Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czuję jakby lekkie rozczarowanie, niby fajnie, lekko i przyjemnie a jednak czegoś w niej brakuje, miałam ciągle uczucie niedosytu, z każdą stroną liczyłam na coś więcej, a tu taka płycizna, szkoda bo sama opowieść, ta cała fantazja była z wielkim potencjałem który nie został wykorzystany. Taka pozycja na raz

Czuję jakby lekkie rozczarowanie, niby fajnie, lekko i przyjemnie a jednak czegoś w niej brakuje, miałam ciągle uczucie niedosytu, z każdą stroną liczyłam na coś więcej, a tu taka płycizna, szkoda bo sama opowieść, ta cała fantazja była z wielkim potencjałem który nie został wykorzystany. Taka pozycja na raz

Przeczytana… myśle że sięgnę po drugą jej cześć, choć czytałam dużo więcej wciągających kryminałów, temu chce dać jeszcze jedną szanse. Nie nudziłam się czytając, nie rozczarowałam zbytnio, choć na samym początku bardzo irytowała mnie postać samej Chyłki, tak z czasem im dalej w las tym coraz bardziej się do niej przekonywałam. Plus fajnie rozegrana końcówka książki.

Przeczytana… myśle że sięgnę po drugą jej cześć, choć czytałam dużo więcej wciągających kryminałów, temu chce dać jeszcze jedną szanse. Nie nudziłam się czytając, nie rozczarowałam zbytnio, choć na samym początku bardzo irytowała mnie postać samej Chyłki, tak z czasem im dalej w las tym coraz bardziej się do niej przekonywałam. Plus fajnie rozegrana końcówka książki.

Bardzo humorystyczny i lekki „poradnik”, słowo poradnik dałam w nawiasie ponieważ jest to raczej zbiór cytatów i szybkich, aczkolwiek dobrych rad, jeśli szukamy stricte poradnika jak zajmować się i wychowywać nasze dzieci możemy być lekko rozczarowani. Książkę polecam do wyluzowania i odpuszczenia sobie całej presji związanej z rodzicielstwem.

Bardzo humorystyczny i lekki „poradnik”, słowo poradnik dałam w nawiasie ponieważ jest to raczej zbiór cytatów i szybkich, aczkolwiek dobrych rad, jeśli szukamy stricte poradnika jak zajmować się i wychowywać nasze dzieci możemy być lekko rozczarowani. Książkę polecam do wyluzowania i odpuszczenia sobie całej presji związanej z rodzicielstwem.

Bardzo nużąca i chaotyczna powieść, niestety męczyłam ją dobrych pare miesięcy, rzadko mi się to przytrafia żeby książka aż tak bardzo mnie nudziła. Czuję lekkie rozczarowanie.

Bardzo nużąca i chaotyczna powieść, niestety męczyłam ją dobrych pare miesięcy, rzadko mi się to przytrafia żeby książka aż tak bardzo mnie nudziła. Czuję lekkie rozczarowanie.

Książka w formie wywiadu… Szczerze, czuję niedosyt, pytania w niej zawarte były dość ciekawe, ale odpowiedzi, moim zdaniem dość wymijające. Ciężko mi dać większa ocenę, bardzo się zmęczyłam czytając ją.

Książka w formie wywiadu… Szczerze, czuję niedosyt, pytania w niej zawarte były dość ciekawe, ale odpowiedzi, moim zdaniem dość wymijające. Ciężko mi dać większa ocenę, bardzo się zmęczyłam czytając ją.

Przeczytałam już sporo książek o tematyce Auschwitz, za każdym razem uderzają mnie równie mocno jak za pierwszym razem. Ciężko sobie wyobrazić jaki los spotkał ludzi tam przybyłych, a to wszystko za sprawą drugiej żyjącej ludzkiej osoby. Coś strasznego. Myśle że obowiązkowa lektura dla każdego.

Przeczytałam już sporo książek o tematyce Auschwitz, za każdym razem uderzają mnie równie mocno jak za pierwszym razem. Ciężko sobie wyobrazić jaki los spotkał ludzi tam przybyłych, a to wszystko za sprawą drugiej żyjącej ludzkiej osoby. Coś strasznego. Myśle że obowiązkowa lektura dla każdego.

