-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant12
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać411
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
Biblioteczka
2024-02-08
2023-06-05
2023-02-16
Miłość pokazuje nam, kim chcemy być.
Wojna pokazuje, kim jesteśmy...
Isabelle i Vianne.
Tak różne, a tak bardzo podobne.
Wokół nich trwa druga wojna światowa, a im w sercach trwają ich własne wojny.
Autorka bardzo realistycznie pokazuje
relacje między siostrami. Dziewczyny (a teraz już kobiety) zostały porzucone przez ojca po śmierci matki. Tata żałuje swojej decyzji, dla dobra córek, które kocha najbardziej na świecie płaci wysoką cenę. Siostry kochają się, ale mają do siebie wzajemnie ogromny żal. Tęsknią za sobą, ale obie nie chcą się do tego przyznać. Wojna zmienia wszystko...
Obydwie udowadniają, że są silne i przede wszystkim, że potrafią przebaczać.
Jedna działała w ruchu oporu. Druga uważała się za tchórzliwą, ale dla dzieci i rodziny była w stanie zrobić wszystko. DOSŁOWNIE WSZYSTKO.
Książka przenosi w czasy 2 wojny światowej...
W czasy, w których nikt nie chciałby się znaleźć...
Brakuje jedzenie, brakuje prądu, brakuje w sumie wszystkiego
Mężczyźni poszli walczyć na front, a kobiety muszą walczyć w domu, walczyć o siebie, o dzieci, o lepsze jutro. Kobiety się nie poddają - działają w konspiracji, ukrywają żydowskie dzieci, pokrzepiają siebie na wzajem. Przede wszystkim są silne, muszą być silne!
Książka wzbudza bardzo wiele różnych emocji. Strach, smutek, nawet radość mimo wszechobecnych trudów, obrzydzenie, wstręt do tego co działo się na ulicach, współczucie dla tych niewinnych ludzi. Jednym słowem była po prostu EMOCJONALNA.
Jeżeli szukacie powieści o bezkresnej miłości w obliczu wojny, to ta będzie idealna. 💙
Miłość pokazuje nam, kim chcemy być.
Wojna pokazuje, kim jesteśmy...
Isabelle i Vianne.
Tak różne, a tak bardzo podobne.
Wokół nich trwa druga wojna światowa, a im w sercach trwają ich własne wojny.
Autorka bardzo realistycznie pokazuje
relacje między siostrami. Dziewczyny (a teraz już kobiety) zostały porzucone przez ojca po śmierci matki. Tata żałuje swojej decyzji,...
2022-04-19
Książki wojenne z perspektywy dziecka, to coś co zawsze mnie urzeka swoją prostotą i wrażliwością. Gdy nie wszystko jest takie oczywiste, a bliscy coś przed nami ukrywają, to po prostu trzeba to sprawdzić. I tak właśnie było tym razem. Fikcyjny scenariusz napisany przez życie. Przez wojnę, a wojna nie powinna być częścią niczyjego życia.
Książki wojenne z perspektywy dziecka, to coś co zawsze mnie urzeka swoją prostotą i wrażliwością. Gdy nie wszystko jest takie oczywiste, a bliscy coś przed nami ukrywają, to po prostu trzeba to sprawdzić. I tak właśnie było tym razem. Fikcyjny scenariusz napisany przez życie. Przez wojnę, a wojna nie powinna być częścią niczyjego życia.
Pokaż mimo to2022-03-23
Pierrot był dobrym chłopcem, Pierrot nie był antysemitą. Anszel był dobrym chłopcem, Anszel był głuchoniemym Żydem. Byli przyjaciółmi, porozumiewali się bez słów aż do śmierci rodziców Pierrota. Chłopiec jedzie do ciotki - jego życie zmienia się o 180° i zaczynają się problemy. Pierrot szybko zostaje wzięty pod skrzydła Hitlera i wrzucony do coraz bardziej niebezpieczny nowy świat: świat terroru, tajemnic i zdrady, z którego nigdy nie będzie w stanie uciec...
