rozwiń zwiń

Toystories

Średnia ocen

                6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Widok Z Wysokiego Zamku Leszek Błaszkiewicz, Krzysztof T. Dąbrowski, Piotr Nikolski, Artur Panek, Marek Sokólski, Bohdan Waszkiewicz
Ocena 8,0
Widok Z Wysoki... Leszek Błaszkiewicz...
Okładka książki Cukierek albo psikus Alexandra Claire, Sandra Czoik, Krzysztof T. Dąbrowski, Anna Fobia, Aga Kalicka, Anna Kucharska, Piotr Kudlik, Kamila Malec, Kamila Mikołajczyk, Jakub Piesta, Riva Scott, Daria Smolarek, Anna Tuziak, Paula Uzarek, Noemi Vain, Patrycja Żurek
Ocena 7,7
Cukierek albo ... Alexandra Claire, S...
Okładka książki BezKres Krzysztof T. Dąbrowski, Karina Frankowska, Krzysztof Graboń, Adam Gabriel Grzelązka, Hanna Kobus, Katarzyna Koziorowska, Agnieszka Kuchnia - Wołosiewicz, Katarzyna Lewandowska, Janina Żaneta Mikulska, Wiesław Janusz Mikulski, Anna Obara-Pawłowska, Krzysztof Rębowski, Iza Smolarek, Zdzisław Szymański, Maksymilian Tchoń, Dariusz Paweł Trybuła, Krzysztof Woźniak, Anna Wrocławska, Tadeusz Zawadowski, praca zbiorowa
Ocena 6,3
BezKres Krzysztof T. Dąbrow...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Horror na Roztoczu. Koszmar spoza granicy snów Magdalena Godlewska, Inga Gumieniak, Łukasz Wiktor Izarowski, Ernest Kiełbasa, Renata Kiszczak, Gracjan Marlikowski, Karolina Skrzek, Kalina Śmigielska, Piotr Paweł Strugała, Marcin Wnuk, Marek Zychla
Ocena 6,8
Horror na Rozt... Magdalena Godlewska...
Okładka książki Zombiefilia Sylwia Błach, Rafał Christ, Krzysztof T. Dąbrowski, Grzegorz Gajek, Dawid Kain, Magdalena Kałużyńska, Maciej Kaźmierczak, Paulina J. Król, Artur Kuchta, Paulina Kuchta, Carlton Mellick III, Karol Mitka, Artur Olchowy, Bartosz Orlewski, Marcin Podlewski, Łukasz Radecki, Marcin Rojek, Robert Rusik, Rafał M. Skrobot, Michał Stonawski, Paweł Waśkiewicz, Aleksandra Zielińska
Ocena 6,2
Zombiefilia Sylwia Błach, Rafał...
Okładka książki Pokłosie. Antologia opowiadań w hołdzie Stephenowi Kingowi Kacper Kotulak, Paulina J. Król, Jarosław Turowski, Juliusz Wojciechowicz, Marek Zychla
Ocena 6,7
Pokłosie. Anto... Kacper Kotulak, Pau...
Okładka książki I odpuść nam nasze winy Dagmara Adwentowska, Piotr Borowiec, Paweł Cieliczko, Przemysław Karbowski, Agnieszka Kwiatkowska, Olga Rot, Marek Zychla
Ocena 6,5
I odpuść nam n... Dagmara Adwentowska...
Okładka książki 17 szram Ramsey Campbell, Mort Castle, Robert Cichowlas, Michał Gacek, Washington Irving, Dawid Kain, Kazimierz Kyrcz jr, Krzysztof Maciejewski, Graham Masterton, Carlton Mellick III, Joseph Nassise, Łukasz Radecki, Jacek M. Rostocki, Paweł Waśkiewicz, F. Paul Wilson, Robert Ziębiński, Aleksandra Zielińska
Ocena 6,0
17 szram Ramsey Campbell, Mo...

