-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Biblioteczka
Uwielbiam "Sagę Krynicką"! Mam wrażenie, że łączy ona w sobie wszystko to, co szczerze kocham w książkach: tajemniczą atmosferę, kooperację fikcji literackiej z prawdziwymi zdarzeniami z przeszłości, wyraziste charaktery, fascynującą fabułę, niebanalnie przedstawione problemy społeczne, a także istotne lekcje na przyszłość.
"Porywy namiętnych serc" to trzecia część serii, opowiadającej o losach malowniczej Krynicy oraz jej mieszkańców. To właśnie tutaj prawdziwe namiętności, przeplatają się z zakorzenionymi od lat sugestiami matrymonialnymi. To właśnie tutaj bogate i wpływowe rody, przenikają się z ludnością ubogą, skazaną na społeczne zatracenie. Wreszcie, to właśnie tutaj - utarte schematy dotyczące roli kobiety we współczesnym świecie, konfrontują się z ruchami emancypacyjnymi, nastawionymi na zwiększenie udziału panien w życiu publicznym oraz poszerzanie ich aktywności zawodowej. A to wszystko w rzeczywistości, zdefiniowanej przez widmo zbliżającego się nieubłaganie, konfliktu zbrojnego...
Ileż emocji zawdzięczam tej niezwykłej lekturze...
No i bohaterowie powieści... Charyzmatyczni, niepokorni. Popełniający wiele błędów, dojrzewający na kartach lektury. To istoty wiarygodne, stanowiące źródło cennej wiedzy dla każdego Czytelnika. Oddane swoim ideałom, nieustępliwe w procesie realizacji zamierzonych celów. Po prostu wartościowe i ponadczasowe! Niezapomniane! Ależ Ja im wszystkim kibicuję, ależ trzymam kciuki za szczęśliwe zakończenie ich niełatwych historii. Jestem wierną fanką i szczerze je podziwiam...
Polecam Wam tę serię całym sercem. Naprawdę wierzę, że pokochacie ją tak samo, jak Ja. Czytajcie!
Uwielbiam "Sagę Krynicką"! Mam wrażenie, że łączy ona w sobie wszystko to, co szczerze kocham w książkach: tajemniczą atmosferę, kooperację fikcji literackiej z prawdziwymi zdarzeniami z przeszłości, wyraziste charaktery, fascynującą fabułę, niebanalnie przedstawione problemy społeczne, a także istotne lekcje na przyszłość.
"Porywy namiętnych serc" to trzecia część serii,...
Uwielbiam książki Eleny Armas! Trafiają one do mojej podświadomości, potrafią rozjaśnić ponury czas, sprawiają, że dosłownie zapominam o otaczającym świecie....
Ależ byłam szczęśliwa na możliwość zaznajomienia się z kolejną powieścią tej genialnej Autorki! Ależ na nią czekałam! Nie mogłam doczekać się na spotkanie kolejnych, barwnych charakterów. Charakterów, które pozostaną ze mną na bardzo, bardzo długo. Czy moja ekscytacja była uzasadniona? Zdecydowanie, tak!
Ta książka mnie pochłonęła. Wciągnęła w swoje literackie skrzydła. Zamknęła w uścisku fascynacji i uwielbienia. Po prostu, nie mogłam przestać czytać. Nie potrafiłam odłożyć jej na bok, co skończyło się nieprzespaną nocą...
Emocje, emocje i jeszcze raz - emocje. Traumatyczne doświadczenia, burzliwa przeszłość, trudne decyzje. Wątpliwości, życiowe rozterki, wewnętrzne przeobrażenia. Ile w tej lekturze niebanalnego humoru, ile wzruszeń. Jak cudownie było śledzić losy głównych bohaterów, podążać ich śladami, obserwować kolejne etapy rodzącego się uczucia.
No i zakochałam się w Green Oaks! To takie cudowne miejsce. Komfortowe, wręcz niepowtarzalne. Ja chcę się tam znaleźć i to natychmiast!
Gorąco polecam Waszej uwadze lekturę urzekającą. Lekturę zabawną i poruszającą. Lekturę kompletną. Czytajcie!
Uwielbiam książki Eleny Armas! Trafiają one do mojej podświadomości, potrafią rozjaśnić ponury czas, sprawiają, że dosłownie zapominam o otaczającym świecie....
Ależ byłam szczęśliwa na możliwość zaznajomienia się z kolejną powieścią tej genialnej Autorki! Ależ na nią czekałam! Nie mogłam doczekać się na spotkanie kolejnych, barwnych charakterów. Charakterów, które...
Ależ ta książka jest potrzebna...
Ależ bezkonkurencyjnie edukuje Czytelnika...
Ależ otwiera umysł na to, co pozornie znane, a tak niedoceniane...
Ależ przyjemnie zaznajomia z tematami trudnymi, lecz niesłychanie istotnymi...
