Warto przeczytać książkę jeśli jest się osobą totalnie zieloną w kwestii copywrittingu, dla osób w temacie, nie będzie tam zbyt wiele nowych informacji.

Warto przeczytać książkę jeśli jest się osobą totalnie zieloną w kwestii copywrittingu, dla osób w temacie, nie będzie tam zbyt wiele nowych informacji.

Świetna książka, która na stałe stanie przy moim biurku, bo wiem, że często będę do niej sięgać. Najmocniejsze punkty dla mnie to sposoby na badanie rynku poprzez analizę opinii i komentarzy w internecie (nigdy bym na to nie wpadła) oraz lista chwytliwych tytułów (formuł copywriterskich). Same konkrety, super przydatne wskazówki, prosty i zrozumiały styl, łatwość czytania, samo sedno bez lania wody. Polecam.

Świetna książka, która na stałe stanie przy moim biurku, bo wiem, że często będę do niej sięgać. Najmocniejsze punkty dla mnie to sposoby na badanie rynku poprzez analizę opinii i komentarzy w internecie (nigdy bym na to nie wpadła) oraz lista chwytliwych tytułów (formuł copywriterskich). Same konkrety, super przydatne wskazówki, prosty i zrozumiały styl, łatwość czytania,...

Na plus: konkret. Rozwiązania podane na tacy bez pobocznych wymurzeń autora. Dostajemy rzeczową pigułkę wiedzy.

Niestety, książka porusza totalne podstawy, szczególnie związane z kreowaniem tekstów na strony www. Osobiście, śledząc poczynania social media autora, miałam nadzieję na więcej treści w tym temacie.

Książka będzie ok dla początkujących. Jeśli ktoś ma już wiedzę w obszarze marketingu, zachowań konsumentów, czy copywritingu, nie będzie objawieniem.

Mimo wszystko wyniosłam z niej kilka wskazówek, więc względem treści oceniam na 6, ale obniżam ocenę do 5 ze względu na formatowanie. Rozumiem, że książka specjalnie została napisała w "cyfrowym" stylu - krótkie akapity, złożone nawet z jednego zdania, pogrubienia, dużo nagłówków... W sieci się to sprawdza, ale przy długim, drukowanym formacie - męczy. Bardzo utrudniło mi lekturę. Na minus również liczne powtórzenia treści.

Na plus: konkret. Rozwiązania podane na tacy bez pobocznych wymurzeń autora. Dostajemy rzeczową pigułkę wiedzy.

Niestety, książka porusza totalne podstawy, szczególnie związane z kreowaniem tekstów na strony www. Osobiście, śledząc poczynania social media autora, miałam nadzieję na więcej treści w tym temacie.

Książka będzie ok dla początkujących. Jeśli ktoś ma już wiedzę...

Książka jest całkiem dobra, jednak mniej więcej od 3/4 treści wydaje się być złożona bez redakcji. Zasady tworzenia nagłówków pojawiają się w dwóch miejscach, rozdzielone fragmentem o tworzeniu CTA. Część zasad w obu listach jest powielona.

W pewnym momencie książki pojawiają się ramki z pytaniami podsumowującymi treść, za chwilę znikają.

Końcowa część książki wyglądała dla mnie gdyby ktoś niechlujnie skleił kilka artykułów blogowych lub innych wypowiedzi autora.

Dodatkowo, część porad nie jest stosowana na blogu autora, np. ta o Pisaniu Nagłówków Z Wielkich Liter. Czyżby autor sam nie był przekonany do skuteczności tej metody?

Nieprzyjemne rozczarowanie na koniec czytania. Szkoda, bo pierwsza część książki była dobra.

Książka jest całkiem dobra, jednak mniej więcej od 3/4 treści wydaje się być złożona bez redakcji. Zasady tworzenia nagłówków pojawiają się w dwóch miejscach, rozdzielone fragmentem o tworzeniu CTA. Część zasad w obu listach jest powielona.

W pewnym momencie książki pojawiają się ramki z pytaniami podsumowującymi treść, za chwilę znikają.

Końcowa część książki wyglądała...

Praktyczne, pomocne a dość szybko i przyjemnie się czyta :)

Praktyczne, pomocne a dość szybko i przyjemnie się czyta :)

Część tego, czego chciałem się dowiedzieć, uzupełniając wiedzę o tym jak powinno się pisać na stronie i jak to obrobić tak, żeby się "sprzedawało" zostało tu zawarte. Większość książki dotyczy jednak dokładnie tego, o czym mówi tytuł, i to mi już nie do końca się przydało, ale warto było o tym wszystkim się dowiedzieć.

Część tego, czego chciałem się dowiedzieć, uzupełniając wiedzę o tym jak powinno się pisać na stronie i jak to obrobić tak, żeby się "sprzedawało" zostało tu zawarte. Większość książki dotyczy jednak dokładnie tego, o czym mówi tytuł, i to mi już nie do końca się przydało, ale warto było o tym wszystkim się dowiedzieć.

