Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

W sumie siedzę i myślę i nie mam pojęcia co ja mam napisać o tej książce. Z jednej strony przyznaję, że nie miałam większej ochoty jej czytać i jak już ją odłożyłam to leżała z tydzień, aż w końcu powracałam i nie mogłam się oderwać. Na początku nie mogłam tego wszystko połączyć i dopiero po jakimś czasie zorientowałam się, że te wszystkie rozdziały są ze sobą powiązane. Pocałunki na Manhattanie pokazują różne rodzaje miłości, pożądanie, przyzwyczajenie a nawet dziwne uzależnienia bohaterów, ta książka pokazuje i dobro i zło. Ogólnie nie żałuję, że po nią sięgnęłam. I po przeczytaniu całej książki, mogę z miłą chęcią ją polecić, jak dla mnie książka 5/10.

W sumie siedzę i myślę i nie mam pojęcia co ja mam napisać o tej książce. Z jednej strony przyznaję, że nie miałam większej ochoty jej czytać i jak już ją odłożyłam to leżała z tydzień, aż w końcu powracałam i nie mogłam się oderwać. Na początku nie mogłam tego wszystko połączyć i dopiero po jakimś czasie zorientowałam się, że te wszystkie rozdziały są ze sobą powiązane....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka jest o dwóch braciach, którzy postanowili zamienić się rolami. Opisuje ona przede wszystkim losy Grey'a i Reina'y. Od początku niestety przypuszczałam, że wyniknie z tego wielka, szalona miłość, więc co mi się w tej książce nie podoba, że w większości była dość przewidywalna. Niestety bardzo długo mi zajęło przeczytanie jej, ponieważ sięgałam po nią dość niechętnie. Aczkolwiek nie twierdzę też, że jest to zmarnowany czas, ponieważ aż taka najgorsza z najgorszych ta książka nie była. Jak dla mnie może być, moja ocena to 4/10.

Książka jest o dwóch braciach, którzy postanowili zamienić się rolami. Opisuje ona przede wszystkim losy Grey'a i Reina'y. Od początku niestety przypuszczałam, że wyniknie z tego wielka, szalona miłość, więc co mi się w tej książce nie podoba, że w większości była dość przewidywalna. Niestety bardzo długo mi zajęło przeczytanie jej, ponieważ sięgałam po nią dość niechętnie....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jeśli ktoś ma psy to serdecznie polecam! Naprawdę dużo można dowiedzieć się o swoich pupilach. Książkę szybko i lekko się czyta, można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy, warto ją mieć w swojej biblioteczce.

Jeśli ktoś ma psy to serdecznie polecam! Naprawdę dużo można dowiedzieć się o swoich pupilach. Książkę szybko i lekko się czyta, można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy, warto ją mieć w swojej biblioteczce.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książkę oceniam na dobrą. Początek mnie bardzo zaciekawił, w zasadzie dużo się działo, więc nie wiało nudą. Jednak oczywiście końcówka mnie nie zadowoliła. Czegoś mi tam po prostu brakowało. I nie ukrywam, że troszkę się zawiodłam, myślałam, że to będzie super książka, jednak mogę o niej powiedzieć, że jest dobrą książką i pewnie o niej szybko zapomnę. Wiadomo tylko najlepsze książki pozostają w pamięci na dłużej. Na okładce książki jest napisane, że komisarz Ann Lindell niechętnie przyjmuję śledztwo, z czym się kompletnie nie zgadzam, ponieważ jak dla mnie ona sama z siebie chciała wrócić do pracy i chciała się zająć czymś innym niż tylko opieką nad dzieckiem i rozmyślaniem o przeszłości. Czy polecam tę książkę? Jak najbardziej! Może komuś bardziej przypadnie do gusty niż mi.