"Hormony rządzą. Jak hormony kształtują twoje życie od narodzin do śmierci" to lektura niezbędna i ponadczasowa. Otwierająca drogę do poznania wszelkich zakamarków ludzkiego istnienia. Skłaniająca do refleksji. Stanowiąca źródło wiedzy i samodoskonalenia.
Na kartach książki Autor opisuje wpływ hormonów na poszczególne fazy ludzkiego życia, a także dokładnie analizuje skutki ich nadmiaru oraz niedoboru. Ponadto, ocenia On wpływ tych potężnych substancji na kondycję fizyczną oraz psychiczną człowieka. Czyni to wszystko w niezwykle lekki i humorystyczny sposób, zarażając Czytelnika swoją pasją i zaangażowaniem.
I choć żadna lektura nie zastąpi wizyty u specjalisty, choć żadna lektura nie przeprowadzi wnikliwego wywiadu medycznego i nie postawi rzetelnej diagnozy, to - bez wątpienia - warto po nią sięgnąć! Aby poszerzyć horyzonty, aby zrozumieć otaczającą rzeczywistość, aby wprowadzić do swojej codzienności praktykyczne rozwiązania, które poprawią jakość egzystencji obecnych i przyszłych pokoleń.
Ta książka to prawdziwa skarbnica hormonalnej mądrości! Ciekawe schematy, liczne przykłady z praktyki lekarskiej, zrozumiały język oraz przejrzysta formuła sprawiają, że lekturę pochłania się niczym najciekawszą powieść obyczajową. To nie jest skomplikowany, medyczny tytuł. To lektura z krwi i kości, która w przystępny sposób ukazuje rozwiązania funkcjonalne, a nierzadko wręcz - niedoceniane.
Cóż mogę dodać? Hormony po prostu rządzą! A dzięki tej książce, możemy zrozumieć ich ponadprzeciętny wpływ na Nasze funkcjonowanie. Czytajcie, bo naprawdę warto!
Ależ ta książka jest potrzebna...
Ależ bezkonkurencyjnie edukuje Czytelnika...
Ależ otwiera umysł na to, co pozornie znane, a tak niedoceniane...
Ależ przyjemnie zaznajomia z tematami trudnymi, lecz niesłychanie istotnymi...
"Hormony rządzą. Jak hormony kształtują twoje życie od narodzin do śmierci" to lektura niezbędna i ponadczasowa. Otwierająca drogę do poznania...
Małe miasteczka i lokalne tajemnice - jesteście fanami takich książkowych opowieści?
Ja je uwielbiam! A jeśli dodać do tego wątek romantyczny, rodzinne konflikty, oraz poszukiwanie drogi wgłąb osobistych potrzeb w świecie zdefiniowanym przez społeczne nierówności, niewybredne komentarze i rasową dyskryminację - otrzymujemy historię kompletną i wciągającą. Historię budzącą emocje. Historię skłaniającą do myślenia. Historię niebanalną i pożyteczną.
"Po godzinach na Milagro Street" to lektura wielowymiarowa. Pikantna i eteryczna. Humorystyczna i refleksyjna. Pobudzająca i kojąca. A nade wszystko - nieodkładalna!
Ależ polubiłam zdeterminowaną i temperamentną Alex oraz czułego i tajemniczego Jeremiaha. Dwa - z pozoru - różne światy spotkały się po to, aby walczyć o kwestie najistotniejsze: o rodzinę, o tradycję, o sprawiedliwość społeczną, o uczucie, o marzenia. Z czystą przyjemnością śledziłam ich poczynania. Trzymałam kciuki za szczęśliwy koniec tej niezwykłej historii.
Ależ to była fascynująca przygoda!
Klątwy, rodzinne tajemnice, bolesne wspomnienia, walka o miejscową kulturę. Lektura ta w mistrzowski wręcz sposób łączy lekkie zagadnienia z tematami niełatwymi, lecz zdecydowanie wartościowymi. To tytuł, który przyciąga swoim niezwykłym stylem, wyjątkowym humorem, niebanalnym spojrzeniem na kwestie rasowe. Ja jestem nim oczarowana i polecam go z całego serca!
Czytajcie!
Małe miasteczka i lokalne tajemnice - jesteście fanami takich książkowych opowieści?
Ja je uwielbiam! A jeśli dodać do tego wątek romantyczny, rodzinne konflikty, oraz poszukiwanie drogi wgłąb osobistych potrzeb w świecie zdefiniowanym przez społeczne nierówności, niewybredne komentarze i rasową dyskryminację - otrzymujemy historię kompletną i wciągającą. Historię budzącą...
Ależ ta książka zmusiła mnie do myślenia!
Ależ zabarykadowała się w mojej głowie!
Rozgościła się w podświadomości i niczym cichy, lecz nieugięty głosik - skłoniła do wnikliwej analizy różnych momentów mojego życia. Założeń i celów. Potrzeb i oczekiwań.