Byłem ciekawy pozycji choć z początku nie przy pasowała mi pozycja to chciałem dać szansę niestety nic się nie wydarzyło i nie byłem zaskoczony pozytywnie. Może komuś pomoże książka niestety ja nic nowego się z niej nie dowiedziałem.

Byłem ciekawy pozycji choć z początku nie przy pasowała mi pozycja to chciałem dać szansę niestety nic się nie wydarzyło i nie byłem zaskoczony pozytywnie. Może komuś pomoże książka niestety ja nic nowego się z niej nie dowiedziałem.

Z początku nie byłam przekonana do książki. Jednak z czasem było coraz więcej konkretów i nauczyłam się czegoś nowego.
Szybko się czyta, aż za szybko. Z jednej strony było to wygodne, a z drugiej jestem przyzwyczajona do innego układu stron w książce. Będę do niej wracać w potrzebie i po inspiracje (na nagłówek na pewno :) ).
Tylko denerwowały mnie wtrącenia w treści. Dobre to jest na blogu, ale książkę wolę bardziej poważną. A także okładka i ciągle patrzący na mnie autor :D

Z początku nie byłam przekonana do książki. Jednak z czasem było coraz więcej konkretów i nauczyłam się czegoś nowego.
Szybko się czyta, aż za szybko. Z jednej strony było to wygodne, a z drugiej jestem przyzwyczajona do innego układu stron w książce. Będę do niej wracać w potrzebie i po inspiracje (na nagłówek na pewno :) ).
Tylko denerwowały mnie wtrącenia w treści. Dobre...

Konkretnie i na temat a do tego z humorem! Bardzo polecam.

Konkretnie i na temat a do tego z humorem! Bardzo polecam.

Recenzja dotyczy wydania z 2022 r

W szkole uczyliśmy się podstaw pisania. Nauczono nas interpunkcji, ortografii, gramatyki… Jednak tak naprawdę przy tworzeniu komunikatów, które mają być jasne w odbiorze dla odbiorców zdaje się to na nic. Pisanie w sposób, aby chciano nas czytać wymaga pracy i umiejętności trudnego pisania. Brzydko mówiąc musimy nauczyć się sprzedawać siebie i swoje słowa.

Artur Jabłoński stworzył dla nas poradnik, który skutecznie może nam pomóc zdecydować czy copywrting/webwriting jest dla nas. W dość przestępny i zrozumiały dla czytelnika sposób przekazał niezbędne informacje o tym jak zacząć tworzyć odpowiednie treści, aby chciano kupować.
Całość podzielona została na kilka krótkich, ale rzeczowych rozdziałów. To w nich możemy zajrzeć w psychikę naszych odbiorów i zrozumieć czego tak naprawdę od nas oczekują. Przekonujemy się co tak naprawdę jest ważne w tekstach i na co zacząć zwracać uwagę. Zaczynamy dostrzegać jaką moc mają nagłówki co autor dobitnie wbija nam do głowy. Wiedzę, którą przekazuje nam Jabłoński oparł on na własnych doświadczeniach, ale i rzetelnych badaniach naukowych o czym możemy się przekonać z licznych przypisów. Nie ma tutaj mowy o laniu wody. Otrzymujemy same konkrety oraz praktyczne przykłady, dzięki którym możemy lepiej przyswoić przekazywaną nam wiedzę. Do tego pan Jabłoński zdradza nam tajniki o przydatnych narzędziach pracy, czy aplikacjach, które mogą nam pomóc w copywritingu.
Do czego mogę się przyczepić to fakt, że niektóre tematy zostały dość pobieżnie omówione. A szkoda, ponieważ krył się w nich ogromny potencjał, a książkę można było na spokojnie rozszerzyć

„Jak pisać, żeby chcieli czytać (i kupować). Copywriting & Webwriting” ta książka pełna praktycznych porad, z której możemy czerpać świetną wiedzę. Po przeczytaniu tej książki miałam nadzieję, że pisanie nie będzie sprawiać mi problemów. Jednak muszę przyznać że troszeczkę się myliłam i teraz każdy tekst jest nie taki, nudny i do poprawki 😅 Jednak praktyka czyni mistrza, a rady zawarte w książce trzeba odrazu wcielić w życie. Samo przeczytanie książki nic nie da. Liczy się praktyka.

Recenzja dotyczy wydania z 2022 r

W szkole uczyliśmy się podstaw pisania. Nauczono nas interpunkcji, ortografii, gramatyki… Jednak tak naprawdę przy tworzeniu komunikatów, które mają być jasne w odbiorze dla odbiorców zdaje się to na nic. Pisanie w sposób, aby chciano nas czytać wymaga pracy i umiejętności trudnego pisania. Brzydko mówiąc musimy nauczyć się sprzedawać...