocham cię biblioteko <3).
Genialna, lepsza od poprzedniej. Rozbudowani są, że się tak wyrażę bohaterowie. Pojawia się Milva-łuczniczka, którą od razu polubiłam , uwielbiane przeze mnie krasnoludy, papuga Feldmarszałek Duda, cyrulik, który okazuje się być wampirem, tajemniczy Cahir, który mówi, że nie jest...
2014-02-06
http://ksiazkigolabia.blogspot.com/2014/02/4-wadca-pierscieni-druzyna-pierscienia.html
http://ksiazkigolabia.blogspot.com/2014/02/4-wadca-pierscieni-druzyna-pierscienia.html
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKiedy zdobędę pieniądze zawsze udaję się do księgarni. I tym razem nie wyrzuciłam pieniędzy w błoto. Polecam gorąco! :)
Kiedy zdobędę pieniądze zawsze udaję się do księgarni. I tym razem nie wyrzuciłam pieniędzy w błoto. Polecam gorąco! :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toChociaż serię "Harry Potter..." przeczytałam już kilka razy to ciągle chce mi się znowu to czytać i za każdym razem odkrywam coś nowego. Po prostu świetna jest! :)
Chociaż serię "Harry Potter..." przeczytałam już kilka razy to ciągle chce mi się znowu to czytać i za każdym razem odkrywam coś nowego. Po prostu świetna jest! :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzeczytane po raz 5/6 w 2014r. ;)
Przeczytane po raz 5/6 w 2014r. ;)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-02-03
Dosłownie arcydzieło. Teraz trzeba się wziąć za "Władcę Pierścieni". :)
Dosłownie arcydzieło. Teraz trzeba się wziąć za "Władcę Pierścieni". :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"Intruza" dostałam pod choinkę. Mimo wielu pochlebnych opinii dotyczących tejże książki, długo zwlekałam z przeczytaniem jej. Źle kojarzyła mi się autorka-Stephanie Meyer.
Dopiero na początku lipca po nią sięgnęłam. Cieszę się, że zostawiłam ją na wakacje-najlepszy okres w roku.
Nie mam słów, żeby opisać emocje towarzyszące mi podczas czytania. Zdecydowanie jest to moja najulubieńsza z najulubieńszych książek. Polecam, polecam, polecam, polecam!!!
"Intruza" dostałam pod choinkę. Mimo wielu pochlebnych opinii dotyczących tejże książki, długo zwlekałam z przeczytaniem jej. Źle kojarzyła mi się autorka-Stephanie Meyer.
Dopiero na początku lipca po nią sięgnęłam. Cieszę się, że zostawiłam ją na wakacje-najlepszy okres w roku.
Nie mam słów, żeby opisać emocje towarzyszące mi podczas czytania. Zdecydowanie jest to moja...
Niesamowita. Cudowna. Oszałamiająca.
Przy czytaniu końcówki płakałam przez 20 stron albo nawet więcej...
Wiem, że nigdy nie zapomnę tej książki i całej trylogii. Dlatego, że po prostu się nie da. Chyba nigdy nie znajdę lepszej trylogii.
Niesamowita. Cudowna. Oszałamiająca.
Przy czytaniu końcówki płakałam przez 20 stron albo nawet więcej...
Wiem, że nigdy nie zapomnę tej książki i całej trylogii. Dlatego, że po prostu się nie da. Chyba nigdy nie znajdę lepszej trylogii.
2014-02-25
"Krucha jak lód" to pierwsza książka Jodi Picoult, którą przeczytałam. Czas wypożyczyć następną. :P
Willow O'Keefe jest dziewczynką o niezwykłym usposobieniu. Jest mądra, inteligentna, zna miliony faktów, o których nigdy nie słyszałeś. Nie może ona jednak jeździć na łyżwach, czy huśtać się nie huśtawce. Jest bowiem chora na niezwykle rzadką chorobę-Osteogenesis Imperfecta czyli tzw. Wrodzona łamliwość kości. Można sobie wyobrazić jak trudne jest wychowanie dziecka, które może sobie coś złamać zwykłym kichnięciem. Opieka nad takim dzieckiem kosztuje wiele cierpliwości oraz oczywiście pieniędzy. Rodzina O'Keefe ledwie wiąże koniec z końcem, a przecież oprócz kosztownych leków, aparatów ortopedycznych, czy wózków trzeba też wyżywić rodzinę. Jest to trudne zwłaszcza, że pracuje tylko jeden rodzic, jeden musi przecież nieustannie czuwać przy dziecku...
