rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Mitologia słowiańska Jakub Bobrowski, Mateusz Wrona
Ocena 7,2
Mitologia słow... Jakub Bobrowski, Ma...

Na półkach: , ,

Tekstowo bardzo dobrze, świetnie stylizowane. Za to ilustracje zupełnie do mnie nie przemówiły i mogłoby ich nie być. Co do papieru, to był bardzo dobrej jakości, gruby, ale z drugiej strony wciąż miałem wrażenie, że przewracam po kilka stron. Niemniej jednak polecam zapoznać się z niniejszą pozycją każdemu, kto interesuje się mitologią.

Tekstowo bardzo dobrze, świetnie stylizowane. Za to ilustracje zupełnie do mnie nie przemówiły i mogłoby ich nie być. Co do papieru, to był bardzo dobrej jakości, gruby, ale z drugiej strony wciąż miałem wrażenie, że przewracam po kilka stron. Niemniej jednak polecam zapoznać się z niniejszą pozycją każdemu, kto interesuje się mitologią.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Typowo popularnonaukowa książka, która zahacza o różne aspekty związane z morzami i oceanami. Pisana lekkim językiem - momentami aż za lekkim - pozwala zapoznać się z informacjami na różnorodne tematy, których wspólnym wykładnikiem jest właśnie woda. Od Atlantydy, przez Trójkąt Bermudzki, statki widma aż po UFO i wiele, wiele innych. Pozycja raczej tylko dla osób, które lubią teorie spiskowe/niewyjaśnione zagadki i tajemnice.

Typowo popularnonaukowa książka, która zahacza o różne aspekty związane z morzami i oceanami. Pisana lekkim językiem - momentami aż za lekkim - pozwala zapoznać się z informacjami na różnorodne tematy, których wspólnym wykładnikiem jest właśnie woda. Od Atlantydy, przez Trójkąt Bermudzki, statki widma aż po UFO i wiele, wiele innych. Pozycja raczej tylko dla osób, które...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka napisana jest bardzo lekkim językiem, czyta się ją przyjemnie. Ma w sobie coś, co do niej przyciąga - chyba nie tylko mnie, skoro powstał serial na jej podstawie. Czasami trochę męczy pierwszoosobowa narracja, ale to w sumie jedyny minus tej pozycji. Akcja toczy się w szybkim tempie, do samego końca trzyma w zaciekawieniu, ale napięcie to raczej nie jest.
Czy można lubić potwora i mordercę? Jeśli się nie wie, że ktoś nim jest, to oczywiście, że tak. A co w przypadku, gdy dobrze o tym wiemy, a mimo to odczuwamy sympatię do takiej osoby? Czy to znaczy, że coś z nami nie tak? Sprawdźcie sami!

Książka napisana jest bardzo lekkim językiem, czyta się ją przyjemnie. Ma w sobie coś, co do niej przyciąga - chyba nie tylko mnie, skoro powstał serial na jej podstawie. Czasami trochę męczy pierwszoosobowa narracja, ale to w sumie jedyny minus tej pozycji. Akcja toczy się w szybkim tempie, do samego końca trzyma w zaciekawieniu, ale napięcie to raczej nie jest.
Czy można...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przygoda? Jest. Skarb? Jest. Niezwykłe przygody? Są. Intryga? Jest. USA, ZSRR, Kuba? Są. Książkę czyta się nieźle, z początku bardzo przyjemnie, później im bliżej końca, tym gorzej - takie przynajmniej odniosłem wrażenie. Nie jest to zła powieść przygodowa - zawiera wszystko czego potrzeba, dużą dozę akcji, jej zwroty itd, ale z pewnością nie jest to najlepsza książka Cusslera. Po tej lekturze jestem pewien, że muszę dać sobie na jakiś czas spokój z jego powieściami. Czy będzie to miesiąc, rok, czy cała wieczność? Tego nie wiem. Nie polecam zaczynać przygody z tym pisarzem od tej pozycji, bo mimo wszystko można się nieco zniechęcić.