Mam wrażenie, że odbyłam za jej sprawą niezwykłą pozdróż. Podróż wgłąb samej siebie. Podróż sentymentalną, a zarazem niebywale wręcz rzeczową. Pozdróż oczyszczającą, powiedziałabym - terapeutyczną. Ciekawe to było doświadczenie, muszę przyznać. Trudne, lecz dobroczynne i uwalniające. Z pewnością - niezapomniane!
"Kilometr zerowy. Droga do szczęścia" to lektura ściągająca Czytelnika na powierzchnię. Przywracająca mu jasność widzenia. Skłaniająca do refleksji. Otwierajaca oczy na to, co najistotniejsze.
W świecie niebywałego wręcz pędu za sukcesem, w przestrzeni zdefiniowanej przez narastające bolączki dnia codziennego, w otoczeniu przepełnionym porównaniami, stereotypami, oczekiwaniami - tytuł ten jest jak powiew świeżego powietrza, jak pomocna dłoń przyjaciela, jak kojąca przystań, która pozwala nam wypocząć. To książka niebywale potrzebna, nieprawdopodobnie wyciszająca. Głęboka, niebanalna, zachwycająca!
Pochłaniałam ją i pochłaniałam. Robiłam przerwy, rozmyślałam, wspominałam, analizowałam. Następnie wracałam do jej treści i zachłannie pragnęłam więcej...
Po prostu przeczytajcie, bo naprawdę warto. Gorąco polecam!
Ależ ta książka zmusiła mnie do myślenia!
Ależ zabarykadowała się w mojej głowie!
Rozgościła się w podświadomości i niczym cichy, lecz nieugięty głosik - skłoniła do wnikliwej analizy różnych momentów mojego życia. Założeń i celów. Potrzeb i oczekiwań.
Mam wrażenie, że odbyłam za jej sprawą niezwykłą pozdróż. Podróż wgłąb samej siebie. Podróż sentymentalną, a zarazem...
Ależ przyjemnie spędziłam czas przy tej książce. No cudownie się bawiłam!
To taka ciepła, otulająca i urocza powieść. Naszpikowana oddaniem, przepełniona najpiekszniejszą wrażliwością.
Szczerze pokochałam jej bohaterów, z wypiekami na twarzy śledziłam ich poczynania. Całym sercem kibicowałam kiełkującemu dziarsko uczuciu! Niczym szalona wielbicielka, trzymałam kciuki za szczęśliwe zakończenie tej romantycznej historii.
Czytając tę książkę, czułam motylki w brzuchu. Byłam przepełniona najpiękniejszymi doznaniami, a uśmiech nie schodził mi z twarzy.
Emocje, emocje i jeszcze raz - emocje! Romans idealny, który gorąco Wam polecam, Kochani!
Ależ przyjemnie spędziłam czas przy tej książce. No cudownie się bawiłam!
To taka ciepła, otulająca i urocza powieść. Naszpikowana oddaniem, przepełniona najpiekszniejszą wrażliwością.
Szczerze pokochałam jej bohaterów, z wypiekami na twarzy śledziłam ich poczynania. Całym sercem kibicowałam kiełkującemu dziarsko uczuciu! Niczym szalona wielbicielka, trzymałam kciuki za...
Początek XX wieku - Krynica. Moment gospodarczego rozkwitu. Czas społecznych przemian. Ewolucja sposobu postrzegania otaczającej rzeczywistości.
Ależ ja się cieszę na możliwość spotkania z lekturami, które podstępnie wkraczają do mojej egzystencji. Ależ ubóstwiam tytuły, które poruszają odległe zakamarki mojej podświadomości. To historie magiczne, niebanalne, wciągające! To opowieści z przesłaniem, ponadprzeciętnie mądre, wyjątkowo życiowe. To książki z duszą - historycznie barwne i współcześnie potrzebne!
"Saga Krynicka" powraca za sprawą "Fantazji niewinnych lat"! I to w jakim stylu! Kochani, jestem po prostu zachwycona...
Bolesne doświadczenia, rodzinne intrygi, trudna sztuka macierzyństwa. Tajemnice, które ranią każdy zakamarek ludzkiej duszy. Wspomnienia, które niszczą pozytywne oblicze codzienności. Emocje, rozterki, wzruszenia. Gra pozorów, sztuka przetrwania, próba odnalezienia utraconego przed laty szczęścia.
Ta historia mnie oczarowała! Jest naprawdę fascynująca!
Zakończenie drugiej części "Sagi Krynickiej" rozłożyło mnie na łopatki. Potrzebuję kontynuacji tu i teraz. Ciąg dalszy niezbędny jest mojej czytelniczej wrażliwości do przetrwania. Ciekawość dosłownie mnie pożera!
No i okładka... Po raz kolejny jestem pod jej ogromnym wrażeniem.