Ta książka jest piękna. Jeszcze nigdy nie czytałam tak wzruszającej historii. Szczerze to spodziewałam się czegoś słabego po tej lekturze, lecz uświadomiłam sobie, jak bardzo się myliłam. Gorąco polecam wszystkim, szczególnie tym większym. Nie zawiedziecie się.
Książka przeczytana w ramach wyzwań:
"Czytam Opasłe Tomiska"
http://recenzjeami.blogspot.com/2014/02/wyzwanie-czytam-opase-tomiska_4.html
"Historia z TRUPEM"
http://hugekultura.blogspot.com/2014/01/wyzwanie-historia-z-trupem.html
"Krucha jak lód" to pierwsza książka Jodi Picoult, którą przeczytałam. Czas wypożyczyć następną. :P
Willow O'Keefe jest dziewczynką o niezwykłym usposobieniu. Jest mądra, inteligentna, zna miliony faktów, o których nigdy nie słyszałeś. Nie może ona jednak jeździć na łyżwach, czy huśtać się nie huśtawce. Jest bowiem chora na niezwykle rzadką chorobę-Osteogenesis...
2014-03-02
Dosyć długo zabierałam się za tą książkę, gdyż trochę się bałam, iż mnie zawiedzie, ale już wiem, że nie potrzebnie. :)
Clary to zwyczajna dziewczyna, razem z swoim przyjacielem idzie do klubu "Pandemonium", żeby się rozerwać. Zauważa tam coś czego zwykła Przyziemna widzieć nie powinna-Nocni Łowcy zabijają demona, który wdłg. Clary jest człowiekiem. Staje, więc ona pomiędzy tajemniczym Jace'em i resztą Nocnych Łowców a "człowiekiem". Jace przekonuje ją, iż ten "człowiek" jest demonem, po czym zabija go. Jest zdziwiony, że zwykła Przyziemna ma Wzrok.
Niedługo później mamę Clary, Jocelyn, atakuje Pożeracz. Okazuje się, że Clarissa jest Nocną Łowczynią, jak jej matka.
Clary musi spróbować poszukać informacji na temat Kielicha Anioła w swoich wspomnieniach. Inaczej Kielich może trafić w niepowołane ręce i wyrządzić szkód...
O matko! Dawno nie przeczytałam tak wciągającej książki fantasy! Cudowna ona jest, więc polecam oczywiście! :)
Przeczytana w ramach wyzwań:
"Czytam Fantastykę"
http://magicznyswiatksiazki.pl/czytam-fantastyke-2014/
"Czytam opasłe tomiska"
http://recenzjeami.blogspot.com/2014/02/wyzwanie-czytam-opase-tomiska_4.html
"Historia z TRUPEM"
http://hugekultura.blogspot.com/2014/01/wyzwanie-historia-z-trupem.html
Dosyć długo zabierałam się za tą książkę, gdyż trochę się bałam, iż mnie zawiedzie, ale już wiem, że nie potrzebnie. :)
Clary to zwyczajna dziewczyna, razem z swoim przyjacielem idzie do klubu "Pandemonium", żeby się rozerwać. Zauważa tam coś czego zwykła Przyziemna widzieć nie powinna-Nocni Łowcy zabijają demona, który wdłg. Clary jest człowiekiem. Staje, więc ona...
Długo zbierałam się, by napisać tę opinię. Po części dlatego, że komputer był w naprawie, ale to już inna sprawa. :)
Po przeczytaniu nie mogę uwierzyć, że to już koniec. I ciągle przeżywam, że Ciri odeszła. Mimo że to ostatnia księga z Sagi o Wiedźminie, podobała mi się najbardziej. Wszystkie te tajemnicze wątki się wyjaśniły. Szkoda, że kompania Geralta zginęła, ale na szczęście Jaskier uniknął szafotu...uff...
Jedynym minusem "Pani Jeziora" był romans Geralta z Fringillą Vigo, której nie udało mi się polubić.
