Sztuka i duch Diuny
- Kategoria:
- film, kino, telewizja
- Tytuł oryginału:
- Art and Soul of Dune
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2022-12-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-12-06
- Liczba stron:
- 260
- Czas czytania
- 4 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381886185
- Tłumacz:
- Andrzej Jankowski
- Tagi:
- Diuna
Zanurz się w świecie Diuny Denisa Villeneuve’a i wyrusz razem z nim w niesamowitą twórczą podróż, która doprowadziła do przeniesienia na wielki ekran kultowego dzieła Franka Herberta.
"Diuna", klasyczna powieść fantastyczno-naukowa Franka Herberta, została odtworzona jak nigdy wcześniej w zapierającej dech adaptacji filmowej dokonanej przez reżysera Denisa Villeneuve’a ("Blade Runner 2049, Nowy początek"). Teraz dzięki "Sztuce i duchowi Diuny", oficjalnemu przewodnikowi po historii produkcji tego niecierpliwie wyczekiwanego wydarzenia kinematograficznego, jej miłośnicy mogą stać się uczestnikami tej wyprawy.
Ta wizualnie oszałamiająca, napisana przez producentkę wykonawczą Tanyę Lapointe, eksploracja procesu tworzenia filmu daje niezrównany wgląd w genezę owego przedsięwzięcia – poczynając od imponujących projektów scenograficznych środowisk, w których toczy się akcja, i żyjących tam stworzeń, po wspaniałe pomysły kostiumów i olśniewające specjalne efekty cyfrowe. "Sztuka i duch Diuny" zawiera też udzielone na prawach wyłączności wywiady z głównymi członkami obsady i ekipy filmowej, w tym z Denisem Villeneuve’em, Timothée Chalametem, Rebeką Ferguson, Oscarem Isaacem i wieloma innymi, przedstawiającymi wyjątkowo szczery opis kręcenia tego niezwykle ambitnego dzieła w międzynarodowej obsadzie.
Ukazując wizjonerskie podejście do adaptacji klasycznej powieści Franka Herberta, "Sztuka i duch Diuny" jest niezastąpionym wprowadzeniem do filmowego arcydzieła.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Gdy wkroczysz na pustynię, nie możesz już z niej zawrócić
Pod koniec tego roku na ekranach pojawi się druga część „Diuny”. Osoby zauroczone zarówno książką, jak i filmem mogą już teraz sięgnąć po wypełniony znakomitymi zdjęciami album dokumentujący proces powstawania filmu. Licząca ponad 200 stron pozycja bardzo szczegółowo opisuje bowiem poszczególne aspekty ekranizacji oraz po raz kolejny udowadnia, że przeniesienie na ekran dzieła Franka Herberta było nie lada wyzwaniem.
Tym, co od razu rzuca się w oczy, kiedy sięgniemy po album, jest bardzo przejrzysty i klarowny podział treści. W kolejnych rozdziałach omówione zostają zagadnienia ze świata Diuny. Poznajemy bliżej kolejnych bohaterów oraz dowiadujemy się, jak wyglądały poszukiwania aktorów mających wcielić się w dane postacie. Ciekawostek tu zaprawdę znajdziecie bez liku!
Tanya Lapointe bardzo drobiazgowo opisuje lokalizacje, w których kręcono poszczególne ujęcia, oraz opowiada o szczegółach scenografii. Przyznam, że dla mnie osobiście najbardziej ciekawa wydawała się właśnie praca artystów koncepcyjnych, którzy ujawniali inspiracje oraz szczegóły pracy nad kostiumami, budowlami i pojazdami, jakie widzimy w filmie. Ogrom włożonej w produkcję pracy wręcz poraża. Przestają dziwić Oscary, jakie film zdobył za zdjęcia, scenografię, muzykę czy efekty specjalne.
I chociaż niektóre fragmenty książki wydały mi się zbyt przesłodzone i laurkowe, to ogromny materiał zdjęciowy zgromadzony w albumie w pełni mi tę drobną niedogodność rekompensuje. Fotografie oraz rysunki dokumentujące proces produkcji ujawniają inspiracje dziełami Bergmana czy Kurosawy. Nic dziwnego, że zaserwowano nam film wymowny i monumentalny, acz bardzo surowy i oszczędny.
„Sztuka i duch Diuny” to pięknie wydany album, który będzie doskonale prezentował się na półce miłośnika twórczości Franka Herberta, a lektura tekstu z pewnością umili mu czas w oczekiwaniu na drugą część filmu.
Ewa Szymczak
Książka na półkach
- 38
- 19
- 11
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
DIUNA JAK MALOWANA
Zdawało się, że w ostatnich latach zamarło wydawanie u nas albumów wspierających wielkie filmowe hity. W ostatniej dekadzie coś tam próbowano, a to do „Hobbita”, a to do „Fantastycznych zwierząt”, to znów do „Star Wars”, ale z mizernym skutkiem. Bo nawet jak fajne było, to i tak szybko przerwano publikowanie kolejnych odsłon. A tu proszę, mamy taki album poświęcony filmowej „Diunie”. I to naprawdę świetny, pięknie wydany album. Czy do kolejnych części też będzie? Mam nadzieję, a na razie mamy ten jeden – w sam raz pod choinkę dla fanów obrazu Denisa Villeneuve’a.
Co to w skrócie jest? Jak to wygląda? I z czym to się je? A no „Sztuka i duch Diuny” to po prostu relacja z kręcenia filmu krok po kroku. To ciekawostki z planu, bogactwo faktów i sporo zwracania nam uwagi na fakty, na które uwagi przy oglądaniu nawet kilkukrotnym nie zwróciliśmy. A wszystko to obowiązkowo bogato ilustrowane – zarówno kadrami z filmów, jak i grafikami koncepcyjnymi, szkicami i fotkami wszelkiej maści.
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/12/sztuka-i-duch-diuny-tanya-lapointe.html
DIUNA JAK MALOWANA
więcej Pokaż mimo toZdawało się, że w ostatnich latach zamarło wydawanie u nas albumów wspierających wielkie filmowe hity. W ostatniej dekadzie coś tam próbowano, a to do „Hobbita”, a to do „Fantastycznych zwierząt”, to znów do „Star Wars”, ale z mizernym skutkiem. Bo nawet jak fajne było, to i tak szybko przerwano publikowanie kolejnych odsłon. A tu proszę, mamy taki album...