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
12
6

Na półkach:

Recenzja napisana dla portalu Ex Fabula:



KAŻDA ZABAWKA MA SWOJĄ HISTORIĘ,
czyli recenzja „Toystories”

Jarek Turowski

Dzieciństwo to czas, kiedy wszystko jest intensywniejsze: uczucia szczersze, śmiech weselszy, kolory jaskrawsze, koszmary straszniejsze, a mrok głębszy niż kiedykolwiek później. Takim też przymiotnikiem określiłbym opowiadania zawarte w „Toystories” — są to historie intensywne i przepełnione emocjami; historie, które skutecznie cofają nas w krainę dziecięcych fantazji, lęków, szczęścia i wzruszeń.
„Toystories” to trzeci zbiór opowiadań Wydawnictwa Morpho. Od razu rzuca się w oczy doskonała szata graficzna książki — nietypowa, ale pasująca do tematyki czcionka, charakterystyczne przerywniki, genialna okładka i równie klimatyczne ilustracje dołączone do kolejnych opowiadań. Najważniejsza jest jednak treść, a ta stoi na bardzo wysokim poziomie — do „Toystories” wyselekcjonowano teksty z najwyższej półki jakościowej! Ciężko mówić o ogólnikach, kiedy zbiorek zawiera aż szesnaście opowiadań, a każde z nich zostało napisane przez innego autora, przejdę zatem od razu do szczegółów…

OSTATNIA SIPKA WĘGLA — Marek Zychla

Niebanalny pomysł, opowiedziany sprawnym językiem. Autor pokazuje nam, jak dużą rolę w życiu człowieka odgrywają ikony popkultury, a przy okazji stawia intrygujące pytanie: co by było, gdybyśmy mogli, przy udziale tajemniczej siły bądź magii, owe ikony zabijać? Byłoby kolorowo — wręcz można pokusić się o stwierdzenie, że świat stanąłby na głowie — co Marek Zychla przedstawia na przykładzie pewnej rodziny.
Styl jest dopracowany, pozbawiony efekciarstwa, nienachalny, a historia toczy się płynnie — nie zaznacie dłużyzn, ale nie doświadczycie też „skakania po łebkach”. Spomiędzy zdań przeziera pewien mrok, a bohaterowie są bardzo dobrze nakreśleni od strony psychologicznej. Autor pokazał, że ma w sobie żyłkę opowiadacza. Jestem ciekaw, jak Marek Zychla sprawdziłby się, snując mroczną historię przy ognisku.
Niepokojące zakończenie sprawi, że ciary przebiegną Wam po plecach…

FULL PLASTIC JACKET — Kacper Kotulak

Z mroku i niepokoju, w jakie wprowadził nas Marek Zychla, przechodzimy w bardziej przyjazne miejsce — zabawne uniwersum Kacpra Kotulaka, gdzie toczy się wojna między armią plastikowych żołnierzyków i klocków LEGO. Poznajemy pułkownika Courage'a i zostajemy świadkami jego perypetii. „Życie nie jest łatwe, kiedy jest się wykonanym z plastiku i to w skali 1:72.” Tym bardziej, kiedy osobisty pomagier jest przypadkiem nad wyraz ociężałego umysłowo kretyna, a główny wróg to zdradziecki, francuski skurwiel — generał Stroom. No i nie zapomnijmy, by mieć się na baczności przed obiektem „MAMA” i obiektem „TATA”.
Autor serwuje poczucie humoru, któremu nie oprze się nawet największy wapniak. Czytając tę historię, cieszyłem się jak głupi do sera i tylko czekałem, kiedy porucznik Kraust po raz kolejny zwróci uwagę na „to COŚ” na twarzy pułkownika. Przednia rozrywka.

OSTATNI PREZENT — Juliusz Wojciechowicz

Każdy z nas jest obserwatorem rzeczywistości, lecz prozaik, który chce opisywać otaczający go świat, musi być obserwatorem JESZCZE BARDZIEJ. Wkładać więcej świadomości, wychwytywać niuanse, roztrząsać przyczyny i skutki, ale przede wszystkim odsiewać ziarno od plew. Brać z codzienności to, co najciekawsze.
Takim właśnie autorem jest Juliusz Wojciechowicz: facet, który wie, jak patrzeć na świat i obierać na tematy swoich opowiadań najciekawsze treści, by potem ubrać je w barwną narrację. Trafne wybory i niebanalny styl stają się znakiem rozpoznawczym Wojciechowicza, czego potwierdzeniem jest „Ostatni prezent”.
Jaki jest współczesny świat, nikomu nie trzeba tłumaczyć, ale pamiętajmy o dzieciach. One też obrywają, być może najbardziej. Miłość rodziców coraz częściej przejawia się pod postacią materialną — kolejny pean ku nowoczesnej postawie „mieć”. Ale czy właśnie tego oczekują od rodziców dzieciaki — kolejnego bajeranckiego gadżetu?
Autorowi udało się ująć w tekście spory, dający do myślenia ładunek emocjonalny i ze swojej strony — gorąco polecam.

