Opinie użytkownika
Na początku ciężko mi się to czytało, bo musiałam często zerkać na przypisy (czytałam wersję w PDF, która liczy 18 stron, te przypisy zajmują w sumie dobre 7-8!), ale treść fajna, zaciekawiła mnie, spodobała się. Żałuję, że tekst się urwał, bo chciałabym jednak poznać dalsze losy naszego Mistrza Polikarpa.
Pokaż mimo to
Nie jestem fanką romansideł, ale mimo to sięgnęłam po tę książkę, bo miałam ochotę na coś lekkiego.
Już sam początek tandetny. Dwójka bohaterów w wieku 16-17 lat, ale jak się czyta, to się odnosi wrażenie, że mają z 12? Wymieniają się paroma wiadomościami i już wielce zakochani w sobie. Jeszcze postać jakiegoś młodego chłopa, oczywiście przystojnego, na którego lecą...
Źle mi się to czytało. Nie lubię książek, których treści nie rozumiem, bo takie czytanie dla mnie jest po prostu bez sensu. Tutaj nie pomagało mi nawet ponowne czytanie akapitów - później już to olałam i czytałam jak leci (nawet w momentach przysypiania, co się szczerze zdarzało), byle mieć to już z głowy.
Gdyby nie była to lektura szkolna, po przeczytaniu dwóch...
Oceniłam na 8, bo bardzo mi się podobało już od samego początku, a jeszcze przed wypożyczeniem książki miałam do niej nijakie podejście. Choć przyznaję, że podoba mi się ze względu na humorystyczne sceny i postacie, jakoś nie dotarła do mnie problematyka utworu, ale mam nadzieję, że to się zmieni w trakcie omawiania treści na najbliższych zajęciach. :d
Widzę jeszcze, że...
Najpierw zobaczyłam film (ten z 1989 roku), a dużo później wzięłam się za książkę. Nie wiedziałam, jak odbiorę treść pisaną, bo tak naprawdę dopiero co wzięłam się za porządne ich czytanie (staram się regularnie coś czytać a nie jedną książkę parę miesięcy xd), za to filmów sporo oglądam, ale tutaj książka zdecydowanie bardziej mi się podoba od filmu.
Na ekranie ten wątek...
Nigdy nie zrozumiem tak negatywnych opinii o tej książce. To jedna z moich ulubionych lektur szkolnych, głównie dzięki Ignasiowi.
Pokaż mimo to