Przygoda? Jest. Skarb? Jest. Niezwykłe przygody? Są. Intryga? Jest. USA, ZSRR, Kuba? Są. Książkę czyta się nieźle, z początku bardzo przyjemnie, później im bliżej końca, tym gorzej - takie przynajmniej odniosłem wrażenie. Nie jest to zła powieść przygodowa - zawiera wszystko czego potrzeba, dużą dozę akcji, jej zwroty itd, ale z pewnością nie jest to najlepsza książka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W końcu udało mi się dorwać tę książkę. Od bardzo, bardzo dawna chciałem ją przeczytać. Zdążyłem zapomnieć co działo się w filmie, ba, zdążyłem się nawet zestarzeć. Książka bowiem kierowana jest raczej do nieco młodszych niż ja czytelników - powiedzmy, że do nastolatków. Mimo wszystko czytało się przyjemnie, a na uproszczenia i niektóre rozwiązania przymykało się oko. Lubię mitologię i książka w tym stylu musiała zostać przeze mnie przeczytana. Na pewno sięgnę po drugą część i mam nadzieję, że uda mi się zrobić to w miarę szybko.

W końcu udało mi się dorwać tę książkę. Od bardzo, bardzo dawna chciałem ją przeczytać. Zdążyłem zapomnieć co działo się w filmie, ba, zdążyłem się nawet zestarzeć. Książka bowiem kierowana jest raczej do nieco młodszych niż ja czytelników - powiedzmy, że do nastolatków. Mimo wszystko czytało się przyjemnie, a na uproszczenia i niektóre rozwiązania przymykało się oko. Lubię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Muszę przyznać, że "Troje" skusiło mnie katastrofami lotniczymi. Jednak gdy już zacząłem czytać, okazało się, że katastrof - tych lotniczych - jest jak na lekarstwo. Mimo to książka jest napisana w bardzo przyjazny sposób, czyta się ją chętnie i trudno się oderwać. Bardzo dobrze wspominam szczególnie początek, kiedy to nie byłem do końca przekonany czy to na pewno czysta fikcja, czy może jednak prawda. Bardzo podobał mi się pomysł na książkę w książce - historia przedstawiona w tej pozycji to zbiór wywiadów, transkrypcji rozmów, artykułów, które przekładają się na opowieść o Trojgu. Warto przeczytać.

Muszę przyznać, że "Troje" skusiło mnie katastrofami lotniczymi. Jednak gdy już zacząłem czytać, okazało się, że katastrof - tych lotniczych - jest jak na lekarstwo. Mimo to książka jest napisana w bardzo przyjazny sposób, czyta się ją chętnie i trudno się oderwać. Bardzo dobrze wspominam szczególnie początek, kiedy to nie byłem do końca przekonany czy to na pewno czysta...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na zbiór opowiadań Bułhakowa trawiłem zupełnie przypadkowo. Jako że "Mistrz i Małgorzata" bardzo mi się podobało, postanowiłem dać szansę także tej pozycji. Zacząłem trochę na opak, bo opowiadania czytałem od tyłu, co związane było z długością poszczególnych tekstów (od najkrótszego do najdłuższego). Ostatnie opowiadanie było moim zdaniem najlepsze, więc Cziczikow dostaje ode mnie 7/10. Środkowy tekst nie przypadł mi do gustu, był mocno dziwny, dlatego 5/10. Profesor Persikow miał na siebie pomysł, czytało się go nieźle i myślę, że zasługuje na uczciwe 6/10. Średnia ocena wynosi 6/10 i tak też oceniam całą pozycję. Dla fanów Bułhakowa zapewne pozycja obowiązkowa i już dawno zaliczona. Dla pozostałych - coś na odskocznię.

Na zbiór opowiadań Bułhakowa trawiłem zupełnie przypadkowo. Jako że "Mistrz i Małgorzata" bardzo mi się podobało, postanowiłem dać szansę także tej pozycji. Zacząłem trochę na opak, bo opowiadania czytałem od tyłu, co związane było z długością poszczególnych tekstów (od najkrótszego do najdłuższego). Ostatnie opowiadanie było moim zdaniem najlepsze, więc Cziczikow dostaje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Miła odmiana po moich ostatnich książkowych "zdobyczach". Książkę chłonie się jednym tchem, więc jeśli nie masz wolnego wieczoru, lepiej nie zaczynaj czytać. Genialne portrety psychologiczne postaci. No i oczywiście doktor Hannibal Lecter. Nie da się go nie lubić, mimo że jest wielokrotnym mordercą. Coś pięknego. Miodzio. Harris potrafi pisać i robi to znakomicie, więc jeśli jeszcze nie zapoznałeś się z dr. Lecterem, natychmiast powinienieś/-aś nadrobić zaległości, koniecznie zaczynając od części pierwszej ("Czerwony smok").