Gorąco polecam Waszej uwadze książkę, która porusza istotne społecznie tematy. Lekturę ważną i niebanalną. Czytajcie, bo naprawdę warto!
Początek XX wieku - Krynica. Moment gospodarczego rozkwitu. Czas społecznych przemian. Ewolucja sposobu postrzegania otaczającej rzeczywistości.
Ależ ja się cieszę na możliwość spotkania z lekturami, które podstępnie wkraczają do mojej egzystencji. Ależ ubóstwiam tytuły, które poruszają odległe zakamarki mojej podświadomości. To historie magiczne, niebanalne, wciągające!...
"Diament i Róża" to powieść niezwykła. Wzruszająca, nostalgiczna, pouczająca. Nieprawdopodobnie wręcz życiowa.
Utkana z dziecięcych marzeń. Przepełniona walką o społeczną równość.
Prezentująca emocjonalne połączenie światów z pozoru odległych. Niesiona siłą determinacji, mocą wewnętrznej wiary, potęgą odważnego sięgania po więcej.
Jestem oczarowana niespiesznie budowaną fabułą, refleksyjnym spojrzeniem na przeszłość, ukazaniem wyjątkowych relacji międzyludzkich na odrębnych płaszczyznach czasowych.
Fascynująca to była podróż!
Akcentująca ludzkie potrzeby. Pięknie traktująca o emocjach. Zrywająca z ograniczeniami. Zachęcająca do podejmowania trudnych, lecz ważnych decyzji.
Ta książka to swoisty drogowskaz. To oda do niezwykłości, zamknietej w barwach codzienności. To sztuka pięknej egzystencji i pogoni za szczęściem.
Polecam!
"Diament i Róża" to powieść niezwykła. Wzruszająca, nostalgiczna, pouczająca. Nieprawdopodobnie wręcz życiowa.
Utkana z dziecięcych marzeń. Przepełniona walką o społeczną równość.
Prezentująca emocjonalne połączenie światów z pozoru odległych. Niesiona siłą determinacji, mocą wewnętrznej wiary, potęgą odważnego sięgania po więcej.
Jestem oczarowana niespiesznie budowaną...
"Zaginione klejnoty" to książka, która mnie oczarowała. Od pierwszych stron porwała mnie w swoje literackie ramiona, ukazując paletę różnorodnych emocji i fasynujacych zdarzeń. A ja płynęłam i płynęłam. Niesiona najszczerszą ciekawością, przepełniona chęcią zagłębienia się w meandry tej pasjonującej opowieści...
Ależ to była fascynująca wyprawa!
No i bohaterowie lektury... Wielobarwni, charyzmatyczni, niepokorni. Do tego zagadka kryminalna, intrygujące relacje towarzyskie, precyzyjnie ukazane problemy społeczne ówczesnego świata. Prawdziwe cudo!
Na szczególną uwagę zasługuje także język powieści. Klimatyczny, wyjątkowy. To właśnie dzięki niemu miałam wrażenie, że jestem integralną częścią poszczególnych zdarzeń.
Z całego serca polecam zapoznanie się z tą fantastyczną historią!
Miłego czytania!
"Zaginione klejnoty" to książka, która mnie oczarowała. Od pierwszych stron porwała mnie w swoje literackie ramiona, ukazując paletę różnorodnych emocji i fasynujacych zdarzeń. A ja płynęłam i płynęłam. Niesiona najszczerszą ciekawością, przepełniona chęcią zagłębienia się w meandry tej pasjonującej opowieści...
Ależ to była fascynująca wyprawa!
No i bohaterowie...
"Magiczne manifestacje dla czarownic" to lektura tak lekka, tak przyjemna, a przy tym tak bardzo bogata w liczne ciekawostki, tak bardzo wciągająca, że nie sposób się od niej uwolnić. To książka, który uczy akceptacji, która zachęca Czytelnika do podróży w głąb osobistych potrzeb i oczekiwań. Ukierunkowana na piękną oraz niezwykle potrzebną sztukę życia w zgodzie z samym sobą, przepełniona nieprawdopodobną energią, naszpikowana czarującym wręcz mistycyzmem. Dostarczająca praktycznych rozwiązań, skłaniająca do myślenia, stanowiąca źródło najszczerszej inspiracji.
Kolory, zioła, olejki, kamienie, dni tygodnia, znaki zodiaku, fazy księżyca, żywioły... Jeśli chcecie poznać metody manifestacji, a także przydatne zaklęcia i rytuały, które pozwolą Wam zrealizować wewnętrzne pragnienia, koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Jestem pewna, że odnajdziecie w niej cząstkę siebie. Jestem pewna, że ją docenicie.
Ta przepiękna okładka! Te cudowne ilustracje! Widać tu dbałość o każdy, najmniejszy nawet detal. Widać tu troskę o wszelkie, czytelnicze doznania.
No i nawiązania do mitologii, do folkloru... Kocham taki klimat!
