-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz1
-
ArtykułySEXEDPL poleca: najlepsze audiobooki (nie tylko) o seksie w StorytelLubimyCzytać1
-
ArtykułyTom Bombadil wreszcie na ekranie, nowi „Bridgertonowie”, a „Sherlock Holmes 3” jednak powstanie?Konrad Wrzesiński2
-
Artykuły„Dzięki książkom można prawdziwie marzyć”. Weź udział w akcji recenzenckiej „Kiss cam”Sonia Miniewicz4
Biblioteczka
2024-05-02
2024-04-20
✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧
''Pocałunki w ciemności'' Nell Grudzień
✧ Lubię Was własnymi słowami zachęcać do przeczytania mojej najnowszej opinii, ale tak, jak poprzednio poproszę o wczytanie się w recenzję. Zdaję sobie sprawę, że moje wypowiedzi o książkach są szczegółowe i długie, ale możecie zrobić sobie przecież przerwę od aktualnie czytanej powieści, aby zapoznać się z moją opinią.
✧ ''Pocałunki w ciemności'' to powieść o mężczyźnie, który urodził się niewidomy i nigdy nie będzie mu dane zobaczyć świata własnymi oczami. Mimo tego, że bohater tej opowieści jest już osobą dorosłą, nie może się usamodzielnić. Uważam wręcz, że tę historię powinni przeczytać opiekunowie osób z niepełnosprawnościami, ponieważ ta książka pomoże i opiekunom oraz osobom pełnosprawnym lepiej zrozumieć życie osoby niepełnosprawnej, która jest w mniejszym lub większym stopniu zależna od swojego opiekuna.
Większość z nas kiedy słyszy, że w książce znajduje się wątek LGBT z miejsca mówi ''O nie, to nie dla mnie''. Problem tkwi, w naszych głowach i podświadomość podsuwa nam takie obrazy, że nie jesteśmy w stanie wyjść im naprzeciw, aby przekonać się, czy tak rzeczywiście jest. Już trzeci raz dostałam szansę, aby zapoznać się z historią, w której bohaterami jest dwójka mężczyzn, którzy przez splot nieoczekiwanych wydarzeń krok po kroku odkrywają swoje uczucia.
Dla mnie ten wątek nie stanowi problemu, ponieważ w każdej innej, powieści przedstawiony jest w inny sposób.
Według mnie mocnym punktem tej powieści jest uświadomienie czytelnikom, że z nadopiekuńczością nie warto przesadzać. Osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem po przeczytaniu tej opowieści.
Pozwolę sobie dodać, że jest to pierwszy udany debiut, który trafił w moje ręce w tym roku. Czytajcie, dzielcie się swoimi wrażeniami i polecajcie dalej!
✧ Fabuła: jestem, zaskoczona dobrze przemyślanym pomysłem na całokształt. Myślę nawet, że najdrobniejszy szczegół z życia Austina został dokładnie dopracowany. Książka jest podzielona na dziesięć rozdziałów, które są długie, ale proszę, nie zrażajcie się, ponieważ czyta się je bardzo przyjemnie.
Wszystko odczuwamy z perspektywy Austina. Czujemy wszystkie te emocje, które targają młodym mężczyzną, który każdego dnia zmaga się z ciemnością, w której przyszło mu żyć. Ludzie sprawni wzięli sobie za pewnik, że nic tak krzywdzącego, jak niesamodzielność nie może nas spotkać, ale czy kiedykolwiek zastanowiliśmy się jakim pięknym darem jest wzrok?
✧ Bohaterowie: zacznę może od tego, że nadopiekuńczość mamy naszego bohatera trochę mi przeszkadzała i nie ukrywam, frustrowała. Kolejny bohater, którego zachowanie mi jakoś nie leżało, to zachowanie ojca Tima. Odniosłam wrażenie, że jego życie i kariera są ważniejsze od syna. Coś w stylu ''Ty tańcz tak, jak Ci zagram, ale mi nie przynoś wstydu''. Oczywiście są postacie drugoplanowe, lecz nie ukrywam, mogą podnieść czytelnikom ciśnienie.