Miła odmiana po moich ostatnich książkowych "zdobyczach". Książkę chłonie się jednym tchem, więc jeśli nie masz wolnego wieczoru, lepiej nie zaczynaj czytać. Genialne portrety psychologiczne postaci. No i oczywiście doktor Hannibal Lecter. Nie da się go nie lubić, mimo że jest wielokrotnym mordercą. Coś pięknego. Miodzio. Harris potrafi pisać i robi to znakomicie, więc...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ależ się dałem wyrolować... Skuszony niezłą okładką i Dantem ochoczo zostawiłem kilka złotych w księgarni. Od samego początku czytało się tę książkę z trudem. Akcji właściwie brak. Postacie są byle jakie i ukazane tak powierzchownie, że brak słów. Autor starał się obudować je biografiami, ale nic one nie wniosły do tej powieści. Całość opiera się na nagłych olśnieniach bohaterów. I jeszcze wszechobecne rozważania prawie filozoficzne. Po prostu masakra. Opisy skrócone są nieraz niemiłosiernie, coś typu "Poszedł do A, a później do B, stamtąd razem z X pojechali do Y". Dialogów prawie nie ma, a jak już są, to nieciekawe. Omijać to "dzieło" szerokim łukiem...

Ależ się dałem wyrolować... Skuszony niezłą okładką i Dantem ochoczo zostawiłem kilka złotych w księgarni. Od samego początku czytało się tę książkę z trudem. Akcji właściwie brak. Postacie są byle jakie i ukazane tak powierzchownie, że brak słów. Autor starał się obudować je biografiami, ale nic one nie wniosły do tej powieści. Całość opiera się na nagłych olśnieniach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka powinna mieć inny tytuł. Odpowiedni byłby "Pościg". Dzieje się dużo, ale właśnie większość z działań opiera się na pościgach, które jednak są raczej nużące i zdecydowanie nieprawdopodobne. Momentami czyta się to wszystko naprawdę ciężko. Niezniszczalny bohater, właściwie dwójka. I jeszcze ta końcówka... Szkoda czasu.

Ta książka powinna mieć inny tytuł. Odpowiedni byłby "Pościg". Dzieje się dużo, ale właśnie większość z działań opiera się na pościgach, które jednak są raczej nużące i zdecydowanie nieprawdopodobne. Momentami czyta się to wszystko naprawdę ciężko. Niezniszczalny bohater, właściwie dwójka. I jeszcze ta końcówka... Szkoda czasu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niewielka gabarytowo i objętościowo książka, która jednak wciąga bardziej niż niejedna ze starszych sióstr. Ciekawy pomysł młodego pisarza (napisał ją w wieku 18 lat!). Dobrze wyważona akcja, ciekawy finał, a właściwie epilog, który podbija ocenę o jedno oczko. Cieszę się, że chociaż raz pierwsze przeczytałem książkę, a nie obejrzałem film. Obawiam się, że zaserwowanie sobie tych atrakcji w odwrotnej kolejności mogłoby całkowicie pozbawić mnie przyjemności czytania.

Niewielka gabarytowo i objętościowo książka, która jednak wciąga bardziej niż niejedna ze starszych sióstr. Ciekawy pomysł młodego pisarza (napisał ją w wieku 18 lat!). Dobrze wyważona akcja, ciekawy finał, a właściwie epilog, który podbija ocenę o jedno oczko. Cieszę się, że chociaż raz pierwsze przeczytałem książkę, a nie obejrzałem film. Obawiam się, że zaserwowanie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo miłe zaskoczenie. Wartka akcja wciąga od samego początku i nie pozwala oderwać się od "Księgi Kłamstw" aż do ostatniego zdania. Ciekawe postacie, niezła intryga i niezwykły artefakt, to idealne połączenie. Na pewno sięgnę po kolejną książkę tego autora.

