Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać9
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej Sieroszewski
2
7,6/10
Andrzej Sieroszewski (16.04.1933 – 25.07.2012) – wnuk Wacława, hungarysta, tłumacz literatury węgierskiej, profesor Uniwersytetu Warszawskiego.
mal. Krystyna Sieroszewska
mal. Krystyna Sieroszewska
7,6/10średnia ocena książek autora
20 przeczytało książki autora
27 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wacława Sieroszewskiego żywot niespokojny
Andrzej Sieroszewski
7,2 z 9 ocen
32 czytelników 4 opinie
2015
Antologia współczesnego dramatu węgierskiego
Andrzej Sieroszewski
8,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
1982
Najnowsze opinie o książkach autora
Wacława Sieroszewskiego żywot niespokojny Andrzej Sieroszewski
7,2
Po strasznych mękach, męczarniach, cierpieniu z tą książką o postaci człowieka którym głęboko gardzę i nie szanuje, który był zupełnym zaprzeczeniem wszystkich wartości (prócz paru chlubnych wyjątków) skończyłem w końcu tą biografie o tym czerwonym, socjalistycznym ateuszu (czerwony zawsze tacy sami, jedno zło). Nie wiem czy chce marnować słowa na ocenę zawartości tej książki i jej komentowania. Dlatego najpierw powiem kilka szczegółów dotyczących autora (nie postaci której dotyczy) po pierwsze bardzo podobało mi się brak stronniczości autora, przynajmniej moim zdaniem, książka jest fajnie i przystępnie napisana, okładka jest biedna no ale cóż nie można mieć wszystkie, dobry pomysł z fotografiami. Więc jeśli chodzi o książkę, samą w sobie, sposób napisania i wydania to same pozytywy. Teraz jednak coś o Wacławie Sieroszewskim, czerwony, socjalista, ateusz i piłsudczyk ... czyli zebranie wszystkie w jednym miejscy go najgorsze i najbardziej dla Polski nieszczęśliwe oraz kłamliwe. To postać pisarza który w II RP należał do ścisłego establishmentu, tzw. elyty, świętej krowy która była wyrocznią we wszystkich sprawach, mistrzem pióra i wogóle. Nawet nie potrafię wyrazić radości, jaką sprawia mi świadomość że ten człowiek oraz jego dzieła, które uważane były (nie słusznie) za najlepsze z najlepszych, że ten człowiek który tak zawzięci atakował Henryka Sienkiewicza, jego nie tylko dzieła ale też jego samego jako człowieka, odszedł z mroki zapomnienia z kolei Sienkiewicz jak był na piedestale dalej jest i będzie i żadne elyty i autorytety dzisiejszego świata nie podważą jego zasług (czyt. Czesław Miłosz). O Sirko można faktycznie powiedzieć że miał żywot barwny i niespokojny. Jednak z całej książki można zyskać kilka jego cech, fanatyczność wiary w komendanta (nawet czerwoni potrzebują swojego borzka, dlatego zwykle upatrują go w postaci jakiegoś wodza),tchórzostwo i branie wody w usta, przykładem jest że w latach 1918 - 1926 bardzo bronił literatów i zachęcał ich do samoobrony i krytyki rządu, zaś po zamachu majowym stał się ich zajadłym krytykiem i atakował ich zawzięcie. Punkt widzenia zależny od punktu siedzenia. I słowa które przytaczam od Marii Dąbrowskiej, kobiety nie z mojej bajki, jednak niesamowicie inteligentnej i przenikliwej, Dąbrowska oceniała Sirko jako duże dziecko, naiwne, głupie, niestałe, ciągle zmieniające zdanie i najzwyklej dwulicowe. Brak słów na tę postać, jedyny pozytyw jaki jej nie odmowie to patriotyzm (choć momentami patriotyzm plemienny). Urzekła mnie opowieść o Sirko i rządzie w Lublinie który został zrobiony tylko dlatego bo czerwoni przestraszyli się Rady Regencyjnej, co więcej wizja odrodzenia Polski jako monarchii przerażała ich wszystkich tak bardzo że byli gotowi nawet na wywołanie wojny domowej, byli tylko Polska była czerwona, jako to określi ? Choćby władać musieli popiołami, to władza musiała być ich. Miejsce Wacława Sieroszewskiego jest tam gdzie powinno się znaleźć, na śmietniku literatury i historii Polski. I niech tam pozostanie gdzie ma przytulny kont zapomnienia.
