W cieniu złych drzew Andrzeja Kalinina to książka, która już wcześniej zyskała znakomite rekomendacje. Obszerne jej fragmenty drukowała paryska "Kultura", a kilka rozdziałów w tłumaczeniu na język angielski czytano w radiu BBC.
Jest to bowiem znakomicie napisana opowieść o czasach tworzenia w Polsce władzy ludowej w okresie między zakończeniem okupacji hitlerowskiej a tak zwaną odwilżą październikową w 1956 roku. Tamten czas to nie tylko era wszechwładnej dyktatury monopartyjnej, bezwzględna walka z realnymi i domniemanymi wrogami władzy ludowej, kontrola wszelkich dziedzin życia przez aparat państwowy, ale także epoka, w której żyli zwykli ludzie, jedni szlachetni, o niezłomnych charakterach, oddani Polsce i walce o jej suwerenność, i ci niegodziwi, pozbawieni skrupułów parweniusze. Autor w sposób barwny, ekspresywny, chwilami wzruszający, ale i dowcipny relacjonuje zdarzenia tamtej epoki, po mistrzowsku nakreśla portrety ludzi znajdujących się w sytuacjach ekstremalnie trudnych, ukazuje ich słabości i nadzieje, ocenę postaw pozostawiając jednak czytelnikowi.
Książka w roku 2000 została uhonorowana Literacką Nagrodą „Solidarności”. Jest to bowiem znakomicie napisana opowieść o czasach tworzenia w Polsce władzy ludowej w okresie między zakończeniem okupacji hitlerowskiej a tak zwaną odwilżą październikową w 1956 roku. Tamten czas to nie tylko era wszechwładnej dyktatury monopartyjnej, bezwzględna walka z realnymi i domniemanymi wrogami władzy ludowej, kontrola wszelkich dziedzin życia przez aparat państwowy, ale także epoka, w której żyli zwykli ludzie, jedni szlachetni, o niezłomnych charakterach, oddani Polsce i walce o jej suwerenność, i ci niegodziwi, pozbawieni skrupułów parweniusze. Autor w sposób barwny, ekspresywny, chwilami wzruszający, ale i dowcipny relacjonuje zdarzenia tamtej epoki, po mistrzowsku nakreśla portrety ludzi znajdujących się w sytuacjach ekstremalnie trudnych, ukazuje ich słabości i nadzieje, ocenę postaw pozostawiając jednak czytelnikowi.