Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Mroczna i działająca na wyobraźnię pozycja.

Mroczna i działająca na wyobraźnię pozycja.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę rewelacyjny thriller. Jeszcze nigdy nie kibicowałam tak mocno głównej bohaterce, jak Grace.
Jestem skłonna powiedzieć, że każdy szanujący się fan kryminałów czy dreszczowców powinien zaznajomić się z "pierworodnym dzieckiem" B.A. Paris.

Naprawdę rewelacyjny thriller. Jeszcze nigdy nie kibicowałam tak mocno głównej bohaterce, jak Grace.
Jestem skłonna powiedzieć, że każdy szanujący się fan kryminałów czy dreszczowców powinien zaznajomić się z "pierworodnym dzieckiem" B.A. Paris.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Byłam w lekkim szoku, gdy dowiedziałam się, że jest to powieść debiutancka, gdyż jeszcze przed lekturą jakoś mi to umknęło.
Akcja jest zwarta, bez zbędnej bagateli. Bohaterowie posiadają odmienne charaktery, a ponadto każdy z nich tai przed innymi jakiś sekret, co nadaje fabule większej atrakcyjności.
Satysfakcja- gwarantowana; Niedosyt- nie odnotowano ;)
Wielkie ukłony dla autorki. Widać, że ma ogromny potencjał. Jestem pod wrażeniem.

Byłam w lekkim szoku, gdy dowiedziałam się, że jest to powieść debiutancka, gdyż jeszcze przed lekturą jakoś mi to umknęło.
Akcja jest zwarta, bez zbędnej bagateli. Bohaterowie posiadają odmienne charaktery, a ponadto każdy z nich tai przed innymi jakiś sekret, co nadaje fabule większej atrakcyjności.
Satysfakcja- gwarantowana; Niedosyt- nie odnotowano ;)
Wielkie ukłony...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę bardzo dobry thriller, który trzyma w napięciu. Warto po niego sięgnąć.

Naprawdę bardzo dobry thriller, który trzyma w napięciu. Warto po niego sięgnąć.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Agatha z pozoru wydaje się zwyczajną kobietą. Spodziewa się dziecka, pracuje w supermarkecie, lubi obserwować ludzi. Szczególnie jedną rodzinę... Według niej to idealna, modelowa rodzina, bez problemów, pełna miłości i szczęścia. Całkowite przeciwieństwo jej życia.
Meg- żona i mama dwójki dzieci, trzecie w drodze. Na co dzień zmaga się z problemami, które z dnia na dzień narastają. Dzień, który wydawałby się być dla niej jednym z najszczęśliwszych staje się istnym koszmarem.
Książka wciąga i daje do myślenia. Na pewno zapadnie mi w pamięci.

Agatha z pozoru wydaje się zwyczajną kobietą. Spodziewa się dziecka, pracuje w supermarkecie, lubi obserwować ludzi. Szczególnie jedną rodzinę... Według niej to idealna, modelowa rodzina, bez problemów, pełna miłości i szczęścia. Całkowite przeciwieństwo jej życia.
Meg- żona i mama dwójki dzieci, trzecie w drodze. Na co dzień zmaga się z problemami, które z dnia na dzień...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to chyba jedna z najbardziej znanych na świecie powieści. Już od dawna ciekawiło mnie co się w niej kryje. Aż w końcu zaciekawienie spowodowało, iż sięgnęłam po tę pozycję.
Mario Puzo pisze w sposób bardzo przystępny dla czytelnika. Zręcznie posługuje się słowem. Nie pisze banałów, opisy otoczenia nie są przesadzone, a jednak mimo to, mamy w pełni wyobrażony (niemal namacalny) obraz świata. Różnorodność charakterów powieści mistrzowsko nadaje smaku całości. Jeden z nich: posiada niezwykłą inteligencję, wzbudza ogromny szacunek i lęk swym zimnym opanowaniem. Oczywiście mowa tu o Donie Vito Corleone. Znakomitość jego postaci nie wymaga jakiegokolwiek komentarza.
Postanowiłam, że nie obejrzę filmu (o zgrozo, jestem wśród nielicznych!), dopóki nie sięgnę po "Ojca Chrzestnego" w wersji papierowej. Postanowienie to spełniłam i wcale tego nie żałuję.
Powieść naprawdę wybitna.

Jest to chyba jedna z najbardziej znanych na świecie powieści. Już od dawna ciekawiło mnie co się w niej kryje. Aż w końcu zaciekawienie spowodowało, iż sięgnęłam po tę pozycję.
Mario Puzo pisze w sposób bardzo przystępny dla czytelnika. Zręcznie posługuje się słowem. Nie pisze banałów, opisy otoczenia nie są przesadzone, a jednak mimo to, mamy w pełni wyobrażony (niemal...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trudno mi było się oderwać. Pozycja godna polecenia!

Trudno mi było się oderwać. Pozycja godna polecenia!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Od przeczytania "Ocalałych" dzieli mnie kilka minut. Książka jest bardzo dobra, wciągająca (choć momentami bywało różnie).
Będąc mniej więcej w połowie, byłam przekonana, że już wszystko jest dla mnie jasne, no może prócz szczegółów wydarzeń z przeszłości głównej bohaterki. Obawiałam się też, że dalej będzie zbyt spokojnie, wręcz monotonnie.
Ku mojemu zaskoczeniu dzieje się zupełnie inaczej. Z tokiem wydarzeń coraz więcej elementów do siebie nie pasuje, co skłania do zarywania nocy i dalszemu zagłębianiu się w lekturę, aby w końcu poznać prawdę. Końcówka wbija w ziemię!
Cóż więcej powiedzieć... czytajcie :)

Od przeczytania "Ocalałych" dzieli mnie kilka minut. Książka jest bardzo dobra, wciągająca (choć momentami bywało różnie).
Będąc mniej więcej w połowie, byłam przekonana, że już wszystko jest dla mnie jasne, no może prócz szczegółów wydarzeń z przeszłości głównej bohaterki. Obawiałam się też, że dalej będzie zbyt spokojnie, wręcz monotonnie.
Ku mojemu zaskoczeniu dzieje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak to mówią: "nie oceniaj książki po okładce". Zazwyczaj działa to w ten sposób, że okładka jest przeciętna/nudna, a jednak w środku jest zapisana bogata treść, akcja jest ciekawa i pełna niespodziewanych zwrotów. W przypadku "Black water" jest zupełnie ODWROTNIE. Często sugeruję się okładką i wiem, że w tym wypadku to był wielki błąd. Zwróciła moją uwagę i zdecydowałam się po nią sięgnąć...
Po pierwszych kilkunastu stronach zaczęłam się męczyć. Ciągłe opisy otoczenia i jego najdrobniejszych szczegółów (wg mnie wcale nieistotnych), co chwilę przytaczanie wydarzeń z przeszłości, co mąciło mi w głowie i wytrącało z wątku. Czytając BW nie mogłam się doczekać ostatniej strony i... nie dotrwałam do końca, po prostu nie dałam rady. Książka jest zbyt monotonna i męcząca.
To jest tylko moja opinia, mnie się może nie podobać ale może innym przypadnie do gustu ;)

Jak to mówią: "nie oceniaj książki po okładce". Zazwyczaj działa to w ten sposób, że okładka jest przeciętna/nudna, a jednak w środku jest zapisana bogata treść, akcja jest ciekawa i pełna niespodziewanych zwrotów. W przypadku "Black water" jest zupełnie ODWROTNIE. Często sugeruję się okładką i wiem, że w tym wypadku to był wielki błąd. Zwróciła moją uwagę i zdecydowałam...

więcej Pokaż mimo to