Najnowsze artykuły
-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać445 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[38]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2018-02-24
2018-02-24
Średnia ocen:
6,6 / 10
164 ocen
Oceniła na:
1 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 303
Opinie: 16
Przeczytała:
2017-08-07
2017-08-07
Średnia ocen:
6,8 / 10
184 ocen
Oceniła na:
2 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 346
Opinie: 24
Przeczytała:
2017-08-05
2017-08-05
Cykl:
Stylistki (tom 1)
Średnia ocen:
6,8 / 10
128 ocen
Oceniła na:
1 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 256
Opinie: 7
Przeczytała:
2015-01-16
2015-01-16
Średnia ocen:
7,0 / 10
302 ocen
Oceniła na:
4 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 601
Opinie: 27
Przeczytała:
2015-01-01
2015-01-01
Średnia ocen:
6,8 / 10
183 ocen
Oceniła na:
4 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 381
Opinie: 17
Przeczytała:
2014-09-20
2014-09-20
Cykl:
Skandale (tom 2)
Średnia ocen:
6,5 / 10
39 ocen
Oceniła na:
4 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 104
Opinie: 5
Przeczytała:
2014-08-13
2014-08-13
Cykl:
Niepokorne (tom 1)
Średnia ocen:
7,2 / 10
484 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (36 plusów)
Czytelnicy: 1152
Opinie: 95
Zobacz opinię (36 plusów)
Przeczytała:
2014-07-05
2014-07-05
Cykl:
Pennyroyal Green (tom 5)
Średnia ocen:
7,2 / 10
138 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 286
Opinie: 13
Przeczytała:
2014-06-21
2014-06-21
Cykl:
Skandale (tom 1)
Średnia ocen:
6,6 / 10
234 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 472
Opinie: 25
Przeczytała:
2014-01-31
2014-01-31
Cykl:
Princes (tom 1)
Średnia ocen:
7,8 / 10
16 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 29
Opinie: 4
Średnia ocen:
7,9 / 10
277 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 926
Opinie: 15
Przeczytała:
2012-11-28
2012-11-28
Średnia ocen:
7,3 / 10
608 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1316
Opinie: 23
Przeczytała:
2012-12-23
2012-12-23
Średnia ocen:
7,6 / 10
140 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 256
Opinie: 6
Średnia ocen:
5,9 / 10
566 ocen
Oceniła na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1144
Opinie: 60
Przeczytała:
2012-11-10
2012-11-10
Cykl:
Cynsterowie (tom 5)
Średnia ocen:
6,9 / 10
150 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 308
Opinie: 8
Średnia ocen:
7,6 / 10
1594 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3076
Opinie: 121
Średnia ocen:
7,4 / 10
83 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 116
Opinie: 4
Średnia ocen:
7,3 / 10
64 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 108
Opinie: 8
Średnia ocen:
6,7 / 10
91 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 148
Opinie: 9
Średnia ocen:
7,1 / 10
59 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 99
Opinie: 5
Fin de siècle. Zbliża się koniec XIX wieku. W Polsce tak jak w innych krajach Europy dokonują się przeobrażenia społeczne, techniczne, gospodarcze i polityczne. Społeczeństwo powoli wkracza na nową ścieżkę, której towarzyszą dekadenckie wizje i pesymistyczne myśli końca wieku. A Polska? Znajduje się ciągle pod zaborami. Warszawa jest zrusyfikowana, a Kraków znajduje się pod panowaniem Austriaków. Epoka pozytywizmu powili zostaje zastępowana przez nowy prąd literacki – Młodą Polskę. W Krakowie, tak jak i w innych miastach pojawia się cyganeria, bohema świeci swoje tryumfy, po ulicach przechadzają się dandysi, powstają nowe dzieła literackie, malarskie i muzyczne. W tym świecie, wśród tych nowych prądów i filozofii, autorka umiejscowiła akcję „Niepokornych”.
Tytuł sugeruje nam, że bohaterką jest Eliza. Jednak nic bardziej mylnego. Autorka za swoje bohaterki uznała trzy młode kobiety – Elizę, Judytę i Klarę. Wszystkie trzy stanowią przykład rodzących się w tym okresie emancypantek. Kobiet, które są świadome swojej wartości. Kobiet, które walczą o swoje i nie dają się utartemu przekonaniu o świetności patriarchatu. Nie są jeszcze sufrażystkami. Nie zależy im na oddawaniu głosów wyborczych, jednak nie stronią od czytania o wielkich mocarstwach i dosyć dosadnie odnoszą się do sytuacji Polski pod zaborami. Nawet o tym nie wiedząc, zaczynają propagować feministyczne ruchy, zaskakując mieszkańców Krakowa oraz swoje rodziny.
