Sztuka budowania
Od szałasów do drapaczy chmur! Wznowienie książki wybitnego polskiego architekta z 1968 roku. Blisko 500 stron, ponad 800 wyjątkowych ilustracji. W jaki sposób ludzie kiedyś żyli i wznosili swoje siedziby, świątynie, miasta? Architektura i budownictwo to część historii cywilizacji, odkryć i wynalazków: nie tylko piękne budynki, ale także niezliczone problemy do rozwiązania. Co bowiem łączy zwykłe igloo z kopułą bazyliki św. Piotra (i czemu jest ona nieco nieforemna), jak planowano miasta i co wymyślili budowniczowie gotyckich katedr, by wznosić gmachy sięgające nieba?
Każda strona tej książki odkrywa sekrety sztuki budowania. Tekst i obraz są tu jednakowo ważne i tworzą barwną opowieść o pracy i pomysłowości wielu pokoleń; o budowlach, które podziwiamy i rozwiązaniach, z których korzystamy do dziś.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 239
- 82
- 43
- 16
- 10
- 5
- 4
- 4
- 3
- 2
Opinia
kotnakrecacz.pl
"Przykładów można by dać tak wiele, że objęłyby wszystkie formy coraz bardziej komplikujących się stosunków społecznych i ich wpływ na architekturę. Uczeni w piśmie zbadali i skomentowali te wszystkie przykłady i zgodzili się… No, tak zupełnie to się jeszcze nie zgodzili… W każdym razie wielu z nich zapytanych, co to jest architektura, odpowiedziałoby: architektura to są ramy przestrzenne procesów społecznych."
Niejeden z czytelników dałby się pokroić za tak pięknie wydane książki, które budzą zachwyt już na pierwszy rzut oka, na pierwsze dotknięcie dłonią okładki… Czasem jednak zniechęca wnętrze – jego forma i treść. Ale nie tym razem, bowiem „Sztuka budowania”, wydana po raz pierwszy w 1968 roku, a wznowiona teraz przez wydawnictwo Karakter, zachwyca. Ten przegląd historii architektury od starożytnego Babilonu i Egiptu, przez epoki i kontynenty, aż do secesji i początków nowoczesności, zapiera dech od pierwszej do ostatniej strony.
Książka Knothe to nie tylko historia architektury, ale także, a może przede wszystkim, historia świata przez pryzmat rozwoju architektury. Autor posiada niebywały talent do wyszukiwania kruczków, smaczków i anegdot, a przede wszystkim do wyciągania niebanalnych, a jednak prostych wniosków. To właściwie „migawkowy przegląd” stylów i mód architektonicznych, jak (nieco złośliwie) sam twierdzi, wzbogacony o wspaniałe rysunki i projekty jego autorstwa. Całość stanowi cudowną powtórkę z historii formie, której pewnie nam kiedyś w szkole bardzo brakowało. Tym lepiej, że mamy szanse teraz nadrobić zaległości. A dowiemy się z niej między innymi tego, dlaczego kolumny kreteńskie „stoją na głowie”, czemu rzymskie łuki się nie rozpadły, po czym rozpoznać gotycki mur, a także czym jest „architektura ruchu”.
Czytelnik prawdopodobnie sięgnie po nią z wiedzą „jak”, ale nie „dlaczego”. Ta książka zaś wyczerpująco wytłumaczy to drugie. Fakty, które to Knothe przywołuje będą pewnie czasem zbyt oczywiste dla dorosłego odbiorcy, ale niezmiennie urocze – i obrazowe rzecz jasna. Ma rację Marcin Wicha nazywając ją „najpiękniejszym komiksem naszego dzieciństwa”. Knothe często ujawnia swoją obecność. Ten zabieg artystyczny, który w innych publikacjach bywa wadą, tutaj jednak stanowi bezsprzeczną zaletę. Autor z humorem i dystansem wchodzi z czytelnikiem w interakcję – gra z nim, bawi się, zadaje pytania i udziela odpowiedzi, nie występując w roli wszechwiedzącego specjalisty, ale raczej dobrego wujka, który tłumaczy to, co tylko wydaje się skomplikowane.
Jako historyk być może nie dowiedziałam się wielu nowych rzeczy, ale jako czytelnik stałam się o niebo mądrzejsza. Zresztą tu nie nie ma o czym dyskutować, to trzeba zobaczyć na własne oczy!
SKRÓT DLA OPORNYCH
Dla kogo na pewno tak: oczywiście dla adeptów historii sztuki i architektury, ale też dla czytelników otwartych, często zastanawiających się nad tym, dlaczego to, co nas otacza wygląda tak, a nie inaczej; również dla wielbicieli artystycznych wydań.
Kto powinien omijać: osoby o słabych mięśniach przedramion – ta książka swoje waży!
kotnakrecacz.pl
więcej Pokaż mimo to"Przykładów można by dać tak wiele, że objęłyby wszystkie formy coraz bardziej komplikujących się stosunków społecznych i ich wpływ na architekturę. Uczeni w piśmie zbadali i skomentowali te wszystkie przykłady i zgodzili się… No, tak zupełnie to się jeszcze nie zgodzili… W każdym razie wielu z nich zapytanych, co to jest architektura, odpowiedziałoby:...