Życie i los
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Жизнь и судьба
- Wydawnictwo:
- Noir sur Blanc
- Data wydania:
- 2020-01-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-04-29
- Data 1. wydania:
- 2017-01-05
- Liczba stron:
- 984
- Czas czytania
- 16 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373926677
- Tłumacz:
- Jerzy Czech
- Tagi:
- atak Niemiec na ZSRR bitwa pod Stalingradem głód III Rzesza Niemiecka II wojna światowa książki wojenne literatura II wojny światowej literatura rosyjska literatura rozrachunkowa powieść rozrachunkowa powieść wojenna terror totalitaryzm ZSRR holocaust
Życie i los Wasilija Grossmana to książka niezwykła, niezwykłe też są jej dzieje. Autor pisał ją, wierząc, że zostanie opublikowana w ZSRR, władza wykonała jednak swoistą egzekucję, nie na samym autorze, ale na jego dziele – skazano je na nieistnienie, aresztując rękopisy.
Dużo wcześniej niż inni Grossman zrozumiał: jak dalece podobne są oba, zwarte w śmiertelnej walce, totalitarne ustroje: sowiecki i hitlerowski.
Napisana z Tołstojowskim rozmachem powieść przedstawia losy jednej rodziny na tle bitwy stalingradzkiej. Pisarz tworzy dziesiątki znakomicie nakreślonych postaci, prowadzi nas do okopów pierwszej linii i do sztabu, do łagrowego baraku i do pracowni profesora fizyki. Batalistyka jest tylko pretekstem, w centrum uwagi znajduje się kwestia wolności. Los w postaci wojny czy machiny państwowej niszczy ludzi, ale nie jest w stanie zmienić ich w bezwolne roboty. I jak utwór Grossmana dotarł w końcu do czytelników, tak życie zawsze w końcu zwycięża w zmaganiach z losem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Życie w kraju Stalina
Co mam ci powiedzieć o ludziach, Witia? Ludzie zaskakują mnie i w przyjemny, i przykry sposób. Są tacy różni, chociaż wszyscy znoszą ten sam los. Cóż, w czasie burzy większość stara się schować przed ulewą, ale to nie znaczy jeszcze, że wszyscy są jednakowi. Zresztą nawet przed deszczem każdy chowa się po swojemu…
Niektórych powieści nie sposób określić innym mianem niż monumentalna. To powieści napisane z rozmachem, zaskakujące mnogością poruszanych wątków i pojawiających się bohaterów. Powieści bardzo ważne, będące nierzadko komentarzem do danej rzeczywistości.
Bez wątpienia właśnie taką powieścią jest książka pod tytułem „Życie i los”. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Noir Sur Blanc. Jej autorem jest Wasilij Grossman, urodzony w Berdyczowie w rodzinie żydowskiej. To uznany pisarz i korespondent wojenny. Należy zaznaczyć, że „Życie i los” zostało skonfiskowane przez cenzurę – powieść nie ukazała się w ZSRR. Władze skazały ją na zapomnienie.
Tłumaczenia książki na język polski dokonał Jerzy Czech. Jest on również autorem wstępu zatytułowanego „Reportaż z Atlantydy”. Możemy poznać nie tylko życie Grossmana, ale także jego twórczość. Czech podaje również istotne informacje na temat „Życia i losu”. Warto przeczytać wstęp, który zawiera wiele ciekawych informacji.
Wspomniałem już, że jest to powieść monumentalna – liczy sobie prawie tysiąc stron. Autor oparł fabułę na tle bitwy o Stalingrad. Nie sposób wręcz wymienić bohaterów i wątków, które porusza: od sztabów obu armii po ciężkie walki, od łagrów do pracowni profesora fizyki. Prości żołnierze, kobiety, ideowi komuniści, członkowie partii, a nawet Stalin i Hitler – wszyscy oni są bohaterami powieści Grossmana.
Autor zamieścił w książce wątki autobiograficzne, szczególnie dotyczące losu jego matki. Nade wszystko jednak bohaterem tej książki jest społeczeństwo komunistyczne w ZSRR. Pisarz imponująco oddaje realia życia w kraju sowieckiego totalitaryzmu. Kraju, gdzie partia była wszystkim, a towarzysz Stalin był bogiem. Kraju, gdzie ideowi komuniści nie mogli być pewni, czy jutro nie zostaną oskarżeni o zdradę. Kraju, gdzie każdy się bał i każdy był o coś podejrzany.
Wszystko to w strasznych realiach II wojny światowej. Wojny, która pod Stalingradem miała swój punkt zwrotny. Grossman zabiera nas do sztabu niemieckiej armii. Opisuje krwawe walki i ostateczne zwycięstwo Rosjan. Pisze o głodzie, chłodzie, żołnierskiej poniewierce. Grossman nie ucieka od żadnego tematu – jest przy tym brutalnie szczery i niczego nie koloryzuje.
„Życie i los” to bez wątpienia wymagająca powieść. Od czytelnika wymaga skupienia, uwagi i zaangażowania. Jej lektura nie jest łatwa, momentami nieco nużąca. Niemniej jednak polecam każdemu, kto interesuje się komunizmem i życiem w stalinowskiej Rosji. Nie bójcie się tej książki, chociaż do torebki raczej się nie zmieści.
Wojciech Sobański
Oceny
Książka na półkach
- 1 932
- 555
- 224
- 46
- 36
- 23
- 15
- 13
- 12
- 7
Opinia
Zimny, dziwny, zimny, dziwny Bóg - był temu winny
Zimny, dziwny, sztywny, inny Bóg - był bezczynny
Spełnia się katastrofa (Bóg) klęczą niebiosa
Płonie święta elektrownia (Bóg) musi płonąć rosa
Anielice nie spadają z nieba, biodrami pokolebać
Aniołowie się nie dzielą (Bóg) pleśnią z chleba
Nic nie mówią cisi mnisi (Bóg) z centrum Tibilisi
A ten, który w środku wisi (Bóg) niechaj dalej wisi
Przy zatrutym wodopoju
Nie znajdziecie listonoszy
Pomylili się prorocy
Bóg ma wydrapane oczy
Zimny Bóg PIDŻAMA PORNO
A gdyby? Stalin? Zadzwonił do Ciebie?...Zakurzona słuchawka przeciąga Cię na Olimp...i wszczepia uległość...jak łatwo przymknąć oczy...to tylko powieki...a ja i tak będę ja....ehh jaki dureń z Ciebie....
Dawno nie czytałem tak pięknej i mądrej książki.
Zimny, dziwny, zimny, dziwny Bóg - był temu winny
więcej Pokaż mimo toZimny, dziwny, sztywny, inny Bóg - był bezczynny
Spełnia się katastrofa (Bóg) klęczą niebiosa
Płonie święta elektrownia (Bóg) musi płonąć rosa
Anielice nie spadają z nieba, biodrami pokolebać
Aniołowie się nie dzielą (Bóg) pleśnią z chleba
Nic nie mówią cisi mnisi (Bóg) z centrum Tibilisi
A ten, który w środku wisi...