W obecnych czasach pójście kobiet na studia traktujemy jako normalną kolej rzeczy. Jednak pod koniec XIX wieku, polskie kobiety mogły się kształcić tylko na dwóch uniwersytetach – Lwowskim i Jagiellońskim. Nie było to prostym zadaniem. Profesorzy nieprzychylnie odnosili się do garstki kobiet, które dostąpiły tego zaszczytu. Nie były uważane też za studentki, ale za słuchaczki, czyli nie miały z tego żadnego dyplomu, tylko satysfakcję, że biorą udział w czymś, co było wcześniej dla nich zakazane. Tym sposobem bohaterki „Niepokornych” stają się studentkami – farmacji i sztuki. Dla nich to szczyt marzeń, dla ich rodzin mrzonki i zachcianki, które nic im w życiu nie przyniosą. 120 lat temu miejsce kobiety, nie ważne czy żydówki czy chrześcijanki, było w domu. Kobieta powinna wychowywać dzieci, gotować obiad i dbać o swojego męża. Nic innego nie było ważne.
Muszę przyznać, że historia jaką snuję Agnieszka Wojdowicz jest ciepła i interesująca. Pozwala nam spojrzeć na nie tak odległe czasy. Dzięki temu możemy zobaczyć jak zmieniało się społeczeństwo i jak do dążyło do tych zmian. Każda z bohaterek jest inna i każda została doświadczona w jakiś sposób przez los. Tytułowa Eliza stała się świadkiem zabójstwa i wplątała się w pewnie niecne porachunki. Dodatkowo walczy z niechęcią rodziny do Austriaków i do Galicji. Judyta jest z kolei żydówką, która niepomna na rodzinne tradycje, wplątuje się w romans ze znanym malarzem i ucieka z domu, by zostać malarką. Przejdzie w życiu przez piekło, wszystko po to, by sama kierować własnym losem i nie stać się zwykłą kurą domową. Jest jeszcze Klara – materiał na doskonałą sufrażystkę. Studiowała w Berlinie, wraca jednak na sprawdzony UJ. Kwestuje i strajkuje, udziela się w teatrze i innych artystycznych, awangardowych grupach Młodej Polski. Niestety, dla swoich rodziców jest tylko niepokorną panienką, która musi się wyszumieć zanim znajdzie sobie odpowiedniego męża.
Co najbardziej mnie urzekło w książce to miasta. A dokładnie dwa miasta bliskie memu sercu. Kraków i Tarnów. Kraków XIX wieczny jest miastem cieni. Miastem, które wymiera po zapadnięciu zmroku. Miastem, po którym szwenda się niepokorny Stanisław Wyspiański, jeden z bohaterów książki. Razem z bohaterami trafimy na żydowski Kazimierz, przejdziemy się wąskimi uliczkami rynku, wpadniemy na Starowiślną, usłyszymy o Krowodrzej Górce i przekonamy się, że Bronowice były wtedy wsią, a nie wielką krakowską dzielnicą! Z kolei moje rodzinne, tarnowskie strony zostały przedstawione w kontekście niezbyt chlubnego wydarzenia z połowy XIX wieku, a mianowicie rabacji galicyjskiej. Może pamiętacie z historii, albo i nie, o sylwetce chłopa Jakuba Szeli, który był jednym z inicjatorów (z małą pomocą austriackich władz) zbrojnego powstania chłopstwa przeciw właścicielom ziemskim. Tarnowskie ziemie spłynęły wtedy krwią setki, jak nie tysięcy zabitych ziemian, księży i bogatszej szlachty. I właśnie to wydarzenie stanowi prolog książki, z którym prawie 50 lat później będzie musiała zmierzyć się Eliza.
Na koniec muszę podkreślić, że książkę czyta się nadzwyczaj dobrze i szybko. Dodatkowym atutem jest prowadzenie osobnej narracji z punktu widzenia Elizy, Judyty, a nawet Antona – Austriaka o polskich korzeniach, który zajmuje się wyjaśnieniem pewnej zbrodni i rozbicia szajki przestępców. Niestety, mimo że autorka tworzy cudowny nastrój epoki, a secesję czuć z kolejnych stron, niezadowolenie budzi konwencja do jakiej dąży autorka. A mianowicie, z powieści obyczajowej nagle robi się romans! Dla wielbicielek romantycznych uniesień będzie to na pewno duży plus historii. Leży także kryminalna intryga, zbyt prosto napisana, zbyt łatwo rozwiązana. Według mnie stanowiła tylko niepotrzebny wątek, wciśnięty niejako na siłę między kolejne rozdziały. Czy książkę warto przeczytać? Myślę, że nie trzeba nikogo do tego przekonywać. Nie zmęczycie się czytaniem, nie nadwyrężycie się umysłowo, a przyjemnie spędzicie dwa wieczory. Mi pozostaje mieć tylko nadzieję, że autorka pokaże na co ją tak naprawdę stać w kolejnych częściach o młodych emancypantkach.
http://pozytywnie-zaczytana.blogspot.com/2014/08/galicyjskie-emancypantki-niepokorne_14.html
Fin de siècle. Zbliża się koniec XIX wieku. W Polsce tak jak w innych krajach Europy dokonują się przeobrażenia społeczne, techniczne, gospodarcze i polityczne. Społeczeństwo powoli wkracza na nową ścieżkę, której towarzyszą dekadenckie wizje i pesymistyczne myśli końca wieku. A Polska? Znajduje się ciągle pod zaborami. Warszawa jest zrusyfikowana, a Kraków znajduje się pod...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to