rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Właśnie skończyłam czytać (słuchać) książkę i mimo satysfakcji z zakończenia to mam niedosyt i chęć dowiedzenia się czegoś jeszcze, dostania na talerzu dalszej historii i spędzenia z bohaterami jeszcze kilku chwil.

Sceptycznie zaczęła się moja podróż z Maksem, bohaterem pełnym wad, poprzez meandry życia żywcem wyjęte ze schematu tego typu historii. Lektor, czytający nieco nosowo, nie ułatwiał zadania. Pod koniec lektury zaprzyjaźniłam się ze wszystkimi - bohaterami, potworami a nawet samym lektorem.

Polecam, zarówno fabuła jak i styl i język sprawiają, że można cieszyć się lekturą. Jest to połączenie thrilleru, horroru z elementami kryminału i fantasy ulokowany we współczesności.

Na koniec dodam, że lepiej nie czytać opisów książki. Np opis na LC przeczytałam po przeczytaniu powieści i wiem, że zepsułby mi całą radość z lektury gdybym przeczytała go wcześniej. Nie popieram wstawiania streszczeń książek jako opisów/recenzji.

Właśnie skończyłam czytać (słuchać) książkę i mimo satysfakcji z zakończenia to mam niedosyt i chęć dowiedzenia się czegoś jeszcze, dostania na talerzu dalszej historii i spędzenia z bohaterami jeszcze kilku chwil.

Sceptycznie zaczęła się moja podróż z Maksem, bohaterem pełnym wad, poprzez meandry życia żywcem wyjęte ze schematu tego typu historii. Lektor, czytający nieco...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chmielewska, marka sama w sobie.

Chmielewska, marka sama w sobie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo fajna kontynuacja. Oddaje ducha trylogii, choc trzeba przyznac, ze nie jest konieczna, bo trzecia czesc pieknie zamknela sage.
Mysle, ze w tym tonie moze powstac jeszcze wiele podobnych kontynuacji.

Bardzo fajna kontynuacja. Oddaje ducha trylogii, choc trzeba przyznac, ze nie jest konieczna, bo trzecia czesc pieknie zamknela sage.
Mysle, ze w tym tonie moze powstac jeszcze wiele podobnych kontynuacji.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia piekna. Zakonczenie az nazbyt szczesliwe. Koniec satysfakcjonujacy.
Ksiazka byla ciekawa i mile spedzilam z nia czas, ale nie powodowala szybszego bicia serca bo wiadomo jak sie zakonczy niemal kazdy watek.

Historia piekna. Zakonczenie az nazbyt szczesliwe. Koniec satysfakcjonujacy.
Ksiazka byla ciekawa i mile spedzilam z nia czas, ale nie powodowala szybszego bicia serca bo wiadomo jak sie zakonczy niemal kazdy watek.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zgodnie z moimi oczekiwaniami (a raczej nadziejami) dostałam w tym tomie to, czego zabrakło mi w poprzednim: walki o świat, który został tak pięknie rozpisany na samym początku cyklu (nie liczę prequeli).
Nadal dużo tu walk i bijatyk, choć może bardziej pasowałyby przy tej książce określenia bitew i wojen. Ja nie jestem wielką fanką epickich bitew, jednak wątek fantastyczny jest na tyle ciekawy, że z pewnością sięgnę po kolejny tom by się przekonać jak się rozwinie.

Zgodnie z moimi oczekiwaniami (a raczej nadziejami) dostałam w tym tomie to, czego zabrakło mi w poprzednim: walki o świat, który został tak pięknie rozpisany na samym początku cyklu (nie liczę prequeli).
Nadal dużo tu walk i bijatyk, choć może bardziej pasowałyby przy tej książce określenia bitew i wojen. Ja nie jestem wielką fanką epickich bitew, jednak wątek fantastyczny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy to bajka, czy nie bajka, myślcie sobie jak tam chcecie. Ja nie będę, w ślad za Konopnicką, przekonywać, że magiczne ropuchy są na świecie, ale magiczne baśnie - jak najbardziej!
"Cierń" to urocza opowieść o pewnej Ropuszce, jej tajemnicy, misji i miłości.
W momencie gdy po latach spokojnej warty niezmąconej ludzką obecnoscią, Ropuszka musi zacząć chronić swą tajemnicę, dowiadujemy się kim jest bohaterka, czym się stała i dlaczego los zawiódł ją w to właśnie miejsce.
Opowieść jest dawkowana, nie męczy, wręcz przeciwnie - rodzi ciekawość i pytania, na które na szczęście otrzymujemy odpowiedź. W swoim czasie.
Fabuła daje nam czas by poznać bohaterkę, polubić ją i zrozumieć jej heroizm. Dla starszych odbiorców może rodzić pytania o granice rodzicielskiej miłości, dla młodszych zaś, być ciekawą i wciągającą bajką. Bajką, która budzi wyobraźnie, w której każdy dobry sen może zmienić się w koszmar a każda wiedźma może okazać się dobrą wróżką.

