rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka, do której wracam już po raz kolejny. Zawsze pokrzepi rozbawi i wzruszy. Li i jedynie!

Książka, do której wracam już po raz kolejny. Zawsze pokrzepi rozbawi i wzruszy. Li i jedynie!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka przewidywalna aż do bólu. Zawiera jednak kilka ciekawostek i intrygujących opisów i tylko dzięki temu mogę polecić jako lekką niewymagającą lekturę, na podróż czy cś w tym stylu.

Książka przewidywalna aż do bólu. Zawiera jednak kilka ciekawostek i intrygujących opisów i tylko dzięki temu mogę polecić jako lekką niewymagającą lekturę, na podróż czy cś w tym stylu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lubię historię, lubię romanse, lubię powieści obyczajowe...
Książkę dostałam w prezencie i długo zwlekałam z jej przeczytaniem, obawiając sie kolejnej płytkiej banalnej opiowiastki, w której już po pierwszych stronach będę się domyślac zakończenia.
Kiedy jednak w końcu sięgnęłam po książkę - wpadłam! Akcja rozgrywa się wielotorowo, skaczemy w czasie i miejscach, pomiędzy bohaterami na róznych etapach życia. Głównych bohaterów jest kilkoro, każdy z rodziną i przyjaciółmi, już sie robi "tłoczno". Zdarzenia i emocje przewijające się przez książkę nie sa też sztampwe i typowe dla tego rodzaju powieści.
Książkę przeczytałam jednym tchem i zaciekawiona chętnie sięgnę po kolejne dzieła tej autorki!

Lubię historię, lubię romanse, lubię powieści obyczajowe...
Książkę dostałam w prezencie i długo zwlekałam z jej przeczytaniem, obawiając sie kolejnej płytkiej banalnej opiowiastki, w której już po pierwszych stronach będę się domyślac zakończenia.
Kiedy jednak w końcu sięgnęłam po książkę - wpadłam! Akcja rozgrywa się wielotorowo, skaczemy w czasie i miejscach, pomiędzy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przepiękna klasyka. Dla każdego.
W czasach szkolnych czytana "dla przerobienia" ;-) później już - nie raz - dla przyjemności. Dla piękna. Dla wiary i nadziei.

Przepiękna klasyka. Dla każdego.
W czasach szkolnych czytana "dla przerobienia" ;-) później już - nie raz - dla przyjemności. Dla piękna. Dla wiary i nadziei.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po McDusię sięgnęłam jako wielka fanka Jeżycjady. Fanką pozostałam nadal, choć fakt McDusia jest "inna". Nie powiedziałabym, że gorsza, inna właśnie. Zaczytana wielokrotnie po uszy i od nowa i od nowa w Opium w rosole, Kwiat kalafiora czy Noelkę, mocno zżyłam się z klanem Borejków. McDusia to nowe pokolenie, dla mnie nie do końca bliskie, ale wciąż ciekawe. Tak, wzruszałam się znowu przy magicznych chwilach i oczywiście przy Dziadkach Borejko. Znalazłam i w tej części Jeżycjady magię właściwą autorce. I czekam z niecierpliwością na kolejny tom :-) Choć przyznaję, że myślami wciąż jestem przy starszym, znanym i bliskim mi wiekowo i mentalnie, pokoleniu. Z chęcią przeczytałabym o losach Anieli, Kreski, Gieniusi...

Po McDusię sięgnęłam jako wielka fanka Jeżycjady. Fanką pozostałam nadal, choć fakt McDusia jest "inna". Nie powiedziałabym, że gorsza, inna właśnie. Zaczytana wielokrotnie po uszy i od nowa i od nowa w Opium w rosole, Kwiat kalafiora czy Noelkę, mocno zżyłam się z klanem Borejków. McDusia to nowe pokolenie, dla mnie nie do końca bliskie, ale wciąż ciekawe. Tak, wzruszałam...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Rodzicielstwo bliskości. Jak zbudować więź z dzieckiem Krzysztof Minge, Natalia Minge
Ocena 7,1
Rodzicielstwo ... Krzysztof Minge, Na...

Na półkach: ,

Wspaniała, nowoczesna, nie nudna i nie będąca "narzucającą się wyrocznią", otwarta, wszechstronna książka! Każdy rodzic, zanim jeszcze zostanie rodzicem!, powinien przeczytać tą książkę!

