Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czytając tę książkę już po kilku kartkach wiedziałam, że żeby ją przeczytać będę potrzedowałą ciszy, spokoju i skupienia. Bohater książki porusza tak wiele tematów w dość krótkim czasie, że aby się nie pogubić potrzebowałam ciszy bo lubie wiedzieć, co czytanam. Nie była to dla mnie lektura łatwa, sam dobór słownictwa zmuszał mnie do skupienia. Jest to książka bardzo dojrzała, z małą ilością dialogów, niespieszna, którą można się delektować i prowadzić rozmyślenia z bohaterem. Powoduje ona, że w którymś momencie zaczynamy się zastanawiać nad realnością otaczającego nas świata.

Książka niełatwa, ale warta aby dać jej swój czas.

Czytając tę książkę już po kilku kartkach wiedziałam, że żeby ją przeczytać będę potrzedowałą ciszy, spokoju i skupienia. Bohater książki porusza tak wiele tematów w dość krótkim czasie, że aby się nie pogubić potrzebowałam ciszy bo lubie wiedzieć, co czytanam. Nie była to dla mnie lektura łatwa, sam dobór słownictwa zmuszał mnie do skupienia. Jest to książka bardzo...

Od pierwszych chwil książka bardzo mnie zainteresowała i byłam jej bardzo ciekawa. Nigdy wcześniej nie czytałam tego rodzaju literatury. Wydawca określił ją jako satyrę społeczno-polityczną, co zaciekawiło mnie jeszcze bardziej.

Historia, która możemy przeczytać jest niebanalna. To fantazja autora, co by było gdyby prezydent Rosji miał demencję i tu przyznam, że ów autor dał upust swojej fantazji. Oczywiście jest tu wiele prawd na tematy chociażby łapówkowe, które są tu przedstawione w tak fajny sposób, że nie wiemy w pewnych chwilach czy się śmiać czy płakać, czy bić brawo nad oryginalnymi rozwiązaniami problemów czy zakrywać oczy nad niektórych naiwnością.
Niewątpliwie był jeden wątek, który w moim odczuciu wiódł prym w całej powieści. Krótki wręcz zdawkowy ale mnie rozweselał: Czeczen. Nie napisze nic więcej bo to trzeba przeczytać samemu w książce.
Można tu również chwile się zastanowić nad swoim życiem bo może dziś jesteśmy zdrowi i mamy koło siebie osoby nam życzliwe ale być może na stare lata gdy zachorujemy zostaniemy sami…
I tak jak wszystko przemija i się zmienia w książce opisane są zmiany w ludziach. Mamy kilka historii,przykładów jak charaktery ludzi się zmieniają, co je zmienia i dlaczego. Nawet osoby na pierwszy rzut oka niepozorne mogą nas zaskoczyć i zbierzemy szczęki.
Byłam bardzo ciekawa zakończenia książki, nie mogłam się go doczekać, ponieważ nie wiedziałam czego mogę się spodziewać, a im bliżej końca historia przybierała ma sile! Byłam z niego zadowolona!
Gdybyście mieli ochotę to polecam. Dla mnie coś nowego i fajnego.

Od pierwszych chwil książka bardzo mnie zainteresowała i byłam jej bardzo ciekawa. Nigdy wcześniej nie czytałam tego rodzaju literatury. Wydawca określił ją jako satyrę społeczno-polityczną, co zaciekawiło mnie jeszcze bardziej.

Historia, która możemy przeczytać jest niebanalna. To fantazja autora, co by było gdyby prezydent Rosji miał demencję i tu przyznam, że ów autor...

