Jesteśmy społecznością, która kocha książki

🦓 Jeszcze raz dziękuję Iza za możliwość wzięcia tej historii pod swoje skrzydła 🪽
Już na 9 stronie zaczęłam płakać. Także uwaga ostrzeżenie bez chusteczek ani rusz...
Główny bohater będzie zadawał sobie pytanie kim staje się rodzic, który traci dziecko? Bo według niego ojcem już nie jest. Notatki które robiłam przy czytaniu tej książki brzmiały następująco : Oktawia trzymaj się, nie rozklejaj się, dasz radę, nie widzę już na oczy, idę po następną paczkę chusteczek.
Książka zmiecie was emocjonalnie. Otrzymacie tutaj próbę przejścia przez żałobę, złość, żal, smutek, niesprawiedliwość i te ciągłe pytania dlaczego on? Dlaczego nas to spotkało?
Czułam tutaj realny ból, realną reakcję na to cierpienie.Wszystkie etapy tej straty były bezbłędnie opisane. Iza ma niesamowity dar opisywania takich sytuacji. Bo ja czułam się jakby to mnie dotyczyło. Autentycznie.

Główna bohaterka stanie na drodze Kamila w ciężkim momencie jego życia, jednak ona sama, lekko w życiu nie miała i również boryka się ze stratą, strachem i niezrozumieniem.
Jednak życie nie składa się z tylko z cierpienia. W tej książce znajdziemy także dobry humor, wyjście z mroku, przyjaźń i miłość.
Ta historia przypomina co jest w życiu ważne, jak ulotne są chwile. Jak mamy cieszyć się tym co mamy tu i teraz.
Jest pełna cierpienia, ale i również wrażliwości.
Dotknęła mnie osobiście, na zawsze pozostanie w moim sercu, czując za sobą powiew skrzydeł Aniołka 👼

🦓 Jeszcze raz dziękuję Iza za możliwość wzięcia tej historii pod swoje skrzydła 🪽
Już na 9 stronie zaczęłam płakać. Także uwaga ostrzeżenie bez chusteczek ani rusz...
Główny bohater będzie zadawał sobie pytanie kim staje się rodzic, który traci dziecko? Bo według niego ojcem już nie jest. Notatki które robiłam przy czytaniu tej książki brzmiały następująco : Oktawia...

Sylvia... Potrafisz w tak mroczne romanse. No tego to ja się tu nie spodziewałam, bo nie dość, że otrzymałam mafię, to już zaczynało mi tu podchodzić pod dark romans... A to kocham!
Nienawidziłam i kochałam jednocześnie obydwojga głównych bohaterów. Strzelałam sobie dłonią w czoło w momentach, kiedy jej bezmyślne decyzje powodowały, że mogli zginąć inni. Wkurzałam się (to lekko powiedziane) na to jak on traktował swoją żonę.
Momentami kibicowałam jej, żeby sama od niego odeszła. Ale po chwili dochodziło do mnie to, że on jest przecież szefem mafii. On nie będzie potulny jak baranek. Oni mają swoje zasady, prawa, których jego żona bardzo często nie respektowała. Parskałam też śmiechem na śmieszne dialogi, oraz na to jak Adriana próbowała wyprowadzić z równowagi Vittorio 🤣
Jednak im dalej... Nie pamiętam, kiedy przeze mnie przepłynęła taka ilość emocji.
Uwierzcie, że im bliżej końca to już miałam łzy w oczach...
Otrzymacie tutaj lojalność, gorące sceny dozwolone tylko dla dorosłych, przyjaźń, intrygi, kłamstwa i mafię. Mieszanka wybuchowa!
To było piekielnie dobre! ❤️‍🔥🔥
Książka pozamiatała mnie emocjonalnie ! Tak ma być 🔥

Sylvia... Potrafisz w tak mroczne romanse. No tego to ja się tu nie spodziewałam, bo nie dość, że otrzymałam mafię, to już zaczynało mi tu podchodzić pod dark romans... A to kocham!
Nienawidziłam i kochałam jednocześnie obydwojga głównych bohaterów. Strzelałam sobie dłonią w czoło w momentach, kiedy jej bezmyślne decyzje powodowały, że mogli zginąć inni. Wkurzałam się (to...