Bardzo miłe zaskoczenie. Wartka akcja wciąga od samego początku i nie pozwala oderwać się od "Księgi Kłamstw" aż do ostatniego zdania. Ciekawe postacie, niezła intryga i niezwykły artefakt, to idealne połączenie. Na pewno sięgnę po kolejną książkę tego autora.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Zbiór dobrych i lepszych opowiadań, każde z nich poprzedzone zostało przedmową. W mój gust najbardziej trafiły te z wiedźmińskiego uniwersum, ale reszta też jest bardzo przyjemna. Co mnie bardzo zaskoczyło, nawet opowiadanie rozgrywające się w kosmosie mi się spodobało, mimo że takich nie trawię za bardzo. Rozczarowany jestem natomiast opowiadaniami, które są chyba jednymi z bardziej uznawanych: "W leju po bombie" otrzymało Zajdla, a na podstawie "Spanienkreuz" chciano nakręcić film. Nie potrafię dostrzec ich fenomenu. Może są genialne, ale nie w moim guście. Tak czy owak, 7/10 za całość.

Zbiór dobrych i lepszych opowiadań, każde z nich poprzedzone zostało przedmową. W mój gust najbardziej trafiły te z wiedźmińskiego uniwersum, ale reszta też jest bardzo przyjemna. Co mnie bardzo zaskoczyło, nawet opowiadanie rozgrywające się w kosmosie mi się spodobało, mimo że takich nie trawię za bardzo. Rozczarowany jestem natomiast opowiadaniami, które są chyba jednymi...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Ostatni dzień pary Karolina Cisowska, Aleksander Daukszewicz, Maria Dunkel, Anna Głuszek, Anna Kańtoch, Paulina Kuchta, Filip Laskowski, Kornel Mikołajczyk, Gerard Nibybyłowski, Daniel Nogal, Grzegorz Piórkowski, Krzysztof Piskorski, Adam Podlewski, Marcin Podlewski, Bartosz Szczygielski, Małgorzata Wieczorek, Jacek Wróbel, Przemysław Zańko-Gulczyński, Ida Żmiejewska
Ocena 5,6
Ostatni dzień ... Karolina Cisowska, ...

Na półkach: ,

Po antologię „Ostatni dzień pary” sięgnąłem dzięki, a może raczej: przez, CD-Action. „Ostatni dzień pary” to zbiór opowiadań w klimacie steampunk/postapo, które stoją na bardzo zróżnicowanym poziomie. Moje oceny wahały się między 2-8. Średnia arytmetyczna ocen dwudziestu opowiadań to 4,8. Najlepsze, moim zdaniem, są: „Człowieszyna” i „Apokanibalipsa”, najgorsze natomiast: „Królewskie dzieci” i „Radioaktywny blues”. Niektóre z opowiadań kończą się na wstępie. Pytam: gdzie rozwinięcie i zakończenie? Niektóre potrafią wciągnąć tak, że czytając ostatnie zdanie zadajesz sobie w duchu pytanie: „To już koniec?„. W każdym zbiorze znajdą się utwory lepsze i gorsze, ale mam wrażenie, że w tej antologii, niektóre nie powinny znaleźć się wcale.

Po antologię „Ostatni dzień pary” sięgnąłem dzięki, a może raczej: przez, CD-Action. „Ostatni dzień pary” to zbiór opowiadań w klimacie steampunk/postapo, które stoją na bardzo zróżnicowanym poziomie. Moje oceny wahały się między 2-8. Średnia arytmetyczna ocen dwudziestu opowiadań to 4,8. Najlepsze, moim zdaniem, są: „Człowieszyna” i „Apokanibalipsa”, najgorsze natomiast:...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejne ciężkie, książkowe doświadczenie w moim życiu. Bardzo się natrudziłem, by dotrwać do końca. Fabuła ciągnie się, ciągnie bez końca. Zachęcający początek, nudne początki wyprawy, ratująca całość podróż we wnętrzu Ziemi i ciekawe rozwiązane zakończenie. Utwór obfituje w bogate opisy, coś, co ciężko mi się trawi. Podobnie jest ze językiem, którym książka została napisana, jest trudny i dla obecnego czytelnika nienaturalny. Książkę dostałem dobre kilka lat temu, ale dopiero teraz zdecydowałem się ją przeczytać. Obawiam się, że gdybym przeczytał ją wtedy, mógłbym się bardzo zniechęcić do czytania. Verne określany jest mianem pioniera science fiction, ale nawet to nie pomoże mu w zostaniu moim ulubionym pisarzem.

