Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie jestem w stanie zrozumieć pozytywnych opinii o tej książce. Napisana jest koszmarnym językiem, który bardzo ciężko się czyta. Niektóre pomysły są tak niedorzeczne, że aż zęby bolą. Książka epatuje brudnym językiem, który bynajmniej nie jest niezbędny do opisania świata.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Oramusa. I zarazem ostatnie.

Nie jestem w stanie zrozumieć pozytywnych opinii o tej książce. Napisana jest koszmarnym językiem, który bardzo ciężko się czyta. Niektóre pomysły są tak niedorzeczne, że aż zęby bolą. Książka epatuje brudnym językiem, który bynajmniej nie jest niezbędny do opisania świata.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Oramusa. I zarazem ostatnie.

Wątek kryminalny jest tutaj tylko i wyłącznie tłem dla historii i sytuacji, które mają wywołać uśmiech na twarzy czytelnika. Jedyny uśmiech jaki wywołały u mnie, to uśmiech zażenowania i politowania.

Jeśli jesteście miłośnikami poczucia humoru Marii Czubaszek, Dymu z Papierosa albo Rodziny Poszepszyńskich to niestety ale tą książką będziecie bardzo mocno rozczarowani.

Wątek kryminalny jest tutaj tylko i wyłącznie tłem dla historii i sytuacji, które mają wywołać uśmiech na twarzy czytelnika. Jedyny uśmiech jaki wywołały u mnie, to uśmiech zażenowania i politowania.

Jeśli jesteście miłośnikami poczucia humoru Marii Czubaszek, Dymu z Papierosa albo Rodziny Poszepszyńskich to niestety ale tą książką będziecie bardzo mocno rozczarowani.

Bardzo sprawnie napisany i wciągający kryminał. A kim był morderca - podejrzewałem kilka osób i w przypadku jednej z nich miałem racje:)

Bardzo sprawnie napisany i wciągający kryminał. A kim był morderca - podejrzewałem kilka osób i w przypadku jednej z nich miałem racje:)

Książka ta opisuje życie jednostki policyjnej w północnej Anglii w późnych latach 70. To w zasadzie zbiór anegdot luźno powiązanych głównym wątkiem oraz osobami głównych bohaterów. Gdyby Guy Ritchie nakręcił film na jej podstawie doskonale wpisywałby się on w jego wcześniejszą twórczość. Książkę się bardzo dobrze czyta, jest napisana żywym językiem, jakim ludzie do tej pory posługują się w Anglii. Mnóstwo przekleństwa i żadnego ą ę. Niestety nie ma jeszcze tłumaczenia ale jeśli ktoś zna angielski - myślę, że warto. Mi się czytało, ku mojemu zdumieniu - bardzo dobrze :)

Książka ta opisuje życie jednostki policyjnej w północnej Anglii w późnych latach 70. To w zasadzie zbiór anegdot luźno powiązanych głównym wątkiem oraz osobami głównych bohaterów. Gdyby Guy Ritchie nakręcił film na jej podstawie doskonale wpisywałby się on w jego wcześniejszą twórczość. Książkę się bardzo dobrze czyta, jest napisana żywym językiem, jakim ludzie do tej pory...

Z ogromną przyjemnością przeczytałem po raz kolejny. Książka nie robi aż tak dużego wrażenia, jak czytana za pierwszym razem, zapewne dlatego, że mniej więcej pamiętałem główną idee.

Moim zdaniem absolutny klasyk polskiej fantastyki i książka, którą naprawdę warto przeczytać!

Z ogromną przyjemnością przeczytałem po raz kolejny. Książka nie robi aż tak dużego wrażenia, jak czytana za pierwszym razem, zapewne dlatego, że mniej więcej pamiętałem główną idee.

Moim zdaniem absolutny klasyk polskiej fantastyki i książka, którą naprawdę warto przeczytać!

Fantastyczna książka, wprowadzająca nas w świat GRU. Jest to lektura obowiązkowa dla wszystkich zainteresowanych służbami specjalnymi i szpiegostwem. Żałuje tylko, że przeczytałem ją tak późno.

Fantastyczna książka, wprowadzająca nas w świat GRU. Jest to lektura obowiązkowa dla wszystkich zainteresowanych służbami specjalnymi i szpiegostwem. Żałuje tylko, że przeczytałem ją tak późno.

Tytuł jest nieco mylący, ponieważ samemu Dark Netowi poświęcony jest tylko niewielki fragment książki, odnoszący się głównie do giełd i m.in. omawiający Silk Road. Spodziewałem się znacznie więcej treści o samym Dark Necie, natomiast otrzymałem sporą dawkę informacji o tej części sieci, do której można się dostać bez pomocy Tora. Sporo informacji o usenecie, bitconie, ekstremistach, cam girls, bitconie.
Interesująca pozycja, skupiające się jednak nie na tym, co sugeruje tytuł. Czyta się dobrze i warto sięgnąc. Nie dowiemy się jednak zbyt dużo o świecie .onion.

Tytuł jest nieco mylący, ponieważ samemu Dark Netowi poświęcony jest tylko niewielki fragment książki, odnoszący się głównie do giełd i m.in. omawiający Silk Road. Spodziewałem się znacznie więcej treści o samym Dark Necie, natomiast otrzymałem sporą dawkę informacji o tej części sieci, do której można się dostać bez pomocy Tora. Sporo informacji o usenecie, bitconie,...