Och matko... Ile tutaj się działo. Ileż tu było pożądania, napięcia.
Główna bohaterka, będą córką burmistrza, musiała podporządkować się ojcu. Musiała być idealna. Jednak w chwili, gdy zaczęła spotykać się z mężczyzną, który widział jako dziecko zabójstwo swojego ojca, przestała nią być. Skaza za skazą, pękała, ukazując rysy na idealnym wizerunku. Nie wszystkim się to spodobało.
Otrzymacie tutaj ogrom tajemnic, intyg, kłamstw i jeszcze więcej krętactwa. Momentami miewałam ciarki na ciele. Bo przecież już nic więcej nie może wyskoczyć z szafy prawda? Oj... Autorka bezbłędnie wprowadziła nas w otępienie, szok i niedowierzanie.
Rodzinne tajemnice, wsparcie przyjaciół to i w tej części otrzymujemy w nadmiarze.
Elektryczność, która biła od głównych bohaterów była niesamowita!
Jestem pod wrażeniem!
Nie mogę doczekać się tomu trzeciego!

Och matko... Ile tutaj się działo. Ileż tu było pożądania, napięcia.
Główna bohaterka, będą córką burmistrza, musiała podporządkować się ojcu. Musiała być idealna. Jednak w chwili, gdy zaczęła spotykać się z mężczyzną, który widział jako dziecko zabójstwo swojego ojca, przestała nią być. Skaza za skazą, pękała, ukazując rysy na idealnym wizerunku. Nie wszystkim się to...

Zdecydowanie nie jest to łatwa książka mimo, że ma 187 stron.
Stron zapełnionych emocjami, pytaniami i rozterkami.
Książkę napisał mężczyzna, co dało mi inny obraz na to wszystko co się u nich działo. Mężczyźni z założenia są mniej wylewni w emocjach. Jednak poczułam tą niesamowitą więź między ojcem a synem.
Momentami śmiałam się pod nosem, gdyż autor w zabawny sposób opisywał niektóre sytuacje. Dowiecie się też tutaj dużo o jego życiu, pasji i planach, które nie zawsze szły po jego myśli.
Cudownie było czytać wiedząc, że mają koło siebie wielu wspaniałych ludzi, którzy pomogli im w tym ciężkim okresie.
Cudownie było czytać, to jak mąż wychwala swoją żonę, oraz podziwia, że ona dawała radę z wszystkimi obowiązkami domowymi 🫶🏼
To docenianie każdej chwili, gestu, ludzi pracujących w klinice 🥹
W książce znajdziecie również informacje na temat przekazania darowizny dla ich syna ❤️

*Współpraca reklamowa*

Zdecydowanie nie jest to łatwa książka mimo, że ma 187 stron.
Stron zapełnionych emocjami, pytaniami i rozterkami.
Książkę napisał mężczyzna, co dało mi inny obraz na to wszystko co się u nich działo. Mężczyźni z założenia są mniej wylewni w emocjach. Jednak poczułam tą niesamowitą więź między ojcem a synem.
Momentami śmiałam się pod nosem, gdyż autor w zabawny sposób...

🦓 Książka mignęła mi na Instagramie parokrotnie. Skusiłam się ze względu na to, że mamy tutaj mężczyznę samotnie wychowującego dzieci. Mało jest takich książek.
Otrzymaliśmy tutaj fajną historię, jednak mi brakowało tego dreszczyku emocji, wyjaśnienia paru rzeczy albo bardziej szczegółowych opisów. Takie załatwienie sprawy po łebkach, bo im bliżej byłam książki byłam przekonana, że będzie drugi tom. A tu hop koniec.
Mamy tutaj tematy traumy, zespołu pourazowego, samotne rodzicielstwo, lojalność. Dodajcie do tego małe urokliwe miasteczko i zwariowane bliźniaczki i mamy przyjemna lekturę. Jednak dla mnie za spokojną. Otrzymaliśmy od autorki też pikantne sceny między głównymi bohaterami, ale brakowało mi tego rozwinięcia zakończenia.
Takie na raz ❤️

🦓 Książka mignęła mi na Instagramie parokrotnie. Skusiłam się ze względu na to, że mamy tutaj mężczyznę samotnie wychowującego dzieci. Mało jest takich książek.
Otrzymaliśmy tutaj fajną historię, jednak mi brakowało tego dreszczyku emocji, wyjaśnienia paru rzeczy albo bardziej szczegółowych opisów. Takie załatwienie sprawy po łebkach, bo im bliżej byłam książki byłam...

