Najnowsze artykuły
- ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać263
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jacek Bocheński
Źródło: http://culture.pl/pl/tworca/jacek-bochenski
Znany jako: Adam Hosper, Teoodor UrsynZnany jako: Adam Hosper, Teoodor Ursyn
26
6,5/10
Urodzony: 29.07.1926
Polski pisarz i publicysta, w latach 1997-1999 prezes Polskiego PEN Clubu.
Współzałożyciel i redaktor naczelny kwartalnika "Zapis", wydawanego poza cenzurą (do 1981 r.). Jest członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Mieszka w Warszawie, na Ursynowie.http://jacekbochenski.blox.pl/html
Współzałożyciel i redaktor naczelny kwartalnika "Zapis", wydawanego poza cenzurą (do 1981 r.). Jest członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Mieszka w Warszawie, na Ursynowie.http://jacekbochenski.blox.pl/html
6,5/10średnia ocena książek autora
325 przeczytało książki autora
448 chce przeczytać książki autora
10fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Owidiusz. Twórczość. Recepcja. Legenda
Jacek Bocheński, Adam Łukaszewicz
9,0 z 1 ocen
13 czytelników 1 opinia
2006
Kolorowe piosenki 2. 102 przeboje
Jacek Bocheński, Marek Gaszyński
7,0 z 1 ocen
11 czytelników 0 opinii
1995
Podróże Guliwera, część trzecia i czwarta
Jacek Bocheński, Marian Brandys
5,9 z 7 ocen
16 czytelników 0 opinii
1982
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Nowator nie akceptuje krzywd zastanych, łatwo jednak zaakceptuje nowe krzywdy, wyrządzane komuś, kto aktualnie ich nie doznaje, szczególnie ...
Nowator nie akceptuje krzywd zastanych, łatwo jednak zaakceptuje nowe krzywdy, wyrządzane komuś, kto aktualnie ich nie doznaje, szczególnie jeśli będą to krzywdy w imię nowości.
2 osoby to lubią
Współczesny Homo novans, nowator, który zmienia, kwestionuje i odmawia, nie jest tym samym, co historyczny Homo iterans, który powtarza odzi...
Współczesny Homo novans, nowator, który zmienia, kwestionuje i odmawia, nie jest tym samym, co historyczny Homo iterans, który powtarza odziedziczone wzory.
2 osoby to lubiąForsowanie jakiego bądź poglądu jest dopuszczalne o tyle, o ile można przekonać obywateli.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Zapamiętani Jacek Bocheński
6,6
Ten zbiór to głównie pożegnania znanych autorowi twórców: częściowo przedruk artykułów, częściowo mów okolicznościowych i pogrzebowych.
Czyta się te wspomnienia z zainteresowaniem, gdyż Jacek Bocheński umiejętnie operuje słowem, jest dyskretny i wyrozumiały wobec dawnych znajomych i przyjaciół. Dodatkowo okrasza swe notki trafnymi spostrzeżeniami dotyczącymi roli i wagi kulturalnego dziedzictwa Europy.
Na pytanie o pożytek z greckiej szczepionki (rozumianej jako szkolny kontakt z martwymi językami) odpowiada sam sobie, że "ona wyrabia w człowieku zdolność odczuwania szacunku. A zdolność odczuwania szacunku niemal zanikła w naszych czasach. Dziś przecież nie szanujemy nikogo i niczego. Kultura grecka, a potem łacińska, opierała się na tym fundamencie". (Tekst o Z. Herbercie z r. 2001, s. 166)
Cenne wydaje mi się także przypominanie istotnych, często już zapomnianych autorów i ich tekstów. Sadzę, iż interesujący może okazać się choćby W. Wirpsza i jego "Polaku, kim jesteś?".
Smakowity cytat: "Mimo koczownictwa i wykolejania Polacy - co prawda, niejednakowo, jeśli chodzi o poszczególne grupy społeczne - odnajdowali się jakimś cudem w czymś abstrakcyjnym, trudno uchwytnym, lecz typowym dla polskiej psychiki. [...] Polacy [...] są nominalistami. [...] 'Nazwa rzeczy ma dla Polaków większą wagę aniżeli rzecz sama'." (s. 261)
Myśl ta została poparta konkretnym przykładem: słowo Katyń w kontekście katastrofy 10 kwietnia 2010 r. zyskuje rozliczne konotacje. Nic już nie trzeba mówić, wszystko się wie.
Nie ze wszystkimi ocenami Bocheńskiego się zgadzam, dostrzegam bowiem w nich swoistą przynależność środowiskową, jednak autor - wiekowy już człowiek - dzieli się z czytelnikiem i wzruszeniami, i wiedzą. Warto to docenić, a nad skłonnością do usprawiedliwień i wybaczania przejść do porządku dziennego.
Krwawe specjały włoskie Jacek Bocheński
7,0
"Krwawe specjały włoskie" Jacka Bocheńskiego (ur. 1926),napisana w latach 1974-1976, a opublikowana nakładem "Czytelnika" w 1982 roku książka, jest zbiorem trzech esejów, opowiadających o kryminalnych wydarzeniach, które wstrząsnęły opinią publiczną we Włoszech w latach 70. XX wieku. Eseje kolejno relacjonują: porwanie Paula Getty'ego (1956-2011),syna miliardera, wnuka potentata naftowego, bunt w więzieniu zakończony masakrą, a także porwanie prokuratora Mario Sossiego (ur. 1932) przez Czerwone Brygady. Opisywane zdarzenia są tu jednak zaledwie pretekstem do refleksji nad nieudolnością systemu, hipokryzją polityków wszelkiej maści i słabości ludzkich postaw. Każdy z esejów przedstawia bowiem człowieka w sytuacji jakby żywcem wyjętej z antycznej tragedii, w obliczu konieczności podjęcia decyzji, która unicestwi część ideałów.
"Krwawe specjały włoskie" to bardzo pouczająca lektura i, co najważniejsze nadal aktualna, tak jak nadal aktualna jest nietrwałość pojęć opisanych w niej przez Bocheńskiego. Nie może dziwić zatem fakt, że ta proza, która powinna zdezaktualizować się w zastraszającym tempie już dawno temu, w obliczu aktualnej sytuacji politycznej nadal jest czytana, o czym świadczy jej wznowienie przez Agorę w 2009 roku. Można też oczywiście zignorować ten cały metapoziom narracji i czytać "Krwawe specjały włoskie" jako zbiór niewątpliwie trzymających w napięciu historyjek kryminalnych. Do tego jednak nie zachęcam - zaś do sięgnięcia po książkę Bocheńskiego - wręcz przeciwnie.