…I ZASZŁO SŁOŃCE MATTELA — Adam Froń

Lubię eksperymenty literackie, dlatego przeczytałem z żywym zainteresowaniem opowiadanie Adama Fronia. Nie jest to może jakiś mega–odkrywczy tekst i patrząc globalnie, nie wnosi wielkiej innowacji, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko „Toystories”, to jest jednym z dwóch utworów, które wyróżniają się „innością” formy.
Budzimy się (czy raczej Przebudzamy) wraz z anonimowym, pluszowym misiem na śmietnisku. Opodal, na dziurawym garnku, siedzi robot, przytaczając raz po raz fragmenty z Księgi Mattela. Po krótkiej rozmowie obie zabawki ruszają ku obozowi, gdzie rządy sprawuje Wielebny — szaleniec, autor Księgi, swego rodzaju wysłannik i prawa ręka Mattela na Ziemi.
Wykreowane przez autora uniwersum potrafi zaintrygować, również niedopowiedzeniem i pewną aurą zagubienia. Zacny, niepokojący klimat.

BOGOWIE W SZACHY GRAJĄ — Sylwia Błach

Spodobało mi się znieczulenie emocjonalne, jakie panuje w opowiadaniu Sylwii Błach. Tekst jest zapisem gigantycznej tragedii, która rozegrała się w boskich kwaterach, tymczasem my nie odczuwamy żadnych większych emocji — z kart tej historii bije chłód i można by uznać całą sprawę za drobiazg…, bo i w pewnym sensie jest to drobiazg, o ile spojrzymy na nią z boskiego punktu widzenia. Kiedy zaś zastanowimy się nad opisanym zdarzeniem głębiej, pojmiemy, że być może jesteśmy tylko garstką piachu, rzuconą w kosmiczne tryby. Albo pionkami, czyjąś zabawką.
Autorce udało się zatem osiągnąć bardzo ciekawy efekt. I pamiętajcie — tam, gdzie pojawia się polska wódka, tam się dzieje. Zawsze!

LALKA — Michał Stonawski

Nigdy nie potrafiłem zrozumieć, o co chodzi z tymi całymi zastrzykami i dlaczego dzieci tak bardzo się ich boją. Opowiadanie Michała Stonawskiego otworzyło mi poniekąd oczy na lęk przed igłami…
Historyjka jest krótka, ale nastrojowa. Autor pokazał, że nawet z prostego pomysłu da się stworzyć coś strasznego. Osobiście bardzo doceniam taką umiejętność — cechuje ona grozopiewców z najwyższej półki.
Przeczytanie „Lalki” zajmuje dosłownie kilka chwil. Polecam lekturę do poduszki — szybki, literacki strzał na dobranoc, a potem gasimy światło i czekamy na efekty… Brrr!
Dodam jeszcze, że bardzo spodobała mi się ilustracja do opowiadania Stonawskiego. Klimatycznie dopełnia niepokojącą historyjkę.

ARTE FACTUM — Grzegorz Gajek

Najdłuższe opowiadanie w całym zbiorze, ale pragnę zaznaczyć pewną rzecz — mimo sporej objętości historia nie „siada” ani na chwilę. Nie odczułem żadnych dłużyzn z prostego powodu — w opowiadaniu Grzegorza Gajka dzieje się naprawdę dużo. Określiłbym ten tekst jako przygodówkę z silnie zaznaczonymi elementami science fiction.
Oczywiście w całym tym kotle walk, pościgów i zwrotów akcji znajdzie się również miejsce na sentymentalną podróż do przeszłości.
Autor ujął mnie przede wszystkim mnogością pomysłów i sprawną, dynamiczną narracją — te właśnie cechy uznałbym za najmocniejsze strony opowiadania.

MIŚ — Jędrzej Feranos Bargłowski

Pod tym niepozornym tytułem kryje się opowiadanie, którego lektura wzbudza bardzo mocne emocje. Są to odczucia czarno–białe. Jędrzej Bargłowski stworzył postaci jednoznacznie dobre, bądź złe, ale w pełni rozumiem ten zabieg — tak bowiem świat postrzegają dzieci. Miłość jest silna i bezwarunkowa, a strach ma wielkie oczy i to się właśnie czuje, czytając ten tekst.
Drugim największym atutem opowiadania jest finał. To po prostu musiało się skończyć tak, a nie inaczej, i chwała autorowi za to, że bez zbędnych kombinacji i udziwnień opisał finał takim, jakim powinno być zakończenie tego typu historii — widzianej oczyma wrażliwego pluszaka. „Toystories” pełną gębą.