Wspaniała, nowoczesna, nie nudna i nie będąca "narzucającą się wyrocznią", otwarta, wszechstronna książka! Każdy rodzic, zanim jeszcze zostanie rodzicem!, powinien przeczytać tą książkę!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dziękując Autorce, za możliwość przeczytania tej książki, zacznę od tego, że... to całkiem nie to czego się spodziewałam ;-)
Z opisu umieszczonego na okładce (z zasady przed lekturą nie czytam cudzych opinii aby bez naleciałości wyrobić sobie własną) wnioskowałam, że zabieram się za książkę niesamowicie "romantyczną", uczuciową, o samotnej kobiecie, która musi poradzić sobie w nowej sytuacji.
I rzeczywiście tak jest, ale... samotności Oli - głównej bohaterki - nie jest aż taka dosłowna, ponadto książka jest przede wszystkim bardzo realistyczna, napisana z odpowiednią dawką humoru (wyważoną na tyle aby lektura nie przerodziła się w banalną komedię!). Język i dialogi są lekkie i przystępne na tyle, że książkę dosłownie się "połyka" ;-)
Nie znam dobrze Wrocławia, w którym rozgrywa się akcja książki, ale bardzo cenię realistyczne opisy miejsc, przystające do rzeczywistości, które czynią bohaterów, wydarzenia, jeszcze bardziej realistycznymi :-)
Od wielu lat trwa publiczny spór na temat kur domowych (tu elegancko zwanych salonowymi) kontra matki robiące karierę i realizujące się zawodowo. Większość z nas ma w tym temacie wyrobione zdanie... moje jest takie, że każda kobieta powinna robić to co lubi: ja z przyjemnością zostałabym kurą salonową (gdyby na to pozowolił mi mój portfel...), ale rozumiem kobiety z pasją i ambicją, któe potrzebują zawodowej samorealizacji do pełni szczęścia. Temat tego "rozdarcia", potrzeby dokonywania wyborów jest - w tle - ważnym tematem tej książki. I dobrze! Bo każde dodatkowe spojrzenie na temat pomaga nam szukać dodatkowych argumentów w sobie.
Głównym - jak dla mnie - tematem, jakim zajęła się autorka, są jednak własnie tytułowe uczucia. Mamy ich w sobie cała galerię i na kartkach tej książki ujrzymy ją całą ;-) W nietypowych, acz na tyle realistycznie opisanych sytuacjach, że możemy sobie wyobrazić, że dotyczą nas samych :-)
Fabuły nie opiszę, bo zaskakuje nas do ostatniej strony książki, ale lekturę szczerze polecam wszystkim: kobietom, zarówno pracującym jak i kurom salonowym, matkom, babciom, teściowym (bardzo polecam!), kierowniczkom i podwładnym... książkę wbrew pozorom, polecam rónież mężczynom - może choć chwilami, po takiejlekturze, rozumieliby co się wokół nich dzieje, wśród kobiet ;-)
A ja z ciekawością czekam na kolejne książki tej autorki :-)

Dziękując Autorce, za możliwość przeczytania tej książki, zacznę od tego, że... to całkiem nie to czego się spodziewałam ;-)
Z opisu umieszczonego na okładce (z zasady przed lekturą nie czytam cudzych opinii aby bez naleciałości wyrobić sobie własną) wnioskowałam, że zabieram się za książkę niesamowicie "romantyczną", uczuciową, o samotnej kobiecie, która musi poradzić...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Klasyka. Po raz pierwszy przeczytana we wczesnych latach szkolnych. A wracam do niej do dziś regularnie, ot tak, żeby się rozmarzyć. Wspaniała, piękna, optymistyczna, mara lektura - dla każdego!

Klasyka. Po raz pierwszy przeczytana we wczesnych latach szkolnych. A wracam do niej do dziś regularnie, ot tak, żeby się rozmarzyć. Wspaniała, piękna, optymistyczna, mara lektura - dla każdego!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie jest to jakaś rewolucyjna książka w moich oczach (jestem mamą od 4 lat). Ale przyznaję, że niektóre zagadnienia w lekki i zabawny sposób są przedstawione, więc ksiązkę przeczytałam szybko, lekko i z uśmiechem. Choć podkreślam - bez rewo(e)lu(a)cji ;-)

Nie jest to jakaś rewolucyjna książka w moich oczach (jestem mamą od 4 lat). Ale przyznaję, że niektóre zagadnienia w lekki i zabawny sposób są przedstawione, więc ksiązkę przeczytałam szybko, lekko i z uśmiechem. Choć podkreślam - bez rewo(e)lu(a)cji ;-)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka zapowiadała się interesująco, jako rodzic i osoba zainteresowana pedagogiką i sferą wychowania koniecznie chciałam przeczytac. Niestety nie udało mi się. Książka jest napisana ciężkim językiem, z wielokrotnymi powtórzeniami, jak studencki podręcznik. Może jako lektura obowiązkowa w czasie nauki byłaby moim hitem. Niestety jako lektura z wyboru okazała się nie do przebrnięcia w wolnych chwilach pomiędzy uporczywymi pytaniami trzylatka i wycieraniem mu pupy :-P

Książka zapowiadała się interesująco, jako rodzic i osoba zainteresowana pedagogiką i sferą wychowania koniecznie chciałam przeczytac. Niestety nie udało mi się. Książka jest napisana ciężkim językiem, z wielokrotnymi powtórzeniami, jak studencki podręcznik. Może jako lektura obowiązkowa w czasie nauki byłaby moim hitem. Niestety jako lektura z wyboru okazała się nie do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekka sympatyczna książka, taka "nastoletnia" :-) Ciekawa intryga, przystępny język, wyraziści bohaterowie i tajemnice - do miłego przeczytania :-)

Lekka sympatyczna książka, taka "nastoletnia" :-) Ciekawa intryga, przystępny język, wyraziści bohaterowie i tajemnice - do miłego przeczytania :-)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka może być "przydatna" dla kompletnych laików w kwestiach wychowawczych. Dla rodziców którzy już cokolwiek wiedzą o wychowaniu - raczej nic specjalnego nie wnosi. Ku mojemu rozczarowaniu ma dużo odwołań do realiów australijskich, co Polakowi nic nie mówi i nie pomaga. Ogólnie rzecz ujmując książka zbiera, podsumowuje i przedstawia znane teorie i sposoby pomocne przy wychowywaniu chłopców.