Jest wciągająca, tak bardzo nieprzewidywalna i autentyczna. Z tego byłby dobry film, a może serial?!
Jest napisana językiem idealnie do relaksu z książka. Tylko ktoś musi nam przynosić przekąski lub napoje pod nos. Wciąga do ostatnich momentów i zaskakuje nawet w sytuacji, gdzie już nie spodziewamy się, że coś może się wydarzyć.
Jest podzielona tak jak lubię, czyli na rozdziału opowiadające o losach danej osoby. W moim przypadku to wzmaga bardziej obietnice ,, jeszcze tylko jeden rozdział,,. Czasami lubię się rak oszukiwać. Szczególnie przy dobrej lekturze. Przeczytamy tu trzy historie, zupełnie różnych ludzi zarówno społecznie jak i wiekowo ale wszystkie łączy jedno internet i social media.
Nie jestem jeszcze na etapie dzieci szkolnych ale mogę sobie wyobrazić, że niestety opisane w książce zachowania młodzieży są rzeczywistością, z którą pośrednio przyjdzie mi się niedługo zmierzyć. Bo teraz wszystko dzieje się z udziałem social mediów…

Jest wciągająca, tak bardzo nieprzewidywalna i autentyczna. Z tego byłby dobry film, a może serial?!
Jest napisana językiem idealnie do relaksu z książka. Tylko ktoś musi nam przynosić przekąski lub napoje pod nos. Wciąga do ostatnich momentów i zaskakuje nawet w sytuacji, gdzie już nie spodziewamy się, że coś może się wydarzyć.
Jest podzielona tak jak lubię, czyli na...

To była historia bardzo realna. Miałam wrażenie, że to opis jakiegoś spotkania rodzinnego, które przydarzyło się autorce lub osobie z jej bliskiego otoczenia.
Historia, która może przytrafić się każdemu.
Wydaje mi się, że ten tytuł jest przewrotny bo opowieść jest o dorosłych, którzy w wielu sytuacjach zachowują się jak dzieci lub nastolatkowie. Przedstawiona jest tu relacja sióstr, które mają do siebie pretensje o nierówne traktowanie przez rodziców. Okazuje się, że każda sobie nawzajem czegoś zazdrości. Powodem zazdrości są praca, posiadanie własnej rodziny ale i szczęście, które jest bardzo ulotne. Zazdrość, którą szczególnie mocno odczuwa jedna z bohaterek tak na nią oddziałuje, że przysłania jej racjonalne myślenie, a to z koleji wynika z samotności. Chce pokazać ich otoczeniu, że jest lepsza ale wtedy popełnia błędy, które mogą się skończyć tragicznie.
Teoretycznie jest to książka lekka ale tak się wydaje tylko na początku jej czytania. Potem okazuje się, że zawarte w niej uczucia i poczynania nie są takie proste i nie odchodzą szybko w niepamięć.

To była historia bardzo realna. Miałam wrażenie, że to opis jakiegoś spotkania rodzinnego, które przydarzyło się autorce lub osobie z jej bliskiego otoczenia.
Historia, która może przytrafić się każdemu.
Wydaje mi się, że ten tytuł jest przewrotny bo opowieść jest o dorosłych, którzy w wielu sytuacjach zachowują się jak dzieci lub nastolatkowie. Przedstawiona jest tu...

Sięgając po tę książkę na początku pomyślałam, że to będzie taka lekka pozycja do czytania. W dodatku bardzo ciekawiły mnie trzy tajemnicze stare klucze o nieznanym przeznaczeniu. Jakże się myliłam. Owszem początki są lekkie ale późniejszy wątek wojny… No więc właśnie - wojna.
Wspaniale opisana Wenecja, wąskie uliczki, których ciasnotę aż czuć na własnym ciele, klimatyczny plac Św. Marka i ogrom mostów, które trzeba przejść aby dojść do właściwego miejsca. W tej książce aż czasami czuć ten zapach z kanałów, przy których poruszają się bohaterowie i acqua alta.
Akcja książki jest prowadzona tak jak lubię najbardziej - dwutorowo. Mamy tu główna bohaterkę Caroline, która próbuje rozwikłać zagadkę pozostawiona dla niej przez ciotkę Juliettte na łożu śmierci i właśnie Juliette, której niebanalna historia zaskakuje czytelnika.
Odnajdziemy w tej książce tajemnice, wątek szpiegowski, oczywiście wielką miłość ale i tęsknotę, przenikliwy ból, poświęcenie, zdrady - niekoniecznie fizyczne (choć i te są) i wiele innych uczuć. Mnie samej kilkukrotnie zakręciła się łezka podczas czytania.

Miłej lektury. I niech Was nie zwiedzie okładka. Ta książka ma w sobie siłę!

