Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Obyczajowa opowieść o trudnej wojennej przeszłości wpleciona we współczesne dramaty. Akcja toczy się wartko, dialogi napędzają całą fabułę, ale sprawia to, że możemy się poczuć częścią tej historii. Płynnie przechodzimy między bohaterami, odkrywany ich sekrety. Autorka sprytnie dawkuje nam opowieść z czasów wojny. Odrobina Szczecina dla zachęty i parę wieczorów mamy z głowa. Finał tego tomu sprawia, że chce się sięgnąć po kolejny. Polecam.

Obyczajowa opowieść o trudnej wojennej przeszłości wpleciona we współczesne dramaty. Akcja toczy się wartko, dialogi napędzają całą fabułę, ale sprawia to, że możemy się poczuć częścią tej historii. Płynnie przechodzimy między bohaterami, odkrywany ich sekrety. Autorka sprytnie dawkuje nam opowieść z czasów wojny. Odrobina Szczecina dla zachęty i parę wieczorów mamy z...

Czegoś zabrakło. Początek był ciekawy i historia miała potencjał na bycie wciągającą, ale tak od połowy mamy zejście z powieści, a mam wrażenie, że autorka relacjonuje nam sucho co się wydarzyło, aby tylko dotrzeć do finału, który ma nam okreslić emocje jakie będziemy czuć. Są bohaterowie różnorodni, ale skupiono się na zbyt wielu i żaden w pełni nie pozwolił nam się zaangażować w jego historie i uczucia. Życie bywa przewrotne co pokazuje, że co byśmy sobie nie zaplanowali nie zawsze wyjdzie, autorka też liczyła, że jej powieść poruszy wielu ludzi, ale nie wszystkich można zadowolić. Polecam, gdy chcesz się wzruszyć.

Czegoś zabrakło. Początek był ciekawy i historia miała potencjał na bycie wciągającą, ale tak od połowy mamy zejście z powieści, a mam wrażenie, że autorka relacjonuje nam sucho co się wydarzyło, aby tylko dotrzeć do finału, który ma nam okreslić emocje jakie będziemy czuć. Są bohaterowie różnorodni, ale skupiono się na zbyt wielu i żaden w pełni nie pozwolił nam się...

Przydługa, ale fascynująca podróż po przeszłości. George / Jack charyzmatyczny nauczyciel wciąż walczy o lepszą przyszłość, ale czy na pewno. A ty gdybyś mógł zmienić przeszłość to podjałbyś się takiej misji. Ciekawa polemika w konwencie co by było gdyby. Ale to fikcja, bo mamy wpływ na to co jest tu i teraz, a to też na polu własnego życia. Trochę romansu nadaję kolor tej przygodzie. Polecam, wciagająca, chociaż momentami przegadana.

Przydługa, ale fascynująca podróż po przeszłości. George / Jack charyzmatyczny nauczyciel wciąż walczy o lepszą przyszłość, ale czy na pewno. A ty gdybyś mógł zmienić przeszłość to podjałbyś się takiej misji. Ciekawa polemika w konwencie co by było gdyby. Ale to fikcja, bo mamy wpływ na to co jest tu i teraz, a to też na polu własnego życia. Trochę romansu nadaję kolor tej...

Ciekawy początek fascynującej podróży co by było... Wstępnie jestem zaciekawiona co wydarzy się dalje, fabuła pobudza myślenie, bohaterowie są interesujący, kibicujemy im. Czasem akcja zamiera, abyśmy otrzymali wszytskie niezbedne informację, chociaż część to trochę słynne gadulstwo Kinga jak dla mnie już. A ty gdybyś coś mógł zmienić podjąłbyś się takiej misji ? Poleacam.

Ciekawy początek fascynującej podróży co by było... Wstępnie jestem zaciekawiona co wydarzy się dalje, fabuła pobudza myślenie, bohaterowie są interesujący, kibicujemy im. Czasem akcja zamiera, abyśmy otrzymali wszytskie niezbedne informację, chociaż część to trochę słynne gadulstwo Kinga jak dla mnie już. A ty gdybyś coś mógł zmienić podjąłbyś się takiej misji ? Poleacam.