Książkę oceniam na dobrą. Początek mnie bardzo zaciekawił, w zasadzie dużo się działo, więc nie wiało nudą. Jednak oczywiście końcówka mnie nie zadowoliła. Czegoś mi tam po prostu brakowało. I nie ukrywam, że troszkę się zawiodłam, myślałam, że to będzie super książka, jednak mogę o niej powiedzieć, że jest dobrą książką i pewnie o niej szybko zapomnę. Wiadomo tylko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zastanawiam się między 6 a 7, ale dam ocenę bardzo dobrą. Książkę szybko się czyta, mimo, że od początku podejrzewałam jak to się skończy, a w zasadzie już od momentu kiedy przeczytałam tytuł, to nie wieje nudą. Książka dobra do przeczytania jeśli chcę się troszkę odpocząć od życia, wprowadza w romantyczny świat.

Zastanawiam się między 6 a 7, ale dam ocenę bardzo dobrą. Książkę szybko się czyta, mimo, że od początku podejrzewałam jak to się skończy, a w zasadzie już od momentu kiedy przeczytałam tytuł, to nie wieje nudą. Książka dobra do przeczytania jeśli chcę się troszkę odpocząć od życia, wprowadza w romantyczny świat.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo dobra książka, szybko się czyta i ciężko jest się od niej oderwać. Przede wszystkim pokazuje nam ta lektura, jak ważna jest rodzina. O czym Bodine nie zapominała. Książka bardzo zaskakująca, nigdy nie przypuszczałam bym, że to syn Alice zabił dwie młode dziewczynę i porwał przez przypadek Bodine. Książka pełna miłości i tajemnic. Szkoda tylko, że w epilogu nie jest opisane jak potoczyły się dalsze losy Alice, co z jej dziećmi i co z rodzeństwem Bodine, jednak książkę jak najbardziej polecam!

Bardzo dobra książka, szybko się czyta i ciężko jest się od niej oderwać. Przede wszystkim pokazuje nam ta lektura, jak ważna jest rodzina. O czym Bodine nie zapominała. Książka bardzo zaskakująca, nigdy nie przypuszczałam bym, że to syn Alice zabił dwie młode dziewczynę i porwał przez przypadek Bodine. Książka pełna miłości i tajemnic. Szkoda tylko, że w epilogu nie jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Droga do szczęścia to przyjemna książka, szybko się czyta, sporo się dzieję, więc nie można się doczekać co będzie dalej. Chociaż od początku przewidywałam jej zakończenie, to mimo to nie mogłam się od niej oderwać. Dzięki tej lekturze dowiedziałam się jak ludzie muszą żyć z cukrzycą. Jedyna rzecz, która mnie delikatnie denerwowała w tej książce, to, że bohaterowie są już dojrzali, a momentami zachowywali się jak dzieci. Jednak mimo to, polecam przeczytać, dobra książka!

Droga do szczęścia to przyjemna książka, szybko się czyta, sporo się dzieję, więc nie można się doczekać co będzie dalej. Chociaż od początku przewidywałam jej zakończenie, to mimo to nie mogłam się od niej oderwać. Dzięki tej lekturze dowiedziałam się jak ludzie muszą żyć z cukrzycą. Jedyna rzecz, która mnie delikatnie denerwowała w tej książce, to, że bohaterowie są już...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka "Ocal mnie od złego", to pełna emocji historia. Czyta się ją bardzo szybko i ciężko jest się od niej oderwać. To co przeżyła Alloma i inne dzieci jest nie do opisania, kiedy to czytałam, to nie mogłam w to uwierzyć, że takie rzeczy mogą się dziać naprawdę. Eunice była wyrachowaną, zimną osobą i pomimo to, że może teraz te dzieci są szczęśliwe, to już na zawsze zostawiła piętno złych wspomnień. Książka bardzo fajna, jednak wiadomo bardzo im współczuję i nie chciałabym tego przeżyć. Jednego czego nie mogę zrozumieć i nie daje mi to spokoju, gdzie byli rodzice tych dzieci? Okej, dali dzieci do opieki Eunice, jednak to była obca osoba i mimo wszystko powinni się zainteresować czy z nimi jest wszystko okej. Nie potrafię tego zrozumieć...