Babcia Austina najcudowniejsza postać, jaką dotąd spotkałam w literaturze młodzieżowej. Austin dzięki jej wsparciu miał okazję odkrywać uroki samodzielności. Spełnić marzenia i odkryć, kim naprawdę jest.
Tim wspaniały chłopak trochę zbuntowany, jak każdy nastolatek, ale wnętrze ma, piękne to trzeba, mu przyznać. Jeśli kocha, to całym sobą.
✧ Korekta: jak na debiut muszę powiedzieć, że tekst został całkiem nieźle dopracowany. A jak wiadomo, obrobiony tekst czyta, się nam bardzo dobrze.
✧ Narracja i okładka: oprawa idealnie dopasowała się do historii Austina. Narracja pierwszoosobowa dzięki, której możemy choć troszkę poznać życie i emocje naszego bohatera oraz bliskich mu osób.
@nellgrudzien.autorka świetny debiut! Gratuluję, Ci z całego serca czekam, na kolejne twoje opowieści. Miłego Wtorku Ci życzę.
✧ Współpraca reklamowa: @wydawnictwoale
✧ Książka bierze udział w maratonie @relax_with_a_book
#czytamzrelaxwithabook
✧ Książka bierze udział w maratonie książkowym ze słowem zorganizowanym przez: @zagubiona_w_swiecie_marzen @zpasjadoksiazek @_create_my_dream_blog_
#maratonzeslowem
✧ Ilość stron: 319
✧ Ocena: 8/10
✧ Książka jest dostępna na Legimi:
https://www.legimi.pl/ebook-pocalunki-w-ciemnosci-nell-grudzien,b1176025.html
✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧
''Pocałunki w ciemności'' Nell Grudzień
✧ Lubię Was własnymi słowami zachęcać do przeczytania mojej najnowszej opinii, ale tak, jak poprzednio poproszę o wczytanie się w recenzję. Zdaję sobie sprawę, że moje wypowiedzi o książkach są szczegółowe i długie, ale możecie zrobić sobie przecież przerwę od aktualnie czytanej powieści, aby zapoznać się z moją...
2024-04-10
✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧
''Fu#ker'' Katarzyna Mak
✧ Nie chce się zbytnio rozpisywać tak, jak mam w zwyczaju to robić, zapowiadając każdą nową recenzję. Tym razem wczytajcie się w tekst, tak będzie najlepiej. Natomiast wydawnictwu wydawnictwo_spark dziękuję za możliwość współpracy przy tej powieści.
✧ ''Fu#ker'' To kolejna książka, która mnie rozczarowała. Spodziewałam się wielu takich emocji, które nie pozwolą mi w nocy spać. Niestety moje nadzieje były płonne, jedyne co otrzymałam, to ogrom rozczarowania.
Uważam, że pomysł na historię Gabriela nie został w ogóle przemyślany. Praktycznie od momentu, kiedy zabrałam się za czytanie, nie czułam nic. Zmęczyło mnie czekanie na coś, co sprawi, że opowiem o fu#kerze bardziej pozytywnie. Niestety, jedyne co mi się spodobało, to strony książki, które ozdobione są bardzo ciekawie. To jest jedyny element, o którym mogę powiedzieć coś pozytywnego. Nie mogę Wam polecić tej pozycji, bo stracicie tylko czas.
✧ Fabuła: Napisana jest, z perspektywy dwójki bohaterów. Dodatkowo jest pozbawiona emocji. Czytasz i czekasz na moment, który sprawi, że serce czytelnika zadrży. Nie ma sensu liczyć na to. A szkoda, bo mogłaby być to naprawdę dobra historia, gdyby porządnie została dopracowana.
✧ Bohaterowie: Dawno nie doświadczyłam tak żenującego zachowania ze strony Niny i Gabriela. Do tej pory się zastanawiam, co tu się tak naprawdę odwaliło. Bzykowski mając, 29 lat chyba zatrzymał się w rozwoju, bo zachowywał, się tak jakby skończył 16 lat i swoim opryskliwym zachowaniem robił na złość rodzicom. Tylko po to, aby osiągnąć swój cel.
