Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka jest po prostu rewelacyjna, pełna tajemniczości! Przeczytałam ją jednym tchem, strasznie mnie wciągnęła. Chwilami trzymała w napięciu, kiedy indziej poruszała, zaskakiwała, a czasami nawet... śmieszyła.
Bardzo podobała mi się też główna bohaterka, Amelia - jej sposób wyrażania uczuć, jej osobowość.
Na pewno przeczytam i drugą część. Ciekawi mnie to, co stanie się później.

Książka jest po prostu rewelacyjna, pełna tajemniczości! Przeczytałam ją jednym tchem, strasznie mnie wciągnęła. Chwilami trzymała w napięciu, kiedy indziej poruszała, zaskakiwała, a czasami nawet... śmieszyła.
Bardzo podobała mi się też główna bohaterka, Amelia - jej sposób wyrażania uczuć, jej osobowość.
Na pewno przeczytam i drugą część. Ciekawi mnie to, co stanie się...

"Oskar i Pani Róża" to taka książka, o której trudno jest cokolwiek pisać. Ciekawa, urzekająca, wzruszająca, dająca do myślenia - tylko tyle mogę o niej powiedzieć.

"Oskar i Pani Róża" to taka książka, o której trudno jest cokolwiek pisać. Ciekawa, urzekająca, wzruszająca, dająca do myślenia - tylko tyle mogę o niej powiedzieć.

Gdy zaczęłam czytać "Watę Cukrową" pomyślałam: "chyba wyrosłam już z książek pani Wilson". Jednak później stwierdziłam, że nie da się wyrosnąć z takich książek.
Właśnie takie książki przypominają, iż nie tylko ja mam problemy - inni mogą mieć nawet większe.

Gdy zaczęłam czytać "Watę Cukrową" pomyślałam: "chyba wyrosłam już z książek pani Wilson". Jednak później stwierdziłam, że nie da się wyrosnąć z takich książek.
Właśnie takie książki przypominają, iż nie tylko ja mam problemy - inni mogą mieć nawet większe.

Po przeczytaniu tej książki nie mogę się otrząsnąć. Zwłaszcza koniec wywołał u mnie tak duże napięcie, że do teraz przewraca mi się w żołądku i jest mi słabo. Boję się sięgnąć po następny tom, seria coraz bardziej mnie zaskakuje.

Po przeczytaniu tej książki nie mogę się otrząsnąć. Zwłaszcza koniec wywołał u mnie tak duże napięcie, że do teraz przewraca mi się w żołądku i jest mi słabo. Boję się sięgnąć po następny tom, seria coraz bardziej mnie zaskakuje.

Moim zdaniem ta część była gorsza od poprzedniej, ale to nie znaczy, że nie była rewelacyjna. Po przeczytaniu tej książki chciałam sobie zrobić przerwę w czytaniu tej serii, ale po prostu nie mogę. Od razu muszę zabrać się za trzecią.

Moim zdaniem ta część była gorsza od poprzedniej, ale to nie znaczy, że nie była rewelacyjna. Po przeczytaniu tej książki chciałam sobie zrobić przerwę w czytaniu tej serii, ale po prostu nie mogę. Od razu muszę zabrać się za trzecią.

Po przeczytaniu jakiejś książki nie zawsze zastanawiamy się nad naszym życiem. W przypadku "Małego Księcia" było inaczej i to mi się w nim podobało. Na pewno przeczytam go jeszcze wiele razy. Jestem ciekawa, jak spojrzę na tą lekturę za parę lat.

Po przeczytaniu jakiejś książki nie zawsze zastanawiamy się nad naszym życiem. W przypadku "Małego Księcia" było inaczej i to mi się w nim podobało. Na pewno przeczytam go jeszcze wiele razy. Jestem ciekawa, jak spojrzę na tą lekturę za parę lat.

Autor oczarował mnie swoim oryginalnym i niesamowitym pomysłem na serię. Gdy tylko przeczytałam pierwszą część, powiedziałam: "Kurczę, to było coś!". Dawno nie czytałam tak fantastycznej, trzymającej w ciągłym napięciu powieści. Dzięki tej lekturze zaczęłam poważnie myśleć o tym, co może wydarzyć się jutro.
Bezzwłocznie zabieram się za czytanie następnej części "Jutra", bo naprawdę warto.

