Opinie użytkownika
Jak ja typa nienawidzę. Lepki tym swoim cool-katolstwem. Rzekomy liberał, ale zostawia buta w drzwiach jak Świadek Jehowy. Odrzuciło mnie od tej książki bo odczytałem ją tak: "możesz być wolny, ale znajduj Chrystusa (Allaha, Buddę etc.) w sercu swoim".
Pokaż mimo toWiększość narzeka na dłużyzny. Jejku, wystarczy inaczej czytać tę książkę. Warto było. Autor jest kopalnią cytatów. Równie dobrze widać świetne wyważenie w oddaniu sprawiedliwości bohaterom. Wiadomo bowiem, że narrator rzadko jest bezstronny.
Pokaż mimo toCiepła książka. Ciężko przeżywam prozę przesyconą mrokiem, samobiczowaniem, sarkazmem itp. Jednak ta książka wydaje mi się być raczej nieodrealniona, a mimo to dodająca otuchy.
Pokaż mimo toJako zwolennik nurtu mindfulness powiem tyle, że książka jest dla mnie nieustającym wsparciem
Pokaż mimo toW moim przypadku dzięki tej książce poprawiłem efektywność w pracy, szybkość uczenia się, a nawet popracowałem skutecznie nad wyglądem i mięśniami :-)
Pokaż mimo to
Hm. Opiniować takiego klasyka? To raczej profanacja...
Pokochałem filozofię, gdy przeczytałem "Świat Zofii". Może nie do końca dopiero wtedy, zawsze miałem jakieś zacięcie filozoficzne.
Ta książka (i parę innych w tej tematyce) jednak utwierdziła mnie w przekonaniu, że filozof (przeważnie) jest blisko życia.
A już soczystość języka polskiego przekładu sprawiała mi...
Książka mało odkrywcza jak dla mnie. Jednak nie uznałbym tego za wadę.
Znam już trochę lektur psychologicznych. Jednak ta książka pokazała jak te nieustanne (dla niektórych do znudzenia) hasła w poradnikach, literaturze psychologicznej, czy na samych terapiach, są ważne.
Okazuje się, że to przyswojenie sobie tych myśli, to sprawa niemal życia i śmierci.
Bardzo motywująca...
Plastikowy shit...
Standard, standard, standard...
Autor naprawdę nie rozumie idei pozytywnego myślenia... Zresztą dostrzegam to nie tylko w książkach tego typu, także w rozmowach...
(Na marginesie: nic dziwnego, że nie działa w tzw. realu)
Książka aż zanadto wyraźnie jest komercyjnie szlifowanym produktem...
Osiłek wziął się za czytanie i zaczyna mu się wydawać, że jest...