rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Wspaniale napisane wspomnienia, książka żywa i porywająca, autor ma naprawdę wspaniałą historię do opowiedzenia i w dodatku potrafi to zrobić.

Wspaniale napisane wspomnienia, książka żywa i porywająca, autor ma naprawdę wspaniałą historię do opowiedzenia i w dodatku potrafi to zrobić.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Absolutnie zauroczony "Wilczym notesem" i co najmniej zadowolony z pozostałych tytułów "Dziennika Północnego", w końcu z niecierpliwością sięgnąłem po "Dom włóczęgi". I co? I... pstro. Autor zapętlił się w końcu na swojej tropie, i zaczął ganiać własny ogon. Udomowiony podróżnik - to nie podróżnik, szczególnie jak na stare lata zostaje ojcem, choćby deklarował nie wiadomo jakie wspaniałe podróże duchowe. Zamiast jak dotąd proponować nam książki podróżniczo literackie, wdepnął na ścieżkę okołohistorycznoliterackodomowego trucia - z małymi wstawkami podróżniczymi, jedyna zaleta, że zachęcony jego opisem sięgnąłem po tytuły Nicolasa Bouviera i to był strzał w dziesiątkę. Niestety rozważania Miłoszowe i Gombrowiczowskie mnie nie przekonały, a ciągłe odwoływanie się do córeczki mocno zmęczyło. Ogólnie słabo, bardzo słabo. Do wcześniejszych pozycji na pewno będę wracał, czego nie mogę powiedzieć o tej.

Absolutnie zauroczony "Wilczym notesem" i co najmniej zadowolony z pozostałych tytułów "Dziennika Północnego", w końcu z niecierpliwością sięgnąłem po "Dom włóczęgi". I co? I... pstro. Autor zapętlił się w końcu na swojej tropie, i zaczął ganiać własny ogon. Udomowiony podróżnik - to nie podróżnik, szczególnie jak na stare lata zostaje ojcem, choćby deklarował nie wiadomo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kurczę, dawno się tak nie naciąłem, książkę wziąłem licząc na zapoznanie się bliżej z historią "Orła". Patrzę, powieść historyczna, no ok, temat ciekawy. Ale kiedy zacząłem czytać, doszedłem do wniosku, że autor nie dość że nie zna terminologii morskiej, bardzo kiepsko orientuje się w historii i geografii Polski(przykładowo podaje jako miejsce urodzenia i lat mlodzieńczych niektórych członków załogi polskie miasta Szczecin, Słupsk czy Koszalin, które wtedy jako Stettin, Stolp i Köslin leżały na terenie Niemiec) to w dodatku nieco przynudza, opierając opowieść na powszechnie znanych faktach, lekko urozmaiconych tanim psychologizowaniem. Innymi słowy - tania papka z chwytliwym tytułem, jedyna tajemnica jaka jest tu ukryta, to kto odpowiada za wydanie takiego knota?

Kurczę, dawno się tak nie naciąłem, książkę wziąłem licząc na zapoznanie się bliżej z historią "Orła". Patrzę, powieść historyczna, no ok, temat ciekawy. Ale kiedy zacząłem czytać, doszedłem do wniosku, że autor nie dość że nie zna terminologii morskiej, bardzo kiepsko orientuje się w historii i geografii Polski(przykładowo podaje jako miejsce urodzenia i lat mlodzieńczych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przemęczyłem z ta ksiązką parę miesięcy, lubie czasem poczytac o rzeczach znanych, chocby w ramach zwykłej przyjemności i powtórki, ale w tej pozycji liczba blędów, zarówno merytorycznych, jak językowych, a także zwykłych idiotyzmów spowodowała że w pewnym momencie stwierdziłem z jakiej racji mam sie męczyć i poleciała z powrotem do biblioteki na wieczne nieprzeczytanie. Odradzam.

Przemęczyłem z ta ksiązką parę miesięcy, lubie czasem poczytac o rzeczach znanych, chocby w ramach zwykłej przyjemności i powtórki, ale w tej pozycji liczba blędów, zarówno merytorycznych, jak językowych, a także zwykłych idiotyzmów spowodowała że w pewnym momencie stwierdziłem z jakiej racji mam sie męczyć i poleciała z powrotem do biblioteki na wieczne nieprzeczytanie....