Z Panem Bogiem
Wacława Sieroszewskiego żywot niespokojny Andrzej Sieroszewski
7,2
Biografia fascynującej postaci z historii Polski. Wacław Sieroszewski – w wieku 21 lat skazany na katorgę, 12 lat spędził w Jakucji, w pobliżu bieguna zimna w Wierchojańsku, a kolejne 6 lat w innych częściach Syberii i Imperium Rosyjskiego. Jeszcze jako zesłaniec rozpoczął swoją przygodę z piórem – zarówno jako autor opowiadań i powieści, jak i prac z zakresu etnografii.
Po powrocie do Warszawy w dalszym ciągu angażował się w działalność niepodległościową, u boku ówczesnej PPS kierowanej przez Józefa Piłsudskiego i jego współpracowników, przypłacając to kolejnymi pobytami w więzieniu. Wraz z bratem późniejszego Naczelnika Państwa uczestniczył w ekspedycji badającej obyczaje i język Ajnów z japońskiej wyspy Hokkaido.
Z chwilą wybuchu I wojny światowej, mimo 56 lat i reumatyzmu (gdzie wielu młodszych i zdrowszych wolało się dekować),walczył w Pierwszej Brygadzie Legionów jako szeregowiec, następnie odkomenderowany do jednostki kawalerii, gdzie dosłużył się stopnia … starszego wachmistrza. Cały czas wierny Piłsudskiemu i idei czynnej walki o niepodległość.
To tylko fragment z życiorysu postaci, która pierwsze swoje dzieła literackie podpisywała jako „Sirko”. O jego perypetiach rodzinnych – równie ciekawych jak Bronisława Piłsudskiego oraz spuściźnie literackiej i naukowej możemy przeczytać w książce, napisanej przez jego wnuka.
Mimo pokrewieństwa, autor nie unika przytaczania krytycznych ocen swojego dziadka (np. „stary chłopiec” według Dąbrowskiej czy też tradycyjne ataki endeckiej prasy),jak również jego niezręcznych posunięć bądź wypowiedzi. Nie gloryfikuje opisywanej postaci, a jedynie przedstawia fakty i opinie cudze – a nie własne – na temat Sieroszewskiego. Podaje też wiele szczegółów przez innych biografów tradycyjnie pomijanych, takich jak np. zarobki i koszty utrzymania bohatera.
Dowiadujemy się mnóstwa ciekawostek zarówno o nim, jak i osobach, z którymi miał do czynienia. Np. jego siostra Anna była matką syna Ludwika Waryńskiego (tego od Proletariatu i 100 zł z PRLu) - Tadeusza, który z kolei przed wojną był ... działaczem sanacyjnego BBWR. Synowie Sirki czynnie bronili kraju w 1920 r. przed bolszewikami, a on sam w Związku Strzeleckim i w Legionach służył razem z Andrzejem Strugiem. Dlatego niezrozumiałe jest, czemu autor „Akana” posądził go o absurdalne działania niezgodne z jego drogą życiową, nie mówiąc już o wymyślonym małżeństwie. Cel i kierunek jego drogi nigdy się nie zmieniły mimo przeciwności losu, a na tempo nie miał wpływu. I nawet jego polityczni wrogowie nie odmawiali mu odwagi osobistej (której wielu z nich brakowało). Na pewno biografia zachęca do zapoznania się z zapomnianą spuścizną literacką Sirki, z których najciekawsza wydaje się ta, będąca efektem jego zesłania i podróży na wschód.
Nie zmienia to faktu, że postać Sieroszewskiego jest jeszcze ciekawsza niż Bronisława Piłsudskiego. Obserwując losy jego i jego rodziny obcujemy nie tylko z Piłsudskim i legionową elitą, ale także z całą sferą literacką i naukowa ziem polskich przełomu XIX i XX wieku (Świętochowski, Prus, Żeromski, Krzywicki, Feldman, Strug, Daniłowski, Witkiewicz i wielu innych). Życie Wacława Sieroszewskiego to jednocześnie fragment kluczowego okresu w dziejach polskiej historii i kultury.