Wróżby z koronek
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- The Lace Reader
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2010-03-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-03-24
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7359-844-7
- Tłumacz:
- Danuta Górska
- Tagi:
- wróżby śmierć zniknięcie tajemnica
Kobiety z rodziny Whitneyów, starego rodu czarownic z Salem, już wieki temu posiadły umiejętność czytania przyszłości z koronek. Ten cudowny dar niekiedy staje się przekleństwem. Po śmierci siostry bliźniaczki, którą przewidziała, oszalała z bólu piętnastoletnia Towner poprzysięgła już nigdy więcej nie wróżyć z koronek.
Lecz kiedy w tajemniczych okolicznościach znika jej babka Eva, Towner musi wrócić do rodzinnego miasta i zmierzyć się z demonami przeszłości. Historia Salem jest mroczna i pełna okrucieństwa, a obecne wydarzenia wydają się mieć związek z tym, co działo się przed wiekami – procesami czarownic i falą nienawiści, jaka ogarnęła okolicę. Dziewczyna jeszcze nie wie, że w Salem zagraża jej coś więcej niż tylko straszne wspomnienie...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 422
- 375
- 180
- 19
- 11
- 10
- 8
- 5
- 5
- 4
Cytaty
Nazywam się Towner Whitney. Nie, to nie całkiem prawda. Właściwie mam na imię Sophya. Nigdy mi nie wierzcie. Kłamię przez cały czas. Jestem szalona... Ostatnie zdanie to prawda.
Opinia
Niezbyt mi przypadła do gustu. Ja rozumiem, o co chodziło autorce i dlaczego główna bohaterka była jaka była, czyli taka niewyraźna, apatyczna, taka, jakby i była i nie była jednocześnie, a rzeczy wokół niej się po prostu działy - ona była ich częścią, ale cały czas jakby stała obok. Pomysł jest ok, ale moim zdaniem Towner była "taka" właśnie aż za bardzo. Czytałam już powieść z tym samym wątkiem, gdzie główną bohaterkę spotkało to samo, co Towner, a jednak była lepiej wykreowana, miała jakiś charakter, a tutaj...? Tego mi brakowało.
Cała lektura mi się dłużyła i była napisana w taki sposób, że jak dochodziłam do jakiegoś zwrotu akcji, gdzie działo się coś strasznego, groźnego, szybkiego, to ja nie wiedziałam o tym... Dopiero tak pod koniec takiego wydarzenia uświadamiałam sobie, że tu się coś zadziało, np. że ktoś kogoś zaatakował. Nie wiem, czy rozumiecie, o co mi chodzi. Ta książka jest tak apatyczna, że nawet czytając o ataku, który właśnie się dzieje, leje się krew, zagrożenie życia itd, ja nie zdawałam sobie sprawy z tego, że to właśnie się dzieje!
Książka nie jest jakaś bardzo zła. Traktuje o ważnych sprawach i doceniam to, że autorka starała się widzieć świat oczami Towner, ale można to było zrobić w bardziej przystępny sposób. Autorka trochę z tym przesadziła.
Widać, że autorka duży nacisk kładzie na relacje w rodzeństwie, relacje z matką, a szczególnie relacje bliźniaków. Dlatego polecam tym, którzy mają bliźniaka albo są bardzo blisko ze swoim rodzeństwem, może Wy będziecie lepiej umieli wczuć się w historię Towner.
Niezbyt mi przypadła do gustu. Ja rozumiem, o co chodziło autorce i dlaczego główna bohaterka była jaka była, czyli taka niewyraźna, apatyczna, taka, jakby i była i nie była jednocześnie, a rzeczy wokół niej się po prostu działy - ona była ich częścią, ale cały czas jakby stała obok. Pomysł jest ok, ale moim zdaniem Towner była "taka" właśnie aż za bardzo. Czytałam już...
więcej Pokaż mimo to