Opinie użytkownika
Przyzwoity superbohaterski komiks (choć bardziej w stylu typowego SF). Kilka ciekawych zwrotów akcji. Idealnie nie jest ale czyta się dobrze.
Pokaż mimo to
Niestety, każda kolejna manga Junji Ito, jaką czytam jest gorsza poprzedniej (chociaż dalej są to całkiem niezłe komiksy).
Kilka historyjek o Tomie, nic szczególnego, w każdej pojawiają się te same motywy.
Nic w zasadzie się nie wyjaśnia. Czasami brak spójności w zachowaniu Tomie.
Rysunki jak zwykle super, ale to też - jak przeczytasz parę set stron komiksu z tymi...
Trudno mi ocenić ten tom.
Z jednej strony, historie często są strasznie naiwne, bohaterowie zachowują się nienajmądrzej, pełno jest rożnych mniejszych lub większych głupotek.
Z drugiej strony, taka wtedy była konwencja, i trudno mi w sumie zobaczyć czy te komiksy są lepszy czy gorsze od tego co było w tedy na rynku.
Z trzeciej strony, czytało mi się dobrze, przyjemniej niż...
Przeciętny tom, nie było żadnej szczególnie wyróżniającej się historyjki, ani humorystycznie, ani fabularnie, ani graficznie.
Kilka historii dobrych i kilka średnich.
Po kolei
Potęga matematyki: Fajny pomysł, ale chyba trochę zmarnowany, twórcy mogliby by być bardziej kreatywny. Rysunki okej.
Na zielonej wyspie: Historia jak na kryminał dla dzieci może być.
Moby Dick: Świetne, szczególnie w warstwie graficznej. Stylizowane rysunki są naprawdę super. Historia też okej, ale to adaptacja klasyki.
Praca w sklepie: Nawet zabawne i z...
Światy jakie kreuje Endo są okrutne, pesymistyczne, a czasem nawet nihilistyczne, ale mają swój hipnotyczny urok.
Jak to u Endo mamy dużo dialogów o naturze miłości, o odpowiedzialności, o dorastaniu. Endo lubi tworzyć postacie niezbyt dostosowane społeczne (osoby z traumą, członkowie Yakuzy, socjopaci etc.) i robić im psychoanalizy. Pewnie w innych okolicznościach...
Fajna, lekka manga. Nic super oryginalnego czy ambitnego, ale przyjemnie się czyta. Trochę humoru, trochę akcji.
Bardziej mi się podoba niż Atak Tytanów.
Jak do tej pory najsłabsza manga Junji Itō. Jak rozumiem jest to rozwinięty debiut artysty. Zapewne gdybym przeczytał ten komiks jako pierwszy miałbym o nim lepsze opinie. Niestety znam już inne dokonania autora, a na ich tle "Tomie" wypada blado. Tomie nie jest aż tak dziwaczne jak "Uzumaki", tak odjechanie jak "Gyo" czy nawet tak głupkowate jak "Remina". Patrząc na...
więcej Pokaż mimo to
Pozycja jest tym co obiecuje - albumem zdjęć erotycznych.
Zdjęcia są ładne i nie przekraczają granic dobrego smaku.
Oczywiście mogło być ich więcej, szczególnie tych z rozdziału "Egzotyka", bo stare akty nie-europejek rzadko się widuje.
Brakuje tylko informacji o zdjęciach ( chociażby rok, miejsce, nazwisko fotografa) i modelkach.
Tom drugi bardziej podobał mi się niż pierwszy. Przeciwnik głównego bohatera wydaje się potężniejszy, a więc walka pomiędzy nimi wydaje się ciekawsza.
Historia dalej jest prosta, ale lepiej prowadzona niż pierwszym tomie.
No i obrazy przywołują w pamięci "Nagi Lunch" Cronenberga, co liczę na plus.
Drugi tom, lepszy od poprzedniego.
Po tym jak kończył się 1 tom, bałem się że scenarzysta pójdzie w stronę jakiś dziwnych czasowych paradoksów, których logiczne błędy będą zbyt widoczne. Na szczęście poradził sobie całkiem nieźle.
Akcja i emocje, dobra historia.
Rysunki dalej fantastycznie, rysownik świetnie używa rastrów.
Tak jak opis mówi mamy coś w rodzaju "Dnia Świstaka" podczas wojny z kosmitami.
W zasadzie nic przełomowego, ale świetnie się czyta. Wspaniałe mangowego rysunki i interesujący cliffhanger pod koniec.
Rysunki, walki, nastrój, wykreowany dystopijny świat są w tej mandze świetne.
Gorzej jednak z fabułą czy sposobem prowadzenia akcji. Nie ma nic super zaskakującego w samej historii, a czasem można się zgubić w tym co się dzieje.
Może lepiej jakby autor narysował artbook.
Jedna z najlepszych mang jakie czytałem. Praktycznie wszystko mi się podoba.
Zastanawia mnie tylko czy gdybym lepiej znał twórczość Tezuki przyjemność z czytania tego komiksu byłaby większa.
Komiks posiada kilka zabawnych momentów (w zasadzie to względnie dużo uwzględniając jego objętość), jednak humor autor dużo lepiej sprawdza się w krótkich jednostronicowych historyjkach.
Pokaż mimo to
Kolejny komiks Junji Ito i podobne odczucia jak przy innych komiksach. Przynajmniej utrzymuje poziom.
To co dobre to rysunki, niektóre sceny oraz to że trudno przewidzieć jak dalej potoczy się fabuła.
To co złe to zachowanie ludzi w tym komiksie, większość ludzi zachowywała się tak niedorzecznie, że trudno było mi czerpać radość z komiksu. Ja rozumiem - psychologia...
Jak dla mnie książka bardzo zabawna, głównie dlatego że najpierw Terlikowski wymienia wszystkie błędy jakie popełniają media (emocjonalny ton, brak przytaczania dokładnych danych, ufanie osobom które mają interes w propagowaniu pewnej idei) by zaraz potem używać dokładnie tych samych błędów. Jeśli to miał być jakiś rodzaj parodii to nawet wyszło.
Jeśli to miała być poważna...
Zbyt długa i pełna literówek opinia:
Nie znam anime, nie znam dalszych tomów mangi, więc moja opinia dotyczy tylko 1 tomu.
Wychodzę z założenia że głównym celem 1 tomu jest to by wciągnąć czytelnika w świat i zachęcić do kupna następnych, zbudować świat, przedstawić charakterów których losy chcemy śledzić. I tutaj, komiks przynajmniej dla mnie, sobie nie radzi.
Komiks...
Zaczyna się ciekawie. Cztery osoby spotykają się by popełnić samobójstwo i zaczynają opowiadać o tym co ich do tego skłoniło. Potem na chwile się zawiodłem. Liczyłem że głównym tematem mangi będą cztery mocne, depresyjne historie o tym co skłoniło tych ludzi do samobójstwa. Historie które opowiadają bohaterowie są bardzo krótkie i jeśli chodzi o mnie nic w nich...
więcej Pokaż mimo to
Komiks przyzwoity. W zasadzie mamy coś co wygląda na wstęp do typowego slashera, na szczęście zakończenie tomiku daje nadzieje na to że może być nietypowe.
Dobrym pomysł jest umieszczenie ludzi na statku, na oceanie, co sprawia że bohaterowie odcięci są od świata zewnętrznego.
Rysunki mógłbym określić jako nietypowe, brzydkie, surowe i miejscami niedbałe. Nie przeszkadza...