Czy to bajka, czy nie bajka, myślcie sobie jak tam chcecie. Ja nie będę, w ślad za Konopnicką, przekonywać, że magiczne ropuchy są na świecie, ale magiczne baśnie - jak najbardziej!
"Cierń" to urocza opowieść o pewnej Ropuszce, jej tajemnicy, misji i miłości.
W momencie gdy po latach spokojnej warty niezmąconej ludzką obecnoscią, Ropuszka musi zacząć chronić swą tajemnicę,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Żołnierskie fantasy. Książka zaczyna się piękną opowieścią o krainach, które będziemy przemierzać wraz z bohaterem i o dziejach świata, który chcemy widzieć jak nasz bohater zmienia, po czym dostajemy przygodę mobilizowaną przymusem i własnymi motywacjami.
Dopiero po skończeniu książki zorientowałam sie, że to część pierwsza, więc może to czego oczekiwałam po początku dostanę w kolejnych tomach.

Żołnierskie fantasy. Książka zaczyna się piękną opowieścią o krainach, które będziemy przemierzać wraz z bohaterem i o dziejach świata, który chcemy widzieć jak nasz bohater zmienia, po czym dostajemy przygodę mobilizowaną przymusem i własnymi motywacjami.
Dopiero po skończeniu książki zorientowałam sie, że to część pierwsza, więc może to czego oczekiwałam po początku...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra opowieść, z przewidywalnymi acz ciekawymi zwrotami akcji. Historia dobrze poprowadzona, jednak dużym mankamentem są dialogi. Nie polubiłam żadnej z postaci, mimo, że oczywiście kibicowałam "tym dobrym" czyli nie byli mi całkiem obojętni. Teraz jak o tym myślę, sądzę, że to przez dialogi. Sposób w jaki rozmawiali bohaterowie (niemal wszyscy niezależnie od tego w jakiej konfiguracji rozmawiali) był bardzo nienaturalny i wymuszony a wieczne "hmm?" doprowadzało do ogromnej irytacji. Może gdyby tylko jeden bohater tak robił to potraktować możnaby to za manierę, ale kiedy tak robią wszyscy..?
Gdyby dialogi były dopracowane, lub zniknęły niemal całkiem książka by sporo zyskała.
Niemniej jednak czytało (sluchało w moim wypadku) się dobrze. Ot kolejna dobra książka, nic specjalnego.

Dobra opowieść, z przewidywalnymi acz ciekawymi zwrotami akcji. Historia dobrze poprowadzona, jednak dużym mankamentem są dialogi. Nie polubiłam żadnej z postaci, mimo, że oczywiście kibicowałam "tym dobrym" czyli nie byli mi całkiem obojętni. Teraz jak o tym myślę, sądzę, że to przez dialogi. Sposób w jaki rozmawiali bohaterowie (niemal wszyscy niezależnie od tego w jakiej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To moja pierwsza ksiazka Pilipiuka. Bardzo przyjemny zbior opowiadan. Zazwyczaj wybieram dluzsze historie wiec z checia poszukam jeszcze "pelnometrazowej" ksiazki tego autora, a opowiadania zdecydowanie do tego zachecily.

To moja pierwsza ksiazka Pilipiuka. Bardzo przyjemny zbior opowiadan. Zazwyczaj wybieram dluzsze historie wiec z checia poszukam jeszcze "pelnometrazowej" ksiazki tego autora, a opowiadania zdecydowanie do tego zachecily.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przepiękna baśń.