Tkliwa, miejscami zbyt słodka powieść o kobiecej przyjaźni. Rodzina napotyka problemy, ale mają tak pozytywne podejście do życia, że zawsze znajdują rozwiązanie oraz porzyteczną naukę z tych sytuacji. Ja nie wiem czy jestem tak cyniczna, że ciężko mi w to uwierzyć, czy po prostu kiedyś żyło się łatwiej. Zabrakło mi tylko tęczy i jednorożców, wiem, że to klasyka, ale nie wiem jaki ta książka miała mieć wydźwiek.

Tkliwa, miejscami zbyt słodka powieść o kobiecej przyjaźni. Rodzina napotyka problemy, ale mają tak pozytywne podejście do życia, że zawsze znajdują rozwiązanie oraz porzyteczną naukę z tych sytuacji. Ja nie wiem czy jestem tak cyniczna, że ciężko mi w to uwierzyć, czy po prostu kiedyś żyło się łatwiej. Zabrakło mi tylko tęczy i jednorożców, wiem, że to klasyka, ale nie...

Przyjemne opowiadania, niektóre bardziej angażujące emocjonalnie, ale to nic wybitnego. Ciekawy motyw, chociaż były momenty gdzie maszyna do pisania jednak była tylko w jednym zdaniu. Polecam jako ciekawostkę dla fanów aktora.

Przyjemne opowiadania, niektóre bardziej angażujące emocjonalnie, ale to nic wybitnego. Ciekawy motyw, chociaż były momenty gdzie maszyna do pisania jednak była tylko w jednym zdaniu. Polecam jako ciekawostkę dla fanów aktora.

Ckliwa opowieść o stracie, pierwszej miłości oraz trudach życia. Lektura książki wprowadza w różne emocje w dobry sposób. Bohaterowie dobrze wybrzmiewają ze stron, momentami wydają się być na tyle prawdziwi, że jesteśmy się w stanie zżyć z nimi emocjonalnie. Wyciskać łez, zabawnych sytuacji do śmiechu oraz zyskujemy morał na koniec. Polecam, lepsze to niż film.

Ckliwa opowieść o stracie, pierwszej miłości oraz trudach życia. Lektura książki wprowadza w różne emocje w dobry sposób. Bohaterowie dobrze wybrzmiewają ze stron, momentami wydają się być na tyle prawdziwi, że jesteśmy się w stanie zżyć z nimi emocjonalnie. Wyciskać łez, zabawnych sytuacji do śmiechu oraz zyskujemy morał na koniec. Polecam, lepsze to niż film.

Dziennikarka oraz pisarz prowadzą rozmowę mailową i wychodzi z tego kawał całkiem dobrej lektury. Poruszane tematy są niczym opowieści dziwnej treści, które pojawiają się często, gdy rozmawia się nocą. Gdy jedno słowo pociąga za sobą całą masę innych. To było smaczne w odbiorze i miejscami bardzo intrygujące zwłaszcza jak pan Wiśniewski wyciągał dane statystyczne do niby prostej, lekkiej rozmowy. Polecam.

Dziennikarka oraz pisarz prowadzą rozmowę mailową i wychodzi z tego kawał całkiem dobrej lektury. Poruszane tematy są niczym opowieści dziwnej treści, które pojawiają się często, gdy rozmawia się nocą. Gdy jedno słowo pociąga za sobą całą masę innych. To było smaczne w odbiorze i miejscami bardzo intrygujące zwłaszcza jak pan Wiśniewski wyciągał dane statystyczne do niby...