Sięgając po tę książkę na początku pomyślałam, że to będzie taka lekka pozycja do czytania. W dodatku bardzo ciekawiły mnie trzy tajemnicze stare klucze o nieznanym przeznaczeniu. Jakże się myliłam. Owszem początki są lekkie ale późniejszy wątek wojny… No więc właśnie - wojna.
Wspaniale opisana Wenecja, wąskie uliczki, których ciasnotę aż czuć na własnym ciele, klimatyczny...

Kolejna cześć losów komisarza Igora Brudnego, która była kontynuacja jego losów z poprzednich tonów. Tak jak we wcześniejszych częściach Czytelnik sięgając po tę książkę może spokojnie czytać, ponieważ nie ma w niej zależności co do poprzednich tomów. Aby przybliżyć losy bohaterów przeczytamy w niej krótkie wspominki, o tym co działo wcześniej.

Akcja jest wciągająca od samego początku oraz rozgrywa się naprawdę szybko. Dla mnie nie było tu takiego dłuższego momentu zwolnienia, gdzie mogłabym się zastanawiać ,,kiedy to się skończy,,. W porównaniu do poprzednich części ,,Zaraza,, jest mało mroczna i jak dla mnie mnie było mniej wątków obrzydliwych, niesmacznych. Za to zaskoczyło mnie zakończenie, które jest genialne choć krótkie odczuwałam taki niedosyt gdy je czytałam, a widziałam, że zaraz będzie koniec książki.

Kolejna cześć losów komisarza Igora Brudnego, która była kontynuacja jego losów z poprzednich tonów. Tak jak we wcześniejszych częściach Czytelnik sięgając po tę książkę może spokojnie czytać, ponieważ nie ma w niej zależności co do poprzednich tomów. Aby przybliżyć losy bohaterów przeczytamy w niej krótkie wspominki, o tym co działo wcześniej.

Akcja jest wciągająca od...

Kolejna poruszająca cześć sagi opowiadająca historie Ally. Tym razem jest to historia muzyczna. Tutaj, inaczej niż w pierwszej części, akcja wciągnęła mnie już od początku. Świetnie zostały wplecione wydarzenia z poprzedniego tomu. Oczywiście jest tu dużo wzruszeń, zaskoczenia i niepewności kolejnych wydarzeń. Jednym słowem wszystko czego po tej autorce możemy się spodziewać.

Fantastyczna pozycja autorki, która chwyciła mnie za serce. Nic dodać, nic ująć.

Kolejna poruszająca cześć sagi opowiadająca historie Ally. Tym razem jest to historia muzyczna. Tutaj, inaczej niż w pierwszej części, akcja wciągnęła mnie już od początku. Świetnie zostały wplecione wydarzenia z poprzedniego tomu. Oczywiście jest tu dużo wzruszeń, zaskoczenia i niepewności kolejnych wydarzeń. Jednym słowem wszystko czego po tej autorce możemy się...

Próbę przeczytania tej książki podejmowałam trzy razy. Początkowo trochę mnie ona nużyła ale gdy doszłam do odpowiedniego momentu chciałam ją czytać cały czas.

Historia jest opowiedziana przeważnie dwutorowo, co mnie tylko zachęca do czytania i rozbudza moja ciekawość co do dalszych losów moich ulubionych bohaterów. Piękne losy pierwszej z siedmiu sióstr Mai są fantastycznie opisane przez autorkę. Ja bardziej wolałam czytać o tajemniczej przeszłości jej rodu i o zawiłych ich perypetiach niż o teraźniejszości. Jest to spowodowane moja ciekawością zachowań ,,sprzed lat,,, co wypada, a czego nie wypada, jakie były normy zachowań itp. Teraźniejszość jest zaskakująca i bardzo pozytywna.
Książka jest nasycona emocjami, które poruszają czytelnika.

Jeśli macie ochotę przeczytajcie, jest tego warta.

Próbę przeczytania tej książki podejmowałam trzy razy. Początkowo trochę mnie ona nużyła ale gdy doszłam do odpowiedniego momentu chciałam ją czytać cały czas.

