Sigma

Sigma

Świetna pozycja, która mnie zszokowala. Książka ukazuje historię Tomka Budzyńskiego pracownika UOP, później ABW. Mamy przebieg kariery Tomasza od "zaciągnięcia się" przez pracę po zakończenie kariery. Dużo ciekawych historii, machlojek, przekrętów i głośnych nazwisk. To wszystko okraszone ciekawymi spostrzeżeniami, czasami refleksjami z którymi się utożsamialam jednak na tyle dyskretnymi, że nie narzucało określonego toku myślenia. Niżej przeczytalam negatywne opinie, iż niektórych nudziło czytanie o procesie wdrażania. Uważam natomiast, iż był to element nie dość że ciekawy to lepiej pomógł mi zrozumieć czym w ogóle takie struktury są. Interesującym elementem było uwzględnienie faktu, iż Polska po transformacji ustrojowej nie pozbyła się zupełnie macek naszych wschodnich sąsiadów. Dla stosunkowo młodej osoby, którą jestem, nie żyjącej w czasach PRL książka otworzyła oczy na wiele spraw, a jeszcze więcej pozwoliła zrozumieć. Pomimo sporadycznych potknięć autora, gdyż pewnie dałoby się jakieś tam drobne elementy poprawić, to uważam że warto przeczytać i daję wysoką notę.

Świetna pozycja, która mnie zszokowala. Książka ukazuje historię Tomka Budzyńskiego pracownika UOP, później ABW. Mamy przebieg kariery Tomasza od "zaciągnięcia się" przez pracę po zakończenie kariery. Dużo ciekawych historii, machlojek, przekrętów i głośnych nazwisk. To wszystko okraszone ciekawymi spostrzeżeniami, czasami refleksjami z którymi się utożsamialam jednak na...

Nierówna - jak to u Sumlińskiego. Oryginalna część 7/10, może nawet 8/10, zostawia niedosyt, reszta to przeklejki z pozostałych książek, kilkanaście razy wałkowane te same historie, więc trudno to ocenić wyżej

Nierówna - jak to u Sumlińskiego. Oryginalna część 7/10, może nawet 8/10, zostawia niedosyt, reszta to przeklejki z pozostałych książek, kilkanaście razy wałkowane te same historie, więc trudno to ocenić wyżej

Pozycja obowiązkowa dla każdego, kto interesuje się sytuacją w naszym kraju, ale nie tą oficjalną z przekazu telewizji publicznej, tylko tej bardziej niezależnej i niewygodnej dla rządzących, ktokolwiek by nim nie był. Co mnie w tej książce zaskoczyło? To, że instytucja powołana do ochrony interesów państwa, tak naprawdę, jest wykorzystywana do wewnętrznych rozgrywek polityków rządzących. Ta książka pokazuje, jak łatwo jest zniszczyć, niewygodnego, niewinnego człowieka. Co również rzuca się w oczy, to, to, że tak mało jest w niej o walce z zewnętrznymi wrogami, do której to walki służba ta została powołana, a tak dużo piszę się w niej o walce z wrogami rządzących polityków. Ktoś nie znający realiów takiej służby, może być oburzony, jak to tylko piętnaście lat pracy umysłowej i taka duża emerytura. Ta książka pokazuje jaki jest koszt, tych 15 lat. Dlatego warto ją przeczytać. Gorąco polecam.

Pozycja obowiązkowa dla każdego, kto interesuje się sytuacją w naszym kraju, ale nie tą oficjalną z przekazu telewizji publicznej, tylko tej bardziej niezależnej i niewygodnej dla rządzących, ktokolwiek by nim nie był. Co mnie w tej książce zaskoczyło? To, że instytucja powołana do ochrony interesów państwa, tak naprawdę, jest wykorzystywana do wewnętrznych rozgrywek...

Wstrząsająca, niewyobrażalnie bogata w wiedzę książka, która dla przeciętnego człowieka jest niedostępna.
Oczywiście jest to zalążek góry lodowej, który wciąż pozostaje nieznany dla nas zwykłych ludzi. Autor musiał wykazać się niezwykłą odwagą, by zdobyć wiedzę i materiały do sporządzenia tego "reportażu".
Panie Wojtku kawał dobrej roboty :)

Wstrząsająca, niewyobrażalnie bogata w wiedzę książka, która dla przeciętnego człowieka jest niedostępna.
Oczywiście jest to zalążek góry lodowej, który wciąż pozostaje nieznany dla nas zwykłych ludzi. Autor musiał wykazać się niezwykłą odwagą, by zdobyć wiedzę i materiały do sporządzenia tego "reportażu".
Panie Wojtku kawał dobrej roboty :)

Dowiemy się z niej tylko to co możemy się dowiedzieć. ;)

Dowiemy się z niej tylko to co możemy się dowiedzieć. ;)

Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki, mimo iż znałam historię pracy autora przed jej przeczytaniem. Uważam, że nikt tak bezpośredniej, dojrzałej i mocno refleksyjnej pozycji o służbach specjalnych w Polsce nie wydał. Przerażający obraz największej mafii w Polsce, bo tym jest ABW- zalegalizowaną mafią. Piorunujący ostatni rozdział książki. Gorąco polecam.

Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki, mimo iż znałam historię pracy autora przed jej przeczytaniem. Uważam, że nikt tak bezpośredniej, dojrzałej i mocno refleksyjnej pozycji o służbach specjalnych w Polsce nie wydał. Przerażający obraz największej mafii w Polsce, bo tym jest ABW- zalegalizowaną mafią. Piorunujący ostatni rozdział książki. Gorąco polecam.

Książka od której oczekiwałem trochę więcej. Zawiera wiele faktów, których nie słychać na codzień, jest kilka wątków pracy służb. Chciałbym więcej sosu i konkretu. Więcej opisów, jak ten z bronią. Nie mniej polecam zainteresowanym służbami i życiem politycznym w Polsce.

Książka od której oczekiwałem trochę więcej. Zawiera wiele faktów, których nie słychać na codzień, jest kilka wątków pracy służb. Chciałbym więcej sosu i konkretu. Więcej opisów, jak ten z bronią. Nie mniej polecam zainteresowanym służbami i życiem politycznym w Polsce.

Czy to nie powinna być pozycja obowiązkowa każdego Polaka? Treść książki jest porażająca. Układy nastawione na zysk jednostek i wyzysk milionów Polaków. Zimna kalkulacja, cynizm, dwulicowość i wyzucie z wszelkiej moralności ludzi będących prawdziwie u władzy, zakryte kurtyną przed którą stoją ładnie uśmiechnięci politycy. Informacje zawarte w książce powinny trafiać do wiadomości każdego Polaka. Przytaczane są konkretne osoby oraz konkretne wydarzenia. Tylko jak to rozpowszechniać skoro media - czwarta władza również jest ważnym elementem układu? Mafia rządzi krajem. Pozostaje wierzyć, że pewnego dnia uda się odciąć pępowinę od tego syfu, przez którą wycieka życie Polaków, a historia oceni odpowiedzialnych sprawiedliwie.

Czy to nie powinna być pozycja obowiązkowa każdego Polaka? Treść książki jest porażająca. Układy nastawione na zysk jednostek i wyzysk milionów Polaków. Zimna kalkulacja, cynizm, dwulicowość i wyzucie z wszelkiej moralności ludzi będących prawdziwie u władzy, zakryte kurtyną przed którą stoją ładnie uśmiechnięci politycy. Informacje zawarte w książce powinny trafiać do...

Dawno już żadna książka tak mnie nie wciągnęła. Być może wynikało to z faktu, że jeszcze parę lat temu sam marzyłem o służbie w ABW i dotarłem nawet do pierwszego etapu rekrutacji, który okazał się być oczywiście etapem dla mnie ostatnim. Może też po części dlatego, że podobnie jak major Budzyński, ja również pochodzę z Lubelszczyzny i uśmiechałem się, gdy w książce wspominano nazwy dobrze mi znanych miejscowości.

A może po prostu kolejny raz wciągnął mnie mroczny świat III RP? Ciekawych wątktów było co nie miara. Warto było tę książkę przeczytać, bo odrobinę dowiedzieć się o tym, jak naprawdę te nasze służby działają albo raczej, jak nie działają.

Na koniec oczywiście, jak to zwykle przy książkach Wojciecha Sumlińskiego bywa, gorzka refleksja. W paru fragmentach tej książki major Budzyński zaznaczył, że świat służb specjalnych to służb, w któym wszystko jest jedną wielką iluzją i nic nie jest tym, czym się wydaje. Pomyślałem sobie, pal sześć, gdyby ta prawdidłowość tyczyła się tylko służb. Gorzej, bo ta zasada obowiązuje w całym naszym nieszczęśliwym kraju.

Dawno już żadna książka tak mnie nie wciągnęła. Być może wynikało to z faktu, że jeszcze parę lat temu sam marzyłem o służbie w ABW i dotarłem nawet do pierwszego etapu rekrutacji, który okazał się być oczywiście etapem dla mnie ostatnim. Może też po części dlatego, że podobnie jak major Budzyński, ja również pochodzę z Lubelszczyzny i uśmiechałem się, gdy w książce...