Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo dobrze wprowadzająca w klimat sztuki laików.

Bardzo dobrze wprowadzająca w klimat sztuki laików.

Nigdy tej książki nie zapomnę. To było spotkanie z gatunku tych najistotniejszych. Z kobieta absolutnie wyjątkową. Z historią pychy i dumy. Jest napisana jak sprawozdanie, ale przez osobę o klasycznym wykształceniu której myśli i czyny nawet w najgorszym okresie naszej cywilizacji pozostawały na wyżynach człowieczeństwa.

Nigdy tej książki nie zapomnę. To było spotkanie z gatunku tych najistotniejszych. Z kobieta absolutnie wyjątkową. Z historią pychy i dumy. Jest napisana jak sprawozdanie, ale przez osobę o klasycznym wykształceniu której myśli i czyny nawet w najgorszym okresie naszej cywilizacji pozostawały na wyżynach człowieczeństwa.

Nie spodziewałam się że to będzie tak ciekawe czytać o czyimś zwykłym życiu sto lat temu, tak różnym i tak podobnym do współczesnego.

Nie spodziewałam się że to będzie tak ciekawe czytać o czyimś zwykłym życiu sto lat temu, tak różnym i tak podobnym do współczesnego.

Mam mieszane uczucia. Na pewno jest to coś wyjątkowego, ale moje pytanie brzmi po co to?

Mam mieszane uczucia. Na pewno jest to coś wyjątkowego, ale moje pytanie brzmi po co to?

Nie podobała mi się ta wychwalana książka. Nie polubiłam ani niegrzecznej dziewczynki, która była dla mnie tylko ładna i popieprzona, ani grzecznego chłopczyka bez ambicji nawet na miłość która w jego mniemaniu była jedynie POŻĄDANIEM całe życie babki która nim gardziła ( bo BYŁA PIĘKNA? nie za mało?)

Książka napisana chyba po to poopowiadać o historii odległego Peru i zmieniającej się kulturze europejskiej kilku dekad, co zresztą bohater-narrator zdawał się mieć i tak w d.. przez cały czas.

Nie podobała mi się ta wychwalana książka. Nie polubiłam ani niegrzecznej dziewczynki, która była dla mnie tylko ładna i popieprzona, ani grzecznego chłopczyka bez ambicji nawet na miłość która w jego mniemaniu była jedynie POŻĄDANIEM całe życie babki która nim gardziła ( bo BYŁA PIĘKNA? nie za mało?)

Książka napisana chyba po to poopowiadać o historii odległego Peru i...

Przyjemne czytadło kryminalne :) coś na długi, nudny wieczór.

Przyjemne czytadło kryminalne :) coś na długi, nudny wieczór.

19 wieczna Anglia w alternatywnym świecie, w którym po wielu latach odradza się magia. Dla mnie bomba :)
Kilka mrocznych tajemnic do odkrycia. Pierwszy tom - pierwszy mag. Sięgam po kolejny natychmiast :)

19 wieczna Anglia w alternatywnym świecie, w którym po wielu latach odradza się magia. Dla mnie bomba :)
Kilka mrocznych tajemnic do odkrycia. Pierwszy tom - pierwszy mag. Sięgam po kolejny natychmiast :)

pierdoły o sile umysłu.. najlepiej żeby się nie smucić ot tak. A smutek moim zdaniem jest równie ważny jak radość. Wszystko jest ludzkie, do pełni życia potrzeba i dobrych i złych chwil.
Dlatego nawet nie mam ochoty skończyc

pierdoły o sile umysłu.. najlepiej żeby się nie smucić ot tak. A smutek moim zdaniem jest równie ważny jak radość. Wszystko jest ludzkie, do pełni życia potrzeba i dobrych i złych chwil.
Dlatego nawet nie mam ochoty skończyc

Pozytywnie zaskoczyła mnie ta książka - pierwszy mój Polski kryminał i okazał się dobry. Ale pewne wątki były męczące i to że w sumie zabójca nie został ukarany. Ani jeden ani drugi

Pozytywnie zaskoczyła mnie ta książka - pierwszy mój Polski kryminał i okazał się dobry. Ale pewne wątki były męczące i to że w sumie zabójca nie został ukarany. Ani jeden ani drugi

hehe..Dzieki tej książce znam literki :)

hehe..Dzieki tej książce znam literki :)

Ciekawe historie, okraszone kolorowym, złodziejskim językem, klimat początku XXw... Bardzo wciągająca lektura, zwłaszcza, że o ile wierzyć autorowi - prawdziwa!

Ciekawe historie, okraszone kolorowym, złodziejskim językem, klimat początku XXw... Bardzo wciągająca lektura, zwłaszcza, że o ile wierzyć autorowi - prawdziwa!