Kolejne ciężkie, książkowe doświadczenie w moim życiu. Bardzo się natrudziłem, by dotrwać do końca. Fabuła ciągnie się, ciągnie bez końca. Zachęcający początek, nudne początki wyprawy, ratująca całość podróż we wnętrzu Ziemi i ciekawe rozwiązane zakończenie. Utwór obfituje w bogate opisy, coś, co ciężko mi się trawi. Podobnie jest ze językiem, którym książka została...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cena książki - 9,99 zł - kupiłbym za tę cenę, to bym żałował. Kupiłem za 2,99 zł. Również żałuję... Lepiej kupić sobie dwa pączki. Serio. Błędy edytorskie, nijakie opowieści. Ani to ciekawe (a temat przecież i owszem), ani nie przestrzegające, ani nie straszne. Momentami wręcz zabawne. Zdecydowanie omijać szerokim łukiem. Dlaczego 2/10, a nie 1/10? Bo dotrwałem do końca...

Cena książki - 9,99 zł - kupiłbym za tę cenę, to bym żałował. Kupiłem za 2,99 zł. Również żałuję... Lepiej kupić sobie dwa pączki. Serio. Błędy edytorskie, nijakie opowieści. Ani to ciekawe (a temat przecież i owszem), ani nie przestrzegające, ani nie straszne. Momentami wręcz zabawne. Zdecydowanie omijać szerokim łukiem. Dlaczego 2/10, a nie 1/10? Bo dotrwałem do końca...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ciężko się przez to brnie. Naprawdę ciężko. Męczące są naturalistyczne opisy, akcji praktycznie brak. Zapomnienie można opowiedzieć w 10 zdaniach, Zmierzch w 4...

Ciężko się przez to brnie. Naprawdę ciężko. Męczące są naturalistyczne opisy, akcji praktycznie brak. Zapomnienie można opowiedzieć w 10 zdaniach, Zmierzch w 4...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwszą część gry skończyłem dawno temu, ale do tej pory nie wiem czym ludzie się tak zachwycali (poza grafiką), drugiej nawet nie skończyłem, za to zabrałem się za książkę. Składa się ona z kilku opowiadań, niby jakoś powiązanych, ale coś mi się zdaje, że jedyną klamra je spinającą jest kilka postaci (np. Psycho), które się w nich pojawiają. Opowiadania są raczej średnio ciekawe, ale zdarzają się wyjątki. Autor czasami próbuje wydobyć z nich coś na kształt głębszego sensu, próbuje rozwijać psychologię bohaterów. Poza tym to sporo akcji, ale mogę ją polecić raczej tylko fanom serii. Reszta może być zawiedziona.

Pierwszą część gry skończyłem dawno temu, ale do tej pory nie wiem czym ludzie się tak zachwycali (poza grafiką), drugiej nawet nie skończyłem, za to zabrałem się za książkę. Składa się ona z kilku opowiadań, niby jakoś powiązanych, ale coś mi się zdaje, że jedyną klamra je spinającą jest kilka postaci (np. Psycho), które się w nich pojawiają. Opowiadania są raczej średnio...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Zrobiłem to kolejny raz... Pierwsze obejrzałem film, później przeczytałem książkę. Mimo to była bardzo wciągająca i ciekawa. Świetnie nakreślony profil psychologiczny mordercy. Także inne postacie nie są sztampowe i nijakie. Miłośnicy thrillerów będą usatysfakcjonowani. Ja tymczasem powinienem zabrać się za kolejną książkę z serii o doktorze Hannibalu Lecterze, Willu Grahamie i spółce.

Zrobiłem to kolejny raz... Pierwsze obejrzałem film, później przeczytałem książkę. Mimo to była bardzo wciągająca i ciekawa. Świetnie nakreślony profil psychologiczny mordercy. Także inne postacie nie są sztampowe i nijakie. Miłośnicy thrillerów będą usatysfakcjonowani. Ja tymczasem powinienem zabrać się za kolejną książkę z serii o doktorze Hannibalu Lecterze, Willu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przebrnięcie przez ten dramat było dla mnie istnym koszmarem. Chyba nie powinienem czytać młodopolskich dzieł. Jeśli ktoś zabiera się za ten utwór, polecam zapoznać się także z biografią autora (jest bardzo hm... niecodzienna i ma wpływ na treść "Złotego runa").

Przebrnięcie przez ten dramat było dla mnie istnym koszmarem. Chyba nie powinienem czytać młodopolskich dzieł. Jeśli ktoś zabiera się za ten utwór, polecam zapoznać się także z biografią autora (jest bardzo hm... niecodzienna i ma wpływ na treść "Złotego runa").

Pokaż mimo to