Nina. Zamysł na jej postać był prosty. Lekarz terapeuta, o której było głośno. Przykro mi, ale Winczewska nawet obok terapeutki, które występują w wielu powieściach medycznych, czy nawet romansach z wątkiem medycznym, nie stała. Poza tym samo zachowanie bohaterki pozostawia wiele do życzenia. Raz zachowuje się jak stara panna rodem z XIX wieku, żeby kilka stron później robić z siebie kretynkę. Jeśli tak teraz zachowują się terapeuci i psychiatrzy w literaturze obyczajowej, to aż strach pomyśleć jakich jeszcze bohaterów oraz ich zawody w tego typu powieściach będzie można spotkać. Czy też tak fatalnie zostaną przedstawieni?
✧ Korekta: Dopracowana, chociaż natknęłam się na moment, w którym Gabriel wychodzi z łazienki w jeansach, ale nigdzie nie może znaleźć Niny. Obszedł wszystkie pomieszczenia, ale odpowiedziała mu cisza zajrzał nawet do łazienki (z której wyszedł), lecz tam też jej nie było. I teraz uwaga: Gabriel kąpał się, więc gdyby Nina weszła, do łazienki facet by to chyba zauważył?) Mamy błąd logiczny. Takich jest o wiele więcej, więc nie bądźcie zaskoczeni.
✧ Narracja i okładka: Okładka przyjemna dla oka i może zachęcić do sięgnięcia po książkę. W narracji pierwszoosobowej, która jest żenująca i męcząca. Czytać jej wręcz nie można, ponieważ zniechęca.
@katarzynamakautor moje pierwsze spotkanie z Twoją twórczością mogę zaliczyć do nieudanego, ale... Fu#ker nie jest książką, która zniechęciła mnie do sięgnięcia po pozostałe Twoje książki, bo mam w planach przeczytać: Tayler. Twój na zawsze oraz Boski Diavolo. Wówczas po tych lekturach być może będę miała dla Ciebie pozytywne informacje. Rozumiem, że autorzy nie mają łatwo i książki czasem bywają lepsze i gorsze. Ważne, aby się nie poddawać, bo kolejna powieść może okazać się prawdziwym hitem.
✧ Współpraca reklamowa: @wydawnictwo_spark
✧ Książka bierze udział w maratonie @relax_with_a_book
#czytamzrelaxwithabook
✧ Książka bierze udział w maratonie książkowym ze słowem zorganizowanym przez: @zagubiona_w_swiecie_marzen @zpasjadoksiazek @_create_my_dream_blog_
#maratonzeslowem
✧ Ilość stron: 256
✧ Ocena: 2/10
✧ Książka jest dostępna na Legimi:
https://www.legimi.pl/ebook-fucker-katarzyna-mak,b1167775.html
✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧
''Fu#ker'' Katarzyna Mak
✧ Nie chce się zbytnio rozpisywać tak, jak mam w zwyczaju to robić, zapowiadając każdą nową recenzję. Tym razem wczytajcie się w tekst, tak będzie najlepiej. Natomiast wydawnictwu wydawnictwo_spark dziękuję za możliwość współpracy przy tej powieści.
✧ ''Fu#ker'' To kolejna książka, która mnie rozczarowała. Spodziewałam się wielu...
2024-03-25
✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧
''Każdy rok Tommy’ego Llewelyna'' Michael Thompson
✧ Staram się dotrzymywać słowa jeśli składam obietnice. Oto jestem z nową opinią, na którą czekaliście. Wczoraj wieczorem zakończyłam swoją przygodę z Tommym. Jak przez nią przebrnęłam, nie mam pojęcia. Szczerze powiedziawszy, nie jestem pewna czy gatunek fantasy, science fiction jest gatunkiem, który mi odpowiada.
✧ ''Każdy rok Tommy’ego Llewelyna'' To oryginalna opowieść. Inna niż do tej pory miałam okazję czytać. Tylko, że mam mieszane odczucia po przeczytaniu tej powieści. Z jednej strony historia jest ciekawa i nawet wciągająca, ale nie poczułam vibe z tą książką. Nie czuję się nią zafascynowana na tyle, by dać jej wyższą notę.
Z pewnością jest to nowość na rynku książkowym, więc miłośnicy tego gatunku będą nią zachwyceni. Dlaczego uważam tę powieść za nowość? Ponieważ nigdy przedtem nie miałam styczności z tego typu opowieścią. Pomimo że nie zachwyciła mnie ta pozycja ma ona w sobie pewien urok.