Już na samym początku dostajemy od autorki listę przydatnych stron, telefonów dzięki którym kobiety, które zaznały przemocy, mogą się skontaktować.
Otrzymujemy tutaj zwykłych ludzi. Robotnika z budowy i panią kasjerkę. Matko jak ja dawno nie czytałam takich książek! A takich brakuje na rynku! Na kolejnych stronach możemy bardziej wczuć się w emocje, które towarzyszą poszkodowanej bohaterce. Jest pokazane jak toksyczny mężczyzna owija sobie ofiarę wokół palca, uzależniając od siebie i powodując, że jej samoocena upada na samo dno.
Ciężko się jest pozbierać, gdy myśli krążą tylko wokół tego jak się jest daremnym, nic się nie ma i nic nie potrafi. Tacy ludzie manipulują drugą osobą. Nie jest łatwo wstać i powiedzieć dość.
Mai się udało. Uciekła. Trafiła do wspaniałych ludzi, którzy otoczyli ją ramieniem, dali dach nad głową.
Jednak Maja straumatyzowana nie potrafi iść dalej. Ciągle boi się, że jej były będzie gdzieś się czaił, no bo przecież obiecał, że da jej popamiętać...
Znajdziecie tutaj tematy przemocy, znęcania się psychicznego, przyjaźni i drogi by odkryć siebie na nowo.
Książka idealnie pokazuje jak główna bohaterka przemienia się w pięknego motyla. Jak rozwija się, choć nie jest łatwo.
Mam nadzieję, że ta książka otworzy oczy przynajmniej jednej osobie.
Że jeśli ktoś z Was doświadcza tego złego, dzięki tej historii odważy się!
Jesteście silni!
Autorce gratuluję poruszenia tak ważnych tematów! Nie zakopywania głowy w piasek. Tylko walki o siebie!
Polecam! 🦋

Już na samym początku dostajemy od autorki listę przydatnych stron, telefonów dzięki którym kobiety, które zaznały przemocy, mogą się skontaktować.
Otrzymujemy tutaj zwykłych ludzi. Robotnika z budowy i panią kasjerkę. Matko jak ja dawno nie czytałam takich książek! A takich brakuje na rynku! Na kolejnych stronach możemy bardziej wczuć się w emocje, które towarzyszą...

Nie będę ukrywać na początku robiłam maślane oczka do biednego chłopaka na stołówce, któremu główna bohaterka postanowiła pomóc. Jednak przecież powinnam wiedzieć, że autorka jednym ruchem ucina czerwone flagi, jednocześnie wstrząsając nami czytelnikami pokazując, że zło to zło. Fajnie było móc czytać, że osoby z niepełnosprawnościami również mogą zaznać szczęścia. Że to my sami siebie ograniczamy, a przekraczając kolejne bariery idziemy do przodu.
W książce znajdziecie motyw różnicy wieku, przyjaźni, intryg i kłamstwa i wzięcia odpowiedzialności za swoje czyny.
Pewną bohaterkę bym wytargała za włosy, tak mnie irytowała... A najgorsze jest to, że takie żmije pełzają po świecie...

Książkę można czytać bez poznania poprzednich części z serii Fulfillment, jednak ja bym Wam poleciła, bo są oni tutaj wspomniani. Przecież nie można przejść obojętnie obok nich 🤭
No i ten... Tak tylko szepnę, że widziałabym tu pomysł na kolejną część 🤭
Gratuluję 💛

Nie będę ukrywać na początku robiłam maślane oczka do biednego chłopaka na stołówce, któremu główna bohaterka postanowiła pomóc. Jednak przecież powinnam wiedzieć, że autorka jednym ruchem ucina czerwone flagi, jednocześnie wstrząsając nami czytelnikami pokazując, że zło to zło. Fajnie było móc czytać, że osoby z niepełnosprawnościami również mogą zaznać szczęścia. Że to my...

Nawet sobie nie wyobrażacie jak czekałam na tę część. I powtórzę to samo co przy recenzji drugiej części, że tutaj z każdej strony bije promocja. Albo mamy zabawne dialogi, albo wzruszające cytaty, no awwwww 🥹😍
W pewnym momencie pomyślałam sobie, że jest zbyt sielsko i spokojnie. Ale autorka postanowiła nas po raz kolejny zaskoczyć.
Otrzymacie tutaj motyw depresji, walki o siebie i rodzinę.
Czytam setki książek rocznie, jednak dopiero tutaj otrzymałam prawdziwe życie. Nie zawsze mając pieniądze na koncie będziemy szczęśliwi. Czasem to te.życie sprawi, że będziemy na samym dole, bez chęci do czegokolwiek. Jednak dobrze mieć u boku kogoś kto nas podniesie. Cudownie że autorka pokazała, że mężczyźni też dbają o rodziny. Że warto udać się po pomoc. Ja mam swojego księcia u boku, który wspierał na każdym momencie naszego życia i wiem, że te wsparcie będę w nim miała.
Także uwaga książkary! Nowy fikcyjny mąż do wzięcia!