SŁODKICH SNÓW — Marcin Rojek

„Słodkich snów” traktuje o czymś, co niepodzielnie wiąże się z dzieciństwem — opowiada o koszmarach.
W moim odczuciu dwie największe zalety tekstu to epickość w zachowaniu głównego bohatera i efemeryczne smaczki odnośnie samych koszmarów. Czym bowiem są złe sny, nocne strachy? Czymś ulotnym, nieuchwytnym, zwiewnym jak istota ciemności. Tak właśnie sprawę przedstawił w swoim opowiadaniu Marcin Rojek.
Co się rzuca w oczy, to fakt, że obok wspomnianej efemeryczności, znajdziemy twarde, przemyślane wyjaśnienia pewnych stanów, w które „wpadają” zabawki. Widać, że autor zadbał w tym aspekcie o szczegóły — jakby specjalnie z myślą o ciekawskich, wiecznie dopytujących dzieciach.

ŚPIJ, CHŁOPCZYKU — Marta Krajewska

Kolejne opowiadanie o misiu–obrońcy. Tym razem jednak nie pluszak wysuwa się na pierwszy plan, ale tytułowy chłopczyk — dziecko przepełnione tęsknotą i lękiem, od strony literackiej jest to postać, której psychika została ukazana na naprawdę zacnym poziomie.
Mamy ładunek emocjonalny, sprawny rys psychologiczny bohaterów i miłą dla oka narrację. To, co spodobało mi się jednak najbardziej w opowiadaniu Marty Krajewskiej, to zakończenie: okraszone pewną dozą makabry. I to makabry w dobrym tego słowa znaczeniu — przemyślanej i sprytnie zaplanowanej. Podobają mi się rozwiązania tego typu, że eksponowany w opowiadaniu przedmiot, zdawałoby się nieistotny dla rozwoju fabuły, odgrywa w najważniejszym momencie kluczową rolę. A autorka puszczała przecież do czytelnika oko, już od pierwszych stron zwiastując subtelnie to, co ma się wydarzyć…

ZBRODNIA — Sylwia Finklińska

Opowiadanie traktuje o zbrodni, a jak wiadomo — gdzie zbrodnia, tam i detektyw! Na pierwszy plan wysuwa się jednak miś–wampirek, który jest znakiem rozpoznawczym dla tej historii.
Autorce udało się wczuć w klimat na tyle, że „Zbrodnia” to tekst, który nadaje się do poczytania małemu dziecku, ale jednocześnie poutykane jest w nim kilka smaczków, dzięki którym dorosły czytelnik również będzie miał sporo frajdy z lektury. Powiedziałbym, że to opowiadanie uniwersalne — dobre i dla maluchów, i dla „starszaków”.
Jeżeli chodzi o styl narracji, to winszuję Sylwii Finklińskiej przede wszystkim sprawnego operowania dialogami — kwestie brzmią dobrze i naturalnie.

ZABAWECZKA — Jan Maszczyszyn

„Zabaweczka” to tematycznie najmocniejszy tekst w „Toystories”. Autor postawił bohaterów swojego opowiadania w tak szokującej sytuacji, że przez chwilę poczułem się, jakbym miał wylecieć z kapci. Mocna tematyka wali czytelnika po głowie, aż brak słów: ciężko napisać mi cokolwiek, to po prostu trzeba przeczytać! Ja nie mogę wyjść z zachwytu.
Jan Maszczyszyn świetnie operuje kontrastem — z jednej strony mamy dzieci, a z drugiej kulturowe tabu, które oceniam jako oryginalne i… wiarygodne. Opisana historia mogłaby się wydarzyć naprawdę, przynajmniej ja uznaję ją za prawdopodobną.
Ocierając się o skrajne, wręcz balansujące na granicy dobrego smaku tematy, łatwo popaść w żenadę — tutaj nie poczułem nic takiego, za to co i rusz spomiędzy zdań oraz dialogów spoglądało na mnie coś, co Anglicy określiliby po prostu jako weird. Opowiadanie z najwyższej półki!

SKLEPIK Z ZABAWKAMI — Marcin Rusnak

Przy czytaniu tego opowiadania żałowałem, że nie znam Wrocławia, ale zakładam, że czytelnicy obeznani z tym miastem będą mieli nie lada przyjemność z lektury. Autor przenosi nas w bliżej nieokreśloną przyszłość i przedstawia powojenny świat — krajobrazy zniszczenia i pustki, spod których przeziera tęsknota za tym, co utracone.
Marcin Rusnak z pisarską wprawą i dbałością o szczegóły opisuje stan miasta zrujnowanego konfliktem zbrojnym. Nie lada gratka dla Wrocławian, ale czytelnicy z pozostałych regionów Polski, nawet ci niemający bladego pojęcia o opisywanym mieście (jak ja) zatopią się w tym tekście z autentycznym zaciekawieniem, a to za sprawą tajemniczego klimatu i niebanalnej narracji przetykanej często ciętymi, dowcipnymi uwagami bohaterów.