Książka "Ocal mnie od złego", to pełna emocji historia. Czyta się ją bardzo szybko i ciężko jest się od niej oderwać. To co przeżyła Alloma i inne dzieci jest nie do opisania, kiedy to czytałam, to nie mogłam w to uwierzyć, że takie rzeczy mogą się dziać naprawdę. Eunice była wyrachowaną, zimną osobą i pomimo to, że może teraz te dzieci są szczęśliwe, to już na zawsze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka ciekawa, szybko się czyta i mimo to, że spodziewałam się innej końcówki i liczyłam na coś więcej nie mogłam oderwać się od lektury. Na pewno autor trzyma nas w niepewności i potrafi zaskoczyć, kiedy już byłam przekonana, że Delfuenso została zabita, okazało się, że wcale tak nie jest. Byłam bardzo zaskoczona jak dowiedziałam się, że zarówno ona jak i McQueen byli agentami.

Książka ciekawa, szybko się czyta i mimo to, że spodziewałam się innej końcówki i liczyłam na coś więcej nie mogłam oderwać się od lektury. Na pewno autor trzyma nas w niepewności i potrafi zaskoczyć, kiedy już byłam przekonana, że Delfuenso została zabita, okazało się, że wcale tak nie jest. Byłam bardzo zaskoczona jak dowiedziałam się, że zarówno ona jak i McQueen byli...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jak zobaczyłam tę książkę w sklepie, to pamiętam, że spodobała mi się okładka i bez zastanowienia wzięłam ją, żeby kupić. Rzadko zdarza mi się oceniać książkę po okładce, ale w tym wypadku był to strzał w dziesiątkę. Po przeczytaniu opisu książki byłam zaciekawiona i od razu zaczęłam ją czytać. Bardzo przyjemnie się czyta ten kryminał, ciężko mi było się oderwać od niego. Dzięki temu, że fabuła jest rozłożona na dwa czasy, możemy bardzo dokładnie poznać losy bohaterów. Do samego końca książka trzyma w napięciu, nie spodziewałam się takiego zakończenia. Fakt faktem zdziwiło mnie parę akcji m.in. jak Clotilde mogła nie poznać, że wtedy w dzień wypadu w samochodzie nie siedziała jej matka, tylko inna kobieta. Dla mnie książka jest rewelacyjna i godna polecenia. Michel Bussi odwalił naprawdę kawał dobrej roboty. Na pewno z przyjemnością przeczytam jego kolejne książki.

Jak zobaczyłam tę książkę w sklepie, to pamiętam, że spodobała mi się okładka i bez zastanowienia wzięłam ją, żeby kupić. Rzadko zdarza mi się oceniać książkę po okładce, ale w tym wypadku był to strzał w dziesiątkę. Po przeczytaniu opisu książki byłam zaciekawiona i od razu zaczęłam ją czytać. Bardzo przyjemnie się czyta ten kryminał, ciężko mi było się oderwać od niego....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo poruszająca opowieść. Przyjemnie i szybko się czyta, ciężko jest się od tej książki oderwać. Poznajemy różnie tajemnice, rozterki, problemy rodziny Snow. Da się zauważyć po wypadku Robin wielkie zmiany w zachowaniu Molly i ich matki. Książka pokazuje jaka tragedia musi się stać, żeby przyznać się przed sobą do wielu błędów i wybaczyć sobie oraz dorosnąć do wielu ciężkich decyzji. Bardzo współczuje rodzinie Robin, musieli podjąć bardzo ciężką decyzję, ale niestety życie pisze różne scenariusze i chociaż było im ciężko starali się to zrozumieć. Przyznam, że do samego końca miałam nadzieję, że Robin jednak się obudzi i, że będzie happy and. Niestety tak się nie stało, aczkolwiek bardzo mnie wzruszyła scena ostatniego pożegnania z Robin, kiedy już postanowili a właściwie Jej mama postanowiła ją rozłączyć od aparatury. Bardzo polecam! Bardzo dobra lektura.

