Prowadził nas los
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Seria:
- Biblioteka "Poznaj Świat"
- Wydawnictwo:
- Bernardinum
- Data wydania:
- 2011-04-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2004-07-01
- Liczba stron:
- 528
- Czas czytania
- 8 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362994038
- Tagi:
- podróż autostop dookoła świata
Bilet w jedną stronę, dwa plecaki, pięćset osiemdziesiąt trzy dolary i dwadzieścia pięć centów – cały nasz kapitał, niewiele planów i dużo marzeń. Tyle mieliśmy ze sobą, kiedy wylądowaliśmy w Nowym Jorku. Wiedzieliśmy jedno – chcemy objechać świat dookoła. CAŁY! Jak tego dokonać prawie bez pieniędzy? Jak to zrobić, aby jak najbliżej poznać ludzi i kultury przemierzanych krajów? Oczywiście – autostopem! Kto by przypuszczał, że zajmie nam to pięć lat... Kinga Choszcz i Radosław „Chopin” Siuda za swoją pięcioletnią podróż autostopem dookoła świata otrzymali w roku 2004 Kolosa – najbardziej prestiżową nagrodę podróżniczą w Polsce.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 338
- 905
- 339
- 95
- 52
- 27
- 21
- 16
- 16
- 11
Cytaty
każde marzenie jest nam dane wraz z siłą do jego spełnienia
Myślę, że kiedy zaczniemy się bać jeżdżenia stopem i podróżowania w taki sposób, w jaki podróżujemy, trzeba będzie przestać. Dlatego właśnie...
Rozwiń
Opinia
Podróże kształcą podróżników, ale i czytelników:
"Pytam jednego nowicjusza, czy kambodżańscy mnisi, tak jak wietnamscy czy tajwańscy, są wegetarianami.
- Ścisłymi wegetarianami nie jesteśmy. Ale nie jadamy 10 rodzajów mięsa. Między innymi mięsa tygrysa, słonia oraz psa"
I tym samym właśnie się dowiedziałam, że jestem wegetarianinem po kambodżańsku!
Albo to:
Nad Gangesem "tłoczy się tłum hinduskich pielgrzymów, przygotowujących się do oczyszczającej kąpieli. To oczyszczenie muszą chyba rozumieć czysto symbolicznie, bo całe wybrzeże jest jednocześnie wielką, publiczną, cuchnącą toaletą, a w świętej wodzie nie tylko mieszają się ścieki i prochy skremowanych, lecz także kilka rodzajów wrzucanych tu w całości ciał, których się nie pali, między innymi ciała dzieci, ciężarnych, świętych mężów czy trędowatych".
Podróże Polaków uczą też o Polsce:
"Nie ma takiego kraju - oświadcza definitywnie urzędniczka, nie mogąc znaleźć Polski w swym spisie. Przekonujemy ją, że z pewnością jest".
Zdecydowanie polecam. Książka ciekawa, pasjonująca, nie przegadana, zabawna. Autorka budzi sympatię, przynajmniej moją. Podobały mi się nawiązania do problemów w związku, jakie pojawiały się między parą podróżników przez te kilka lat wspólnej, nieprzerwanej podróży. One podkreśliły wiarygodność całego przekazu.
Jeżeli miałabym podle zabawić się w porównania, to przyznam, że zdecydowanie większe wrażenie zrobiła na mnie książka "Okrążmy świat raz jeszcze" z powodu większej wnikliwości, lepszego poczucia humoru oraz niesamowitego uroku czasów kolonialnych, które tam można było odczuć. Nie znaczy to jednak wcale, że w "Prowadził nas los" mi coś przeszkadzało, ponieważ całość jest na prawdę wyśmienita. Świetnie się bawiłam czytając i bardzo żałuję, że już skończyłam. Na pewno przeczytam wszystko Kingi Choszcz.
Podróże kształcą podróżników, ale i czytelników:
więcej Pokaż mimo to"Pytam jednego nowicjusza, czy kambodżańscy mnisi, tak jak wietnamscy czy tajwańscy, są wegetarianami.
- Ścisłymi wegetarianami nie jesteśmy. Ale nie jadamy 10 rodzajów mięsa. Między innymi mięsa tygrysa, słonia oraz psa"
I tym samym właśnie się dowiedziałam, że jestem wegetarianinem po kambodżańsku!
Albo to:
Nad Gangesem...