-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Biblioteczka
2024-04-27
2024-04-13
2024-04-02
2024-03-16
2024-02-28
2024-02-19
2024-02-15
2024-02-14
2024-01-15
2023-12-23
2023-12-17
Bardzo przewidywalna, w zasadzie nie ma w niej nic oryginalnego. Aż dziwne, że ma tyle stron, bo myślę, że spokojnie całą historię dałoby się zamknąć w góra kilkunastu krótkich rozdziałach. Mam wrażenie jakby w każdym rozdziale było to samo co w poprzednim, nawet kłótnie bohaterów są bardzo powtarzalne. Główna bohaterka niesamowicie wkurza swoją naiwnością i brakiem konsekwencji. To chyba najgorszy romans, jaki czytałam.
Bardzo przewidywalna, w zasadzie nie ma w niej nic oryginalnego. Aż dziwne, że ma tyle stron, bo myślę, że spokojnie całą historię dałoby się zamknąć w góra kilkunastu krótkich rozdziałach. Mam wrażenie jakby w każdym rozdziale było to samo co w poprzednim, nawet kłótnie bohaterów są bardzo powtarzalne. Główna bohaterka niesamowicie wkurza swoją naiwnością i brakiem...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-10
2023-12-07
Skłaniająca do refleksji książka, która pozwoliła mi lepiej zrozumieć ofiary przemocy domowej. Do tej pory wydawało mi się, że kobiety, które mimo doświadczania przemocy nie decydują się na odejście, nie mają w sobie dość siły albo wystarczających środków, by to zrobić. Teraz wiem, że nie zawsze tak jest. Jednocześnie dzięki lekturze tej książki sama zaczęłam się zastanawiać, jak ja bym postąpiła na miejscu głównej bohaterki i wiem, że to nie byłaby tak prosta decyzja, jak mogłoby mi się wydawać.
Skłaniająca do refleksji książka, która pozwoliła mi lepiej zrozumieć ofiary przemocy domowej. Do tej pory wydawało mi się, że kobiety, które mimo doświadczania przemocy nie decydują się na odejście, nie mają w sobie dość siły albo wystarczających środków, by to zrobić. Teraz wiem, że nie zawsze tak jest. Jednocześnie dzięki lekturze tej książki sama zaczęłam się...
więcej mniej Pokaż mimo to
Mniej wciągająca niż pierwsza część, brakowało mi w niej nieoczekiwanych zwrotów akcji i bardziej rozbudowanego wątku szpiegowskiego, który tutaj ograniczono do absolutnego minimum. Niemniej fabuła trzyma w napięciu do ostatniej strony. Pozycja warta polecenia osobom zainteresowanym dalszymi losami krawcowej z Madrytu.
Mniej wciągająca niż pierwsza część, brakowało mi w niej nieoczekiwanych zwrotów akcji i bardziej rozbudowanego wątku szpiegowskiego, który tutaj ograniczono do absolutnego minimum. Niemniej fabuła trzyma w napięciu do ostatniej strony. Pozycja warta polecenia osobom zainteresowanym dalszymi losami krawcowej z Madrytu.
Pokaż mimo to