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Historia I wojny światowej 1. Front wschodni 1914-1920 David Jordan, Michael S. Neiberg
Ocena 6,3
Historia I woj... David Jordan, Micha...

Na półkach:

Kolejna pozycja z bardzo interesującej serii - niestety w tym wypadku ponieważ temat jest nam geograficznie i historycznie znacznie bliższy, a przez to lepiej znany - pozycja ujawniła parę mankamentów w znajomości i interpretacji faktów przez autora. No cóż, trudne do uniknięcia, ale jednak żal...

Kolejna pozycja z bardzo interesującej serii - niestety w tym wypadku ponieważ temat jest nam geograficznie i historycznie znacznie bliższy, a przez to lepiej znany - pozycja ujawniła parę mankamentów w znajomości i interpretacji faktów przez autora. No cóż, trudne do uniknięcia, ale jednak żal...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Druga część historii działań na froncie zachodnim I wojny światowej, wartościowa pozycja popularnonaukowa, Jak dla mnie bardzo ciekawa lektura

Druga część historii działań na froncie zachodnim I wojny światowej, wartościowa pozycja popularnonaukowa, Jak dla mnie bardzo ciekawa lektura

Pokaż mimo to


Na półkach:

Cóż jak na prace naukową zbyt szczupła, jak na popularnonaukową zbyt sucha. Mimo że pisana przez jednego z uczestników, niewiele wnosi jeśli chodzi o "czynnik Ludzki" (pilotów, mieszkańców miasta) z powodu przyjętej konwencji stała sie niemal suchym kalendarium:... tego a tego, była taka a taka pogoda, przyleciała wyprawa tylu a tylu, nad takie a takie cele, tylu a tylu strącono, tylu a tylu stracono itd. Marnie się czytało, uwielbiam historie ale to dla absolutnych maniaków tematu...

Cóż jak na prace naukową zbyt szczupła, jak na popularnonaukową zbyt sucha. Mimo że pisana przez jednego z uczestników, niewiele wnosi jeśli chodzi o "czynnik Ludzki" (pilotów, mieszkańców miasta) z powodu przyjętej konwencji stała sie niemal suchym kalendarium:... tego a tego, była taka a taka pogoda, przyleciała wyprawa tylu a tylu, nad takie a takie cele, tylu a tylu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobrze napisana, świetnie ilustrowana pozycja dla tych którzy chcą się czegoś dowiedzieć na temat dziejów i genezy Wielkiej Wojny. To fakt że to wydarzenie historyczne tkwi gdzieś w naszej podświadomości, niestety zwykle w mocno niekompletnej formie. Pewnie zawodowy historyk miałby się do czego przyczepić, ale dla mnie pozycja bardzo ciekawa.

Dobrze napisana, świetnie ilustrowana pozycja dla tych którzy chcą się czegoś dowiedzieć na temat dziejów i genezy Wielkiej Wojny. To fakt że to wydarzenie historyczne tkwi gdzieś w naszej podświadomości, niestety zwykle w mocno niekompletnej formie. Pewnie zawodowy historyk miałby się do czego przyczepić, ale dla mnie pozycja bardzo ciekawa.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna świetna pozycja spod pióra Nesbo, mimo paru irytujących schematów fabularnych powtarzających się w jego powieściach - pozycja która mogę z całym spokojem polecić.

Kolejna świetna pozycja spod pióra Nesbo, mimo paru irytujących schematów fabularnych powtarzających się w jego powieściach - pozycja która mogę z całym spokojem polecić.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Echhh wyglądało obiecująco, ładne wydanie, świetne ilustracje, ale w paru rozdziałach absolutne bzdury w warstwie faktograficznej podważyły moje zaufanie do tej pozycji - cienko.