Historia jest opowiedziana przeważnie dwutorowo, co mnie tylko zachęca do czytania i rozbudza moja ciekawość co do dalszych losów moich ulubionych bohaterów. Piękne losy pierwszej z siedmiu sióstr Mai są...

o przepiękna historia o pasji i odwadze. Sięgając to tę pozycje bałam się, że będę czytać w pewnym momencie opowieści obozowe. Bałam się tych straszliwych wspomnień o bólu, cierpieniu i wszystkich potwornościach jakie podczas II wojny światowej zostały wyrządzone.
Na szczęście mimo, iż większość akcji rozgrywa się podczas wojny nie jest ona opisana w sposób tak brutalny. Bardzo ciekawią mnie książki związane z życiem obozowym ale na tego typu lektury potrzebuje odpowiedniego czasu i nastroju.
To opowieść pisana kilkutorowo lecz głównie opowiadana przed dwie bohaterki. Lili i Odile. Lili to młoda dziewczyna, której świat nagle wali się na głowę, a czas zamiast leczyć ranytylko tych ran dokłada. Lili postanawia poznać swoją jakby się mogło wydawać na pierwszy rzut oka niedostępną sąsiadkę Odile i jej tajemniczą przeszłość.
Poznajemy w tych historiach w jaki sposób ludzie, którzy odnaleźli w sobie pasje do książek pomagali i wspierali właśnie dzięki książką innych podczas trudnych wojennych chwil. Poznajemy w jaki sposób młoda Lili potrafi dzięki wsparciu i swojej sile poradzić sobie w przeciwnościami losu, który to zresztą dość mocno ją doświadcza.
Interesujący jest również fakt, w jaki sposób pracowali bibliotekarze w Paryżu. Bo jak się dowiadujemy z noty
od wydawcy, ich działania tak wyglądały jak są opisane w książce.
Książka jak dla mnie warta uwagi!

o przepiękna historia o pasji i odwadze. Sięgając to tę pozycje bałam się, że będę czytać w pewnym momencie opowieści obozowe. Bałam się tych straszliwych wspomnień o bólu, cierpieniu i wszystkich potwornościach jakie podczas II wojny światowej zostały wyrządzone.
Na szczęście mimo, iż większość akcji rozgrywa się podczas wojny nie jest ona opisana w sposób tak brutalny....

Polubiłam pióro Pana Chmielarza. Czytając ,,Ranę,, czuć, że wyszła ona spod męskiej ręki. Jest spokojnie do czasu, a gdy akcja się rozkręci jest rzeczowo, czasami brutalnie, wyraziście i życiowo. Bez zbędnych ,,kwiatków,, tylko akcja i ogień. Poznajemy świat ludzi tak bardzo niepozornych i na pierwszy rzut oka niewinnych. Poznając o nich prawdę szczęka sama leci w dół.
Książka całkowicie mnie pochłonęła i była bardzo miłą odskocznią po poprzedniej lekturze. Bardzo zachęciła mnie do poznania innych historii Pana Chmielarza.

Polubiłam pióro Pana Chmielarza. Czytając ,,Ranę,, czuć, że wyszła ona spod męskiej ręki. Jest spokojnie do czasu, a gdy akcja się rozkręci jest rzeczowo, czasami brutalnie, wyraziście i życiowo. Bez zbędnych ,,kwiatków,, tylko akcja i ogień. Poznajemy świat ludzi tak bardzo niepozornych i na pierwszy rzut oka niewinnych. Poznając o nich prawdę szczęka sama leci w...

Nie zawiodłam się. Przepiękne opisy zarówno natury jak i miejsc, w których rozgrywa się akcja. Dokładnie wszystko zobaczyłam, co autorka opisywała w książce.
Jednak to, co dla mnie było bardzo ciekawe i fascynujące to opisy zachowań bohaterów oraz zwyczaje kulturowe. Te, o których tu czytałam nie raz ani nie dwa powodowały we mnie szybsze bicie serca spowodowane złością. Nie zgadzałam się z postawami bohaterów. Przeżywałam je dość mocno, ponieważ poruszana tematyka chociażby dzieci, jako mamie dwójki maluchów jest dla mnie zawsze poruszająca.
Książka poruszyła moje uczucia dość mocno i tego właśnie w lekturach szukam. Tych emocji, które przeżywam wraz z bohaterami.