Przepiękna baśń.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam mieszane uczucia, bo wprawdzie książka nie była zła, ale dobra też wcale.
Chaotyczność narracji mi osobiście przeszkadzała; ciężko mi się czytało, ale może to też moja wina, bo już po kilku stronach podchodziłam do książki z rezerwą i tak ją czytałam praktycznie do samego końca.
Historia (po zapoznaniu się z całością) jest intrygująca, punkt widzenia narratora jako antagonisty tez jest ciekawym pomyslem, nawet podzial ksiazki na 7 czesci (7 kłamstw) mimo, że irutyje z początku, jest nawet trafiony - a jednak coś nie gra.
Książkę czyta się topornie, wiele wątków mimo że nakreślają przeszłość bohaterki jest nudnych i papierowych. Wiele o niej wiemy a wcale jej nie znamy. Jest tu próba nakreślenia bohaterki wielowymiarowej - takiej, która robi zarówno dobre (wręcz altruistyczne) jak i złe rzeczy. To wszystko mogłoby być ciekawe i wciągające ale nie nie było. Czasem bywało odpychające wręcz.
Denerwował również styl i język, ale nie wiem czy obwiniać za to autorkę czy tłumaczkę.
Irytowały zwroty do czytelnika, które pod koniec DROBNY SPOJLER okazały się zwrotami do innego bohatera książki. Gdyby od początku było jasne że to powieść szkatułkowa i narratorka nie zwraca się bezpośrednio do czytelnia, moim zdaniem książka by wiele zyskała i mniej irytowała.
Aż ciężko uwierzyć, że autorka z zawodu jest redaktorką w wydawnictwie.
Mimo to polecam przeczytać. Książka nie jest zła, aby odradzać lekturę, a warto wyrobić własne zdanie. Może komuś taki styl narracji przypadnie do gustu, a historia sama w sobie jest dość oryginalna.

Mam mieszane uczucia, bo wprawdzie książka nie była zła, ale dobra też wcale.
Chaotyczność narracji mi osobiście przeszkadzała; ciężko mi się czytało, ale może to też moja wina, bo już po kilku stronach podchodziłam do książki z rezerwą i tak ją czytałam praktycznie do samego końca.
Historia (po zapoznaniu się z całością) jest intrygująca, punkt widzenia narratora jako...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Opinia po latach: pamietam ze ksiazka wywarla na mnie bardzo dobre wrazenie. Pozwolila spojrzec na niektore rzeczy z innej perspektywy i ta umiejetnosc pielegnuje do dzis.
Moim zdaniem warto przeczytac.

Opinia po latach: pamietam ze ksiazka wywarla na mnie bardzo dobre wrazenie. Pozwolila spojrzec na niektore rzeczy z innej perspektywy i ta umiejetnosc pielegnuje do dzis.
Moim zdaniem warto przeczytac.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka, z cudownymi, barwnymi bohaterami. Bohaterowie są barwni aż nad wyraz, do tego stopnia, że czasem trudno uwierzyć w ich autentyczność, ale hej, może wszyscy jesteśmy wyjątkowi a uwypukli się to dopiero na starość, kto wie.
Nie jest to gatunkowy kryminał, nie ma co liczyć na narracje w stylu "te poscigi, te wybuchy", ale mi się podobało. Fabularnie widziałam kilka niedociągnięć, ale ostatecznie nie zepsuły one przyjemności z lektury.
Książka skojarzyła mi się przyjemnie z powieściami Joanny Chmielewskiej. Nie ze względu na styl czy formę ale z powodu lekkiego i humorystycznego podejścia do zbrodni.

Świetna książka, z cudownymi, barwnymi bohaterami. Bohaterowie są barwni aż nad wyraz, do tego stopnia, że czasem trudno uwierzyć w ich autentyczność, ale hej, może wszyscy jesteśmy wyjątkowi a uwypukli się to dopiero na starość, kto wie.
Nie jest to gatunkowy kryminał, nie ma co liczyć na narracje w stylu "te poscigi, te wybuchy", ale mi się podobało. Fabularnie widziałam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ksiazka niby basniowa jak tysiac innych basni a zupelnie inna jak zadna dotad opowiesc.

Oniryczny klimat, elementy grozy, walka o zycie, a wlasciwie kilka zyc...

Jest to opowiesc z pogranicza fantasy i horroru, ktora w swoim glownym nurcie pokazuje intrygujaca historie. Im glebiej sie jej jednak przyjrzymy tym wyrazniej wyklaruja nam sie dylematy i motywy kierujace kazdym z bohaterow jak glosy w radio, wylaniajace sie z szumu podczas dostrajania.