Tommy i jego oryginalna historia jest dość monotonna. Mimo to chcę ją Wam polecić. Chociażby dlatego, żebyście sami wyrobili sobie zdanie o tej historii.
✧ Fabuła: Płynie sobie wolniutko, ale monotonią dla mnie była powtarzalność resetu. Rozumiałam, że bohater odziedziczył tę przypadłość. Jednak przez to, że co roku wszystko zaczyna się od nowa to w pewnym momencie staje się nużące dla czytelnika. Był taki moment, w którym miałam ochotę dać sobie spokój i odłożyć tę książkę, ponieważ czułam się nią zmęczona. Do końca liczyłam na to, że cały mechanizm resetu zostanie wyjaśniony pod koniec książki. Niestety nie doczekałam się, i z tego powodu czuję swego rodzaju niedosyt.
Całą historię życia głównego bohatera poznajemy z jego perspektywy. Potem dochodzą postacie drugoplanowe jak Josh, czy Carey.
✧ Bohaterowie: Najbardziej przypadła mi do gustu Panna Michelle, Carey, Josh. Jeśli zaś chodzi o Tommy'ego, to było mi go czasem żal.
Każdy z bohaterów ma swoją historię. To one, według mnie, były najciekawszym elementem w tej opowieści. Najbardziej zainteresowała mnie ta opisująca życie Carey. Świetnie by było, gdyby to ona była bardziej rozbudowana. Mam na myśli życie do momentu, zanim dziewczyna trafiła pod skrzydła pani Michelle.
✧ Korekta: Z racji tego że jest to powieść Australijskiego autora. Wiadomo, że mogą zdarzyć się braki w tekście bowiem książka została przetłumaczona z języka angielskiego na polski i nie da się jeden do jeden przetłumaczyć jej tak, jak np. brzmiałaby w oryginale.
✧ Narracja i okładka: Można powiedzieć, że okładka w pewnym stopniu nawiązuje do fabuły. Jednak może zmylić i zasugerować czytelnikom, że jest to literatura młodzieżowa, z motywem fantastyki. Pierwszoosobowa narracja jest powtarzalna, nużąca. Momentami skupia się na tematyce czysto biznesowej.
✧ Współpraca reklamowa: @wydawnictwoale
✧ Książka bierze udział w maratonie @relax_with_a_book
#czytamzrelaxwithabook
✧ Książka bierze udział w maratonie książkowym ze słowem zorganizowanym przez: @zagubiona_w_swiecie_marzen @zpasjadoksiazek @_create_my_dream_blog_
#maratonzeslowem
✧ Ilość stron: 429
✧ Ocena: 4/10
✧ Książka jest dostępna na Legimi:
https://www.legimi.pl/ebook-kazdy-rok-tommy-ego-llewellyna-thompson-michael,b1165340.html
✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧
''Każdy rok Tommy’ego Llewelyna'' Michael Thompson
✧ Staram się dotrzymywać słowa jeśli składam obietnice. Oto jestem z nową opinią, na którą czekaliście. Wczoraj wieczorem zakończyłam swoją przygodę z Tommym. Jak przez nią przebrnęłam, nie mam pojęcia. Szczerze powiedziawszy, nie jestem pewna czy gatunek fantasy, science fiction jest gatunkiem, który mi...
2024-03-04
✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧
''Zuzia'' Dawid Dołba
✧ Początek tygodnia rozpoczął się u mnie niestandardowo. Razem z moją siostrzenicą zabrałyśmy się za lekturę z literatury dziecięcej. Wyglądało, to tak: młoda słuchała, a ciocia czytała. Nie obyło się również bez gradu pytań ze strony mojej małej słuchaczki.
✧ ''Zuzia'' w moim odczuciu jest dość zagmatwaną książeczką dla dzieci w wieku 6-8 lat. Szczerze mówiąc, ciężko mi było poznawać historię dziewięcioletniej Zuzki. Siostrzenica najwyraźniej była nią zachwycona, ilość pytań, jakimi mnie zasypała, nie sposób zliczyć na palcach jednej ręki.