Bardzo poruszająca opowieść. Przyjemnie i szybko się czyta, ciężko jest się od tej książki oderwać. Poznajemy różnie tajemnice, rozterki, problemy rodziny Snow. Da się zauważyć po wypadku Robin wielkie zmiany w zachowaniu Molly i ich matki. Książka pokazuje jaka tragedia musi się stać, żeby przyznać się przed sobą do wielu błędów i wybaczyć sobie oraz dorosnąć do wielu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka przeciętna. Bardzo przewidywalna, od początku spodziewałam się tego, że Prue będzie z Laszlo, i się nie pomyliłam. Aczkolwiek bardzo przyjemnie się czyta, nie żałuję, że ją przeczytałam. Jeśli ktoś lubi romansidła, to coś dla takich osób.

Książka przeciętna. Bardzo przewidywalna, od początku spodziewałam się tego, że Prue będzie z Laszlo, i się nie pomyliłam. Aczkolwiek bardzo przyjemnie się czyta, nie żałuję, że ją przeczytałam. Jeśli ktoś lubi romansidła, to coś dla takich osób.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo przyjemnie i szybko czytało się tę książkę. Typowe romansidło. Niestety było parę błędów ortograficznych, co jest bardzo mało profesjonalne. I szczerze zastanawiam się nad oceną, waham się pomiędzy dobra, a przeciętna. Zapewne w swoim życiu przeczytałam wiele lepszych książek z lepszą puentą, aczkolwiek ta książka coś sobie ma i jednak oceniam tę książkę na dobrą.

Bardzo przyjemnie i szybko czytało się tę książkę. Typowe romansidło. Niestety było parę błędów ortograficznych, co jest bardzo mało profesjonalne. I szczerze zastanawiam się nad oceną, waham się pomiędzy dobra, a przeciętna. Zapewne w swoim życiu przeczytałam wiele lepszych książek z lepszą puentą, aczkolwiek ta książka coś sobie ma i jednak oceniam tę książkę na dobrą.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ciężko miałam się zabrać do tej książki, zaczęłam ją czytać w tamtym roku, ale przeczytałam trochę i wydała mi się po prostu nudna, jednak wróciłam do niej i w zasadzie nie żałuje. Aczkolwiek mnie ta książka nie porwała, czytało mi się ją dość dobrze, ciekawa fabuła, dużo szczegółowych opisów co lubię, ponieważ wyobraźnia lepiej działa, ale w wielu momentach mnie ta książka bardzo irytowała. Niektóre zachowania bohaterów były jak dla mnie absurdalne. Zarówno Jane jak i David na swój sposób mnie denerwowali. Moim zdaniem ta miłość była jednostronna. Zawiodłam się jeśli chodzi o zakończenie, spodziewałam się lepszego rozwinięcia akcji. Reasumując książka dobra.

Ciężko miałam się zabrać do tej książki, zaczęłam ją czytać w tamtym roku, ale przeczytałam trochę i wydała mi się po prostu nudna, jednak wróciłam do niej i w zasadzie nie żałuje. Aczkolwiek mnie ta książka nie porwała, czytało mi się ją dość dobrze, ciekawa fabuła, dużo szczegółowych opisów co lubię, ponieważ wyobraźnia lepiej działa, ale w wielu momentach mnie ta książka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo długo szukałam tej książki, ponieważ nie pamiętałam tytułu. Czytałam ją siedem lat temu i nadal chodziła mi po głowie. Pamiętam, że bardzo mi się podobała i potrafiła mnie doprowadzić do wzruszenia. Autorka świetnie opowiada historie dwóch rodzin. Zamierzam ją w najbliższym czasie przeczytać jeszcze raz i na pewno rozbuduje swoją opinie.

