-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2017-03-16
2017-03-06
Książeczka przeczytana za jednym posiedzeniem, głównie ze względu na jej rozmiary, jednak pomimo niepowalającej objętości możemy znaleźć tam naprawdę wiele. Mam tutaj na myśli głównie to, że po tej lekturze zostaniemy niejako sprowokowani do zajęcia czy zmiany stanowiska odnośnie eutanazji. Książka jest świetna jako wprowadzenie do problemu, ale jeśli planujemy rozszerzyć swoją wiedzę to zdecydowanie powinniśmy poszukać czegoś innego.
Mamy tutaj cztery działy. Pierwszy dotyczy pojęcia i problemu eutanazji. Zapoznajemy się z definicją i Historią, dowiadujemy się dlaczego eutanazja budzi tak wiele kontrowersji. Stosunkowo najmniej kontrowersji dotyczy pacjentów nieuleczalnie chorych, zachowujących świadomość i korzystających z prawa odmowy do dalszego leczenia. Znacznie więcej dotyczy natomiast spraw kiedy pacjenci nie mogą samodzielnie podjąć decyzji co do zakończenia terapii nierokującej już żadnej nadziei na poprawę ich stanu. Podobne kontrowersje - o ile nie największe - budzi podejmowanie decyzji o swoim losie przez osoby które nie są w stanie jej podjąć, bądź które do takiej decyzji nigdy zdolne nie były (noworodki, osoby upośledzone itd.).
Nie ma powodu przyjmować założenia, że terapia o niewielkich szansach powodzenia i prowadząca w najlepszym razie nie do poprawy stanu chorego, ale do przedłużenia jego życia kosztem znacznego zwiększenia jego cierpień i bólu, musi być bezwzględnie traktowana jako służąca w najlepszy sposób interesom pacjenta.
Nieuleczalnie chorego pacjenta można ogromnym kosztem doprowadzić do pewnego przedłużenia jego agonii lub stanu terminalnego, podczas gdy za pomocą tych samych środków można byłoby uratować życie większej ilości pacjentów, u których możliwa jest poprawa zdrowia czy nawet wyleczenie.
Trzeba pamiętać, że nie chodzi tu o przeciwstawienie ''pieniądze a ludzkie życie'' ale o wybór (nierzadko nieunikniony) ratowania jednego życia kosztem ratowania innego (innych). Choć motywacja może być uzasadniona najszczerszymi pobudkami może stanowić pewną naiwną moralną krótkowzroczność.
Drugi rozdział dotyczy Rodzajów Eutanazji. Wyjaśniona zostaje eutanazja bierna, czynna, dobrowolna, niedobrowolna, przymusowa, eutanazja w formie samobójstwa wspomaganego. Zostajemy zapoznani z instytucją Testamentu życia i mężów zaufania.
Trzeci rozdział dotyczy statusu prawnego eutanazji na świecie i w Polsce. Bardzo ciekawe są tu przykłady Belgii i Holandii, których systemy prawne w zakresie eutanazji są zbliżone. W przypadku ostatniego kraju: Art.2 § 1 Ustawy o zakończeniu życia na żądanie i pomocnictwie w samobójstwie podaje 6 kryteriów ostrożności, które holenderski lekarz kończący życie drugiej osoby lub pomagający jej w samobójstwie musi spełnić:
a) być przekonany, że żądanie pacjenta jest dobrowolne i w pełni przemyślane,
b) być przekonany, że cierpienie pacjenta jest trwałe i nie do zniesienia, i nie ma perspektyw na poprawę stanu;
c) poinformować pacjenta o jego sytuacji i perspektywach;
d) dojść wraz z pacjentem do przekonania, że nie istnieje żadna rozsądna alternatywa rozwiązania istniejącej sytuacji;
e) skonsultować się z co najmniej jednym niezależnym lekarzem, który po osobistym zbadaniu pacjenta musi sporządzić pisemną opinię potwierdzającą spełnienie kryteriów ostrożności wymienionych w punktach od a do d;
f) zakończyć życie pacjenta lub pomóc mu w samobójstwie z zachowaniem wymogów właściwej opieki medycznej.
Pacjent poddawany eutanazji musi mieć co najmniej 12 lat (pacjenci w wieku od 12 do 16 lat muszą otrzymać zgodę rodziców). Ustawodawstwo holenderskie uznaje ważność pisemnego oświadczenia woli pacjenta. Oświadczenie takie może być użyte, kiedy pacjent znajdzie się w śpiączce lub w innym stanie, który uniemożliwia wyrażenie zgody na eutanazję.