Polecam!
"Magiczne manifestacje dla czarownic" to lektura tak lekka, tak przyjemna, a przy tym tak bardzo bogata w liczne ciekawostki, tak bardzo wciągająca, że nie sposób się od niej uwolnić. To książka, który uczy akceptacji, która zachęca Czytelnika do podróży w głąb osobistych potrzeb i oczekiwań. Ukierunkowana na piękną oraz niezwykle potrzebną sztukę życia w zgodzie z samym...
więcej mniej Pokaż mimo to
Uwielbiam twórczość Julii Biel! Jej książki wdarły się do mojej podświadomości i za żadne skarby świata nie chcą jej opuścić. Jakbym w głowie przygotowała specjalną szufladkę dla bohaterów wykreowanych przez Autorkę. Odwiedzam ich, pijemy herbatkę, dzielimy się swoimi historiami, wracamy do codzienności - ja do swojego świata, oni zaś do pewnych zakamarków mojej głowy. I wiecie, co? Uwielbiam naszą symbiozę!
No i stało się! Do naszego zacnego grona, dołączyli nowi przyjaciele - bohaterowie cudownej powieści "Memory Almost Full".
Ależ ta książka mnie wciągnęła. Dosłownie przeniosłam się do rzeczywistości wykreowanej na potrzeby tej nieziemskiej lektury. A miałam takie ambitne plany...Do czytania zasiadłam z notatnikiem. Chciałam rozwiązywać zagadki, wypisywać cytaty. No cóż mogę dodać...Nic z tego nie wyszło. Byłam tak zafascynowana odkrywaniem tej genialnej historii, że zapomniałam o całym świecie. Ocknęłam się dopiero w momencie zaznajomienia się z ostatnim zdaniem lektury. Było bosko!
Rodzinne tajemnice, senne wizje, bolesne doświadczenia. Piękna przyjaźń, dziarsko kiełkujące uczucie, dziecięca wręcz potrzeba sięgania głębiej. Ten romans fantastyki z wątkiem obyczajowym dosłownie mnie oczarował! Zahipnotyzował! Porwał w swoje literackie objęcia!
Kocham styl Julii. Ubóstwiam jej umiejętność sprawnego posługiwania się językiem. Uwielbiam humor, którym karmi Ona Czytelnika na kartach swoich książek. Do tego fantastyczni bohaterowie. Tak barwni, tak charyzmatyczni. Coś niesamowitego!
Błagam, sięgnijcie po tę książkę. Jest fenomenalnie dobra. Nie pożałujecie!
Uwielbiam twórczość Julii Biel! Jej książki wdarły się do mojej podświadomości i za żadne skarby świata nie chcą jej opuścić. Jakbym w głowie przygotowała specjalną szufladkę dla bohaterów wykreowanych przez Autorkę. Odwiedzam ich, pijemy herbatkę, dzielimy się swoimi historiami, wracamy do codzienności - ja do swojego świata, oni zaś do pewnych zakamarków mojej głowy. I...
więcej mniej Pokaż mimo to
Bri powraca!
Przed Wami kontynuacja "This Poison Heart. Zatrute serce", czyli "This Wicked Fate. Przeklęte przeznaczenie"! Rozgośćcie się w świecie niebezpiecznym, zdefiniowanym przez wielopokoleniową tajemnicę, nierówną walkę dobra ze złem, rozpaczliwą próbę odzyskania tego, co w życiu najważniejsze.
Ile w tej książce emocji, magii, niepokoju. Ile fantastycznych przygód, niebezpiecznych zdarzeń, zaskakujących zwrotów akcji. Ile cudownych odwołań do mitologii greckiej. Jestem zachwycona sposobem kreowania książkowej rzeczywistości!
Do tego miłość, przyjaźń, poświęcenie i oddanie. Tyle emocji, tyle bólu, tyle wzruszeń.
No i okładka lektury... Po prostu nieziemska!
Czytajcie, bo warto!
Bri powraca!
Przed Wami kontynuacja "This Poison Heart. Zatrute serce", czyli "This Wicked Fate. Przeklęte przeznaczenie"! Rozgośćcie się w świecie niebezpiecznym, zdefiniowanym przez wielopokoleniową tajemnicę, nierówną walkę dobra ze złem, rozpaczliwą próbę odzyskania tego, co w życiu najważniejsze.
Ile w tej książce emocji, magii, niepokoju. Ile fantastycznych...
"Witchy Mama. Magiczne macierzyństwo" to książka niezwykle intrygująca. To tytuł, który poszerza horyzonty, otwiera umysł, pozwala zagłębić się w meandry nowej, tajemniczej rzeczywistości. I choć sama nie jestem Mamą, nie wiem też, czy kiedykolwiek będzie mi dane, aby realizować się w tej roli społecznej, to muszę przyznać, że jestem zafascynowana informacjami zapisanymi na kartach lektury.