Bardzo długo szukałam tej książki, ponieważ nie pamiętałam tytułu. Czytałam ją siedem lat temu i nadal chodziła mi po głowie. Pamiętam, że bardzo mi się podobała i potrafiła mnie doprowadzić do wzruszenia. Autorka świetnie opowiada historie dwóch rodzin. Zamierzam ją w najbliższym czasie przeczytać jeszcze raz i na pewno rozbuduje swoją opinie.

Pokaż mimo to

Okładka książki Rozpraw się ze swoją Wewnętrzną Jędzą Amy Ahlers, Christine Arylo
Ocena 5,9
Rozpraw się ze... Amy Ahlers, Christi...

Na półkach: , ,

Do tej książki zachęcił mnie tytuł. "Rozpraw się ze swoją wewnętrzną jędzą", kiedy go przeczytałam, stwierdziłam o coś dla mnie! W końcu która z nas nie ma problemu czasem ze emocjami itp... I cóż mogę napisać o tej książce... Na pewno skorzystam z wielu rad autorek i wezmę pod uwagę wiele kwestii, może w pewnym stopniu zacznę kochać samą siebie zamiast się niszczyć. Autorki lektury, to naprawdę super kobietki, pomogły i pomagają tylu kobietą walczyć z samą sobą. Jednak mam wrażenie, że na mnie ta przemiana raczej nie zadziałała. Oczywiście jakieś wnioski wyciągnęłam, jednak wiem, że jeśli chcę się zmienić, to w przyszłości muszę przeczytać ją jeszcze raz. Przyznaje, że troszkę czasem czułam się znudzoną tą treścią i dość długo zajęło mi przeczytanie tego poradnika. Czasem miałam wrażenie, że panuje w tej książce jakiś chaos i nie mogłam się skupić. Aczkolwiek myślę, że jeśli każda kobieta by ją przeczytała, to nic złego się nie stanie, wręcz przeciwnie może akurat którąś z Was to zmieni. Reasumując książkę oceniam na ocenę dobrą.

Do tej książki zachęcił mnie tytuł. "Rozpraw się ze swoją wewnętrzną jędzą", kiedy go przeczytałam, stwierdziłam o coś dla mnie! W końcu która z nas nie ma problemu czasem ze emocjami itp... I cóż mogę napisać o tej książce... Na pewno skorzystam z wielu rad autorek i wezmę pod uwagę wiele kwestii, może w pewnym stopniu zacznę kochać samą siebie zamiast się niszczyć....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo przyjemna książka, tak jak było napisane na okładce, nie mogłam się od niej oderwać. Nawet nie wiem kiedy ją przeczytałam, jednak żałowałam, że to już koniec. Bardzo zaskakująca książka, interesująca fabuła! Nie spodziewałam się takiego zakończenia, byłam pewna, że Anita straci swoje dziecko przez Matrte, albo będzie bardzo blisko do zrealizowania planów Marty, a jednak nie, wszystko potoczyło się inaczej. Zaskoczyło mnie również to, że obcy sobie ludzie czyli Anita i Eryk tak sobie pomogli, aczkolwiek poniekąd nieświadomie. Przyznaje, że na początku irytowała mnie postawa Anity i byłam po stronie Adama, jednak po tym jak zdradził swoją małżonkę, zmieniłam zdanie. I tak naprawdę chyba żadna postać nie przypadła mi do gustu, ale mimo to książka mi się bardzo spodobała. Oczywiście polecam!