ZABAWKI Z GALATEI — Kornel Mikołajczyk

Zmieniamy scenerię i wraz z Kornelem Mikołajczykiem wybieramy się hen, daleko w kosmos, by sprawdzić, jak zabawki będą radziły sobie w przyszłości; w czasach, kiedy podbój wszechświata będzie już faktem.
Poznajemy parę udającą się na pogrzeb znajomej z czasów szkolnych głównego bohatera. Małżeństwo, rozmawiając o zabawce dla synka, jeszcze nie wie, że podąża nieuchronnie ku chwili, kiedy ich postrzeganie rzeczywistości ulegnie całkowitej zmianie, a losy milionów istnień spoczną w rączkach niezbyt grzecznego chłopca.
Autorowi należą się brawa za dbałość o styl narracji, ale przede wszystkim za to, że stara się wrzucić w tekst możliwie dużo interesujących szczegółów, a czytelnik tylko na tym zyskuje, bo w „Zabawkach z Galatei” nie sposób o nudę.

ZABAWY W WOJNĘ — Bartłomiej Żarnowski

Drugie z opowiadań zawartych w „Toystories”, które wyróżnia się formą podania.
Jak już wspominałem, lubię eksperymenty literackie, a doceniam je szczególnie, kiedy są „na czasie”. Autor opowiada o wojsku przyszłości, o morderczych szkoleniach i skomplikowanych symulacjach, nie szczędzi nam również nowinek technicznych. W pewnym momencie następuje twist fabuły i razem z głównym bohaterem lądujemy w środku niezrozumiałej dla nas sytuacji. Co robi człowiek doby komputerów, kiedy nie wie, co jest grane? Sięga do F.A.Q. Tak też rozwiązał ten problem Bartłomiej Żarnowski — podał czytelnikowi F.A.Q. Dosłownie.
Należy docenić autora za śmiałość w doborze formy oraz zachowaną przy tym sprawność językową, a wisienką na torcie opowiadania jest zakończenie, które potrafi zasiać w czytelniku silne wątpliwości egzystencjalne.

W TYM ROKU ŚWIĄT NIE BĘDZIE — Krzysztof T. Dąbrowski

Ostatnie opowiadanie ze zbioru przedstawia nam historię Świętego Mikołaja, jakiej jeszcze nie znamy. Najbardziej w tym tekście spodobała mi się swego rodzaju „świeżość spojrzenia”. Autor znalazł własny patent na Świętego i ukazał nam go bez zbędnych udziwnień, za to z przednim humorem. Czytając to opowiadanie, czuje się zapał i pasję, jakie towarzyszyły Krzysztofowi T. Dąbrowskiemu przy pisaniu.
„W tym roku świąt nie będzie” to historia pełna humoru. Weźmy chociażby moment, kiedy Ken rozczula się po stracie Barbie, a z pocieszeniem przychodzi mu Robocop. Kto z nas nie był świadkiem podobnej sceny w prawdziwym życiu? A kto z nas, jako postronny obserwator, nie miał ochoty w tym momencie wybuchnąć serdecznym śmiechem? Autor sprawnie przeniósł ten niuans codzienności na papier, a nam pozostaje czytać i cieszyć się z lektury. Zdecydowanie polecam!

Recenzja napisana dla portalu Ex Fabula:



KAŻDA ZABAWKA MA SWOJĄ HISTORIĘ,
czyli recenzja „Toystories”

Jarek Turowski

Dzieciństwo to czas, kiedy wszystko jest intensywniejsze: uczucia szczersze, śmiech weselszy, kolory jaskrawsze, koszmary straszniejsze, a mrok głębszy niż kiedykolwiek później. Takim też przymiotnikiem określiłbym opowiadania zawarte w „Toystories” —...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    58
  • Przeczytane
    40
  • Posiadam
    9
  • Teraz czytam
    2
  • Horror
    2
  • Ebook
    1
  • Antologia
    1
  • 💀 Horror, mrok
    1
  • Moje 52 książki 2014
    1
  • Mam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Toystories


Podobne książki

Przeczytaj także