Świetny kryminał, wartka akcja, trzyma w napięciu. Ciekawy, nietuzinkowy główny bohater. Tylko to krwawe zakończenie...trochę przesada.
Poza tym klimat carskiej Rosji zachwycił mnie.

Świetny kryminał, wartka akcja, trzyma w napięciu. Ciekawy, nietuzinkowy główny bohater. Tylko to krwawe zakończenie...trochę przesada.
Poza tym klimat carskiej Rosji zachwycił mnie.

Książka to przelane na papier słowne świadectwo osoby porażonej piorunem, która przez godzinę była w stanie śmierci klinicznej.
Na co dzień nie zastanawiamy się nad tym co po śmierci, a może warto? Nawet katolicy (np ja).
Pani Gloria Polo oprócz tego, że nieźle mnie przestraszyła, otworzyła mi oczy na kilka ważnych spraw.
Polecam

Książka to przelane na papier słowne świadectwo osoby porażonej piorunem, która przez godzinę była w stanie śmierci klinicznej.
Na co dzień nie zastanawiamy się nad tym co po śmierci, a może warto? Nawet katolicy (np ja).
Pani Gloria Polo oprócz tego, że nieźle mnie przestraszyła, otworzyła mi oczy na kilka ważnych spraw.
Polecam

Bardzo smutna historia. A ostatnie zdanie, że więcej się taka nie zdarzy,jakoś mnie nie przekonuje. ..

Bardzo smutna historia. A ostatnie zdanie, że więcej się taka nie zdarzy,jakoś mnie nie przekonuje. ..

Piękny, poetycki język, wiadomo - stara książka. Ale fabuła...w związku z cyganami nastawiałam się na coś niezwykle barwnego, tajemniczego, porywającego a dostałam zwykłą, bardzo smutną historie o miłości. W dodatku miłości która nie przetrwała próby.

Piękny, poetycki język, wiadomo - stara książka. Ale fabuła...w związku z cyganami nastawiałam się na coś niezwykle barwnego, tajemniczego, porywającego a dostałam zwykłą, bardzo smutną historie o miłości. W dodatku miłości która nie przetrwała próby.

Przede wszystkim zachwycił mnie język książki, piękny, poetycki, wyszukany. Bardzo przyjemny.
Fabułą mogłaby być bardziej przyziemna z kolei. Martin Eden z ciekawego młodego człowieka z ambicjami, niesamowitym samozaparciem i pracowitością zmienił się w idealistę-samobójcę.

Przede wszystkim zachwycił mnie język książki, piękny, poetycki, wyszukany. Bardzo przyjemny.
Fabułą mogłaby być bardziej przyziemna z kolei. Martin Eden z ciekawego młodego człowieka z ambicjami, niesamowitym samozaparciem i pracowitością zmienił się w idealistę-samobójcę.

PO przeczytaniu Szukając Noel nie byłam zachwycona Evansem. Ale postanowiłam mu dac druga szansę. Stokrotki mnie nie zawiodły. Polecam

PO przeczytaniu Szukając Noel nie byłam zachwycona Evansem. Ale postanowiłam mu dac druga szansę. Stokrotki mnie nie zawiodły. Polecam

Dobry kryminał w stylu - jeden trup, kilku podejrzanych i dedukujący detektyw. Z konfrontacją przy wszystkich na końcu.

Dobry kryminał w stylu - jeden trup, kilku podejrzanych i dedukujący detektyw. Z konfrontacją przy wszystkich na końcu.

Fragmenty są dobre, ale niekiedy autor wydaje się być szowinistą, a prawie zawsze niepoprawnym idealistą. Tylko kilka rozdziałów jest naprawdę dobrych i pomocnych.

Fragmenty są dobre, ale niekiedy autor wydaje się być szowinistą, a prawie zawsze niepoprawnym idealistą. Tylko kilka rozdziałów jest naprawdę dobrych i pomocnych.

Skończyłam czytać tą wszędzie chwaloną pozycję i nadal nie znam bohaterów, nie zdążyłam się do nich przyzwyczaić, nawet nie pamiętam jak wyglądają. Mało opisów, charakterystyki, jakaś taka okrojona jakby ta książka. Historia byłaby ciekawa ale jak dla mnie książka słabo napisana po prostu. Chyba że to było celowe, nie wiem.
Ale...
Dwa razy doprowadziła mnie do wzruszenia. A ostatnio przy książce płakałam gdy byłam nastolatką.
Mimo to daję 5/10

Skończyłam czytać tą wszędzie chwaloną pozycję i nadal nie znam bohaterów, nie zdążyłam się do nich przyzwyczaić, nawet nie pamiętam jak wyglądają. Mało opisów, charakterystyki, jakaś taka okrojona jakby ta książka. Historia byłaby ciekawa ale jak dla mnie książka słabo napisana po prostu. Chyba że to było celowe, nie wiem.
Ale...
Dwa razy doprowadziła mnie do wzruszenia. A...