Zioła, afirmacje, kryształy, symbole, zaklęcia ochronne, rytuały...Ten magiczny świat jest tak urzekający, tak bardzo wciągający!
Jak odpędzić złe sny? Jak pokonać stres i zmęczenie? W jaki sposób osiągnąć wewnętrzną równowagę? Ta książka to prawdziwa skarbnica gotowych rozwiązań i ciekawych inspiracji. Pełna kobiecego zrozumienia, otaczająca płaszczem wsparcia i dobroduszności.
Do tego piękna okładka, wyjątkowe ilustracje, najwyższa dbałość o każdy detal. Ta lektura po prostu zachwyca! Tworzy piękną i wartościową całość.
Gorąco polecam!
"Witchy Mama. Magiczne macierzyństwo" to książka niezwykle intrygująca. To tytuł, który poszerza horyzonty, otwiera umysł, pozwala zagłębić się w meandry nowej, tajemniczej rzeczywistości. I choć sama nie jestem Mamą, nie wiem też, czy kiedykolwiek będzie mi dane, aby realizować się w tej roli społecznej, to muszę przyznać, że jestem zafascynowana informacjami zapisanymi na...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Korona w złocie i krwi" autorstwa Renaty Czarneckiej to książka, po którą sięgnęłam z ogromnym entuzjazmem. Ależ Ja byłam ciekawa tej powieści! Nie mogłam doczekać się na spotkanie z epoką, której oddałam serce jeszcze w czasach szkolnych.
Walka o władze, liczne intrygi, rozpaczliwe próby odnalezienia utraconego szczęścia, bolesne straty, konflikty dzielące potężne rody. Ta mieszanka fikcji literackiej z prawdziwymi zdarzeniami z przeszłości, stanowiła prawdziwą ucztę dla mojej podświadomości. Pochłaniając kolejne strony lektury, kreowalam w głowie rozmaite obrazy. Jakbym stała się integralną częścią minionych zdarzeń. Podążałam śladami bohaterów, obserwowałam ich zachowania, próbowałam zrozumieć przyczyny poszczególnych zdarzeń. Zetknęłam się z postaciami charyzmatycznymi, niekonwencjonalnymi, ukierunkowanymi na realizację założonych celów. Jestem nimi zafascynowana!
No i język powieści! Swobodny, nieskomplikowany, pozwalający oddać się w objęcia Autorki, aby bezpiecznie płynąć i odkrywać zakamarki odległej przeszłości.
Ależ to były niespokojne czasy! Ile w nich emocji, ile cierpienia, ile wzruszeń...
To naprawdę wciągająca lektura. Utkana z wewnętrznego konfliktu między tym, co zdecydowanie dobre, a tym, co naprawdę słuszne. Intensywna, niebanalna, wielowymiarowa. Emanująca tajemnicą, odziana w szaty dostojności i potęgi. Dostarczająca wiedzy na tematy nam z pozoru znane, lecz często niezrozumiane. Intrygująca! Dla mnie - po prostu wyjątkowa!
Polecam, czytajcie!
"Korona w złocie i krwi" autorstwa Renaty Czarneckiej to książka, po którą sięgnęłam z ogromnym entuzjazmem. Ależ Ja byłam ciekawa tej powieści! Nie mogłam doczekać się na spotkanie z epoką, której oddałam serce jeszcze w czasach szkolnych.
Walka o władze, liczne intrygi, rozpaczliwe próby odnalezienia utraconego szczęścia, bolesne straty, konflikty dzielące potężne rody....
Alarmująca!
Fascynująca!
Mroczna!
Nietuzinkowa!
Nieodkładalna!
A nade wszystko - tajemnicza!
Jakich przymiotników mogę jeszcze użyć, aby przekonać Was do lektury "Sen przychodzi nad ranem" autorstwa mojej ukochanej, Eweliny Miśkiewicz?
Boże, ależ ta książka jest nietypowa! Ależ jest dobra! No prawdziwe, literackie cudo! Niepokój - słowo, które idealnie opisuje atmosferę, która towarzyszy pochłanianiu przedmiotowej lektury.
Ta opowieść trzyma w napięciu od pierwszych stron, nie wypuszczając ze swoich potężnych szponów. Autorka wodzi Czytelnika za nos, zaciera cienką granicę łącząca rzeczywistość z obrazami kreującymi się w głowie głównej bohaterki. Pojawiają się liczne pytania, na które próżno szukać banalnych odpowiedzi. No a zakończenie? Dosłownie rozkłada na łopatki.
Kiedy zaznajomiłam się z ostatnim zdaniem lektury, czułam się oszołomiona. Jakby ktoś wtargnął do mojego umysłu i uczynił w nim niemałe spustoszenie. Gonitwa różnorodnych koncepcji, nie odstępowała mnie na krok. I to naprawdę długo! Miałam wrażenie, że coś mi umknęło, że nie zwrociłam uwagi na jakiś istotny element książkowej układanki. Najzwyczajniej w świecie wiedziałam, że zostałam wyprowadzona w maliny!
