-
ArtykułyZawsze interesuje mnie najgorszy scenariusz: Steve Cavanagh opowiada o „Adwokacie diabła”Ewa Cieślik1
-
Artykuły[QUIZ] Harry Potter. Sprawdź, czy nie jesteś mugolemKonrad Wrzesiński31
-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik10
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać73
Biblioteczka
2023-10-31
2023-03-06
Moim zdaniem opowieść jest mniej optymistyczna niż inni piszą w komentarzach. Co prawda przypomina baśń - mamy tu starszego pana, który rozdaje klientom księgarni książki. Mamy małą dziewczynkę, która zmienia życia smutnych dorosłych. Sami klienci przypominają postacie literackie i zachowują się jak typowi mieszkańcy małego miasteczka. Mimo to powieść zawiera w sobie wiele współczesnych problemów, takich jak samotność, agresja, starość, problemy finansowe. Jak to w każdej baśni zakończenie jest szczęśliwe, ale wywołało u mnie jednak smutny uśmiech.
Moim zdaniem opowieść jest mniej optymistyczna niż inni piszą w komentarzach. Co prawda przypomina baśń - mamy tu starszego pana, który rozdaje klientom księgarni książki. Mamy małą dziewczynkę, która zmienia życia smutnych dorosłych. Sami klienci przypominają postacie literackie i zachowują się jak typowi mieszkańcy małego miasteczka. Mimo to powieść zawiera w sobie wiele...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-11-28
2019-11-04
2019-02-28
2017-11-22
2017-11-19
2017-11-16
2017-01-06
2015-11-12
2015-02-21
2014-12-21
2014-09-27
2012-12-12
2014-03-16
Książka jest poświęcona trzem wielkim tłumaczkom klasyków literatury światowej - Joannie Guze tłumaczącej z francuskiego oraz anglistkom Annie Przedpełskiej-Trzeciakowskiej i Marii Skibniewskiej. Na początku Umiński opisuje życie prywatne każdej z kobiet, poczynając od dzieciństwa, przez motywację do parania się literaturą oraz nawiązywanie kontaktów z zagranicznymi pisarzami, aż po moment śmierci. Następnie autor przechodzi do bliższego przyjrzenia się tłumaczonym książkom i przytacza, jeśli taka się zachowa, korespondencję pomiędzy tłumaczką a tłumaczonym pisarzem. Gdzieniegdzie można znaleźć rozważania na temat strategii tłumaczeniowej, ale nie jest to książka, którą można się inspirować przy własnych przekładach. Da się wyczuć, że Umiński darzy te trzy kobiety dużym szacunkiem i sympatią. Mam wrażenie, że najbliższa światopoglądowo jest mu Anna Przedpełska-Trzeciakowska, o której też chyba było najwięcej materiałów. Część poświęcona Skibniewskiej jest za to najuboższa ze względu na brak materiałów i małą liczbę żyjących znajomych tłumaczki (tak przynajmniej uzasadnił to Umiński). Polecam, jeśli ktoś interesuje się tłumaczeniem albo po prostu drugą połową XX wieku. Autor przy okazji porusza temat cenzury, trudności na rynku wydawniczym i problemów z wyjazdami zagranicznymi.
Książka jest poświęcona trzem wielkim tłumaczkom klasyków literatury światowej - Joannie Guze tłumaczącej z francuskiego oraz anglistkom Annie Przedpełskiej-Trzeciakowskiej i Marii Skibniewskiej. Na początku Umiński opisuje życie prywatne każdej z kobiet, poczynając od dzieciństwa, przez motywację do parania się literaturą oraz nawiązywanie kontaktów z zagranicznymi...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to