Cytaty
Jedyny przyzwoity obyczaj, którego należy bronić stanowczo, to obyczaj czytania, podczas gdy reszta jest kwestią sumienia każdego z osobna.
...kiedy ludzie mówią ,,wszystko", ,,zawsze", ,,nigdy", ,,każdy", może to dotyczyć tylko ich samych, w świecie zewnętrznym bowiem nie istnieją takie ogólne rzeczy. Poradziła mi, żebym była uważna, bo jeśli ktoś zaczyna zdanie od słowa ,,zawsze", to znaczy, że stracił kontakt ze światem, i że mówi o sobie.
Bandyci są niegroźni, dopóki pozostają osamotnieni. Niebezpieczni robią się dopiero wtedy, kiedy normalni, inteligentni i wykształceni ludzie stają z nimi w jednym szeregu i biorą udział w tych okropnościach.
Świadomość, że w każdej chwili mogę odebrać sobie życie, bardzo mnie uspokaja. Miło jest wiedzieć, że w razie czego wystarczy odrobina wysiłku i wypisujesz się z tej gry, w której masz jedno życie i w która grasz, czy tego chciałeś, czy nie.
Wszyscy Polacy tęsknią. Wszystko jedno, czy ich wygnała wojna, czy sami wybrali wolność, bo wolność była tutaj, a w PRL-u jej nie było.
Czasem jest tak, że człowiek mówi głośne „nie” i to „nie” na całe życie go grzebie. Gdyby miał odwołać – nie odwoła. Dumny jest z tego wielkiego „nie”. A jednak na całe życie go ono grzebie.
Kto raz zobaczy, że tramwajowy kasownik ma w spojrzeniu obłęd, sam jest o krok od paranoi. Podobno wzięło się to nam za sprawą eonów doboru naturalnego. Wszędzie widzimy twarze, bo im szybciej odczytamy negatywne emocje u napotkanej na drodze istoty, tym większe mamy szanse na przeżycie.
Często bogaty prostak bierze sobie za żonę dziewczynę z arystokracji, bo ona przybija mu na mordzie znak jakości, certyfikat dobrego pochodzenia, a on jej zapewnia brylanty, kawiory i kaszmiry, czyli to, co suka lubi najbardziej, ale czego by bez tego prostaka nie miała. Oboje są zadowoleni, przy czym nadal on gapi się na wysztafirowane kurwiska z klubu go-go, a ona tęskni za k...
RozwińPo dwudziestu latach znowu tu byłem, wśród przyjaciół, piłem wódkę, łaziłem po knajpach... Kanada jest cudownym krajem... Świetnie się tam czułem... Jednak Polska to jest mój kraj. Śmierdzi, brudno, ale jest ciekawie.
Antysemityzm jest chorobą psychiczną Polaków. Nigdy nie sterapeutyzowaną. Żadna z ekip, które objęły władzę po 1989 roku, nie próbowała zająć się tym tematem w jakiś uporządkowany, usystematyzowany sposób...
Według Swietłany Tołstojowej, współczesne pojęcie ojczyzny ma charakter ideologiczny i polityczny, wiąże się z państwem, podczas gdy tradycyjne, ludowe, ma charakter mitologiczny, wiąże się z miejscem człowieka w świecie i w kosmosie. Modelem, prototypem i metaforą ojczyzny jest rodzina, a matka zajmuje tutaj miejsce centralne.