Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Radosław Ptaszyński
Źródło: http://www.hist.us.szn.pl/index.php/instytut-mainmenu-59/jednostki/zaklad-studiow-niemcoznawczych-ihism-us/1773-radoslaw-ptaszynski-ihism
6
5,7/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, historia
Dr Radosław Ptaszyński jest adiunktem w Zakładzie Studiów Niemcoznawczych w Szczecinie.
Politolog, socjolog, historyk. Podczas studiów w Instytucie Politologii i Europeistyki US badał stosunki polsko-ukraińskie, czego wynikiem była napisana pod kierunkiem prof. dr hab. Kazimierza Kozłowskiego praca magisterska „Lwów w stosunkach polsko-ukraińskich”. Studiując równolegle w Instytucie Socjologii US, zajął się zagadnieniami normy i dewiacji oraz zastosowaniem metody biograficznej, pisząc pod kierunkiem prof. dr hab. Jacka Leońskiego pracę magisterską „Szkic do portretu Stanisława Ignacego Witkiewicza (1885–1939). Norma i dewiacja”. W 2009 r. w Instytucie Historii i Stosunków Międzynarodowych US obronił przygotowaną pod kierunkiem prof. dr hab. Andrzeja Romanowa rozprawę doktorską „Wojskowy Sąd Rejonowy i Wojskowa Prokuratura Rejonowa w Szczecinie w latach 1946–1955”. Jego zainteresowania naukowe skupiają się wokół, przemian społecznych i politycznych zachodzących w Polsce po drugiej wojnie światowej, biografistyki, myśli politycznej, stosunków polsko-amerykańskich i polsko-francuskich po 1945 r. Pracownik Ośrodka Badań Biograficznych US, sekretarz redakcji Polish Biographical Studies; członek zarządu Polskiego Towarzystwa Historycznego Oddział w Szczecinie; stypendysta Ośrodka Pamięć i Przyszłość we Wrocławiu; członek Polskiego Towarzystwa Studiów Żydowskich i Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Francuskiej.http://www.hist.us.szn.pl/index.php/instytut-mainmenu-59/jednostki/zaklad-studiow-niemcoznawczych-ihism-us/1773-radoslaw-ptaszynski-ihism
Politolog, socjolog, historyk. Podczas studiów w Instytucie Politologii i Europeistyki US badał stosunki polsko-ukraińskie, czego wynikiem była napisana pod kierunkiem prof. dr hab. Kazimierza Kozłowskiego praca magisterska „Lwów w stosunkach polsko-ukraińskich”. Studiując równolegle w Instytucie Socjologii US, zajął się zagadnieniami normy i dewiacji oraz zastosowaniem metody biograficznej, pisząc pod kierunkiem prof. dr hab. Jacka Leońskiego pracę magisterską „Szkic do portretu Stanisława Ignacego Witkiewicza (1885–1939). Norma i dewiacja”. W 2009 r. w Instytucie Historii i Stosunków Międzynarodowych US obronił przygotowaną pod kierunkiem prof. dr hab. Andrzeja Romanowa rozprawę doktorską „Wojskowy Sąd Rejonowy i Wojskowa Prokuratura Rejonowa w Szczecinie w latach 1946–1955”. Jego zainteresowania naukowe skupiają się wokół, przemian społecznych i politycznych zachodzących w Polsce po drugiej wojnie światowej, biografistyki, myśli politycznej, stosunków polsko-amerykańskich i polsko-francuskich po 1945 r. Pracownik Ośrodka Badań Biograficznych US, sekretarz redakcji Polish Biographical Studies; członek zarządu Polskiego Towarzystwa Historycznego Oddział w Szczecinie; stypendysta Ośrodka Pamięć i Przyszłość we Wrocławiu; członek Polskiego Towarzystwa Studiów Żydowskich i Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Francuskiej.http://www.hist.us.szn.pl/index.php/instytut-mainmenu-59/jednostki/zaklad-studiow-niemcoznawczych-ihism-us/1773-radoslaw-ptaszynski-ihism
5,7/10średnia ocena książek autora
13 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Skalpel ’68. Kampania antysemicka w środowisku szczecińskich lekarzy
Radosław Ptaszyński, Magdalena Ptaszyńska
7,0 z 4 ocen
5 czytelników 0 opinii
2021
„SATELICI”. „Satelickie” partie polityczne i organizacje społeczno-polityczne w Polsce (1944/1945–1989)
Radosław Ptaszyński
1,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2021
Stommizm. Biografia polityczna Stanisława Stommy
Radosław Ptaszyński
7,3 z 9 ocen
18 czytelników 5 opinii
2018
Nad Odrą i Bałtykiem. Myśl zachodnia: ludzie − koncepcje − realizacja do 1989 r.