Kontynuacja koszmaru z pod klosza jest odrobinę bardziej wciągająca niż wstęp tej historii. Zły duch tego miasteczka eskaluje przemoc, łatwowierny tłum podąża ślepo za plotkami. Pokazanie przekroju anarchii w zwykłych ludziach w kryzysowej sytuacji może odrobinę wstrząsnąć czytelnikiem, ale widzi się tego sporo w wiadomościach, więc aż tak bardzo nie szokuje. Wydarzenia zmierzają w okropnym kierunku, a tajemnica kopuły okazuje się grą. Szybsza akcja, niespodziewane zwroty akcji dają potężny ładunek emocjonalny końcówce książki. Tu już można mocno się zastanawiać nad sobą samym i sposobie postępowania w takiej sytuacji. King się spisał. Polecam.

Kontynuacja koszmaru z pod klosza jest odrobinę bardziej wciągająca niż wstęp tej historii. Zły duch tego miasteczka eskaluje przemoc, łatwowierny tłum podąża ślepo za plotkami. Pokazanie przekroju anarchii w zwykłych ludziach w kryzysowej sytuacji może odrobinę wstrząsnąć czytelnikiem, ale widzi się tego sporo w wiadomościach, więc aż tak bardzo nie szokuje. Wydarzenia...

King roztacza przed nami wizję zachowania ludzkiego, gdy wąska grupa ludzi zostaje odcięta os świata za pomocą tajemniczej kopuły. Ciekawy początek, surrealistyczna wizja oraz przekrój charakterów ludzkich. Roztaczana wizja może nas zaprowadzić na różne tereny, a przypuszczenia co do dalszego rozwoju sytuacji raczej nie są pozytywne. Skupiałam się na jednym bohaterze, który się tu wybija i pretenduje do głównego, ale to zły charakter bardziej przyciąga uwagę oraz szereg postaci pobocznych. Akcja ma swoje wzloty i upadki, a momentami się wręcz wlecze i następuje szereg sytuacji, które nic nie wnoszą do fabuły, takie zapychacze. Czytało się dobrze z oczekiwaniem na drugi tom z nadzieją, że akcja jednak się bardziej rozpędzi. Obiecująca lektura, ale trochę przegadana.

King roztacza przed nami wizję zachowania ludzkiego, gdy wąska grupa ludzi zostaje odcięta os świata za pomocą tajemniczej kopuły. Ciekawy początek, surrealistyczna wizja oraz przekrój charakterów ludzkich. Roztaczana wizja może nas zaprowadzić na różne tereny, a przypuszczenia co do dalszego rozwoju sytuacji raczej nie są pozytywne. Skupiałam się na jednym bohaterze, który...

Teraźniejszość i przeszłość mieszają się, ale jedna bez drugiej istnieć nie może. Blaze to człowiek prosty, skrzywdzony przez życie i będziemy mu współczuć, przez chwilę się pogniewamy, by następnie się odrobinę wzruszyć. Całkiem zgrabna historia życia człowieka, który powinien dostać od życia więcej, a nie taki los. Fabuła, dialogi oraz bohaterowie są w punkt. Jest też smaczek od Kinga, bo bez tego nie można się obejść. Polecam, bardzo szybko się czytało i ciężko było się oderwać.

Teraźniejszość i przeszłość mieszają się, ale jedna bez drugiej istnieć nie może. Blaze to człowiek prosty, skrzywdzony przez życie i będziemy mu współczuć, przez chwilę się pogniewamy, by następnie się odrobinę wzruszyć. Całkiem zgrabna historia życia człowieka, który powinien dostać od życia więcej, a nie taki los. Fabuła, dialogi oraz bohaterowie są w punkt. Jest też...

