Zapamiętani

Okładka książki Zapamiętani
Jacek Bocheński Wydawnictwo: W.A.B. publicystyka literacka, eseje
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2013-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-01
Język:
polski
ISBN:
9788377479612
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
443
397

Na półkach: , ,

Kończę czytać pierwszy tom "Dziennika" Sandor Maraiego.Kończy się rok 1948,Marai po wyjeździe z Węgier mieszka w Neapolu.Jak Neapol to przede wszystkim nasz świetny pisarz,GHG.Jacek Bocheński wspomina w swojej książce spotkanie z GHG w Rzymie i pisze tak:"Tymczasem on wykonał taki ruch,jakby chciał wziąć swój chleb w objęcia,przygarnąć,ale w rzeczywistości nie wziął,nie przygarnął,tylko na mnie popatrzył,a potem znów na chleb,ciągle skupiony,popatrzył tym surowym wzrokiem i okazało się,że ma w ręce nóż,że zabiera się do krojenie chleba,porcji dla mnie,porcji dla siebie,i przez sekundę było widać,że dokonuje się akt śmiertelnie poważny,nie jakieś zwykłe krojenie chleba,ale śmiertelnie poważne dzielenie życiodajnego skarbu,coś na granicy śmierci i życia,powtarzam,trwało to tylko sekundę,ale w tej sekundzie zobaczyłem chleb i łagiernika.Chociaż może mi się zdawało.Może tak nie było.Może,jak wiele rzeczy,o których piszę w tej książce,tylko mi się zdawało".

Kończę czytać pierwszy tom "Dziennika" Sandor Maraiego.Kończy się rok 1948,Marai po wyjeździe z Węgier mieszka w Neapolu.Jak Neapol to przede wszystkim nasz świetny pisarz,GHG.Jacek Bocheński wspomina w swojej książce spotkanie z GHG w Rzymie i pisze tak:"Tymczasem on wykonał taki ruch,jakby chciał wziąć swój chleb w objęcia,przygarnąć,ale w rzeczywistości nie wziął,nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    28
  • Przeczytane
    11
  • Posiadam
    9
  • Teraz czytam
    1
  • Ulubione
    1
  • Skład tanich książek
    1
  • 01 Literatura Faktu
    1
  • Polska
    1
  • Dzienniki, wspomnienia / eseje, felietony
    1
  • Do Zdobycia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zapamiętani


Podobne książki

Przeczytaj także