Wacława Sieroszewskiego żywot niespokojny
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Iskry
- Data wydania:
- 2015-04-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-04-16
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324404018
- Tagi:
- piłsudczyk Piłsudski Syberia sybirak sybiracy dwudziestolecie międzywojenne
Wacław Sieroszewski (1858–1945), jeden z czołowych pisarzy okresu Młodej Polski – to człowiek o niezwykłej biografii. Zesłaniec syberyjski, etnograf, działacz niepodległościowy, żołnierz Legionów, polityk, prezes Związku Literatów Polskich i Polskiej Akademii Literatury. Jego losy na tle burzliwych czasów zaborów i wojen barwnie opisał wnuk, Andrzej Sieroszewski, czerpiąc materiały między innymi z zachowanych archiwów rodzinnych.
W ocalałej do dzisiaj książeczce stanu służby Wacława Sieroszewskiego zapisano, że pisarz odbył w Oddziale Paryskim Okręgu Zagranicznego Organizacji Związków Strzeleckich kurs paryski w 1913 roku, po czym 15 stycznia 1914 roku został pod numerem osiemnastym wykazu ewidencyjnego zapisany do plutonu I Szkoły Podoficerskiej (pozostał w niej jako strzelec do czerwca 1914 roku). Co kryło się za tymi suchymi zapiskami? Były to wykłady z teorii i obchodzenie się z bronią w pracowni Smoguleckiego i ćwiczenia terenowe wraz z musztrą w podparyskich lasach.
Te – jak zapamiętał Wacław – były najmilsze. Wczesnym rankiem w niedziele i święta wyjeżdżali koleją gdzieś niedaleko, do Montreuil, Neuilly czy Charenton i tam uczyli się maszerować, zwijać i rozwijać front, poruszać tyralierą, padać i zrywać się do biegu. Obok dwudziestolatków, studentów, uczestniczyli w tych ćwiczeniach czterdziestodwuletni Andrzej Strug i pięćdziesięciopięcioletni Sirko (który wraz z Wieniawą należał do pierwszej szóstki strzeleckiej). Ćwiczenia z terenoznawstwa z mapą, marsze z ubezpieczeniami, wzajemne podchody może teraz dopiero, w wieku już dobrze dojrzałym, pozwoliły im przeżywać romantyczną przygodę, której nie dane im było przeżyć w wieku chłopięcym.
Francuscy wieśniacy patrzyli na te oddziałki ze zdziwieniem, czasem z obawą. Strażnikom polowym Polacy tłumaczyli, że są stowarzyszeniem sportowym, tylko skautom francuskim przyznali się, że przygotowują się do walki o wolność ojczyzny, co tamci skwitowali oddaniem im honorów.
(fragment książki)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 19
- 12
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Po strasznych mękach, męczarniach, cierpieniu z tą książką o postaci człowieka którym głęboko gardzę i nie szanuje, który był zupełnym zaprzeczeniem wszystkich wartości (prócz paru chlubnych wyjątków) skończyłem w końcu tą biografie o tym czerwonym, socjalistycznym ateuszu (czerwony zawsze tacy sami, jedno zło). Nie wiem czy chce marnować słowa na ocenę zawartości tej książki i jej komentowania. Dlatego najpierw powiem kilka szczegółów dotyczących autora (nie postaci której dotyczy) po pierwsze bardzo podobało mi się brak stronniczości autora, przynajmniej moim zdaniem, książka jest fajnie i przystępnie napisana, okładka jest biedna no ale cóż nie można mieć wszystkie, dobry pomysł z fotografiami. Więc jeśli chodzi o książkę, samą w sobie, sposób napisania i wydania to same pozytywy. Teraz jednak coś o Wacławie Sieroszewskim, czerwony, socjalista, ateusz i piłsudczyk ... czyli zebranie wszystkie w jednym miejscy go najgorsze i najbardziej dla Polski nieszczęśliwe oraz kłamliwe. To postać pisarza który w II RP należał do ścisłego establishmentu, tzw. elyty, świętej krowy która była wyrocznią we wszystkich sprawach, mistrzem pióra i wogóle. Nawet nie potrafię wyrazić radości, jaką sprawia mi świadomość że ten człowiek oraz jego dzieła, które uważane były (nie słusznie) za najlepsze z najlepszych, że ten człowiek który tak zawzięci atakował Henryka Sienkiewicza, jego nie tylko dzieła ale też jego samego jako człowieka, odszedł z mroki zapomnienia z kolei Sienkiewicz jak był na piedestale dalej jest i będzie i żadne elyty i autorytety dzisiejszego świata nie podważą jego zasług (czyt. Czesław Miłosz). O Sirko można faktycznie powiedzieć że miał żywot barwny i niespokojny. Jednak z całej książki można zyskać kilka jego cech, fanatyczność wiary w komendanta (nawet czerwoni potrzebują swojego borzka, dlatego zwykle upatrują go w postaci jakiegoś wodza), tchórzostwo i branie wody w usta, przykładem jest że w latach 1918 - 1926 bardzo bronił literatów i zachęcał ich do samoobrony i krytyki rządu, zaś po zamachu majowym stał się ich zajadłym krytykiem i atakował ich zawzięcie. Punkt widzenia zależny od punktu siedzenia. I słowa które przytaczam od Marii Dąbrowskiej, kobiety nie z mojej bajki, jednak niesamowicie inteligentnej i przenikliwej, Dąbrowska oceniała Sirko jako duże dziecko, naiwne, głupie, niestałe, ciągle zmieniające zdanie i najzwyklej dwulicowe. Brak słów na tę postać, jedyny pozytyw jaki jej nie odmowie to patriotyzm (choć momentami patriotyzm plemienny). Urzekła mnie opowieść o Sirko i rządzie w Lublinie który został zrobiony tylko dlatego bo czerwoni przestraszyli się Rady Regencyjnej, co więcej wizja odrodzenia Polski jako monarchii przerażała ich wszystkich tak bardzo że byli gotowi nawet na wywołanie wojny domowej, byli tylko Polska była czerwona, jako to określi ? Choćby władać musieli popiołami, to władza musiała być ich. Miejsce Wacława Sieroszewskiego jest tam gdzie powinno się znaleźć, na śmietniku literatury i historii Polski. I niech tam pozostanie gdzie ma przytulny kont zapomnienia.
Z Panem Bogiem
Po strasznych mękach, męczarniach, cierpieniu z tą książką o postaci człowieka którym głęboko gardzę i nie szanuje, który był zupełnym zaprzeczeniem wszystkich wartości (prócz paru chlubnych wyjątków) skończyłem w końcu tą biografie o tym czerwonym, socjalistycznym ateuszu (czerwony zawsze tacy sami, jedno zło). Nie wiem czy chce marnować słowa na ocenę zawartości tej...
więcej Pokaż mimo to