Istotne jest również Europejska konwencja bioetyczna z 1997 roku, przyjęta w Oviedo, która została przez Polskę podpisana. Znajdują się w niej postanowienia nakazujące złożenie zgody pacjenta na każdą interwencje medyczną (w szczególności kontynuowania leczenia) w przypadku utraty przez niego zdolności do samodzielnego podejmowania decyzji. Interpretacja wskazuje w tym miejscu na swego rodzaju zalecenie wprowadzenia instytucji testamentów życia.
Ostatni rozdział dotyczy Sporu o legalizację eutanazji. Znajduje się tutaj wiele argumentów popierających i negujących eutanazje. Już na samym początku dostajemy poważną myśl do rozważenia: Utrzymywanie status quo, w którym eutanazja jest nielegalna, następuje za cenę zmuszania do znoszenia cierpień tych wszystkich pacjentów w stanach terminalnych, których wola zakończenia życia nie jest respektowana i którzy w ten sposób są skazywani przez prawo na los, jakiego nie akceptują.
Zdecydowanie polecam, jeśli ktoś ma zamiar wgryźć się w temat, bądź poszukuje swojego rodzaju ''esencji'' tej problematyki.
Książeczka przeczytana za jednym posiedzeniem, głównie ze względu na jej rozmiary, jednak pomimo niepowalającej objętości możemy znaleźć tam naprawdę wiele. Mam tutaj na myśli głównie to, że po tej lekturze zostaniemy niejako sprowokowani do zajęcia czy zmiany stanowiska odnośnie eutanazji. Książka jest świetna jako wprowadzenie do problemu, ale jeśli planujemy rozszerzyć...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPozycja ta pomaga uzupełnić chaotyczną, niekompletną, wyrywkową wiedzę dotyczącą Państwa Islamskiego, problematyki bliskiego wschodu oraz sytuacji które w XXI wieku miały miejsce i spowodowały obecny stan rzeczy. Książka jest pisana bardzo przyjaznym językiem i przedstawia nam fakty z pierwszej ręki skompletowane przez autora Benjamina Hall'a - niezależnego dziennikarza zajmującego się regionem Bliskiego Wschodu. W sposób wręcz namacalny mamy możliwość poznania środowiska całego konfliktu dzięki opowieściom przeżytym przez Hall'a czy przez niego usłyszanym - są niesamowite i dają do myślenia. Znajdziemy tutaj również genezę Państwa Islamskiego, formy jego działania, przebieg, cele, indoktrynację, szkolenia, konsekwencje działalności itd. Zostanie nam pokazane również trochę szersze spojrzenie w kontekście międzynarodowym (Chociaż brakowało mi tu Rosji!), autor chce pokazać jak bardzo obecny konflikt jest skomplikowany, niedający się jednoznacznie sklasyfikować, przyporządkować i przede wszystkim zrozumieć. Osobiście ta książka przekonała mnie jeszcze bardziej do tego że potrzebna jest realizacja bezpośrednich środków w celu pomocy ludności znajdującej się na terytorium Syrii i Iraku przez podmioty międzynarodowe oraz ograniczenia zjawiska imigracji w kierunku Europy czy Ameryki Północnej. Nie jest to stanowisko Egoizmu czy braku Empatii lecz wręcz przeciwnie. Nie możemy dopuścić do opuszczenia Syrii i Iraku przez elity i wyższą klasę średnią – czyli właśnie tych ludzi których w rzeczywistości na to stać bo ktoś będzie musiał ten kraj odbudować. Pomaganie natomiast mniejszości na terenie Europy gdy ogromna większość pobratymców cierpi z powodu wojny,tortur, gwałtów, ludobójstw, kradzieży nie nazwałbym dobrem. Nie można dopuścić do dalszego rozwoju wszechobecnego zniszczenia i destabilizacji, potrzebne jest zdecydowane międzynarodowe działanie w celu ustabilizowania sytuacji w Azji Mniejszej by skończyć z tą fabryką mordów, okrucieństw i braku poszanowania dla człowieka gdzie główną rolę grają zbrodniarze z ISIS i równie bezwzględny reżim Baszszara Al-Asada. Bezsprzecznie polecam!
Pozycja ta pomaga uzupełnić chaotyczną, niekompletną, wyrywkową wiedzę dotyczącą Państwa Islamskiego, problematyki bliskiego wschodu oraz sytuacji które w XXI wieku miały miejsce i spowodowały obecny stan rzeczy. Książka jest pisana bardzo przyjaznym językiem i przedstawia nam fakty z pierwszej ręki skompletowane przez autora Benjamina Hall'a - niezależnego dziennikarza...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książeczka Władysława Ochmańskiego to takie katolickie kompendium wiedzy o eutanazji, w którym - zgodnie z tytułem - autor chce nas przekonać, że eutanazja nie stanowi alternatywy. Mamy 3 rozdziały: Eutanazja i jej rodzaje, Etyka wobec Eutanazji oraz Medycyna wobec eutanazji.