Nie zawiodłam się. Przepiękne opisy zarówno natury jak i miejsc, w których rozgrywa się akcja. Dokładnie wszystko zobaczyłam, co autorka opisywała w książce.
Jednak to, co dla mnie było bardzo ciekawe i fascynujące to opisy zachowań bohaterów oraz zwyczaje kulturowe. Te, o których tu czytałam nie raz ani nie dwa powodowały we mnie szybsze bicie serca spowodowane złością....

Zarówno pierwsza jak i druga cześć przypadły do mojego gustu czytelniczego. W Cymanowskim Chłodzie odnajdziemy wątki nadnaturalne. Jest wciągająca zagadka, szelmowskie zachowanie bohaterów oraz zaskakujące zwroty akcji. Bardzo podobała mi się niepozorność opisanych osób, ich charakterów oraz przemiana, która nastąpiła. Była ona naprawdę zaskakująca. Czasami miałam ciarki na skórze bo atmosfera zrobiła się hmm… grobowa. Czyta się ja szybko. To świetna historia umiejscowiona w fantastycznym, bardzo pobudzającym wyobraźnie miejscu.

Zarówno pierwsza jak i druga cześć przypadły do mojego gustu czytelniczego. W Cymanowskim Chłodzie odnajdziemy wątki nadnaturalne. Jest wciągająca zagadka, szelmowskie zachowanie bohaterów oraz zaskakujące zwroty akcji. Bardzo podobała mi się niepozorność opisanych osób, ich charakterów oraz przemiana, która nastąpiła. Była ona naprawdę zaskakująca. Czasami miałam ciarki na...

,,Cymanowski Młyn,, czytało mi się dobrze. Akcja nie jest szybka raczej, jak dla mnie spokojna ale historia opisana w książce była na tyle interesująca, że usprawiedliwiła jej tempo.
Klimat jaki w niej znajdziemy bardzo mi się spodobał, właśnie taki lubię. Pensjonat na na uboczu, wokół tajemniczy las, brak zasięgu telefonicznego i zjawiska paranienormalne nadające opowieści smaczku i fajnego charakteru.
Książka raz wywołała u mnie dreszczyk, a ogólnie czytało mi się ją lekko i przyjemnie.

,,Cymanowski Młyn,, czytało mi się dobrze. Akcja nie jest szybka raczej, jak dla mnie spokojna ale historia opisana w książce była na tyle interesująca, że usprawiedliwiła jej tempo.
Klimat jaki w niej znajdziemy bardzo mi się spodobał, właśnie taki lubię. Pensjonat na na uboczu, wokół tajemniczy las, brak zasięgu telefonicznego i zjawiska paranienormalne nadające opowieści...

Cherub Pana Przemysława Piotrowskiego to już ostatnia cześć o losach Komisarza Igora Brudnego. W tej częściej rozprawi się on z przeszłością raz na zawsze. Gdyby jednak wpadła komuś w ręce jako pierwsza to spokojnie można czytać bo jak i w poprzedniej tak i w tej części są wyjaśnienia sytuacji z Sfory czy Piętna. Jednak najlepiej czyta się od początku - wiadomo.

Również ta cześć trzyma wysoko swój poziom w różnych zawiłościach losu i nie pozwala domyślić się rozwiązania zagadki. Jest krwawo, zaskakująco, są szczegółowe opisy, dzięki którym nasza wyobraźnia pracuje jak zwariowana i przenosi nas w miejsca akcji. Pomysły do zaciekawienia czytelnika jakie Pan Przemysław wprowadził do książki są wprost genialne i bardzo niesztampowe. Jak i w poprzednich częściach tak i tu trudno się odkłada książkę, chce się więcej i więcej...

Cherub Pana Przemysława Piotrowskiego to już ostatnia cześć o losach Komisarza Igora Brudnego. W tej częściej rozprawi się on z przeszłością raz na zawsze. Gdyby jednak wpadła komuś w ręce jako pierwsza to spokojnie można czytać bo jak i w poprzedniej tak i w tej części są wyjaśnienia sytuacji z Sfory czy Piętna. Jednak najlepiej czyta się od początku -...