Ksiazka dla starszych dzieci i mlodziezy, oraz niezgorzknialych doroslych ;)

Ksiazka niby basniowa jak tysiac innych basni a zupelnie inna jak zadna dotad opowiesc.

Oniryczny klimat, elementy grozy, walka o zycie, a wlasciwie kilka zyc...

Jest to opowiesc z pogranicza fantasy i horroru, ktora w swoim glownym nurcie pokazuje intrygujaca historie. Im glebiej sie jej jednak przyjrzymy tym wyrazniej wyklaruja nam sie dylematy i motywy kierujace...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W mojej opinii Follet jest swietnym pisarzem bez wzgledu na to czy pisze thriller medyczny, czy sage historyczna, wiec do tej ksiazki podeszlam z bardzo duzymi oczekiwaniami.

Ktore poczatkowo zostaly zawiedzione.
Ksiazka jest bardzo obszerna, nie powinien zatem dziwic fakt ze wstep jest rownie dlugi. Ciezko mi sie czytalo pierwsze 300 stron poniewaz bylo tak wiele postaci i tak wiele przeplatajacych sie losow, ze trudno bylo przywiazac sie do bohaterow. Watki polityczne na poczatku mocno mnie nuzyly i musialo sporo tuszu w kartridzu uplynac zanim wciagnelam sie w ksiazke na dobre.

Po zakonczeniu lektury moge spokojnie stwierdzic ze ksiazka byla bardzo dobra i warta polecenia, zwlaszcza jesli ktos lubi ten gatunek. Ja odkrylam, ze thrilery polityczne do moich ulubionych gatunkow nie naleza, niemniej jednak po przekroczeniu 1/4 ksiazki wciagnelam sie na dobre.

Nie bede sie odnosic do grozy realizmu fabuly - juz wiele recenzji to zrobilo (niestety z wieloma szczegolami - ciesze sie ze przeczytalam recenzje PO przeczytaniu ksiazki).

Zakonczenie ksiazki jest rowniez mocno specyficzne i zupelnie sie takiego nie spodziewalam - zwlaszcza biorac pod uwage grubosc ksiazki. Jednak kiedy sie z nim przespalam, doszlam do wniosku, ze bylo dosc dobra klamra dla wszystkich wydarzen i swietnym zakonczeniem tego co autor chcial w ksiazce pokazac.

W mojej opinii Follet jest swietnym pisarzem bez wzgledu na to czy pisze thriller medyczny, czy sage historyczna, wiec do tej ksiazki podeszlam z bardzo duzymi oczekiwaniami.

Ktore poczatkowo zostaly zawiedzione.
Ksiazka jest bardzo obszerna, nie powinien zatem dziwic fakt ze wstep jest rownie dlugi. Ciezko mi sie czytalo pierwsze 300 stron poniewaz bylo tak wiele...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka jest w porządku. Ja się nieco na niej zawiodłam, ale może przez zbyt duże oczekiwania. Słyszałam o tej książce, że jest fenomenalna a moim zdaniem nie była.

Fabula bardzo wolno się rozkręca. Ok, poznajemy dzięki temu bliżej bohaterów, ale biorąc pod uwagę, że to jest thriller to poświęcenie ponad pół książki na wstęp to zdecydowanie za dużo.
Pod koniec dopiero książka dostaje powera. Akcja toczy się wartko, ślepe zaułki dokądś prowadzą, bohaterowie stają się nieobliczalni a rozwiązanie do którego dochodzimy (a nie ktore mamy podane na tacy w ostatnim rozdziale - za to duży plus) zaskakuje.

Gdybym mogła dałabym pierwszej połowie książki ocenę 3 a drugiej 8. No, ale nie moge.

Książka jest w porządku. Ja się nieco na niej zawiodłam, ale może przez zbyt duże oczekiwania. Słyszałam o tej książce, że jest fenomenalna a moim zdaniem nie była.

Fabula bardzo wolno się rozkręca. Ok, poznajemy dzięki temu bliżej bohaterów, ale biorąc pod uwagę, że to jest thriller to poświęcenie ponad pół książki na wstęp to zdecydowanie za dużo.
Pod koniec dopiero...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cóż tu dużo mówić - po prostu Coben. Intrygująca historia i sympatyczni bohaterowie - wszystko czego trzeba by stworzyć dobry thriller.

