Stommizm. Biografia polityczna Stanisława Stommy
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2018-03-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-03-26
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324053605
Kiedy 10 lutego 1976 roku w sejmie głosowano nad zmianami w Konstytucji PRL, był jedynym, który powiedział: nie. Nie – PZPR nie jest kierownicza silą narodu, nie – Polska nie jest państwem socjalistycznym działającym pod dyktando ZSRR, nie – prawa obywateli nie mogą być uzależnione od wypełniania obowiązków wobec socjalistycznego państwa. Przeszło dwadzieścia lat wcześniej jako jeden z redaktorów „Tygodnika Powszechnego” odmówił zamieszczenia nekrologu Stalina, a w 1968 roku głośno protestował przeciw agresji władz wobec zrewoltowanej młodzieży. Jego postawa sprzeciwu, zarazem głęboko rozważna i perspektywiczna, burzyła spokój i zadowolenie decydentów.
Uznany za jednego z najwybitniejszych intelektualistów polskich XX wieku Stanisław Stomma był patronem opozycji w PRL i budowniczym demokracji III RP.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 9
- 9
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
„Uczuciowo najbliżsi byli mi ludzie walczący z Rosją i ten kierunek polityki, który szukał kontaktu z Zachodem przeciwko Wschodowi. Tragiczne wypadki lat 1938-1944 wykazały, że te predyspozycje emocjonalne nie godzą się z nakazami rozumowymi. Rezultatem długich przemyśleń jest opowiedzenie się w polityce międzynarodowej za Dmowskim.” – tak pisał Stanisław Stomma w 1957 roku w artykule „Pozytywizm od strony moralnej”.
Biografia Stanisława Stommy jest pasjonująca, bo bohater łączy pokolenia II i III RP. On sam niewątpliwie był Polakiem-Katolikiem dużego formatu. Na większą scenę wchodzi w roku 1956 kiedy stał się politycznym mózgiem obozu Znaku, Klubów Inteligencji Katolickiej i „Tygodnika Powszechnego”, czyli w uproszczeniu „obozu realistycznego”. W jego otoczeniu ważną postacią był więc także Stefan Kisielewski, z którym utworzył linię zwaną "neopozytywizmem". Linia ta z jednej strony wzywała do „drugiego etapu” Października 1956, z drugiej do pewnego rodzaju od-monopolizowania życia (także kulturalnego, religijnego, naukowego itd.), a z trzeciej nie kwestionowała „sojuszu” z ZSRR. Później ok. roku 1968 rozważał nawet wybicie się na niepodległość od Prymasa Wyszyńskiego, z którego jednak zrezygnował. W 1976 roku podjął ostateczną i symboliczną decyzje rozstania się z sejmem PRL wstrzymując się od głosu w głosowaniu nad zmianami Konstytucji PRL. W sierpniu’80 podpisał tzw. Apel 64, nawołujący władze do rozmów ze strajkującymi, a w okresie „karnawału Solidarności” apelował zarówno do KPZR jak i Polaków i podkreślał, że zobowiązania sojusznicze traktować należy poważnie, odpowiedzialnie i z konsekwencją. Był przeciwnikiem frakcji solidarnościowych radykałów, a po stanie wojennym skłaniał się by nawet samą Solidarność skreślić i zamknąć w przeszłości. Jeśli jego historia nie jest dość bogata, to na koniec wziął udział w rozmowach Okrągłego Stołu oraz wyborach 4 czerwca 1989 do Senatu. W III RP należał do konserwatywnej frakcji Unii Demokratycznej.
Żeby była jasność, nie wiadomo, żeby rozmawiał bezpośrednio z Chruszczowem czy Breżniewem albo Gorbaczowem, nie miał takich możliwości, jego celem było samo „bycie na placu” by wykorzystać szansę gdy PRL będzie przechodził ewolucję i ten cel niewątpliwie zrealizował. W okresie PRL należał, obok Jerzego Turowicza, zarówno do „realistów” jak i „symboli Wolnej Polski”.
Polecam zapoznać się z tą arcyciekawą biografią.
„Uczuciowo najbliżsi byli mi ludzie walczący z Rosją i ten kierunek polityki, który szukał kontaktu z Zachodem przeciwko Wschodowi. Tragiczne wypadki lat 1938-1944 wykazały, że te predyspozycje emocjonalne nie godzą się z nakazami rozumowymi. Rezultatem długich przemyśleń jest opowiedzenie się w polityce międzynarodowej za Dmowskim.” – tak pisał Stanisław Stomma w 1957 roku...
więcej Pokaż mimo to