Nie jest to lektura prosta. Nie jest to lektura lekka. To historia, która skłania Nas - Czytelników - do myślenia. To opowieść wymagająca otwartego umysłu, wymuszająca wręcz podarowanie jej należytego skupienia. Skomplikowana i wciągająca! Ukazująca zawiłości psychiki człowieka, który doświadczył w swoim życiu naprawdę wiele.
No i mój kochany Lublin...
Zaintrygowani?
Czytajcie, bo naprawdę warto!
Alarmująca!
Fascynująca!
Mroczna!
Nietuzinkowa!
Nieodkładalna!
A nade wszystko - tajemnicza!
Jakich przymiotników mogę jeszcze użyć, aby przekonać Was do lektury "Sen przychodzi nad ranem" autorstwa mojej ukochanej, Eweliny Miśkiewicz?
Boże, ależ ta książka jest nietypowa! Ależ jest dobra! No prawdziwe, literackie cudo! Niepokój - słowo, które idealnie opisuje atmosferę,...
To bardzo piękna i poruszajca historia. Przepełniona emocjami, naszpikowana walką o odnalezienie własnego miejsca na świecie. Chwytająca za serce, trafiająca do podświadomości Czytelnika.
Książka porusza ważne społecznie tematy, takie jak: równouprawnienie, partnerstwo czy ruchy emancypacyjne. Ukazuje walkę kobiet o lepszą przyszłość. Batalię o prawo do decydowania. Spór o rolę w otaczającym świecie.
No i ta podróż w czasie. Do miejsc nam odległych. Do sytuacji nam dotąd nieznanych, a jedynie zasłyszanych. Miałam wrażenie, że podążam śladami poszczególnych bohaterów, że śledzę każdy ich krok. Byłam widzem aktywnym. Czującym, reagującym, słyszącym. Stałam tuż obok, przyglądając się wszystkim zdarzeniom. Dosłownie przeniosłam się do rzeczywistości opowiedzianej na kartach lektury. Było fascynująco!
To taka mądra historia. Utkana z kobiecych uczuć, nieprawdopodobnie wartościowa. Pełna bólu, intryg i rodzinnych tajemnic, ale także szczerej dobroduszności oraz prawdziwego oddania. Po prostu piękna!
A zakończenie? GE-NIAL-NE!
Koniecznie przeczytajcie!
To bardzo piękna i poruszajca historia. Przepełniona emocjami, naszpikowana walką o odnalezienie własnego miejsca na świecie. Chwytająca za serce, trafiająca do podświadomości Czytelnika.
Książka porusza ważne społecznie tematy, takie jak: równouprawnienie, partnerstwo czy ruchy emancypacyjne. Ukazuje walkę kobiet o lepszą przyszłość. Batalię o prawo do decydowania. Spór...
Ależ to była intrygująca lektura!
Jak bardzo pobudziła ona moją wyobraźnię...
Jak mocno zachęciła do zagłębiania się w meandry, nieznanego mi dotąd świata...
Ten poradnik to prawdziwa skarbnica wiedzy dla każdego, kto pragnie zaprosić do swojego świata szczyptę czarodziejstwa i odrobinę magii. Niebanalny i różnorodny! Hipnotyzujący Czytelnika swym urokiem i zjawiskowym sposobem prezentowania prawd dotąd nieznanych. Zrywający ze schematami, dostowany do współczesnego sposobu postrzegania świata.
Czym jest oczyszczanie i ochrona przestrzeni? Na czym polega manipulowanie energią? Jaka jest rola czarów w globalnym sensie? Odpowiedzi na te oraz inne pytania, znajdziecie właśnie w przedmiotowej lekturze. Lekturze fascynującej, wręcz onieśmielającej!
W książce brak jest fałszywego moralizatorstwa. Nie znajdziecie tu poglądów wartościujących określone tendencje czy religijne przekonania. W Wasze ręce trafia narzędzie pomocne. Narzędzie, stanowiące źródło informacji historycznych oraz praktycznych rozwiązań. Narzędzie, idealne dla współczesnej czarownicy!
No i okładka książki... Boska! Czarująca! Idealna!
Czytajcie!
Ależ to była intrygująca lektura!
Jak bardzo pobudziła ona moją wyobraźnię...
Jak mocno zachęciła do zagłębiania się w meandry, nieznanego mi dotąd świata...
Ten poradnik to prawdziwa skarbnica wiedzy dla każdego, kto pragnie zaprosić do swojego świata szczyptę czarodziejstwa i odrobinę magii. Niebanalny i różnorodny! Hipnotyzujący Czytelnika swym urokiem i zjawiskowym...
Przepadłam!
I to całkowicie!
Wpadłam niczym śliwka w kompot!
