Wiara w oczekiwaniu
Dla szukających odpowiedzi na najbardziej palące pytania współczesnego świata
Katolik nie musi stać w opozycji wobec współczesności – przekonuje ks. Wacław Hryniewicz w szczerej i głębokiej dyskusji z Justyną Siemienowicz. Książka jest pierwszym tak kompleksowym przedstawieniem poglądów wybitnego teologa. Można ją też czytać jako swoisty przegląd palących dla katolików kwestii.
Jak światopogląd naukowy może nam pomóc w stawaniu się lepszymi chrześcijanami?
Czy można godzić wiarę ze sceptycyzmem wobec instytucji Kościoła?
Jak katolik ma budować relacje z ateistami czy wyznawcami innych religii?
Czy eutanazja to „dobra śmierć”?
Ks. Hryniewicz jasno i odważnie przedstawia swój punkt widzenia: nie jesteśmy u kresu, lecz u początku prawdziwego chrześcijaństwa, „bardziej wrażliwego na ludzkie dramaty, współczującego ludzkiej niedoli, miłosiernego na wzór samego Boga, przebaczającego i wyrozumiałego, otwartego, życzliwego i przyjaznego dla wszystkich”. Wiara musi być wiarą wciąż poszukującą, oczekującą na ostateczną odpowiedź.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 77
- 29
- 8
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
Z radością widzę, że większość z Was ocenia wysoko. Zapiski robione przy przeglądaniu muszę odnaleźć, z tego co pamiętam, między innymi ksiądz Wacław radzi podchodzić ostrożnie do „objawień prywatnych”, różne osoby mogą mieć odmienne „objawienia”, co nie sprzyja zaufaniu (Jacek Bolewski wymyślił dla odróżnienia słowo „jawienia”). O modlitwach pochodzących z „objawień” : „mam trudności z ich odmawianiem” (czy jakoś tak). Chyba ma do tego podejście jeszcze zbyt wyrozumiałe.
Marcin Mielnicki (brak możliwości dawania ocen ujemnych, a szkoda) stawia między innymi zarzut „nie darzyć nadmiernym zaufaniem "Dzienniczka" Św. Faustyny Kowalskiej” co wygląda na mimowolną pochwałę.
To jakaś „ewangelia według Heleny Kowalskiej” (tak naprawdę miała na imię) ?
https://teologia.deon.pl/piekielny-dramat-faustyny/
romeo „w kwestii celibatu proponuje on nie jego zniesienie, ale dobrowolność”. Swoją drogą przypomina mi to jak narada hierarchów rozważa (dopiero rozważa) wyświęcanie żonatych (zupełnie jakby było to czymś dotąd „nowym a nieznanym” chociaż w 1 Tm 3, 5 jak ktoś ma dbać o dom Boży, gdy nie umie o własny, Tt 1, 6),
wówczas na własną rękę głos zabierają osobnicy pokroju Tomasza Terlikowskiego, pałający świętym oburzeniem, jakby obrażało to ich uczucia religijne: „niech nas nie zwodzą zapewnienia, że chodzi tylko o zmiany w Amazonii. Już teraz niemieccy, austriaccy czy szwajcarscy biskupi (…) wprost wskazują, że jeśli papież potwierdzi ewentualne decyzje Synodu w sprawie święcenia "viri probati" w Amazonii, to oni zaczną wyświęcać żonatych mężczyzn na kapłanów u siebie. Podobnie rzecz ma się z uznaniem jakiejkolwiek formy urzędu dla kobiet, choć nie jest jasne, jaki miałby to być urząd, bo w tradycji Kościoła, poza pozbawionym znaczenia i dość szybko zanikającym stanem diakonis, które raczej nie miały charakteru urzędowego, nic takiego nie istnieje. Nikt nie ukrywa, że to też błyskawicznie zostanie uznane i wprowadzone w Niemczech czy Austrii, i może w krótkim czasie doprowadzić do święcenia kobiet.” et caetera, drobny kawałek wywodu o wszystkim i o niczym, jaki zachodzi związek między jednym a drugim i skąd niby wie czy diakonki były „pozbawione znaczenia” i „szybko zanikające” ? Źródła mówią co innego https://www.przewodnik-katolicki.pl/Archiwum/2019/Przewodnik-Katolicki-12-2019/Wiara-i-Kosciol/Rola-diakonis-w-starozytnym-Kosciele https://bazhum.muzhp.pl/media/files/Elpis/Elpis-r2002-t4-n6/Elpis-r2002-t4-n6-s261-272/Elpis-r2002-t4-n6-s261-272.pdf
Z radością widzę, że większość z Was ocenia wysoko. Zapiski robione przy przeglądaniu muszę odnaleźć, z tego co pamiętam, między innymi ksiądz Wacław radzi podchodzić ostrożnie do „objawień prywatnych”, różne osoby mogą mieć odmienne „objawienia”, co nie sprzyja zaufaniu (Jacek Bolewski wymyślił dla odróżnienia słowo „jawienia”). O modlitwach pochodzących z „objawień” :...
więcej Pokaż mimo to