Książkę czytałem lata temu, samemu będąc dzieckiem. Pamiętałem, że mi się podobała, stad tez ponowne sięgniecie po nią.

Nie dla najmłodszych, ponieważ pojawiają się chociażby źli ludzie i więźniowie. Dla dzieci nieco starszych - bardzo dobra książka. Ciekawa historia, bardzo sprawnie napisana.

Książkę czytałem lata temu, samemu będąc dzieckiem. Pamiętałem, że mi się podobała, stad tez ponowne sięgniecie po nią.

Nie dla najmłodszych, ponieważ pojawiają się chociażby źli ludzie i więźniowie. Dla dzieci nieco starszych - bardzo dobra książka. Ciekawa historia, bardzo sprawnie napisana.

Ta książka to w zasadzie zbiór anegdot o mniejszych i większych szwindlach, jakie maja miejsce w polityce. Zapewne czytając niektóre historie większość czytelników będzie w stanie sobie dopowiedzieć, kogo one dotyczą, ponieważ w książce nie pojawiają się żadne nazwiska.
Czyta się lekko, łatwo i przyjemnie.
Polecam tym, którzy nie do końca rozumieją, jak działa polityka, ponieważ ta książka uchyla lekko drzwi do politycznej kuchni.

Moim zdaniem warto przeczytać.

Ta książka to w zasadzie zbiór anegdot o mniejszych i większych szwindlach, jakie maja miejsce w polityce. Zapewne czytając niektóre historie większość czytelników będzie w stanie sobie dopowiedzieć, kogo one dotyczą, ponieważ w książce nie pojawiają się żadne nazwiska.
Czyta się lekko, łatwo i przyjemnie.
Polecam tym, którzy nie do końca rozumieją, jak działa polityka,...

Bardzo dobra pozycja, biorąca nas w podróż jaką odbyła autorka, prowadząc swoje śledztwo. Zaczyna się od słynnego wystąpenia śp. Andrzeja Leppera, poprzez rewelacje, jakie ujawniał jego informator, powiązania z pewnym panem, który był kiedyś jednym z najbogatszych Polaków, a po którym zaginął ślad. W książce jest bardzo dużo wątków; jest to zapis śledztwa autorki.

Rewelacyjna lektura, na którą inaczej się patrzy kilkanaście lat po jej wydaniu!

Bardzo dobra pozycja, biorąca nas w podróż jaką odbyła autorka, prowadząc swoje śledztwo. Zaczyna się od słynnego wystąpenia śp. Andrzeja Leppera, poprzez rewelacje, jakie ujawniał jego informator, powiązania z pewnym panem, który był kiedyś jednym z najbogatszych Polaków, a po którym zaginął ślad. W książce jest bardzo dużo wątków; jest to zapis śledztwa autorki....

To pierwsza książka Mastertona, jaką przeczytałem. Co prawda spotkałem się z negatywnymi opiniami na jej temat, wskazującymi braki i słabości, to mi czytało się ja bardzo dobrze i z dużym zainteresowaniem. O wiele lepiej niż S. Kinga. Na pewno sięgnę po więcej książek Mastertona.

To pierwsza książka Mastertona, jaką przeczytałem. Co prawda spotkałem się z negatywnymi opiniami na jej temat, wskazującymi braki i słabości, to mi czytało się ja bardzo dobrze i z dużym zainteresowaniem. O wiele lepiej niż S. Kinga. Na pewno sięgnę po więcej książek Mastertona.

Przypadkiem natknalem sie na nazwisko Turalinski i po przeczytaniu kilku wpisow z bloga postanowilem przeczytac ksiazke tego autora. Tresc zasluguje na 10, zwlaszcza opis mechanizmu przekretu przy budowie autostrad!

Przypadkiem natknalem sie na nazwisko Turalinski i po przeczytaniu kilku wpisow z bloga postanowilem przeczytac ksiazke tego autora. Tresc zasluguje na 10, zwlaszcza opis mechanizmu przekretu przy budowie autostrad!

Spodziewałem się dużo, zapewne dlatego książka nie do końca zaspokoiła mój apetyt. Gdyby postarać się krótko ją podsumować, to należałoby napisać, że na pewno odsłania kolejne aspekty tego co działo się w Polsce i co było ukryte przed opinią publiczną. Warto przeczytać.

Spodziewałem się dużo, zapewne dlatego książka nie do końca zaspokoiła mój apetyt. Gdyby postarać się krótko ją podsumować, to należałoby napisać, że na pewno odsłania kolejne aspekty tego co działo się w Polsce i co było ukryte przed opinią publiczną. Warto przeczytać.

"kto nie z Mieciem, tego zmieciem". historia szarej eminencji rzadu Walesy. warto przeczytac, poniniewaz dowiedziec sie z niej mozna sporo ciekawych rzeczy

"kto nie z Mieciem, tego zmieciem". historia szarej eminencji rzadu Walesy. warto przeczytac, poniniewaz dowiedziec sie z niej mozna sporo ciekawych rzeczy

Książkę przeczytałem w trzy dni. Zrobiła ze mnie "oszołoma" i "wyznawcę sekty smoleńskiej". Rzetelna analiza J. Rotha, którego nazwisko mówi samo za siebie. Warto przeczytać!

Książkę przeczytałem w trzy dni. Zrobiła ze mnie "oszołoma" i "wyznawcę sekty smoleńskiej". Rzetelna analiza J. Rotha, którego nazwisko mówi samo za siebie. Warto przeczytać!