Tyle emocji ta książka we mnie wywołała, że aż szok. Bawiłam się świetnie czytając o tym epizodzie życiowym Watanabe jakim były jego studia oraz rozterki życiowe. Dojrzewanie jest trudne, a gdy niby już jesteśmy dorośli wcale nie jest łatwiej. Miłość może przybierać różne oblicza i możemy ją czuć do każdego inaczej, nie ma w tym nic złego, ale jak to pogodzić. Wybrać, tylko jedną osobę, której poświęcimy całą naszą uwagę to wielka trudność, bo zawsze wiąże się to ze stratą. Śmiałam się gdy opowiadał o Komandosie, byłam wzruszona jego relacją z Naoko, zawstydziłam się ciekawością Midori, próbowałam zrozumieć Nagasawe. To fascynujące, ale myślałam, że w tym całym szaleństwie to główny bohater jest normalny, ale może on był najbardziej z nich wszystkich szalony, że utrzymywał z nimi relację. Nigdy nie wiemy jak wpłynie na nas poznanie danej osoby i to w życiu jest najciekawsze. Polecam z całego serca tą pozycję, sądzę, że jeszcze do niej nie raz powrócę i na pewno sięgnę po inne pozycje Murakamiego. To było przepyszne.

Tyle emocji ta książka we mnie wywołała, że aż szok. Bawiłam się świetnie czytając o tym epizodzie życiowym Watanabe jakim były jego studia oraz rozterki życiowe. Dojrzewanie jest trudne, a gdy niby już jesteśmy dorośli wcale nie jest łatwiej. Miłość może przybierać różne oblicza i możemy ją czuć do każdego inaczej, nie ma w tym nic złego, ale jak to pogodzić. Wybrać, tylko...

Przeszłość walczy z teraźniejszością, fabuła z przemyśleniami, a bohaterzy z potworami swojej przeszłości. Ciężko się skupić na akcji, bo jako tako wlecze się ona jak słońce po nieboskłonie w upalny dzień. Nie do końca wiadomo od początku o co chodzi. To jedna z tych książek pełna wynurzeń, opisów natury i czytania między wierszami. Koniec okazuje się wstrząsający i to jedna z niewielu dobrych momentów tej powieści. Klimaty samobiczowania się bywają ciężkie, a lektura tej książki do przyjemnych nie należała.

Przeszłość walczy z teraźniejszością, fabuła z przemyśleniami, a bohaterzy z potworami swojej przeszłości. Ciężko się skupić na akcji, bo jako tako wlecze się ona jak słońce po nieboskłonie w upalny dzień. Nie do końca wiadomo od początku o co chodzi. To jedna z tych książek pełna wynurzeń, opisów natury i czytania między wierszami. Koniec okazuje się wstrząsający i to...

Zawadiacko napisana powieść o młodzieńcu, który dzięki własnemu zaangażowaniu oraz rodzicom prawnikom staje się chłopcem o dużej wiedzy prawniczej, który natrafia pewnego dnia na sprawę, która przerasta jego możliwości, a może to skutkować, że proces, który się toczy nie będzie sprawiedliwe rozstrzygnięty. Pełna tajemnic oraz pobocznych wątków powieść zabiera nas w świat prawniczy w trochę innej formie niż dotychczas byliśmy przyzwyczajeni do twórczości pana Grishama. Dobre to jest, przystępne, miejscami śmieszne, ale poważne. Bardzo dobrze się to czyta, bohater daje nam mnóstwo zabawy i jest dosyć wiarygodny. Polecam, kawał dobrej zabawy.

Zawadiacko napisana powieść o młodzieńcu, który dzięki własnemu zaangażowaniu oraz rodzicom prawnikom staje się chłopcem o dużej wiedzy prawniczej, który natrafia pewnego dnia na sprawę, która przerasta jego możliwości, a może to skutkować, że proces, który się toczy nie będzie sprawiedliwe rozstrzygnięty. Pełna tajemnic oraz pobocznych wątków powieść zabiera nas w świat...