Najwięcej zapytań dotyczyło Antka rówieśnika naszej głównej bohaterki. Chłopiec uznawany był za klasowego łobuza, jednak za jego zachowaniem kryje się smutna historia.
Pewnego dnia tuż przed konkursem tanecznym dochodzi do nieszczęśliwego wypadku w wyniku, którego Zuzia łamię nogę. Jest bardzo smutna i zła na kolegę. Zbliżał, się okres wakacji wyglądało więc na to, że dziewczynka nie spędzi ich aktywnie i nic ciekawego się nie wydarzy, ale czy rzeczywiście będzie tak, jak myśli dziewięciolatka?
✧ Tak, jak napisałam, wyżej jest to książeczka zagmatwana i dla mnie była ciężka w odbiorze. Autor podczas naszej rozmowy przyznał, że jego głównym celem jest tworzyć. I super. Jestem bardzo za tym. Tyle tylko, że według mnie, jeśli chodzi, o literaturę dziecięcą, nie powinna być ona tak zagmatwana.
Nad tą książeczką trzeba się mocno skupić, żeby, dowiedzieć się, o co tak naprawdę w całej tej historii chodzi.
✧ Kolejnym co raziło, mnie w oczy, jest korekta tyle, o ile druk jest duży to błędy i literówki mocno rzucały się w oczy przy tak niewielu stronach.
Nie mam w zwyczaju zniechęcać czytelników do sięgnięcia po książkę. Dlatego miło mi będzie, jeśli przeczytacie moją opinię, a jeszcze milej będzie jeżeli sami sięgniecie po tę książeczkę. Dla mnie to będzie przyjemność móc poznać wasze odczucia po przeczytaniu tej opowieści.
✧ Książka bierze udział w maratonie @relax_with_a_book
#czytamzrelaxwithabook
✧ Książka bierze udział w maratonie książkowym ze słowem. Zorganizowanym przez: @zagubiona_w_swiecie_marzen @zpasjadoksiazek @_create_my_dream_blog_
#maratonzeslowem
✧ Reklama: #dawiddołba
✧ Ilość stron: 65
✧Ocena: 4/10
✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧
''Zuzia'' Dawid Dołba
✧ Początek tygodnia rozpoczął się u mnie niestandardowo. Razem z moją siostrzenicą zabrałyśmy się za lekturę z literatury dziecięcej. Wyglądało, to tak: młoda słuchała, a ciocia czytała. Nie obyło się również bez gradu pytań ze strony mojej małej słuchaczki.
✧ ''Zuzia'' w moim odczuciu jest dość zagmatwaną książeczką dla dzieci w...
2024-03-01
✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧
''Serca ze śniegu i płomieni'' Monika Magoska-Suchar
✧ W ostatnią godzinę Lutego udało mi się dokończyć czytanie powieści, co do której miałam lekkie obawy, ale i tu sprawdziło się przysłowie ''Nie taki diabeł straszny, jak go malują''.
✧ ''Serca ze śniegu i płomieni'' Na pierwszy rzut oka może Wam się wydawać standardowym romansem, takim jednym z wielu, z którymi mamy do czynienia na co dzień. Też miałam takie pierwsze wrażenie, ale muszę przyznać, że ta opowieść zawiera w sobie wiele wątków. Dosłownie każdy czytelnik znajdzie tu coś dla siebie. Po raz pierwszy miałam okazję poznać styl pisarski Moniki i muszę przyznać, że zostałam mile zaskoczona.
Historia zawiera w sobie kilka trudnych tematów i skłania, do refleksji szczególnie dotyczy to małżeństwa bohaterów oraz ich wzajemnych relacji. Myślę, że czytając tę książkę warto poświęcić jej więcej uwagi.
Powieść mogę polecić każdemu, kto lubi opowieści, które kryją w sobie wiele wątków.
✧ Fabuła: Przyjemna dzięki temu książkę można przeczytać w mgnieniu oka. Tak, jak napisałam, kryje w sobie kilka trudnych tematów, uważam więc, że trzeba się porządnie wczytać, żeby wszystko zrozumieć. Poza tym, tak perfekcyjnie opisanych sen zbliżeń nie doświadczyłam chyba w żadnej innej książce.