Osadzenie Wina w roli głównej było strzałem w dziesiątkę - egoistyczny, snobistyczny i zuchwały protagonista to nie taka prosta sprawa, bo jak polubić antypatycznego typa? Tutaj się w pełni udało.

To co się nie udało, to ilość głównych wątków - jasne, pod koniec książki wszystko spaja się w logiczną całość. Jednak w trakcie czytania byłam nieco zagubiona tym, którą z zagadek Win akurat wyjaśnia. Druga rzecz, która była irytująca to mnóstwo nawiązań do Myrona. To było oczywiste, że tej postaci nie może zabraknąć, ale zbyt dużo było wspominek a zbyt mało samej obecności, dobrze wszystkim znanego, najlepszego przyjaciela głównego bohatera.

Cóż tu dużo mówić - po prostu Coben. Intrygująca historia i sympatyczni bohaterowie - wszystko czego trzeba by stworzyć dobry thriller.

Osadzenie Wina w roli głównej było strzałem w dziesiątkę - egoistyczny, snobistyczny i zuchwały protagonista to nie taka prosta sprawa, bo jak polubić antypatycznego typa? Tutaj się w pełni udało.

To co się nie udało, to ilość...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Perfekcyjne małżeństwo - jak można się domyślić po samym tytule - nie istnieje. A z pewnością nie istnieje w świecie wykreowanym przez Jeneva'ę Rose, gdzie praktycznie każde przedstawione małżeństwo ma swoje problemy.

Głównymi bohaterami są małżonkowie - Sarah i Adam. Cieszą się oni na pozór idealnym życiem; pełnym pasji i pozbawionym trosk. Wszystko zmienia się w momencie gdy dochodzi do makabrycznego morderstwa w ich domku letniskowym. Ofiarą jest kochanka Adama a on sam zostaje oskarżony o morderstwo. Sarah, która jest prawniczką, postanawia bronić swojego niewiernego męża w sądzie.

Książka ukazuje perspektywę każdego z małżonków. Dzięki temu możemy nie tylko śledzić dwa odrębne śledztwa ale również poznać emocje jakie targają bohaterami. W końcu mamy do czynienia z thrillerem psychologicznym. Czy aby na pewno? Jeśli ktoś spodziewa się nagłych zmian w postawie bohaterów, głębokich przemian lub ataków na granicy obłędu - zawiedzie się. Jedyne emocje jakie mamy przedstawione to cierpienia małżonków z powodu nieudanego małżeństwa. Nawet strach przed przegraniem sprawy sądowej (w której Adam oskarżony został o morderstwo!) nie wzbudza w czytelniku większych emocji, głównie dlatego, że nie widać ich w postawie bohatera.

Mimo to historia jest ciekawa i zgrabnie poprowadzona. Całe śledztwo, wszystkie tropy i poszlaki są na tyle intrygujące, że ciężko odłożyć książkę na bok (by na przykład pójść spać o rozsądnej godzinie). Zachowania bohaterów bywają momentami irytujące, ale dzięki temu bardziej realne - w końcu nie ma ludzi perfekcyjnych. Zakończenie faktycznie jest zaskakujące, ale w moim odczuciu w sposób negatywny. Aby nawet najbardziej niespodziewane zakończenie miało w ogóle sens, czytelnik powinien mieć na wcześniejszych etapach lektury pewne przesłanki wskazujące rozwiązanie. Tutaj tego zabrakło. Choć paradoksalnie można się domyślić jak książka się skończy.

Mam też jedną uwagę, bardziej do wydawnictwa niż samej lektury - reklamowanie książki jako thrillera "z zaskakującym zakończeniem" jest nieco żenujące. Nikt nie reklamuje Kinga jako "horroru, który może przestraszyć".

Perfekcyjne małżeństwo - jak można się domyślić po samym tytule - nie istnieje. A z pewnością nie istnieje w świecie wykreowanym przez Jeneva'ę Rose, gdzie praktycznie każde przedstawione małżeństwo ma swoje problemy.

Głównymi bohaterami są małżonkowie - Sarah i Adam. Cieszą się oni na pozór idealnym życiem; pełnym pasji i pozbawionym trosk. Wszystko zmienia się w momencie...

więcej Pokaż mimo to