Pokochałam całą tę serię. Będę ją Wam polecać!
Autorce gratuluję 🥹😍

Nawet sobie nie wyobrażacie jak czekałam na tę część. I powtórzę to samo co przy recenzji drugiej części, że tutaj z każdej strony bije promocja. Albo mamy zabawne dialogi, albo wzruszające cytaty, no awwwww 🥹😍
W pewnym momencie pomyślałam sobie, że jest zbyt sielsko i spokojnie. Ale autorka postanowiła nas po raz kolejny zaskoczyć.
Otrzymacie tutaj motyw depresji, walki o...

Od pierwszych stron zostajemy wciągnięci w wir wydarzeń. Czujemy jakbyśmy to my byli w tej zimnej wodzie i nie mogli złapać oddechu.
Książka jest napisana tak fajnym stylem, od razu polubiłam bohaterów i nie mogłam odczekać się zakończenia. Podejrzewałam wszystkich o wszystko! 🤣 Przeczytałam ją w jeden wieczór.

Znajdziecie tutaj motyw eutanazji, braterskiej miłości, tajemnic, intryg i niesamowitych kłamstw. Im dalej tym więcej rzeczy wychodzi na jaw, więc w sumie główny bohater jak planował zostać kiedyś przyszłym komendantem to miał dryg do tego.
Razem ze swoją dziewczyną próbował rozwikłać zagadkę i dowiedzieć się dlaczego jego brat wpadł w śpiączkę. Co wydarzyło się na łodzi przyjaciela?
Książka nie jest typowym thrillerem, mamy tutaj też wątek miłosny, niesamowitej przyjaźni. Uwierzcie mi będziecie się świetnie bawić!

Jeśli chcecie dowiedzieć się jak autorka pokierowała tę historię to zapraszam na rejs Cichej Arii. Kapoki na siebie, otwarty umysł i do przodu z falami!

A ja życzę Autorce, aby kiedyś powstał film na podstawie tej książki! 😍🎬

Od pierwszych stron zostajemy wciągnięci w wir wydarzeń. Czujemy jakbyśmy to my byli w tej zimnej wodzie i nie mogli złapać oddechu.
Książka jest napisana tak fajnym stylem, od razu polubiłam bohaterów i nie mogłam odczekać się zakończenia. Podejrzewałam wszystkich o wszystko! 🤣 Przeczytałam ją w jeden wieczór.

Znajdziecie tutaj motyw eutanazji, braterskiej miłości,...

W tej książce znajdziecie motyw brzydkiego kaczątka w wersji męskiej.
Chris przez lata był gnębiony przez swojego brata i pewnego dnia po prostu wszystkie granice zostały przekroczone. Gdy wyjechał ze swoim starszym przyjacielem, Fredem, skupił się w końcu na sobie i na tym co naprawdę kocha. Jednak chęć zemsty kiełkowała w nim od środka. Wrócił i wraz z przyjacielem przygotowali niesamowity plan odwdzięczenia się za te wszystkie lata.
Główny bohater w końcu stawia na siebie i uparcie idzie do celu! Wszystkie chwyty dozwolone!
Bolała mnie postawa matki. Sama nią jestem, ale...jak można kûrwą patrzeć tylko na jedno dziecko..być tak zaślepioną...
Wszyscy bohaterowie są świetnie wykreowani, tempo tutaj nie zwalnia, są zabawne teksty, ale też chwila na refleksję.

"Zanim zastanowisz się, dlaczego ktoś cię nie lubi, najpierw zastanów się, dlaczego cię to w ogóle interesuje."
Znajdziecie tutaj też motyw zemsty, jednak nie wiem czy do końca w złym słowa tego znaczeniu. Będzie też miłość, ale uwierzcie mi to nie jest zwykły typowy romans. Bo miłość można rozpocząć od pokochania samego siebie 🩵💎
Jestem wdzięczna za tak pokierowaną historię, czytam setki książek rocznie, czegoś takiego nie było na rynku! 🔥🩵💎

*Patronat medialny*

W tej książce znajdziecie motyw brzydkiego kaczątka w wersji męskiej.
Chris przez lata był gnębiony przez swojego brata i pewnego dnia po prostu wszystkie granice zostały przekroczone. Gdy wyjechał ze swoim starszym przyjacielem, Fredem, skupił się w końcu na sobie i na tym co naprawdę kocha. Jednak chęć zemsty kiełkowała w nim od środka. Wrócił i wraz z przyjacielem...