Tradycyjnie zaczyna się od genezy eutanazji, ewolucji tego zjawiska i jego postrzegania na przestrzeni wieków. I to jest w zasadzie część książki najbardziej porywająca i godna uwagi. Natomiast kolejne rozdziały to pokrętne uzasadnianie katolickim, biblijnym żargonem że człowiek powinien cierpieć i umrzeć JEDYNIE śmiercią naturalną albowiem Bóg tak chce i tego sobie życzy. Dziwny ten Bóg ;-; Ochmański przyjmuje również że każdy człowiek musi być silnie wierzący i powoływanie się przez zdecydowaną większość czasu na argumenty religijne traci sens i może po prostu do bardzo dużej grupy osób nie trafić. Również nie uważam jakoby eutanazja była przejawem hedonizmu i utylitaryzmu według mnie przyjmuje on błędne założenia. Denerwujące jest to że bez przerwy stara się nam tu udowodnić że kościół najlepiej wie czego chcemy ''Prośbę chorego o skrócenie jego życia należy więc odbierać nie jako rzeczywistą wolę poddania się eutanazji, ale jako pełne lęku wołanie o pomoc i miłość'' - A = A, A to nie B (po spełnieniu oczywiście wszystkich wymogów świadomej decyzji, unikając wydawania jej w stanach psychicznej niepewności itd.). Kwestie rodziny, miłości, opieki, przyjaźni, zbawienia, celowości cierpień brzmią naprawdę szlachetnie, niestety nie zakończą męczarni - jeżeli ktoś chce i godzi się na cierpienie jak najbardziej ma do tego prawo, ale nie odbierajmy tej możliwości osobie, która walki podejmować nie chce. Po lekturze tej książeczki jeszcze bardziej przekonałem się, że nauka (medycyna) i religia mogą iść w parze jedynie utykając.
Eutanazja to opowiedzenie się za dobrem człowieka (jakkolwiek absurdalnie może to brzmieć), uwolnieniem go od odgórnego skazania na niedolę i cierpienie przez osoby, które ''najlepiej'' wiedzą jak powinno się życiem zarządzać. ''Choroba, cierpienie, ból, kalectwo, starość ukazywane są jako bezsensowny ciężar, od którego należy się uwolnić. W mentalności zwolenników eutanazji takim wyzwoleniem jest śmierć''. Warto się do tych słów ustosunkować - lekiem na wszelkie zło nie jest śmierć, nie jest nim eutanazja, która to umożliwia! Nie chodzi o to, żeby masowo umożliwiać samobójstwa, które będą zalegalizowane przez prawo czy mordować całe masy, lecz o to by dać niektórym możliwość wyboru. W poszerzeniu dostępnych środków nie powinno dopatrywać się zagłady cywilizacji europejskiej jak sugeruje autor - to absurd. Eutanazja natomiast nierzadko jest rozwiązaniem, które pomoże zakończyć niekończące się męczarnie, których nie uśmierzy żadna opieka paliatywna, religijna czy rodzinna.
Eutanazja nie powinna być środkiem pierwszym, nie jest też środkiem najlepszym, to swego rodzaju rozwiązanie końcowe kiedy inne drogi zawiodą. Natomiast przeciwnicy takiego stanu rzeczy chcą odebrać cierpiącym, nieuleczalnie chorym możliwość decydowania o samym sobie - w tym również o swojej śmierci, zamykają ich w klatkach bólu, z których nie będą w stanie się wydostać. Bezsprzecznie w pierwszej kolejności konieczne jest udzielenie pomocy w różnych postaciach, natomiast jeżeli nie rokuje ona poprawy nie powinniśmy odmawiać pacjentowi zadecydowania o swoim losie, który wynika z jego własnej woli (bardziej kontrowersyjny jest problem eutanazji czynnej i biernej ale niedobrowolnej). Należy rozbić ten przepełniony zabobonami beton ludzi, którzy bezmyślnie chcą skazywać innych na niewolę własnego cierpienia w imię przekonań religijnych czy filozoficznych. Nie powinniśmy pozwolić wchodzić na grunt, który nie jest ich własnością - samodecydowania jednostki o sobie i swoim losie.
Książeczka Władysława Ochmańskiego to takie katolickie kompendium wiedzy o eutanazji, w którym - zgodnie z tytułem - autor chce nas przekonać, że eutanazja nie stanowi alternatywy. Mamy 3 rozdziały: Eutanazja i jej rodzaje, Etyka wobec Eutanazji oraz Medycyna wobec eutanazji.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTradycyjnie zaczyna się od genezy eutanazji, ewolucji tego zjawiska i jego postrzegania na...