Polecam całą sagę.
Długo zbierałam się, by napisać tę opinię. Po części dlatego, że komputer był w naprawie, ale to już inna sprawa. :)
Po przeczytaniu nie mogę uwierzyć, że to już koniec. I ciągle przeżywam, że Ciri odeszła. Mimo że to ostatnia księga z Sagi o Wiedźminie, podobała mi się najbardziej. Wszystkie te tajemnicze wątki się wyjaśniły. Szkoda, że kompania Geralta zginęła, ale na...
2014-02-18
O tak, wreszcie skończyłam całość "Władcy Pierścieni", ostatnie dwie księgi Walki z Sauronem i zniszczenie Pierścienia.
Książka ta jak dwie poprzednie jest podzielona na dwie księgi-w tym przypadku piątą i szóstą.
Namiestnik Gondoru jest załamany śmiercią swojego uwielbianego syna Boromira. Kiedy jego drugi syn, Faramir, zostaje ranny nie wierzy on w jego uzdrowienie i wpada na szaleńczy pomysł. Chce on zginąć jak barbarzyńscy królowie z dawnych czasów. Każe, więc swoim sługom ułożenie stosu, aby tam razem z Faramirem zginąć. Nie pozwala na to Peregrin, giermek namiestnika, który biegnie po Czarodzieja Gandalfa. Ratuje on syna Denethora. Niestety namiestnik ginie rzucając się w płomienie. W tym samym czasie Siły Ciemności napadają na Minas Tirith a Obieżyświat wraz z przyjaciółmi Gimlim i Legolasem wyrusza na Ścieżkę Umarłych, z której nikt jeszcze nigdy nie wrócił... Najważniejsze wydarzenia odgrywają się jednak w Mordorze, niedaleko Góry Przeznaczenia, gdzie Frodo i Sam niszczą Pierścień tym samym niszcząc Nieprzyjaciela.
Po jakimś czasie po pokonaniu Zła ma miejsce koronacja Aragorna na Władcę Gondoru. Niedługo później wychodzi on za mąż za Arwenę Undomiel, która wyrzekła się nieśmiertelności z miłości do niego.
Hobbici postanawiają wrócić do Shire, rodzinnych stron. Zastają tam chaos, wyrządzony przez Dużych Ludzi z Bree. Wzniecają, więc bunt i udaje im się przywrócić kraj do porządku(bardzo żałuję, że nie umieszczono sceny o tym w filmie).
"Powrót Króla" podobała mi się najbardziej ze wszystkich trzech książek, które wcale nie są trylogią! Dowiedziałam się o tym niedawno i myślę, że w takim razie powinnam była ocenić całość razem, ale to nic.
Na końcu znajdują się dodatki, których na razie do końca nie przeczytałam, ale zamierzam. Trochę szkoda, że to już koniec, bo bardzo zżyłam się z bohaterami, ale cóż, wszystko ma swój koniec. Z pewnością niedługo sięgnę po coś Tolkienowskiego np. "Opowieści z Niebezpiecznego Królestwa", które tak strasznie mnie kuszą.
Książka przeczytana w ramach wyzwań:
"Czytam Fantastykę"
http://magicznyswiatksiazki.pl/lutowa-odslona-wyzwania-czytam-fantastyke-ii/
"Historia z TRUPEM"
http://hugekultura.blogspot.com/2014/01/wyzwanie-historia-z-trupem.html
O tak, wreszcie skończyłam całość "Władcy Pierścieni", ostatnie dwie księgi Walki z Sauronem i zniszczenie Pierścienia.
Książka ta jak dwie poprzednie jest podzielona na dwie księgi-w tym przypadku piątą i szóstą.
Namiestnik Gondoru jest załamany śmiercią swojego uwielbianego syna Boromira. Kiedy jego drugi syn, Faramir, zostaje ranny nie wierzy on w jego uzdrowienie...
Uwielbiam. Bardzo mi się spodobała. Jak dotąd to moja ulubiona lektura szkolna. Chętnie do niej wrócę.
Uwielbiam. Bardzo mi się spodobała. Jak dotąd to moja ulubiona lektura szkolna. Chętnie do niej wrócę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to