Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przeczytane w bólach. I nie do końca. Nie dalam rady.

Przeczytane w bólach. I nie do końca. Nie dalam rady.

No, cóż... Nawet nie wiem, co napisać.Nie mam nic przeciwko trudnym książkom. Czasem lubię się zmagać z materią, lubię postawić sobie poprzeczkę wysoko. Ale teraz jedyne, co mi przychodzi do głowy, to: GRAFOMANIA.

No, cóż... Nawet nie wiem, co napisać.Nie mam nic przeciwko trudnym książkom. Czasem lubię się zmagać z materią, lubię postawić sobie poprzeczkę wysoko. Ale teraz jedyne, co mi przychodzi do głowy, to: GRAFOMANIA.

Słabiutkie.

Słabiutkie.

Bardzo dobre.

Bardzo dobre.

Calkiem niezłe

Calkiem niezłe

Mieszane uczucia.
Recenzja: http://falszywytrop.blogspot.com/2013/03/czego-nie-sysza-arne-hilmen.html

Mieszane uczucia.
Recenzja: http://falszywytrop.blogspot.com/2013/03/czego-nie-sysza-arne-hilmen.html

Bardzo mi się podobała, mimo że zazwyczaj nie ciągnie mnie do książek mających powiązania z II Wojną. Ale tą: polecam.

Tutaj pełny opis książki: http://falszywytrop.blogspot.com/2013/03/zimowe-morderstwo.html

Bardzo mi się podobała, mimo że zazwyczaj nie ciągnie mnie do książek mających powiązania z II Wojną. Ale tą: polecam.

Tutaj pełny opis książki: http://falszywytrop.blogspot.com/2013/03/zimowe-morderstwo.html

Ta książka to jedna wielka katastrofa. I to pod prawie każdym względem.

Ta książka to jedna wielka katastrofa. I to pod prawie każdym względem.

Słabe. Bardzo słabe.

Słabe. Bardzo słabe.