Sfora to kontynuacja Piętna świetnego kryminału Pana Przemysława Piotrowskiego. Jest to kontynuacja ale gdyby ktoś miał ochotę przeczytać ją jako pierwsza nie ma ku temu żadnej przeszkody, ponieważ nawiązania do poprzedniej części są w kilku zdaniach opisane.

Sfora jak i poprzednia książka wciągnęła mnie jak gąbka wodę 😅. Historia, która jest w niej opisana jest fantastyczna, nie byłam w stanie wydedukować jej rozwiązania ani kolejnych jej etapów. Była zaskakująca, tajemnicza i niepowtarzalna. Opisy miejsc, wydarzeń są bardzo realistyczne, szczegółowe dzięki czemu ja przenosiłem się wraz z bohaterami tam gdzie oni. Ani jedna przeczytana strona nie pozwoliła mi się nudzić i gdybym miała komuś polecić dobry kryminał to właśnie Sfora oraz jej poprzedniczka Piętno!

Sfora to kontynuacja Piętna świetnego kryminału Pana Przemysława Piotrowskiego. Jest to kontynuacja ale gdyby ktoś miał ochotę przeczytać ją jako pierwsza nie ma ku temu żadnej przeszkody, ponieważ nawiązania do poprzedniej części są w kilku zdaniach opisane.

Sfora jak i poprzednia książka wciągnęła mnie jak gąbka wodę 😅. Historia, która jest w niej opisana jest...

Jest istna bomba.

Okładka jest - pod względem wizualnym upiorna ale jest bardzo adekwatna do całokształtu książki. Jest to kryminał, który wbija w fotel, którego nie chce się odłożyć na stolik, i o którym myśli się dopóki nie odczytamy go do końca. To się tak dobrze czyta. Akcja jest wymierzona idealnie, nie ma czasu na nudę, nic się nie przeciąga, nie ma zbędnych odskoczni. Czasami były wzmianki o molestowanych dzieciach i włos mi się jeżył jak musiałam to przetrwać. Na szczęście były to tylko zwmianki de facto bardzo istotne.

Osobiście uważam, że te książkę można śmiało przetłumaczyć na inne języki bo żaden zagraniczny autor nie powstydził by się takiej pracy jaka została tu w nią włożona. Czytajcie, jeżeli lubicie kryminały. Warto!

Jest istna bomba.

Okładka jest - pod względem wizualnym upiorna ale jest bardzo adekwatna do całokształtu książki. Jest to kryminał, który wbija w fotel, którego nie chce się odłożyć na stolik, i o którym myśli się dopóki nie odczytamy go do końca. To się tak dobrze czyta. Akcja jest wymierzona idealnie, nie ma czasu na nudę, nic się nie przeciąga, nie ma...

Bardzo cieszyłam się kupując te książkę, że w końcu akcja rozgrywa się na naszym podwórku bo w Beskidach. Uwielbiam spędzać czas w górach wiec liczyłam na dobra lekturę, która pochłonie mnie całkowicie. Czytało się ją naprawdę szybko, lekko ale historia w niej opisana jak dla mnie była mocno naciągana i nie wciągnęła mnie. Brakowało mi w niej czegoś i nie byłam jej tak ciekawa jakbym chciała

Bardzo cieszyłam się kupując te książkę, że w końcu akcja rozgrywa się na naszym podwórku bo w Beskidach. Uwielbiam spędzać czas w górach wiec liczyłam na dobra lekturę, która pochłonie mnie całkowicie. Czytało się ją naprawdę szybko, lekko ale historia w niej opisana jak dla mnie była mocno naciągana i nie wciągnęła mnie. Brakowało mi w niej czegoś i nie byłam jej tak...