5,5 z 2 ocen
7 czytelników 0 opinii
2016
Jacky Jean Etienne Challot Przyjaciel solidarności + DVD
Radosław Ptaszyński
5,5 z 2 ocen
3 czytelników 0 opinii
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Stommizm. Biografia polityczna Stanisława Stommy Radosław Ptaszyński
7,3
Od dawna chciałem sięgnąć po książkę bo o profesorze Stanisławie Stommie historycy zajmujący się współczesnością chyba zapomnieli. Nawet powyższy tytuł mojej opinii, zmienić tego nie może. Biografie należą do szczególnego gatunku literatury który jest mi bliski. W tym przypadku opowieść do łatwych zadań dla czytelnika nie należy ponieważ prof. Stomma należał do niezwykle rzadkiego gatunku w polityce. Chrześcijanin wierzący w to co robi, neopozytywista w PRL-u. Dla wielu czytelników ten wątek neopozytywizmu w takim czasie może być po prostu niepojęty. Gdy w latach 60 ub. wieku zajął się pojednaniem Polsko Niemieckim... czy było coś wtedy trudniejszego ? Zarazem to ktoś, kto nie wierzył że Zw. zawodowy "Solidarność" się odrodzi po Stanie Wojennym a potem zasiadał przy Okrągłym Stole w 89 roku. Ilu czytelników ( niewielu jak widzę) wie o głosowaniu w sejmie, samotnym wstrzymaniu się od głosu, na najważniejszym konstytucyjnym głosowaniu po 1945 r. w którym nie popiera proponowanych przez komunistów zmian. Jeśli dodamy do tego trudne relacje z Prymasem Wyszyńskim a także z przyjaciółmi z Tygodnika Powszechnego to wychodzi niezwykła postać, jak nie z naszego kraju. Realizm w polityce nie jest naszą specjalnością. Z historii naszej wiemy że realiści byli uznawani za zdrajców. I to jest argument dlaczego postać Stommy zasługuje na taką uwagę. Bardzo utkwiło mi to co powiedziała Józefa Hennelowa o Stanisławie Stommie, umiał milczeć wyraziście. Tak było drodzy Państwo. Był taki czas, kiedy zbyt wiele nie potrzeba było mówić. Byli ludzie którzy publikowali tylko do szuflady. Teraz, dzisiaj żyjemy w kompletnie zmienionym, innym świecie gdzie demokracja oznacza coś zupełnie innego. Gdzie nie dotrzymuje się słowa. W którym Polityka oznacza przemoc... w każdym wymiarze. Po raz kolejny pytam już tylko siebie, czy ktoś dzisiaj jest w stanie pojąć ba, zrozumieć tamten czas. Gdzie słowo, słowo znaczyło. Żyli tacy ludzie. O jednym z nich jest ta opowieść.
Stommizm. Biografia polityczna Stanisława Stommy Radosław Ptaszyński
7,3
„Uczuciowo najbliżsi byli mi ludzie walczący z Rosją i ten kierunek polityki, który szukał kontaktu z Zachodem przeciwko Wschodowi. Tragiczne wypadki lat 1938-1944 wykazały, że te predyspozycje emocjonalne nie godzą się z nakazami rozumowymi. Rezultatem długich przemyśleń jest opowiedzenie się w polityce międzynarodowej za Dmowskim.” – tak pisał Stanisław Stomma w 1957 roku w artykule „Pozytywizm od strony moralnej”.
Biografia Stanisława Stommy jest pasjonująca, bo bohater łączy pokolenia II i III RP. On sam niewątpliwie był Polakiem-Katolikiem dużego formatu. Na większą scenę wchodzi w roku 1956 kiedy stał się politycznym mózgiem obozu Znaku, Klubów Inteligencji Katolickiej i „Tygodnika Powszechnego”, czyli w uproszczeniu „obozu realistycznego”. W jego otoczeniu ważną postacią był więc także Stefan Kisielewski, z którym utworzył linię zwaną "neopozytywizmem". Linia ta z jednej strony wzywała do „drugiego etapu” Października 1956, z drugiej do pewnego rodzaju od-monopolizowania życia (także kulturalnego, religijnego, naukowego itd.),a z trzeciej nie kwestionowała „sojuszu” z ZSRR. Później ok. roku 1968 rozważał nawet wybicie się na niepodległość od Prymasa Wyszyńskiego, z którego jednak zrezygnował. W 1976 roku podjął ostateczną i symboliczną decyzje rozstania się z sejmem PRL wstrzymując się od głosu w głosowaniu nad zmianami Konstytucji PRL. W sierpniu’80 podpisał tzw. Apel 64, nawołujący władze do rozmów ze strajkującymi, a w okresie „karnawału Solidarności” apelował zarówno do KPZR jak i Polaków i podkreślał, że zobowiązania sojusznicze traktować należy poważnie, odpowiedzialnie i z konsekwencją. Był przeciwnikiem frakcji solidarnościowych radykałów, a po stanie wojennym skłaniał się by nawet samą Solidarność skreślić i zamknąć w przeszłości. Jeśli jego historia nie jest dość bogata, to na koniec wziął udział w rozmowach Okrągłego Stołu oraz wyborach 4 czerwca 1989 do Senatu. W III RP należał do konserwatywnej frakcji Unii Demokratycznej.
Żeby była jasność, nie wiadomo, żeby rozmawiał bezpośrednio z Chruszczowem czy Breżniewem albo Gorbaczowem, nie miał takich możliwości, jego celem było samo „bycie na placu” by wykorzystać szansę gdy PRL będzie przechodził ewolucję i ten cel niewątpliwie zrealizował. W okresie PRL należał, obok Jerzego Turowicza, zarówno do „realistów” jak i „symboli Wolnej Polski”.
Polecam zapoznać się z tą arcyciekawą biografią.