✧ Bohaterowie: Na początku do szewskiej pasji doprowadzała mnie Blanca. Uznałam ją za użalającą się nad sobą księżniczkę, wokół której wszystko się kręci. Natomiast im dalej, tym milej mi było obserwować jej przemianę. Najlepsza była końcówka powieści. Wtedy naprawdę Blanca mi zaimponowała.
Co do Theodora wydaję mi się, że bardzo dobrze został wykreowany. Podobał mi się nie tylko wizualnie, ale i charakterologicznie. Imponował mi tym, że potrafił zadbać o Blance, a przy tym zmienił w niej wiele cech. Dzięki temu dziewczyna zaczęła postrzegać inaczej pewne rzeczy. Bardzo mi się taki zabieg spodobał.
Historię poznajemy z perspektywy kilku bohaterów: Blancy, Tonego, Theodora oraz przyjaciółki Blancy z lat młodzieńczych.
✧ Korekta: W prawie każdej książce możemy napotkać błędy w tekście. W tej powieści też są, ale jest ich stosunkowo mało i łatwo da się je przeoczyć.
✧ Narracja i okładka: Oprawa bardzo ładna przyjemna dla oczu czytelników. Narracja pierwszoosobowa, którą bardzo lubię i cieszę się, że mam tylko takie książki do recenzowania.
@mmsuchar_autorka Mój pierwszy raz z twoją twórczością zaliczam do udanych. Co prawda recenzowałam dla Ciebie pierwszy raz, ale kilka twoich powieści mam w domu poza współpracą. Myślę, że jak tylko znajdę, trochę czasu to do nich usiądę. Dużo zdrówka i ciepła w serduszku Ci życzę. Pozdrawiam.
✧ Książka bierze udział w maratonie @relax_with_a_book
✧ Współpraca reklamowa @mmsuchar_autorka @wydawnictwopapieroweserca
✧ Ilość stron: 316
✧ Ocena: 8/10
✧ Ebook dostępny na Legimi:
https://www.legimi.pl/ebook-serca-ze-sniegu-i-plomieni-magoska-suchar-monika,b1160466.html
✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧
''Serca ze śniegu i płomieni'' Monika Magoska-Suchar
✧ W ostatnią godzinę Lutego udało mi się dokończyć czytanie powieści, co do której miałam lekkie obawy, ale i tu sprawdziło się przysłowie ''Nie taki diabeł straszny, jak go malują''.
✧ ''Serca ze śniegu i płomieni'' Na pierwszy rzut oka może Wam się wydawać standardowym romansem, takim jednym z wielu, z...
2024-02-07
✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧
''I miss you'' Sylwia Wyka''
✧ Udało mi się w nocy skończyć tę opowieść. Jestem usatysfakcjonowana i zadowolona. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Sylwii, które zaliczam do udanych.
✧ ''I miss you'' Jest piękną powieścią młodzieżową o miłości, która zaczęła się w latach młodzieńczych i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że młodzież potrafi być naprawdę bezwzględna i okrutna zarazem.
✧ Powieść od pierwszych stron przypadła mi do gustu spełniając moje oczekiwania czytelnicze. Według tego co czuje, powiem Wam, że jest to lektura bardzo zbliżona do dzisiejszych realiów. Taka, która idealnie pokazuje, do czego zdolna jest młodzież, by upokorzyć skromniej ubraną troszkę biedniejszą koleżankę czy też kolegę.
Każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej, ale wychowanie nie kończy się na wysokim kieszonkowym markowych ubraniach drogim telefonie. Ważne jest to, aby pokazać dziecku, że nie każdego stać na wygody.
W tej opowieści czytelnicy dostaną bardzo dużo realistycznych sytuacji oraz scen, które pokazują bardzo brutalnie sytuację prześladowania przez rówieśników.
Miałam momenty, które wyciskały, mi łzy nie mogłam pojąć wielu rzeczy, a z większością z nich się nie godziłam i chyba nigdy nie pogodzę.
Rzadko czytam literaturę dla młodzieży, ale ta pozycja zostanie w moim sercu na długo.
Polecam poznać los Any i Natana rodzicom oraz ich dzieciom. Niech opisane w książce sytuacje skłonią do refleksji.