Jeszcze raz dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji 🏍️

Jeśli czytaliście kiedykolwiek książki z motywem gangów motocyklowych to wiecie, że z tymi mężczyznami nie warto zadzierać. Mają zasady, naznaczają swoje kobiety, a gang jest dla nich wszystkim.
Wilk skrzywdzony w przeszłości, nie daje do siebie dotrzeć. Nie wolno go dotykać, mówią o nim, że nie ma serca.
Nova, kobieta z charakterkiem! O matko, w wielu sytuacjach na jej miejscu zamknęła bym usta, a ta kobieta to prawdziwa petarda! Nie boi się nikogo, ani niczego. Idzie na przód, ma swoje cele. I najważniejszy jest dla niej brat. Dba o niego bardziej niż o siebie, mimo, że nie jest on małym dzieckiem.
Dla mnie było tu mało darku, wiecie jak ja 😂😈 Jednak jest tu grzeszny romans! Gorące sceny, że aż policzki płoną 🔥
Znajdziecie tutaj też niesamowite zwroty akcji, takie, że zbierałam szczękę z podłogi! No po prostu wow!
Jeśli lubicie książki z niegrzecznymi mężczyznami na motocyklu, kobietami z ciętym językiem to książka idealna dla Was!

Jeszcze raz dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji 🏍️

Jeśli czytaliście kiedykolwiek książki z motywem gangów motocyklowych to wiecie, że z tymi mężczyznami nie warto zadzierać. Mają zasady, naznaczają swoje kobiety, a gang jest dla nich wszystkim.
Wilk skrzywdzony w przeszłości, nie daje do siebie dotrzeć. Nie wolno go dotykać, mówią o nim, że nie ma serca....

Jak podchodzicie do debiutów? Krytycznym oczkiem?
Nie będę ukrywać swoje wizje miałam i ulaalaaa, wielu momentów się nie spodziewałam!
Otrzymacie tutaj przyjaźń damsko- męską, intrygi, kłamstwa i miłość. Pod różną postacią. Bo w miłości nie tylko chodzi o partnerstwo.
Będą tutaj zwroty akcji, które przyprawia Was o zawrót głowy!
Ja w pewnym momencie siedziałam z telefonem w ręce, jakby uderzona w głowę, oszołomiona, nie skłonna do niczego. Bo czego my tak naprawdę chcemy od życia? A teraz na spokojnie, czy Ty to masz? Może nie widzisz? Może nie zauważyliście? Że to co chcemy mamy na wyciągnięcie ręki. Że powinniśmy walczyć o to o czym marzymy!
Nie zabraknie tu też zabawnych dialogów, cudownej przyjaźni między Wero, a jej przyjaciółką.
Książka idealna na popołudnie z herbatą w dłoni ❤️
*Współpraca*

Jak podchodzicie do debiutów? Krytycznym oczkiem?
Nie będę ukrywać swoje wizje miałam i ulaalaaa, wielu momentów się nie spodziewałam!
Otrzymacie tutaj przyjaźń damsko- męską, intrygi, kłamstwa i miłość. Pod różną postacią. Bo w miłości nie tylko chodzi o partnerstwo.
Będą tutaj zwroty akcji, które przyprawia Was o zawrót głowy!
Ja w pewnym momencie siedziałam z telefonem...

Jeszcze raz dziękuję za egzemplarz do recenzji!
Po zaskakującym zakończeniu drugiego tomu, przebierałam nóżkami, żeby dowiedzieć się kto, jak i dlaczego? I uwaga dostajemy tutaj książkę napisaną z perspektywy jednego bohatera!
Autor nie zatrzymuje się, dowiadujemy co się działo w przeszłości Artura, jak to rzutowało na to jakie cnoty przestrzega w swoim życiu. Miesza nam to z czasami obecnymi i sprawą , którą próbuje rozwiązać gangster.
I kolejne ostrzeżenie! Mamy tutaj tyle scen hooot! Nie będziecie chcieli jej odłożyć!
Zawrotną akcja, piękne kobiety, szybkie samochody to wszystko dostaniecie od autora!
Dodatkowo poznamy bliżej Szczurka i to jak przyjaźń jest w życiu cenna.
I nasuwa się tylko jedno pytanie: czy możemy liczyć szybko na kolejny tom? 🔥

Jeszcze raz dziękuję za egzemplarz do recenzji!
Po zaskakującym zakończeniu drugiego tomu, przebierałam nóżkami, żeby dowiedzieć się kto, jak i dlaczego? I uwaga dostajemy tutaj książkę napisaną z perspektywy jednego bohatera!
Autor nie zatrzymuje się, dowiadujemy co się działo w przeszłości Artura, jak to rzutowało na to jakie cnoty przestrzega w swoim życiu. Miesza nam...