Kolejne opowiadania oraz esej, który był wspaniałym ukoronowaniem tego zbioru opowiadań, to on szczególnie przykuł moją uwagę. Jako, że w Polsce baseball nie jest bardzo popularny to mało się na nim znam, ale jego uproszczona wersja potocznie zwana palant to coś co na wiele godzin letnich urozmaicało moje dzieciństwo. Ten esej, gdzie emocję aż biją ze stron sprawił, że wróciłam do wspomnień i znów poczułam się jak dziecko, które w letnie dni prowadzi podwórkowe rozgrywki. Ten wspaniały czas, gdzie zbierała się nas zgraja dzieciaków i nic nie było ważne tylko my i piłka. Rozgrywki trwały do później nocy, piłki nie było widać, a my trwaliśmy na tym zaimprowizowanym boisku, bo nie chcieliśmy kończyć tej chwili beztroski. Gdy sięgam po dobrze napisane książki czy inne formy, które rozbudzają jakieś emocję to wtedy już wiem dlaczego tak kocham czytać. Polecam, kawał dobrej lektury.

Kolejne opowiadania oraz esej, który był wspaniałym ukoronowaniem tego zbioru opowiadań, to on szczególnie przykuł moją uwagę. Jako, że w Polsce baseball nie jest bardzo popularny to mało się na nim znam, ale jego uproszczona wersja potocznie zwana palant to coś co na wiele godzin letnich urozmaicało moje dzieciństwo. Ten esej, gdzie emocję aż biją ze stron sprawił, że...

Opowiadania oraz krótka forma opowieści to nie jest coś co lubię, bo zbyt szybko się kończą, są jak wycinek jakiejś dłuższej historii, której nigdy nie poznamy w całości. Były takie, które odrobinę mnie wciągnęły i takie, które zwróciły moją uwagę na chwilę oraz te. które zaraz po przeczytaniu uciekły z mojej pamięci. Ciężko oceniać je w całości, bo każde jest tak różne, że wcale się ze sobą nie łączą. Odrobina rozrywki, dobry warsztat pisarski, ale no cóż to w końcu King, a rzadko się trafiają w jego twórczości buble. Polecam.

Opowiadania oraz krótka forma opowieści to nie jest coś co lubię, bo zbyt szybko się kończą, są jak wycinek jakiejś dłuższej historii, której nigdy nie poznamy w całości. Były takie, które odrobinę mnie wciągnęły i takie, które zwróciły moją uwagę na chwilę oraz te. które zaraz po przeczytaniu uciekły z mojej pamięci. Ciężko oceniać je w całości, bo każde jest tak różne,...

Niespieszna powieść obyczajowa opowiadająca kawałek życia młodego dziennikarza. Trafia mu się okazja zakupu gazety w miasteczku, gdzie w pewnym momencie przytrafia się tragedia. Morderstwo w mieście gdzie takie rzeczy się nie zdarzają, a życie płynie jednostajnie to coś co urasta do sensacji na dekady. Powieść jest rozwlekła, ma swój urok, ale jest jak te seriale, które powinny się skończyć po 10 odcinku a mają ich 22. Sporo przemyśleń, życie codzienne, prosta egzystencja, którą przerywa zwrot akcji w postaci kolejnych konsekwencji jednej tragedii. Książka w swojej prostocie wskazuje również, że prawo nie jest sprawiedliwe, potrzebuje zmian, a czasem wymiar kary jest zupełnie nieadekwatny do popełnionej zbrodni. Płynęłam z tekstem, czytając książkę powoli. Jeżeli szukacie soczystych prawniczych zawieruch to nie tutaj. Ciężko ocenić ją, ponieważ w swojej przeciętności była dobra i miła dla oka.

Niespieszna powieść obyczajowa opowiadająca kawałek życia młodego dziennikarza. Trafia mu się okazja zakupu gazety w miasteczku, gdzie w pewnym momencie przytrafia się tragedia. Morderstwo w mieście gdzie takie rzeczy się nie zdarzają, a życie płynie jednostajnie to coś co urasta do sensacji na dekady. Powieść jest rozwlekła, ma swój urok, ale jest jak te seriale, które...