Nie zapominajmy, że nastolatek zachowuję się inaczej w domu, a inaczej w szkole. Środowisko ma duży wpływ na ukształtowanie nastolatków.
✧ Fabuła: Toczy się w swoim tempie nie za szybko ani nie za wolno. Tak, jak już wspomniałam, zawiera dość brutalne sceny prześladowania. Każdy z nas ma, inną wrażliwość w związku z czym niektóre wątki mogą wywołać, złość, niedowierzanie itd. Dlatego jeśli jesteś, wrażliwym czytelnikiem zastanów się, czy twoja emocjonalna strona udźwignie tę opowieść.
✧ Bohaterowie: Szczerze mówiąc, moją całą uwagę zaskarbiła sobie Ana. Rozumiałam, przez co przechodzi i z czym musi, się zmagać będąc dorosła już kobietą. Natan on natomiast w pewnym momencie zaczął mnie irytować. Uczepił się tej jednej wersji i nie było siły, żeby zobaczył, że jest też druga strona medalu. Jakiż on był w pewnych momentach irytujący.
✧ Korekta: Oceniłabym, ją w skali od 1 do 10 tak na 6,5 było sporo niedociągnięć. Mimo że byłam cały czas skupiona na fabule, to i też zwracałam uwagę, jak wygląda cały tekst.
✧ Narracja i okładka: Narracja pierwszoosobowa, czyli nasza ulubiona oprawa przyjemna dla oka moim zdaniem idealna do tego gatunku powieści.
@sylviawyka Dziękuję, za współpracę to była świetna i skłaniająca do refleksji przygoda. Dla mnie osobiście był, to też powrót do młodzieńczych lat. Czekam na kolejne twoje powieści, a między czasie przeczytam te, które już wydałaś, pozdrawiam Cię serdecznie.
✧ Książka bierze udział w maratonie książkowym ze słowem. Zorganizowanym przez: @zagubiona_w_swiecie_marzen @zpasjadoksiazek @_create_my_dream_blog_
✧ Reklama: @sylviawyka @wydawnictwowonder
✧ Ilość stron: 284
✧ Ocena: 8/10
✧ Ebook dostępny na Legimi:
https://www.legimi.pl/ebook-i-miss-you-sylvia-wyka,b1140263.html
✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧
''I miss you'' Sylwia Wyka''
✧ Udało mi się w nocy skończyć tę opowieść. Jestem usatysfakcjonowana i zadowolona. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Sylwii, które zaliczam do udanych.
✧ ''I miss you'' Jest piękną powieścią młodzieżową o miłości, która zaczęła się w latach młodzieńczych i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że młodzież potrafi...
✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧
''Tysiąc odcieni bieli'' Agnieszka Kowalska-Bojar
✧ Wiecie co? Ciężko mi zebrać myśli po przeczytaniu tej książki, ale dam z siebie wszystko, aby opisać swoje odczucia bez spojlerów. Chociaż nie będę ukrywać, będzie ciężko, ale proszę Was, wczytajcie się w opinie.
✧ ''Tysiąc odcieni bieli'' to historia dwójki osób, które pochodzą z różnych światów. On potwór bez serca, niezdolny do głębszych uczuć, żąda nie przyjmując odmowy. Dla niego nie liczy się zdanie innych, liczą się tylko jego pragnienia, a jeśli on czegoś chce, to osiągnie swój cel.
Ona piękna, czarnowłosa kobieta, o pięknych niebieskich oczach i duszy romantyczki. Za namową przyjaciółki decyduje się ją zastąpić na jednej z firmowych kolacji. I to jest ten moment, w którym życie młodej kobiety zmienia się diametralnie.
Powiem Wam, że powieść sama w sobie jest interesująca i wciągająca. Przynajmniej na początku nie jest tak drastycznie, jak przy końcu. Skończyłam poznawać tę historię nad ranem i szczerze mówiąc nie potrafię pozbierać myśli. To co działo się w tej książce wyrzuciło moje emocje jako czytelnika poza skalę. Do momentu przeczytania tej powieści uważałam, że żadna książka nie jest w stanie mnie wzruszyć tak konkretnie maksymalnie. Ta dała mi jasno odczuć, że się myliłam. Jest w niej dużo toksyczności zależności i niezdrowej fascynacji.