Ta potężnych rozmiarów lektura, pochłonęła mnie bez reszty. Wciągnęła, zmanipulowała i wysłała w podróż powrotną do rzeczywistości. Jak tak w ogóle można? Czy to jest legalne? Takie działania powinny być zakazane!
No bo jak wrócić do prozy życia po tak emocjonujących przygodach? Jak pogodzić się z normalnością po zbudowaniu relacji z tak barwnymi i wielowymiarowymi bohaterami? No i te majestatyczne smoki...
Świat wykreowany w "Córce Bogini Księżyca" jest po prostu zachwycający!
Ta książka to opowieść o potędze wiary, sile determinacji, ponadprzecietnej mocy miłości. To historia niesamowitego, kobiecego charakteru, który mimo przeciwności losu, podejmuje walkę o lepsze jutro. Emocjonująca, porywająca, nieodkładalna! Pełna przygód i nieprzewidywalnych zwrotów akcji. Wyjątkowa!
Polecam! Całym, zaczytanym sercem!
Jestem pewna, że pokochacie ją tak samo, jak ja.
Miłośnicy mitów i legend - będziecie usatysfakcjonowani!
Czytajcie!
Przepadłam!
I to całkowicie!
Wpadłam niczym śliwka w kompot!
Ta potężnych rozmiarów lektura, pochłonęła mnie bez reszty. Wciągnęła, zmanipulowała i wysłała w podróż powrotną do rzeczywistości. Jak tak w ogóle można? Czy to jest legalne? Takie działania powinny być zakazane!
No bo jak wrócić do prozy życia po tak emocjonujących przygodach? Jak pogodzić się z normalnością...
"Lodowa księżniczka" to powieść nieodkładalna! Niebanalna, poruszająca, wielowątkowa. Ukazująca silną kreację kobiety, której przyszło żyć w czasach bolesnych i podstępnych. Kobietę silną, zdeterminowaną, niezłomną. Kobietę otoczoną przez konwenanse, oczekiwania i powinności. Charyzmatyczną i odważną!
Ależ to była fantastyczna podróż! Pełna niepokoju, tajemnic i wzruszeń. Naszpikowana ludzkimi emocjami, wypełniona lękiem oraz licznymi intrygami.
Nie jest to książka łatwa. To wielobarwna powieść ukazująca trudy wojny, miłosne rozterki, niełatwe wybory. To historia z krwi i kości! Trudna, lecz wyjątkowo mądra i potrzebna.
Gorąco polecam! Całym, czytelniczym sercem!
"Lodowa księżniczka" to powieść nieodkładalna! Niebanalna, poruszająca, wielowątkowa. Ukazująca silną kreację kobiety, której przyszło żyć w czasach bolesnych i podstępnych. Kobietę silną, zdeterminowaną, niezłomną. Kobietę otoczoną przez konwenanse, oczekiwania i powinności. Charyzmatyczną i odważną!
Ależ to była fantastyczna podróż! Pełna niepokoju, tajemnic i wzruszeń....
"Grudniowy dom" to książka niezwykła. Jedyna w swoim rodzaju. Ponadprzeciętnie błyskotliwa.
Muszę przyznać, że dawno nie czytałam świątecznej lektury, utrzymanej w podobnym klimacie. Próżno szukać w niej wyuczonych schematów czy dość typowej dla zimowych pozycji literackich - nadmiernej słodyczy. To tytuł przepełniony wieloletnim niedopowiedzeniem, naszpikowany - niespotykaną wręcz - melancholią.
Grudniowy, lecz niezwykle mroczny to czas... Śmierć bliskiej osoby, rodzinna tajemnica, dom okryty płaszczem smutku i niezrozumienia. Odkrywanie drogi wgłąb osobistych potrzeb, próba rozliczenia się z bolesnymi doświadczeniami, rozpaczliwe poszukiwanie prawdy o otaczającym świecie. W powieści nie brakuje ważnych społecznie tematów, połączenia fikcji literackiej z prawdziwymi zdarzeniami z przeszłości czy umiejętnie zarysowanych relacji międzyludzkich. Jestem nią zafascynowana!
To książka skłaniająca do refleksji i zastanowienia. Zwracająca uwagę na ulotność ludzkiej egzystencji, podejmująca kwestię nieuniknionego przemijania. Wymagająca i pouczająca. Niosąca nadzieję i otulająca. Kompletna! Nietuzinkowa!
Gorąco polecam!
"Grudniowy dom" to książka niezwykła. Jedyna w swoim rodzaju. Ponadprzeciętnie błyskotliwa.
więcej Pokaż mimo toMuszę przyznać, że dawno nie czytałam świątecznej lektury, utrzymanej w podobnym klimacie. Próżno szukać w niej wyuczonych schematów czy dość typowej dla zimowych pozycji literackich - nadmiernej słodyczy. To tytuł przepełniony wieloletnim niedopowiedzeniem, naszpikowany -...