Opinie użytkownika
Ajajaj już nawet nie mam co pisać o tych zbiorach opowiadań- w zasadzie za każdym razem odczuwam to samo, w każdej jest opowiadanie, które mocno wbije mi się w pamięć i zrobi na mnie ogromne wrażenie- w tym wypadku był to tytułowy "Litr ciekłego ołowiu" i szczególnie końcówka, gdzie młody chłopiec podaje Stormowi gazetę- unikalną, drukowaną w starym stylu, której będzie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCiężko dla mnie oceniać książki literatury faktu. Z pewnością muszę podchodzić do tego inaczej niż przy fikcji- tu nie ocenię historii, tylko sposób przedstawienia prawdziwych wydarzeń. A Jake Adelstein zrobił to w sposób który sprawił, że całą pozycję pochłonęłam w trzy dni- czyli patrząc na moją średnią- całkiem szybko. Na pewno co zasługuje na uznanie, to to, jak autor...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nie będę ukrywać, że uwielbiam twórczość Pilipiuka i jestem w stanie powiedzieć że jego utwory mnie zmieniły. Ktoś kiedyś rzekł, że czytelnik przeżywa tysiąc żyć przed własną śmiercią i faktycznie coś w tym jest.
Klimaty opowieści są nie do podrobienia, pomysły to jakiś kosmos, naprawdę trzeba żyć w innym świecie, by wpaść na co takiego! Bez skrupułów stawiam najwyższe noty...
Jeśli mam być szczera- nic mnie w tej książce nie zaskoczyło. Czy to źle? Nie.
Zwiadowcy jako seria towarzyszą mi już okrągłe 4 lata. W zasadzie pierwsza dłuższa seria jaką przeczytałam (miałam około 11 lat) Zakochałam się już po pierwszym tomie w postaciach, klimacie i historii. Znam świat Araluenu na wylot, tak wiele razy sięgałam po te książki. Gdy mam okazję, otwieram...
"Pogrzebany olbrzym" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Ishiguro i z pewnością nie ostatnie. Przez ostatnie parę miesięcy brakowało mi czegoś, co wywoła we mnie podobne odczucia. To właśnie ta książka była dla mnie swego rodzaju inspiracją, by powstać z łóżka i zacząć w zasadzie żyć.
Fabuła jest bardzo prosta i nietrudno odnaleźć się wśród wątków i postaci. Już od...
Byłam nastawiona bardzo pozytywnie na książkę, niestety moje oczekiwania przerosły rzeczywistość. Nie uważam, że "I nie było już nikogo" nie było warte lektury, przeciwnie, zachęcam wszystkich, ale jednak spodziewałam się po niej więcej.
Historia sama w sobie idealnie nadaje się na dobry kryminał, klimat pierwszej połowy XX w. jest czymś, czym u mnie książka zaplusowała...
Powiem szczerze, że książkę wzięłam na ślepo. Leżała na stole w bibliotece szkolnej, więc uznałam, że nic nie tracę. Pozytywnie się zaskoczyłam, cały utwór skończyłam w 2 dni, czytając tylko na przerwach. Gdy miałam już wracać do domu obracałam się co chwila obawiając się Obserwatorów.
Autorka świetnie moim zdaniem pokazała jak łatwo manipulować tłumem i w jak ciężkiej...
Po przeczytaniu książki musiałam aż usiąść z wrażenia. Historia przedstawiona w książce otworzyła w moim umyśle jakąś furtkę, definicja "sztuki" zdecydowanie mi się zawęziła. Mieliśmy tu dwie skrajności- Ślepy artysta, malujący by uszczęśliwiać ludzi i dawać upust emocjom, jakie wywołał u niego świat naokoło. Z drugiej strony poznaliśmy Zeusa pragnącego kontrowersji i...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książkę mogę jedynie chwalić. Nie jestem zwolenniczką tego typu utworów- romantycznych, dla osób wrażliwych na piękno. Zazwyczaj mnie nudzą. W przypadku całego cyklu "Blasku Corredo" miałam do czynienia z powieścią jedyną w swoim rodzaju, "Herbata Szczęścia" jest moim zdaniem najlepsza ze wszystkich pięciu części.
Nie wiem czy ktoś jeszcze ma taką przypadłość, że za każdym...
Ze wszystkich tomów "Zwiadowców", ta księga jest moją ulubioną. Pierwszym i w sumie najważniejszym punktem jest to, że ów część powstała dla fanów zagłębionych w "Zwiadowców". Seria towarzyszy mi od podstawówki, jest dla mnie bardzo ważną częścią życia jeśli chodzi o wykształcanie gustów, szacunek do książek i autora. Wracając już wspomnieniami zaznaczę również, że seria...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka nie powala, szczerze powiedziawszy. Historia sama w sobie nie zapiera dechu w piersiach, jednak sama postać Królowej Śniegu intrygowała mnie od samego początku. Nie mam w tym momencie zbyt wiele o owej książce do powiedzenia, gdyż od momentu w którym ją przeczytałam minęło sporo czasu, ale do tej pory w głowie trwa mi moment, gdy Mysz przechodziła przez kolejne...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka zachęca na początku. Pisana w taki sposób, że człowiekowi aż przykro się robi w momencie, gdy musi ją odłożyć, gdyż obowiązki wzywają. Jacob jest sarkastyczny (co uwielbiam w głównych bohaterach), jego więź z dziadkiem... w jakiś sposób czuć, że jest swego rodzaju magiczna. Bez bicia przyznam się, że płakałam po śmierci Abrahama.
Wątek z Upiorami skłania do...