Echhh wyglądało obiecująco, ładne wydanie, świetne ilustracje, ale w paru rozdziałach absolutne bzdury w warstwie faktograficznej podważyły moje zaufanie do tej pozycji - cienko.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Cóż jakoś nie mam szczęścia do chronologii w cyklu Nesbo, ale tak to już jest jak się korzysta z biblioteki. Tym razem drugi tom w cyklu o Oslo. Jak zwykle świetna lektura. komisarz alkoholik daje radę'

Cóż jakoś nie mam szczęścia do chronologii w cyklu Nesbo, ale tak to już jest jak się korzysta z biblioteki. Tym razem drugi tom w cyklu o Oslo. Jak zwykle świetna lektura. komisarz alkoholik daje radę'

Pokaż mimo to


Na półkach:

No cóż i następne spotkanie z proza Nesbo, świetnie się czyta intryga poprowadzona dość precyzyjnie. Ogólnie plus dla autora i tłumacza.

No cóż i następne spotkanie z proza Nesbo, świetnie się czyta intryga poprowadzona dość precyzyjnie. Ogólnie plus dla autora i tłumacza.

Pokaż mimo to


Na półkach:

krwisty opis rzeczywistości alternatywnej, choć całkiem możliwej(uwzględniając absolutna niemoralność polityków i żądzę władzy kleru)Ciekawa pozycja z elementami fantastyki grozy.

krwisty opis rzeczywistości alternatywnej, choć całkiem możliwej(uwzględniając absolutna niemoralność polityków i żądzę władzy kleru)Ciekawa pozycja z elementami fantastyki grozy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To moje pierwsze spotkanie z proza Nesbo i pewnie nie ostatnie... świetnie nakreślony świat kryminału jednego bohatera, godny rywal świata kreowanego przez Raymonda Chandlera...

To moje pierwsze spotkanie z proza Nesbo i pewnie nie ostatnie... świetnie nakreślony świat kryminału jednego bohatera, godny rywal świata kreowanego przez Raymonda Chandlera...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nic dodać nic ująć, fajnie sie czytało. Wyobraźnia Pilipiuka może zadziwić i dostarczyć sporo przyjemności...

Nic dodać nic ująć, fajnie sie czytało. Wyobraźnia Pilipiuka może zadziwić i dostarczyć sporo przyjemności...

Pokaż mimo to


Na półkach:

I znowu kolejne spotkanie z prozą Pilipiuka, jak dla mnie świetne czytadełko...

I znowu kolejne spotkanie z prozą Pilipiuka, jak dla mnie świetne czytadełko...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niezwykły zbiór felietonów z wojennej historii Górnego Śląska. Dobre...

Niezwykły zbiór felietonów z wojennej historii Górnego Śląska. Dobre...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak to Pilipiuk, chociaż bez Wędrowycza, świetnie napisana lekka powieść fantastyczna z elementami historycznymi. Alchemicy, wampiry, kamień filozoficzny, czerwona tynktura, produkcja złota, tajemnica "nieśmiertelności"...

Jak to Pilipiuk, chociaż bez Wędrowycza, świetnie napisana lekka powieść fantastyczna z elementami historycznymi. Alchemicy, wampiry, kamień filozoficzny, czerwona tynktura, produkcja złota, tajemnica "nieśmiertelności"...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozycja ciekawa, choć mocno ograniczona terytorialnie. Skupienie się niemal wyłącznie na Europie Zachodniej zaowocowało solidnym spłyceniem tematu, szkoda.

Pozycja ciekawa, choć mocno ograniczona terytorialnie. Skupienie się niemal wyłącznie na Europie Zachodniej zaowocowało solidnym spłyceniem tematu, szkoda.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Cóż, bardzo często zdarza się tak że autor nie wie kompletnie jak zakończyć dobry cykl powieściowy i wychodzą z tego różne koszmarki.Tu na szczęście noc takiego nie zaszło. Dość logicznie wyprowadzone wątki z poprzednich tomów połączyły się w jedną całość. Świetne.

Cóż, bardzo często zdarza się tak że autor nie wie kompletnie jak zakończyć dobry cykl powieściowy i wychodzą z tego różne koszmarki.Tu na szczęście noc takiego nie zaszło. Dość logicznie wyprowadzone wątki z poprzednich tomów połączyły się w jedną całość. Świetne.

Pokaż mimo to