Najmocniejszym punktem ''Tysiąca odcieni bieli'' jest przekaz, który jasno pokazuje, że pieniądze są miłym dodatkiem do życia, ale nie wszystko zależy od nich.
Mimo wszystko polecam Wam samodzielne sięgnąć po tę powieść, ale uprzedzam, nie jest to słodka historia, w której uczucia wybuchną feerią barw.
✧ Fabuła: Napisana w bardzo przyjemny sposób z perspektywy dwójki bohaterów. Natomiast do tej pory zadaję sobie jedno pytanie: czy autorka pisząc naprawdę mocne fragmenty tej historii, pisała je spokojnie, czy towarzyszyły jej jakieś emocje?
Agnieszka postarała się nie tylko o wysoki poziom adrenaliny i emocji, ale także idealnie dopracowała każdy szczegół. Podczas czytania wyłączcie myślenie, pozwólcie sobie czuć to wszystko, co odczuwała główna bohaterka. Książka liczy sobie dwadzieścia dziewięć rozdziałów. Podzielona, została na dwie części. Gwarantuję, że zostaniecie wciągnięci w tę powieść i nie będziecie mogli odłożyć książki na bok. Możliwe, że czytanie zajmie Wam więcej czasu z uwagi na mrożące krew w żyłach momenty.
✧ Bohaterowie: Bez owijania w bawełnę powiem, że Rafał może Wam zepsuć przyjemność czytania. Sprawi, że trudniej będzie Wam przebrnąć przez tę opowieść. Zdradzę, że pewne wydarzenia z dzieciństwa przyczyniły się do ukształtowania jego osobowości.
Agnieszka i jej lekkomyślne podejście do ich relacji. Wydaje mi się, że ewidentnie dziewczyna miała jakieś zaćmienie umysłu i nic nie było w stanie tego zmienić. Tak, jak mnie na początku frustrowała, tak na końcu myślałam, że serce mi pięknie.
Basia... ona wiedziała jak używać mózgu. Polubiłam ją. Podobało mi się w niej to, że jako jedyna potrafiła racjonalnie ocenić relację Agi i Rafała.
Pani Anna żałuje, że tak mało było jej ingerencji w tej historii. Uważam, że mogłaby sporo wnieść w tę opowieść.
✧ Korekta: Dobrze dopracowana, żadnych błędów, dzięki czemu nic nie przeszkodzi nam w czytaniu.
✧ Narracja i okładka: Pierwszoosobowa i trzecioosobowa, naprzemiennie. Skupiająca się przede wszystkim na relacji Rafała z Agnieszką. Natomiast jako postacie drugoplanowe pojawia się Basia, a także pani Anna.
Oprawa śliczna. Czytelnik spojrzy na okładkę i pomyśli: to może być ciekawa powieść, warto poznać ją bliżej – kupuję. To co dostanie, czytając treść, może zostać różnie odebrane.
@pisarz.babeczka Emocje jeszcze nie opadły. To było naprawdę mocne. Nie mogę przestać myśleć o tej historii. Trochę się obawiam, co czeka na mnie w pozostałych twoich książkach.
✧ Współpraca reklamowa: @pisarz.babeczka @motylewnosie
✧ Ilość stron: 222
✧ Ocena: 8/10
✧ Książka bierze udział w maratonie @relax_with_a_book
#czytamzrelaxwithabook
✧ Książka bierze udział w maratonie książkowym ze słowem zorganizowanym przez: @zagubiona_w_swiecie_marzen @_create_my_dream_blog_
#maratonzeslowem
✧ Książka jest dostępna na Legimi:
https://www.legimi.pl/ebook-tysiac-odcieni-bieli-kowalska-bojar-agnieszka,b1181553.html
✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to''Tysiąc odcieni bieli'' Agnieszka Kowalska-Bojar
✧ Wiecie co? Ciężko mi zebrać myśli po przeczytaniu tej książki, ale dam z siebie wszystko, aby opisać swoje odczucia bez spojlerów. Chociaż nie będę ukrywać, będzie ciężko, ale proszę Was, wczytajcie się w opinie.
✧ ''Tysiąc odcieni bieli'' to historia dwójki osób, które pochodzą z różnych światów. On...