Autor oczarował mnie swoim oryginalnym i niesamowitym pomysłem na serię. Gdy tylko przeczytałam pierwszą część, powiedziałam: "Kurczę, to było coś!". Dawno nie czytałam tak fantastycznej, trzymającej w ciągłym napięciu powieści. Dzięki tej lekturze zaczęłam poważnie myśleć o tym, co może wydarzyć się jutro.
Bezzwłocznie zabieram się za czytanie następnej części "Jutra", bo...

Po opiniach znajomych myślałam, że to będzie coś lepszego. Trochę inaczej wyobrażałam sobie tę książkę.

Po opiniach znajomych myślałam, że to będzie coś lepszego. Trochę inaczej wyobrażałam sobie tę książkę.

Najlepsza lektura, jaka mogłaby się trafić. :)

Najlepsza lektura, jaka mogłaby się trafić. :)

Nie zachwyciła mnie. Pomysł fajny, ale nudno przedstawiony.

Nie zachwyciła mnie. Pomysł fajny, ale nudno przedstawiony.

Przydatna, prosta do zrozumienia. :]

Przydatna, prosta do zrozumienia. :]

Podobno książka o moich przodkach i o moim obecnym miejscu zamieszkania - pewnej kamienicy w Toruniu. Dlatego też chcę ją przeczytać.

Podobno książka o moich przodkach i o moim obecnym miejscu zamieszkania - pewnej kamienicy w Toruniu. Dlatego też chcę ją przeczytać.

Książka niby dla młodszych czytelników, ale moim zdaniem jest idealna dla każdego. :)

Książka niby dla młodszych czytelników, ale moim zdaniem jest idealna dla każdego. :)

Zabawna, tak samo, jak poprzednia część.

Zabawna, tak samo, jak poprzednia część.

Bardzo zabawne, fajne, jednak za szybko się czyta.

Bardzo zabawne, fajne, jednak za szybko się czyta.

Świetne opowiadania z dreszczykiem. Podziwiam R.L. Stine za taką wyobraźnię. :]

Świetne opowiadania z dreszczykiem. Podziwiam R.L. Stine za taką wyobraźnię. :]

Nie jest to jakiś horror, ale trzyma w napięciu. Czyta się ją jednym tchem. :)

Nie jest to jakiś horror, ale trzyma w napięciu. Czyta się ją jednym tchem. :)

Na początku myślałam, że ta książka to kompletna pomyłka. Jednak osądziłam ją zbyt pochopnie. :)

Na początku myślałam, że ta książka to kompletna pomyłka. Jednak osądziłam ją zbyt pochopnie. :)

Po przeczytaniu "Buby", która mi się nie spodobała, nie spodziewałam się, że ta książka będzie aż taka fajna. Uroczo się czyta.

Po przeczytaniu "Buby", która mi się nie spodobała, nie spodziewałam się, że ta książka będzie aż taka fajna. Uroczo się czyta.

Początek był niezły, wręcz zachęcający do czytania. Niestety później książka chwilami nudziła, przez co miałam ochotę oddać ją z powrotem do biblioteki. Jednak wytrwałam do końca. Opłaciło się, gdyż na koniec akcja się rozwinęła. Sam koniec też nie był zły - ciekawy.
Moim zdaniem książka byłaby o wiele lepsza, gdyby została napisana z perspektywy Treya, a nie trzeciej osoby.

Mimo wszystko najpierw się zastanowię, zanim wypożyczę drugą część.

Początek był niezły, wręcz zachęcający do czytania. Niestety później książka chwilami nudziła, przez co miałam ochotę oddać ją z powrotem do biblioteki. Jednak wytrwałam do końca. Opłaciło się, gdyż na koniec akcja się rozwinęła. Sam koniec też nie był zły - ciekawy.
Moim zdaniem książka byłaby o wiele lepsza, gdyby została napisana z perspektywy Treya, a nie trzeciej...