Książka może być "przydatna" dla kompletnych laików w kwestiach wychowawczych. Dla rodziców którzy już cokolwiek wiedzą o wychowaniu - raczej nic specjalnego nie wnosi. Ku mojemu rozczarowaniu ma dużo odwołań do realiów australijskich, co Polakowi nic nie mówi i nie pomaga. Ogólnie rzecz ujmując książka zbiera, podsumowuje i przedstawia znane teorie i sposoby pomocne przy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kwintesencja miłości w wychowaniu. Wyjątkowy język sprawia że czytamy książkę nie jak poradnik a jak poezję.
Książkę czytałam za czasów licealnych jako lekturę i wtedy "przerabiałam" ją jak się potocznie mówiło. Teraz gdy czytałam ją jako mama - naprawdę ją przeczytałam i zrozumiałam. Polecam to mało powiedziane. To powinna być lektura obowiązkowa wszystkich rodziców!

Kwintesencja miłości w wychowaniu. Wyjątkowy język sprawia że czytamy książkę nie jak poradnik a jak poezję.
Książkę czytałam za czasów licealnych jako lekturę i wtedy "przerabiałam" ją jak się potocznie mówiło. Teraz gdy czytałam ją jako mama - naprawdę ją przeczytałam i zrozumiałam. Polecam to mało powiedziane. To powinna być lektura obowiązkowa wszystkich rodziców!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra lektura dla wszystkich rodziców! Szkoda, że taka krótka i temat nie jest pogłebiony i poszerzony :-( Mądre i nie wyrokujące poglądy autora przedstawione w przystępny sposób - polecam!

Bardzo dobra lektura dla wszystkich rodziców! Szkoda, że taka krótka i temat nie jest pogłebiony i poszerzony :-( Mądre i nie wyrokujące poglądy autora przedstawione w przystępny sposób - polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Lekko napisana, ciekawym językiem, odpowiednia jak dla mnie dawka humoru - miła lekturka ;-)

Lekko napisana, ciekawym językiem, odpowiednia jak dla mnie dawka humoru - miła lekturka ;-)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Genialna książka! Czyta się jednym tchem, wciąga, fascynuje, a dla mnie wisienką na torcie są niesamowicie wierne historycznie opisy - polecam wszystkim a i ja będę do niej wracać z pewnością!!!

Genialna książka! Czyta się jednym tchem, wciąga, fascynuje, a dla mnie wisienką na torcie są niesamowicie wierne historycznie opisy - polecam wszystkim a i ja będę do niej wracać z pewnością!!!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Fabuła sama w sobie interesująca, opisana dość realistycznie, jednak styl ksiażki kompletnie do mnie nie przemówił. Przebrnęłam przez całość z ciekawości ale bez większej przyjemności czytania.

Fabuła sama w sobie interesująca, opisana dość realistycznie, jednak styl ksiażki kompletnie do mnie nie przemówił. Przebrnęłam przez całość z ciekawości ale bez większej przyjemności czytania.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wzruszająca książka! Polecam szczególnie wszystkim matkom!

Wzruszająca książka! Polecam szczególnie wszystkim matkom!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Szybko się czyta, bardzo przystępny język, zabawna, choć do ostatnich stron trzymająca w napięciu. Rzadko się zdarza żebym już na początku nie odgadła kto zabił... tu do ostatniej strony nie miałam pewności! barwne opisy i zawiłe sytuacje tylko nadają koloru i tempa. Polecam!

Szybko się czyta, bardzo przystępny język, zabawna, choć do ostatnich stron trzymająca w napięciu. Rzadko się zdarza żebym już na początku nie odgadła kto zabił... tu do ostatniej strony nie miałam pewności! barwne opisy i zawiłe sytuacje tylko nadają koloru i tempa. Polecam!

Pokaż mimo to

Okładka książki Czego pragnie Maryla Wojciech Cesarz, Katarzyna Terechowicz
Ocena 5,8
Czego pragnie ... Wojciech Cesarz, Ka...

Na półkach:

Książka ewidentnie nie dla mnie. Czytając miałam poczucie, że to nieudolna kopia "Klary"... ze trzy razy się rozbawiłam na moment, ale ogólnie strasznie przerysowane... Jedyna zaleta to przystępny język, więc szybko się czyta ;-)

Książka ewidentnie nie dla mnie. Czytając miałam poczucie, że to nieudolna kopia "Klary"... ze trzy razy się rozbawiłam na moment, ale ogólnie strasznie przerysowane... Jedyna zaleta to przystępny język, więc szybko się czyta ;-)

Pokaż mimo to