Pierrot był dobrym chłopcem, Pierrot nie był antysemitą. Anszel był dobrym chłopcem, Anszel był głuchoniemym Żydem. Byli przyjaciółmi, porozumiewali się bez słów aż do śmierci rodziców Pierrota. Chłopiec jedzie do ciotki - jego życie zmienia się o 180° i zaczynają się problemy. Pierrot szybko zostaje wzięty pod skrzydła Hitlera i wrzucony do coraz bardziej niebezpieczny...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-10-09
Towarzyszyła dzieciom przez cały pobyt w piekle. Mogła zostać... Mogła zapomnieć o mężu, o dzieciach, zacząć nowe życie. Ona jednak odmówiła i dobrowolnie pojechała do Auschwitz. Wytrwale dążyła do pomocy współwięźniom, potem pomoc była już niemożliwa... Ona dalej walczyła, dla swoich dzieci, dla męża.
Niezwykle wzruszająca historia.
Towarzyszyła dzieciom przez cały pobyt w piekle. Mogła zostać... Mogła zapomnieć o mężu, o dzieciach, zacząć nowe życie. Ona jednak odmówiła i dobrowolnie pojechała do Auschwitz. Wytrwale dążyła do pomocy współwięźniom, potem pomoc była już niemożliwa... Ona dalej walczyła, dla swoich dzieci, dla męża.
Niezwykle wzruszająca historia.
2021-05-09
2021-02-21
2021-02-12
2020-08-20
2019
2020-06
Ona była aniołem w piekle...
Książka jest podzielona na jakby dwie części. Pierwsza część jest pisana z dwóch perspektyw: perspektywy Madzi (postać fikcyjna, która może być głosem kobiet ciężarnych znajdujących się w obozie) oraz perspektywa trzecioosobowa opisująca losy Stanisławy Leszczyńskiej. Druga część zaś są to historie, zaznania i wspomnienia byłych więźniarek KL Auschwitz oraz czasami ich dzieci.
Nie jestem matką...
Nie jestem w stanie pojąć ogromu miłości jakim matka darzy dziecko jeszcze przed jego narodzeniem...
Ale ta książka i tak pokiereszowała mnie wewnętrznie...
W pierwszej części mamy, jak już wspomniałam, do czynienia z dwoma kobietami, z dwoma różnymi perspektywami. Kobiety te: ta fikcyjna i ta, która istniała naprawdę spotykają się w obozie...
Książka zawiera całą masę przypisów, które ułatwiają zrozumienie całej historii i ewentualnie zapoznanie z nowymi określeniami, miejscami czy osobami.
Druga część książki to zeznania byłych więźniarek (lub ich dzieci). Są one dramatyczne. Niektórym z kobiety brutalnie przerywano ciążę, na innych przeprowadzano eksperymenty... Na oczach matek zabijano ich własne dzieci. Niektóre dzieci trafiały do aryjskich rodzin: miały one szansę na przeżycie i ewentualne spotkanie z matką po wielu latach, jednak nie w każdym przypadku się to udawało. W końcu niektóre dzieci zostawały z matkami, były ukrywane przez więźniarki, potajemnie dokarmiane. Mimo trudnych warunków niektórym udało się przeżyć obóz zagłady...
Oceniłam tę książkę w gwiazdkach tylko dlatego, aby pokazać jaka jest dobitna i druzgocząca...
Ona była aniołem w piekle...
więcej Pokaż mimo toKsiążka jest podzielona na jakby dwie części. Pierwsza część jest pisana z dwóch perspektyw: perspektywy Madzi (postać fikcyjna, która może być głosem kobiet ciężarnych znajdujących się w obozie) oraz perspektywa trzecioosobowa opisująca losy Stanisławy Leszczyńskiej. Druga część zaś są to historie, zaznania i wspomnienia byłych więźniarek KL...