Ciekawy zamysł, parę dobrych zwrotów akcji, ale reszta to zbyt przedłużona gadanina w paru momentach nie mająca większego sensu.... Szukałam grozy i dreszczu strachu jak to w książkach Kinga, a otrzymałam melodramat z elementami fantasy. Na początek mamy maltretowaną kobietę, która postanawia opuścić męża kata, brawo dla niej, on oczywiście nie odpuszcza sobie i rusza z nią, żeby się zemścić. Ciekawie, ale czujemy patrząc na nią, że coś za łatwo jej idzie po tej ucieczce, łut szczęścia czy nagromadzenie napięcia. Ani to ani to, przeszłość ją dogoni, ale bardziej popaprana niż jej się wydaje, a jej życie, wcale takie cukierkowe nie jest. Akcja niby dobra, ale z dużo przemyśleń oraz dłużyzny sprawiają, że te dobre momenty giną zgniecione pod przydługimi momentami stagnacji akcji. Ciężko mi polecić tą książkę, bo strasznie się z nią męczyłam.

Ciekawy zamysł, parę dobrych zwrotów akcji, ale reszta to zbyt przedłużona gadanina w paru momentach nie mająca większego sensu.... Szukałam grozy i dreszczu strachu jak to w książkach Kinga, a otrzymałam melodramat z elementami fantasy. Na początek mamy maltretowaną kobietę, która postanawia opuścić męża kata, brawo dla niej, on oczywiście nie odpuszcza sobie i rusza z...

Mniej tu prawniczej walki niż zawsze w powieściach pana Grishama, ale nie brakuje za to intryg na wysokich szczeblach, a przebiegłość prawnika jest godna podziwu. Dostajemy niczym wydawałoby się niezwiązane historie z życia ulicznego prawnika prowadzącego swoją praktykę z vana, ale to wszystko dopóki nie dochodzimy do ostatniej sprawy, która może zniszczyć mniemanie naszego prawnika. Nadstawia on kark za swoich klientów, a najczęściej to szumowiny z rynsztoka i to głębokiego, ale bierze on sprawy, których nikt inny się najczęściej nie tylko. Ciekawa postać, interesujące sprawy, intryga w tle, czegóż chcieć więcej, a jednak czegoś mi brakowało. Polecam, bo to kawał dobrej literatury pokazującej jak działa system oraz prawo i jak czasem niewinni obywatele nie mają w nim szans.

Mniej tu prawniczej walki niż zawsze w powieściach pana Grishama, ale nie brakuje za to intryg na wysokich szczeblach, a przebiegłość prawnika jest godna podziwu. Dostajemy niczym wydawałoby się niezwiązane historie z życia ulicznego prawnika prowadzącego swoją praktykę z vana, ale to wszystko dopóki nie dochodzimy do ostatniej sprawy, która może zniszczyć mniemanie naszego...

Początek tej książki to nieco rzewny romans, który rozpoczął się pomiędzy samotną matką i pewnym miłym facetem. Historia jak wiele innych ona z dzieckiem, bojąca się zaangażować w związek, a on walczącą o jej zaufania. Gdy szczęście rozkwita to trafia się tragedia tak wielka, że matka nie jest w stanie nad nią przejść do porządku dziennego i z rozpaczy rodzi się inna opowieść, która jest niesamowita, tragiczna. Pośród wojennej zawieruchy, gdy ludzie giną, a okupant jest bezlitosny, rozkwita miłość, zakazana, ona się przed nią wzbrania, ale to szaleńcza miłość, która za nic ma zdrowy rozsądek, ona nie wybiera jakiej jesteś narodowości. Ciekawe przesłanie, dobra fabuła oraz lekkość przekazania treści, chociaż trafiają się niepotrzebne dłużyzny. Polecam, ta książka jest niczym rollercoster. Skrajne emocje gwarantowane.

Początek tej książki to nieco rzewny romans, który rozpoczął się pomiędzy samotną matką i pewnym miłym facetem. Historia jak wiele innych ona z dzieckiem, bojąca się zaangażować w związek, a on walczącą o jej zaufania. Gdy szczęście rozkwita to trafia się tragedia tak wielka, że matka nie jest w stanie nad nią przejść do porządku dziennego i z rozpaczy rodzi się inna...