Opinie użytkownika
Niestety, dla mnie ta książka to olbrzymie rozczarowanie.
Jako czytelnik w ogóle nie byłam w stanie przejąć się losem żadnego z bohaterów. Przysypiałam podczas słuchania audiobooka. I nawet nie o to chodzi, ze cała zagadka jest bezsensownie zagmatwana, ale o to, że w pewnym momencie książki w ogóle przestało mnie interesowac jej rozwiązanie.
Kiedy skończyłam, poczułam...
Niestety, dobre opinie na temat tej książki nie są adekwatne. Całość przeciętna. Zakończenie przewidywalne. Żałuję czasu, który poświęciłam na tę książkę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMiło się czytało. Bardzo wdzięczny styl pisania autorki i główna bohaterka, którą się lubi. Jednak jak dla mnie wyjaśnienie zagadki było mało satysfakcjonujące.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
To moje drugie spotkanie z francuskim autorem. Niestety mniej udane niż pierwsze.
W przeciwieństwie do "Sekretnego życia pisarzy przez pierwszą połowę książka ciągnęła się niemiłosierdnie. W drugiej połowie coś tam już się fabularnie dzieje, ale trzeba być naprawdę wytrwałym, żeby dotrwać:)
Mimo rozczarowania myślę, pewnie jeszcze sięgnę po prozę tego autora.
Przyjemne czytadło, nie wykluczam, że sięgnę po inne książki tego autora.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Bardzo cenię twórczość Pani Marty Kisiel.
Za wspaniały język, za humor, za to, że nie powiela w swoich książkach i opowiadaniach schematów znanych z innej literatury dla dzieci.
To moje nie pierwsze spotkanie z literaturą tej autorki, i z pewnością nie ostatnie.
Są książki złe i gorsze. Po przeczytaniu tych pierwszych zostaje tylko większe lub mniejsze rozczarowanie, po lekturze tych drugich ogarnia cię frustracja, że straciłaś czas i pieniądze na coś tak miernego." Zimowe zaręczyny” niewątpliwie należą do tego drugiego typu złych książek.
W rzeczywistości ta lektura jest dokładnym przeciwieństwem tego, co przedstawia opis wydawcy....
Podzielam niestety opinię, że mimo imponującego, zmysłowego, wyrafinowanego języka ta książka jest zwyczajnie nudna. Język 10, fabuła 2, uśredniając: 6.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nie przebrnęłam przez całość. Szkoda mi było na to czasu.
Poddałam się po kilkudziesięciu stronach, drażniły mnie infantylne, drętwe dialogi i ta niby to"inspiracja" Larssonem, która polega chyba na nieudolnym skopiowaniu jego pomysłu na Lisbeth Salander.
Najbardziej dobiło mnie jednak to, że autorka jest tak nachalnie reklamowana jako wielkie objawienie na rynku...
Jedyne za co można przyznać punkt tej książce to uniwersum inspirowane mitologią słowiańską. Cała reszta to szkodliwa dla umysłu papka.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Wciągająca, dobrze napisana i... dość przewidywalna pod względem rozwiązania zagadki tożsamości mordercy.
Ale i tak mocne 7.
Bardzo przyjemna lekka lektura , choć porównania do "Cienia Wiatru" Zafona nieco przesadzone.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to