Tutaj dostajemy historię nowych postaci. Gdy Robert znika, a jego ojciec umiera, to Lena dzięki prawu żony, staje na czele rodzinnego interesu. Kobieta jednak gdzieś z tyłu głowy ciągle ma wrażenie, że może jest wystawiona na jakiś test przez swojego męża. Męża, którego poznała jako dziecko. Mamy historię z czasów obecnych, jednak wracamy też 14 lat wcześniej i dowiadujemy się jak Robert zawładnął umysłem dziewczyny. Jak ją wytresował, omamił by w przyszłości była idealną, posłuszną żoną. Jak Lena robiła wszystko by tylko ten dojrzały mężczyzna ją chciał. Momentami miałam ciarki na ciele. Te wydarzenia sprawiły, że kobieta była pod totalną kontrolą męża, nie odważyła się zrobić coś wbrew niemu. Jednak na drodze stanął Hubert. Jej mąż zaginął i nie dawał znaku życia. A ona zastanawiała się czy warto zaufać? Czy dać się ponieść nowym doznaniom?
Książka zapewni Wam wiele emocji. Będziecie się zastanawiać kto jest fałszywy, kto manipuluje.
Pokuszę się o pytanie kiedy kolejna część? 🔥
Polecam 🔥
*Współpraca reklamowa*

Tutaj dostajemy historię nowych postaci. Gdy Robert znika, a jego ojciec umiera, to Lena dzięki prawu żony, staje na czele rodzinnego interesu. Kobieta jednak gdzieś z tyłu głowy ciągle ma wrażenie, że może jest wystawiona na jakiś test przez swojego męża. Męża, którego poznała jako dziecko. Mamy historię z czasów obecnych, jednak wracamy też 14 lat wcześniej i dowiadujemy...

Od początku historii zostajemy brutalnie wrzuceni w świat Hani, możemy dowiedzieć jak została uszkodzona jej twarz. Kobieta nie może pogodzić się z tym co ją spotkało, rodzina nie daje jej żadnego wsparcia, a przez ludzi jest wytykana palcami "to ta która została zgwałcona".
Daniel natomiast urodził się "brzydki" - dzieci od zawsze się z niego wyśmiewały, dorośli robili to samo. Jednak on pogodził się z tym.
Znacie powiedzenie "z ładnej miski się nie najesz"? To właśnie tutaj idealnie mi pasuje. Autorka bezbłędnie pokazała nam na co powinniśmy tak naprawdę patrzeć. Na gesty, słowa, wobec drugiej osoby. Pokazuje nam, że wygląd zewnętrzny nie jest tak naprawdę najważniejszy. Nathalie ma dar pisania książek, w których jest taka nasza codzienność. Są to ludzie, których mijamy. Którzy żyją wśród nas, czasem nawet nie zauważeni. Pokazuje nam jak warto odnosić się do drugiego człowieka, nawet jeśli przez przypadek o tym zapomnieliśmy.
Dopóki sami nie pokochamy siebie, będzie nam trudno otworzyć się na innych. Nie bójmy się prosić o pomoc, o terapię. Bohaterowie niczym Shrek i Fiona musieli zaakceptować swój stan.
Dodam jeszcze, że zyskałam kolejnego męża książkowego. Ale jeśli znacie twórczość autorki, to będziecie wiedzieć, że chyba z każdej jej książki można takiego wyciągnąć 🫢 ❤️
W książce autorki nie zabraknie również dobrego humoru.
Ja polecę Wam tę książkę. Z ręką na sercu, jest ona rewelacyjna !

*Post patronacki*

Od początku historii zostajemy brutalnie wrzuceni w świat Hani, możemy dowiedzieć jak została uszkodzona jej twarz. Kobieta nie może pogodzić się z tym co ją spotkało, rodzina nie daje jej żadnego wsparcia, a przez ludzi jest wytykana palcami "to ta która została zgwałcona".
Daniel natomiast urodził się "brzydki" - dzieci od zawsze się z niego wyśmiewały, dorośli robili...