Przeczytana w pare godzin, emocje różne, od „fajna lekka, humorystyczna” po „ depresyjna, kąśliwa, lękliwa” ale może taki zamiar miała sama autorka. Do kategorii książki bym jej jednak nie zaliczyła, bardziej pasuje mi do pamiętnika, złotych myśli, krótkich, często niedokończonych teorii życia, co mnie bardzo irytowało ,bo chciałabym więcej, jakiegoś rozwinięcia myśli i tematu, jakieś puenty, wniosków, niestety tego się nie doczytałam.

Przeczytana w pare godzin, emocje różne, od „fajna lekka, humorystyczna” po „ depresyjna, kąśliwa, lękliwa” ale może taki zamiar miała sama autorka. Do kategorii książki bym jej jednak nie zaliczyła, bardziej pasuje mi do pamiętnika, złotych myśli, krótkich, często niedokończonych teorii życia, co mnie bardzo irytowało ,bo chciałabym więcej, jakiegoś rozwinięcia myśli i...

Świetny kryminał !
Pierwszy raz mam do czynienia z książkami tej autorki ale już wiem, nie ostatni. Fabuła genialna, przeczytana w pare dni, nie dało się jej na dłużej odłożyć. Polecam

Świetny kryminał !
Pierwszy raz mam do czynienia z książkami tej autorki ale już wiem, nie ostatni. Fabuła genialna, przeczytana w pare dni, nie dało się jej na dłużej odłożyć. Polecam

Mam mieszane uczucia, książkę tę dostałam w prezencie. Szczerze, bardzo rzadko sięgam sama po tego typu treści psychologiczne, poradniki życia, może to mój błąd, sama nie wiem, bardzo się gryzę zawsze analizując treści w nich zawarte, bo oczywiście „ja wiem lepiej jak mam żyć”, i ciężko mi przez nie przebrnąć, z drugiej jednak strony, po czasie zauważam, że zaczynam każde słowo analizować, chcąc- nie chcąc sama zaczynam przytaczać słowa w nich zawarte, może o to właśnie chodzi w tego typu książkach że zmieniają myślenie, stare nawyki i sposób życia z czasem. Jeśli ktoś lubi tego typu poradniki „bez spiny” trochę z „jajem” to nie mogę jej nie polecić.

Mam mieszane uczucia, książkę tę dostałam w prezencie. Szczerze, bardzo rzadko sięgam sama po tego typu treści psychologiczne, poradniki życia, może to mój błąd, sama nie wiem, bardzo się gryzę zawsze analizując treści w nich zawarte, bo oczywiście „ja wiem lepiej jak mam żyć”, i ciężko mi przez nie przebrnąć, z drugiej jednak strony, po czasie zauważam, że zaczynam każde...

Mam bardzo mieszane odczucia, z jednej strony „nigdy nie wiesz co cię w życiu spotka” sprawdza się tu idealnie, z drugiej jednak mam miejscami wrażenie że autorka książki chce załagodzić lekko postrzeganie czytelnika na temat osadzonych, trochę postępowanie ich czynów wybielić. Ciężko ocenić jednoznacznie, fajna dla osób związanych i lubiących psychologię kryminalistyczną.

Mam bardzo mieszane odczucia, z jednej strony „nigdy nie wiesz co cię w życiu spotka” sprawdza się tu idealnie, z drugiej jednak mam miejscami wrażenie że autorka książki chce załagodzić lekko postrzeganie czytelnika na temat osadzonych, trochę postępowanie ich czynów wybielić. Ciężko ocenić jednoznacznie, fajna dla osób związanych i lubiących psychologię kryminalistyczną.

Wow ! Słodko-gorzka opowieść, tak dobra że pochłonęła mnie cała dosłownie. Pytanie jak dobrze znasz kogoś z kim mieszkasz, żyjesz, kochasz jest w tej powieści kluczowe. Zapamiętam tę pozycje na długo. Polecam

Wow ! Słodko-gorzka opowieść, tak dobra że pochłonęła mnie cała dosłownie. Pytanie jak dobrze znasz kogoś z kim mieszkasz, żyjesz, kochasz jest w tej powieści kluczowe. Zapamiętam tę pozycje na długo. Polecam