Bardzo przyjemna książka, tak jak było napisane na okładce, nie mogłam się od niej oderwać. Nawet nie wiem kiedy ją przeczytałam, jednak żałowałam, że to już koniec. Bardzo zaskakująca książka, interesująca fabuła! Nie spodziewałam się takiego zakończenia, byłam pewna, że Anita straci swoje dziecko przez Matrte, albo będzie bardzo blisko do zrealizowania planów Marty, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czytałam ją sześć lat temu, więc ciężko mi coś więcej o niej powiedzieć w tej chwili. Pamiętam jednak, że kiedy ją czytałam to mi się podobała i długo o niej myślałam po przeczytaniu, dawała mi siłę, w końcu byłam nieszczęśliwie zakochaną nastolatką i z główną bohaterką rozumiałyśmy się idealnie. Pewnie jakbym wtedy oceniałabym tą książkę, to dałabym o wiele wyższą ocenę, jednak z perspektywy czasu wydaje mi się, że zasługuje na 5/6 gwiazdek, ale daję sześć.

Czytałam ją sześć lat temu, więc ciężko mi coś więcej o niej powiedzieć w tej chwili. Pamiętam jednak, że kiedy ją czytałam to mi się podobała i długo o niej myślałam po przeczytaniu, dawała mi siłę, w końcu byłam nieszczęśliwie zakochaną nastolatką i z główną bohaterką rozumiałyśmy się idealnie. Pewnie jakbym wtedy oceniałabym tą książkę, to dałabym o wiele wyższą ocenę,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Cóż, przyznaje, że nadal nie mogę się pozmierać po tej książce. Nie mogłam się od niej oderwać, spodobało mi się to, że autorka pokazuje odczucia wszystkich bohaterów, wypowiada się Valerie, Fred, a nie tylko Maisie. Do końca miałam nadzieję, że Jeremy żyje, że to jakaś pomyłka, wzruszyłam się strasznie. Więc jeśli autorki misją było przekonać ludzi do homoseksualistów, to może być z siebie dumna, ponieważ od dziś na pewno będę na to wszystko inaczej patrzyła. Książka pełna miłości, dobra i ciepła, ale również smutku i łez. Bez wahania mogę polecić tę ksiązkę, warto ją przeczytać!

Cóż, przyznaje, że nadal nie mogę się pozmierać po tej książce. Nie mogłam się od niej oderwać, spodobało mi się to, że autorka pokazuje odczucia wszystkich bohaterów, wypowiada się Valerie, Fred, a nie tylko Maisie. Do końca miałam nadzieję, że Jeremy żyje, że to jakaś pomyłka, wzruszyłam się strasznie. Więc jeśli autorki misją było przekonać ludzi do homoseksualistów, to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nadal nie mogę się otrząsnąć po tej książce. Jak dla mnie jedna z lepszych książek, które czytałam, a trochę ich było. Autorka do samego końca trzyma czytelnika w niepewności. Nigdy bym się nie domyśliła jakie jest zakończenie, ponieważ jest bardzo zaskakujące. Byłam przekonana, że Bec zginęła przez egzorcyzmy, ale co się okazało wcale do nich nie doszło. Później myślałam, że może zabiła ją Lizzie z zazdrości o Luke'a. Jednak później stwierdziłam, że pewnie sprawcą jest tata Lizzie, ale nie spodziewałam się, że jej rodzone bracia mogliby brać w tym udział. Nie mogłam się oderwać od tej lektury, czytałam ją w każdym wolnym czasie. Czym bliżej byłam końcówki było mi przykro, że już nadchodzi koniec. Na pewno kiedyś do niej wrócę i na długo pozostanie w mojej pamięci. Polecam! Naprawdę warto przeczytać.

Nadal nie mogę się otrząsnąć po tej książce. Jak dla mnie jedna z lepszych książek, które czytałam, a trochę ich było. Autorka do samego końca trzyma czytelnika w niepewności. Nigdy bym się nie domyśliła jakie jest zakończenie, ponieważ jest bardzo zaskakujące. Byłam przekonana, że Bec zginęła przez egzorcyzmy, ale co się okazało wcale do nich nie doszło. Później myślałam,...

więcej Pokaż mimo to