Znając pióra autorki byłam przygotowana na ogrom cierpienia, bólu, upokorzenia. I będę z Wami szczera. Początek mną już wstrząsnął, jednak im dalej zastanawiałam się, co Rafał wymyśli. Czym mnie zaskoczy? Mnie fanki książek dark romance.
I powiem Wam... Cierpienie nie zawsze musi być fizyczne, cielesne. Wkroczymy tutaj w świat obsesji, toksycznych zachowań. Otrzymałam tutaj pranie mózgu i ucierpiała moja psychika. Byłam na skraju szaleństwa niczym bohaterowie.
Dostaniecie tutaj historię o kobiecie, która marzyła do samego końca.
O mężczyźnie, który dostawał to czego chce, nie zdając sobie jednak sprawy z tego, czego pragnie jego dusza. Jestem pełna podziwu, że autorka wkroczyła z nami na inny poziom mrocznej historii. Rany na ciele potrzebują czasu, bo krwawią, blakną, a potem się goją. Te na psychice mimo, że ich nie widać, zostają z nami do końca.
Jeśli jesteście gotowi wkroczyć do piekła tak jak zrobiła to gówna bohaterka to czytajcie!
Tylko pamiętajcie, że ostrzegałam 🤍

Znając pióra autorki byłam przygotowana na ogrom cierpienia, bólu, upokorzenia. I będę z Wami szczera. Początek mną już wstrząsnął, jednak im dalej zastanawiałam się, co Rafał wymyśli. Czym mnie zaskoczy? Mnie fanki książek dark romance.
I powiem Wam... Cierpienie nie zawsze musi być fizyczne, cielesne. Wkroczymy tutaj w świat obsesji, toksycznych zachowań. Otrzymałam tutaj...

Z niecierpliwością wypatrywałam kolejnego tomu przygód moich ulubionych detektywów! Zastanawiałam się co autorka dla nas wymyśli i wow! Nie zwalnia tempa. Otrzymujemy tutaj dawkę humoru, wątki kryminalne, zagadki. Próbowałam sama rozgryźć sprawę, którą prowadziła Delilah i miałam powiem Wam niezłego szoka😅 Morderca wodził nas za nos niesamowicie!
Dodatkowo na parę detektywów spadają kolejne sprawy i byłam ciekawa jak połączą je z życiem zawodowym. Przy czym są wspierani z wzajemnością przez przyjaciół i dopełnia nam to cudowanie całość!
Nie będziecie chcieli odłożyć książki.
Bardzo się cieszę l, że miałam możliwość poznania tej historii!
*Współpraca reklamowa*

Z niecierpliwością wypatrywałam kolejnego tomu przygód moich ulubionych detektywów! Zastanawiałam się co autorka dla nas wymyśli i wow! Nie zwalnia tempa. Otrzymujemy tutaj dawkę humoru, wątki kryminalne, zagadki. Próbowałam sama rozgryźć sprawę, którą prowadziła Delilah i miałam powiem Wam niezłego szoka😅 Morderca wodził nas za nos niesamowicie!
Dodatkowo na parę...

Zdecydowanie nie będziecie się nudzić! Główna bohaterka jest huraganem spontaniczności! Ukraść auto? Nie ma problemu! Dać zrobić sobie kompromitujące zdjęcia- nic prostszego. Wpaść na pomysł by " pożyczyć" kwiaty z kwiaciarni?
A obok tego wiceminister edukacji. Człowiek na poważnym stanowisku, z ciekawymi pomysłami jak edukować młodzież, za którym ciągle chodzą paparazzi.
Krystyna zdecydowanie przy nim wyhamuje, a on skusi się na odrobinę odpoczynku i szaleństwa. Niesamowita mieszanka!
Przy okazji liźniemy tutaj włoskiej kultury. Czy wiedzieliście że zamawiając latte, we Włoszech otrzymalibyśmy samo mleko? 🫢
Autorka zostawia nam słowniczek, więc naprawdę czułam ten klimat i mogłam zrozumieć o czym rozmawiają. W przeciwieństwie do głównej bohaterki, która myliła pojęcia i słówka i wychodziły przy tym przezabawne sytuacje 🤣
I zobaczymy tutaj ogromny progres głównej bohaterki. To jak dojrzała i przejrzała na oczy co tak naprawdę w życiu jest ważne, kto chciał dla niej dobrze.

