Opinie użytkownika
Słabe jak każda inna książka tej autorki, jaką czytałem. Tokarczuk to taki polski Paolo Coelho w spódnicy. Ale że jest ulubienicą establishmentu, to dostaje nagrody Nike i jest lansowana na wielką pisarkę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Umberto Eco ma nieznośną moim zdaniem manierę popisywania się swoją erudycją. Jeśli pominiemy te erudycyjne erupcje, to książkę nawet można czytać i mieć z tego jakąś przyjemność. W przeciwnym razie zamęczymy się, a same popisy nie mają w sobie żadnej wartości.
Książka jest moim zdaniem o pladze, trapiącej obecną naukę humanistyczną - pladze nadinterpretacji. Główni...
Umberto Eco ma nieznośną moim zdaniem manierę popisywania się swoją erudycją. Jeśli pominiemy te erudycyjne erupcje, to książkę nawet można czytać i mieć z tego jakąś przyjemność. W przeciwnym razie zamęczymy się, a same popisy nie mają w sobie żadnej wartości.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJedna z lepszych pozycji na temat marketingu i copywritingu, jakie czytałem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Moim zdaniem najgorsza książka marketingowa, jaką czytałem. Pełno ogólników i oczywistych rzeczy, z których nic nie wynika.
O wiele lepszymi książkami w temacie są książki Artura Jabłońskiego i Darka Puzyrkiewicza.
Słaba ta książka. Część rzeczy to mega podstawy (persona etc.), a część zwykłe głupoty: po co opisywać jakieś media społecznościowa, z których nikt w Polsce nie korzysta? A opisy instagrama z poradami typu "używaj hashtagów like4like i follow4follow"? Serio? Któraś poważna firma tak robi? Ktoś w ogóle przegląda takie tagi? Takim sposobem można przyciągnąć na profil chyba...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo ciekawa książka, która wielu może otworzyć oczy i poszerzyć horyzonty myślowe. Jeśli zastanawiasz się nad tym, czy obecny ustrój i porządek społeczny jest jedynym możliwym, to polecam przeczytać "Żywot własny" Benjamina Franklina. Bardzo ciekawe spojrzenie na edukację i organizację społeczną. Wiele można z tej lektury wynieść.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDruga książka Zajdla (po "Limes Inferior"), którą czytam. Zajdel kolejny raz porusza tematy ważkie społecznie. Trafnie antycypuje i diagnozuje zarówno przyszłe jak i obecne problemy, z jakimi mierzy się ludzkość. W "Limes" nie podobało mi się zakończenie, które było jakby z innej bajki. Tutaj nie ma tego problemu. Narracja zamknięta jest w bardzo ciekawy sposób i można...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo dobra książka, choć stylistycznie trąci już nieco myszką. Wiele z rzeczy opisanych w książce stało się rzeczywistością. Wizja chorego społeczeństwa, pozbawionego wartości, wyselekcjonowanego, gdzie wartość człowieka zależy od jego statusu społecznego. Świat ukazany jest na zasadzie kontrastu - po drugiej stronie mamy "dzikusa", który przypadkiem poznaje społeczeństwo, do...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Snerg chyba nie jest dla mnie. Kolejna książka, która bazuje na koncepcji teatru życia. Kilka wątków autobiograficznych (zwłaszcza fragmenty o edukacji).
Można się doszukiwać na siłę głębi w tej powieści, ale dla mnie to jest zabawka, a nie nic sensownego.
Rewelacyjna powieść. Spodziewałem się zwykłej literatury popularnej, a trafiłem na książkę, która zawiera mnóstwo życiowej mądrości. Jedna z lepszych, jakie czytałem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Mieszanka LOST, Westworld, Matrixa i oniryzmu, czyli jeden wielki mindfuck. Nie miałbym nawet nic przeciwko, gdyby kryła się za tym jakaś głębsza refleksja, ale zdaje się, że tutaj tego nie ma (choć niektóre dialogi są nawet interesujące). Stoję raczej po stronie spójności i logiki - niestety nie znalazłem tego w tej książce.
UWAGA SPOJLER
Główny bohater na początku...
Jest to najdoskonalsza powieść, jaką czytałem (a trochę się naczytałem - jestem absolwentem polonistyki).
"Solaris" przypomina mi nieco "Meet Joe Black", pomimo iż rzeczy te są całkowicie różne. Dlaczego? Dlatego, że zarówno powieść jak i film są "pełnym pakietem" - mamy tutaj romans, głęboką refleksję na temat ludzkiej natury etc.
"Solaris" zajmuje się problemem ludzkiego...
Być może nie jestem dostatecznie stary (rocznik 87') i dlatego książka jest dla mnie koszmarnie nudna. Raz,że nie znam większości postaci z życia PRL, a dwa, że wcale nie widzę tutaj tego dowcipu, żartu i zgryźliwej ironii.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka nie jest może napisana w super porywający sposób, ale na pewno jest ciekawa.
Warto ją przeczytać, jeśli chcecie poszerzyć horyzonty myślowe i spojrzeć inaczej na "wieki ciemne", które jak się okazuje wcale takie ciemne nie były.
Zaskakuje poziom technologiczny rozwiązań stosowanych w zamkach już w XII wieku (np. bieżąca ciepła woda!) jak również organizacja...
Kurczę, czytam poprzednie opinie i nie mogę uwierzyć - Nałkowska i niezwykły zmysł obserwatorski? Czytamy to z niezwykłym zainteresowaniem? Hmm... Dla mnie ta pozycja jest nudna. Kupiłem, ponieważ interesuję się nieco drugą wojną światową, uwielbiam "Tajne państwo" Karskiego, który w niezwykle barwny i interesujący sposób opisuje swoje przygody (a miał co opisywać!). Lubię...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOd czasu studiów polonistycznych, na których zetknąłem się z "Solaris" Lema, jestem fanem science fiction. O Zajdlu w zasadzie za wiele nie słyszałem poza tym, że jego imieniem sygnowana jest nagroda literacka właśnie z zakresu sci-fi. Chwila google'a i znalazłem wypowiedź Lema, że "Limes inferior" to najoryginalniejsza polska powieść tego gatunku. Lepszej rekomendacji nie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie czytałem wcześniejszych książek Kiyosakiego ani Trumpa i dlatego jestem tym bardziej rozczarowany tą pozycją. Przede wszystkim książka mogłaby być o wiele krótsza (co najmniej o połowę). Dlaczego? Dlatego, że jakieś 30% treści to chamska reklama produktów Kiyosakiego (gier i kursów). Po kiego grzyba w książce, która ma niby czegoś nas uczyć, czytamy co kilka stron o...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nie wiem, kto to nazwał kryminałem. Ta książka nie ma nic wspólnego z kryminałem. Z czarnym kryminałem też niewiele. To bardziej studium obyczajowe wykolejeńców.
Kupiłem ze względu na to, że podobał mi się "Detektyw". Książka okazała się niezwykle słaba - nudna, praktycznie bez akcji i z postaciami, które się nie rozwijają. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Nie polecam.