Jeżeli zastanawialiście się czy czytać to podpowiem... CZYTAĆ. 🤩
Początek książki nie zapowiadał tego w jaki sposób rozwinie się historia zawarta na tych kartkach. Totalne zaskoczenie!
Tytuł jak dla mnie nie był chwytliwy, ani okładka jakoś mnie nie przekonała. Gdy ją kupowałam nie zwróciłam uwagi na twarda oprawę (nie lubię), a i papier jak dla mnie pozostawia wiele do życzenia. Skusił mnie opis wydawcy oraz obietnicą przeniesienia w sekretne zakamarki Amsterdamu.
Czytając z każdym rozdziałem utwierdzałam się w przekonaniu, że jest rewelacyjna. Każdy rozdział zaskakiwał mnie rozwojem wydarzeń, których nie dało się przewidzieć.
Jeśli nacie ochotę i lubicie klimaty starego, starego Amsterdamu, chcecie się przenieść do drugiej połowy XVIII wieku to koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Jest fenomenalna.

Jeżeli zastanawialiście się czy czytać to podpowiem... CZYTAĆ. 🤩
Początek książki nie zapowiadał tego w jaki sposób rozwinie się historia zawarta na tych kartkach. Totalne zaskoczenie!
Tytuł jak dla mnie nie był chwytliwy, ani okładka jakoś mnie nie przekonała. Gdy ją kupowałam nie zwróciłam uwagi na twarda oprawę (nie lubię), a i papier jak dla mnie pozostawia wiele do...

Jak coś idzie za dobrze to przychodzi taki moment, w którym musi się zepsuć. I tak było w moim przypadku z tą książką. Wszystkie poprzednie książki Kristin Hannah były dla mnie rewelacyjne, a ta okazała się słabsza.

Przyznam, że początek wcale mnie nie zachęcał. Była niezbyt ciekawa i przewidywalna. Ponadto przedstawia pewien stereotyp... trzy siostry, każda z nich jest inna (psychicznie i fizycznie), z innymi pasjami oraz priorytetami. Bardzo się kochają ale miłość siostrzana zostaje wystawiona na próbę i należy o nią zawalczyć.

Ta historia zaciekawiła mnie dopiero w połowie książki, a pod koniec nabrała szybszej, dynamicznej akcji - to lubię w czytanych książkach. Wcześniej coś się działo ale jednak tempo nie było zawrotne ani akcja wciągająca.

To była jak dla mnie najsłabsza z książek tej autorki choć dla innych czytelników może być w całości równie porywająca jak wcześniejsze

Jak coś idzie za dobrze to przychodzi taki moment, w którym musi się zepsuć. I tak było w moim przypadku z tą książką. Wszystkie poprzednie książki Kristin Hannah były dla mnie rewelacyjne, a ta okazała się słabsza.

Przyznam, że początek wcale mnie nie zachęcał. Była niezbyt ciekawa i przewidywalna. Ponadto przedstawia pewien stereotyp... trzy siostry, każda...

Czyta się ją na raz, nie da się i nie chce się jej odkładać. Bardzo mnie pochłonęła i zaciekawiła już od pierwszych stron, co nie zdarza się często. Książka ukazuje niezdrowe relacje między bohaterami.
Jude mama bliźniaków, która dzieci stawia na piedestale lecz zapomina o sobie i relacjach z ukochanym mężem. Życie dzieci jest jej własnym życiem, a wszystkie ich poczynania są przez nią dokładnie kontrolowane. Aż pewnej nocy dochodzi do zdarzenia jakie zmienią Jude w kobietę, której nikt nie zna. Nawet ona.
Książka Kristin Hannah jest trochę przestrogą dla rodziców. Abyśmy nie zatracał siebie i własnych potrzeb podczas długiego procesu wychowania pociech. To historia wielkiej miłości (nie tylko matczynej), nauce życia, nauce siebie oraz wybaczeniu...
Gwarantuje zatacicie się w niej! Ja niezmiennie książkami autorki jestem zachwycona.

Czyta się ją na raz, nie da się i nie chce się jej odkładać. Bardzo mnie pochłonęła i zaciekawiła już od pierwszych stron, co nie zdarza się często. Książka ukazuje niezdrowe relacje między bohaterami.
Jude mama bliźniaków, która dzieci stawia na piedestale lecz zapomina o sobie i relacjach z ukochanym mężem. Życie dzieci jest jej własnym życiem, a wszystkie ich poczynania...