Ja jestem zachwycona!
Arrivederci! 🇮🇹
*Współpraca reklamowa*

Zdecydowanie nie będziecie się nudzić! Główna bohaterka jest huraganem spontaniczności! Ukraść auto? Nie ma problemu! Dać zrobić sobie kompromitujące zdjęcia- nic prostszego. Wpaść na pomysł by " pożyczyć" kwiaty z kwiaciarni?
A obok tego wiceminister edukacji. Człowiek na poważnym stanowisku, z ciekawymi pomysłami jak edukować młodzież, za którym ciągle chodzą...

Dziękuję jeszcze raz wydawnictwu za egzemplarz do recenzji ❤️
Od początku wiemy, że główna bohaterka nienawidzi Gage, za to, że ją zostawił i złamał jej serce. A on próbując ją uratować, zostaje zraniony, jego serce zaczyna wolniej bić.
I bach! Kiedy po paru stronach emocje sięgają zenitu, otrzymujemy historię ich dzieciństwa. Poznajemy to jak to się stało, że ona trafiła do ich rodziny. Jak pomału zyskiwała ich sympatię. Jak próbowała poradzić sobie w świecie, którego nie zna. Nic nie jest tu napisane po łebkach. Wnikamy w ich świat, poznajemy dylematy, rozterki, myśli. Możemy bardziej zżyć się z bohaterami. Trzymać za nich kciuki. I dochodzimy do momentu, w którym Gage musi ich opuścić, widzimy jak dorastają. Widzimy jak główny bohater próbuje to wszystko wyjaśnić i naprawić.
I ja piërdole. Kiedy myślałam, że wszystko ułożyło mi się w całość- j3b! bach! Tam jest tyle zwrotów akcji, że nie nadążałam, nie chciałam odłożyć książki, a czytałam ją w okresie świątecznym, więc nie miałam aż tyle czasu :(
Nie będziecie się nudzić. W książce poruszonych jest wiele trudnych tematów. Takich jak porzucenie dziecka, zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, zazdrość.

Dziękuję jeszcze raz wydawnictwu za egzemplarz do recenzji ❤️
Od początku wiemy, że główna bohaterka nienawidzi Gage, za to, że ją zostawił i złamał jej serce. A on próbując ją uratować, zostaje zraniony, jego serce zaczyna wolniej bić.
I bach! Kiedy po paru stronach emocje sięgają zenitu, otrzymujemy historię ich dzieciństwa. Poznajemy to jak to się stało, że ona trafiła...

Od początku zostajemy wrzuceni do skomplikowanego świata Chloe. Dziewczyna próbuje stanąć na nogi, a tu spada na nią wiadomość o siostrzyczce. Musi przeorganizować całe swoje życie. Dodatkowo mała ma problemy zdrowotne, więc ja jako mama, byłam pełna podziwu jej determinacji.
Warren, zamknięty w sobie mężczyzna też chcę lepiej dla swojego brata. Nie dopuszcza nikogo do siebie. Ma jasno określony cel.
Główni bohaterowie sami dorastali w domach zastępczych, więc nie chcieli tego dla swojego rodzeństwa.
Nie zliczę ile razy zrobiłam "aww", "och!" 🥹
Podziwiałam ich za to, że mimo trudności próbowali podejmować dorosłe decyzję, z którymi nie jeden starszy miałby problem.
W tej historii znajdziecie ciężkie tematy o dojrzałości.
O odpowiedzialności.
Samotności.
Samodzielności.
Mamy tutaj tematy adopcji, zaniedbania przez rodziców, wybuchach gniewu.
Żaden z bohaterów nie był idealny. I to mnie tak poruszyło w tej książce. Że nie jest tutaj nic na siłę wymyślone, takich historii zaniedbanych, porzuconych dzieci na świecie jest mnóstwo. Starsze rodzeństwo próbuje wziąć na barki całe zło.
Mimo tych trudnych tematów w książce znajdziecie naprawdę ogrom czułości, bliskości i zrozumienia. Kiedy niby zwykłe gesty potrafią roztopić lód.
(Mamy na pewno zrozumieją moment w którym ona będzie mogla iść pod prysznic).
Z ręką na sercu, dawno nie czytałam coś tak poruszającego a jednocześnie cudownego.

Od początku zostajemy wrzuceni do skomplikowanego świata Chloe. Dziewczyna próbuje stanąć na nogi, a tu spada na nią wiadomość o siostrzyczce. Musi przeorganizować całe swoje życie. Dodatkowo mała ma problemy zdrowotne, więc ja jako mama, byłam pełna podziwu jej determinacji.
Warren, zamknięty w sobie mężczyzna też chcę lepiej dla swojego brata. Nie dopuszcza nikogo do...